Palę i mam juz dosyć,że nałog decyduje za mnie.Wstaje rano i myśle o paleniu,nie zjedzeniu śniadania...kilka lat temu rzuciłam palenie na 4 lata ale przytyłam 38kg,potem na nowo zaczełam palic...i zrzuciłam nagromadzoną nadwagę,chcę pozbyc sie nałogu dla samej siebie,dla zdrowia ,ale niewiem od czego zacząć,boję się przytyc na nowo...pomocy!