healthy woman

przypomnialo mi sie ,ze umowilismy sie ze znojomymi do jakiejs knajpy,piwa napewno nie bede pic bo prowadze,moze zamowie jakas salatke,wypije kawe i zbieram sie na zakupy,jade tylko z mama wiec bez stresu sobie wszystko obejrze chocby po 5 razy,bo moj to od razu wymysla ze mu goraco,pic mu sie chce itp.wiec nie bedzie mi zgrzedzil:)

aguska-narkoman z odwyku hehehe tak sie wlasnie czuje:)

podliczylam kcal i mam na koncie narazie 600!bardzo dobrze,dojda mi jeszcze owoce,serek,cos lekkiego na kolacje

jak bylam mala to jadlam u babci z mlekiem i chyba mi smakowalo,sprobuje socjoloszka:),tymczasem robie sobie kawe,zjadlabym cos do niej

a tak wogole to nie wiem co mi sie stalo,cos mi sie poprzestawialo ze slodyczami!!!!mam na nie ochote caly czas!!!wczesniej jadlam ze 2 razy w miesiacu,trwa to juz dlugo...chyba nie jestem w ciazy heheh

dzien dobry:) sniadanie-owsianka z malinami teraz przyjechalam i kombinuje cos na obiad,od dzis pilnuje sie i to bardzo!!!ide zaparzyc herbate zielona,niech konczy mi sie ta ekspresowa i kupuje lisciasta,podobno ta ekspresowa jest do kitu,jade dzis tez na zakupy,skonczyl mi sie brazowy ryz i musze kupic pare innych produktow

Hej dziewczyny:) na sniadanie zjadlam owsianke,a byla to godz.9;30,teraz przyjechalam i musze sobie jakis obiad szczelic,fasolke szparagowa i wacham sie pomiedzy makaronem brazowym a kasza gryczana,zobaczymy Oliwka-a co z koppenhaska,skonczylas ja? moze tez zwroce uwage na to laczenie

dziewczyny porazka..........porazka!!!!ja rozumiem ze mialam okres na swoje usprawiedliwienie i hormony szalaly ale zeby zjesc tyle slodyczy i innych zakazancow!!!!ogladalismy dzis filmy i buzia mi sie nie zamykala.... wstyd mi i tyle...

Dziewczyny to byl najgorszy tydz.pod wzgledem mojego odzywiania w tym rokurozumiem,ze okres byl i hormony szalaly ale zeby tak zaniechac:(od jutra sie znow trzymam.Na sniadanie owsianka,na obiad moze kasza gryczana,mam fasolke szparagowa ze sloika(uwielbiam).Jutro moze mnie nie byc do poludnia bo mam wyjazd.I czuje ze przytylam,nie waze sie bo strach,a moze to moja imagination:)W kazdym badz razie od jutra balast bo chce zrzucic pare kg zanim przyjdzie piekna wiosna:)wiec mam jeszcze troche czasu,caluje paaa

jakby u nas bylo tak cieplo to tez mialabym ochote pospacerowac:(poszukam jeszcze czegos na allegro bo mam ochote sobie cos kupic fajnego

zjadlam wlasnie zupe grochowa,z dzisiejszego dnia jestem zadowolona:)jeszcze cos zjem pozniej:) Egoocentryczna-mnie brazowy ryz smakuje o niebo lepiej niz bialy i jest oczywiscie zdrowszy fairy-kurde daj no troche weny do tych cwiczen jagienka-poprosze o przepis na ta zupe z soczewica,mam zamiar ja kupic ale nie mam sprawdzonego przepisu stokrotka-tez szukam filmu na dzisiejszy wieczor,jak narazie nie mam nic

dobrze ze link sie wklejil witaj beatraxfajnie,ze postanowilas sie lepiej odzywiac i zadbac o swoje zdrowie:)dam Ci dobra rade,wprowadzaj wszystko stopniowo i nie rezygnuj ze wszystkiego co do tej pory jadlas:)powoli wprowadzaj zamienniki a nie zauwazysz jak zmieni Ci sie apetyt na tluste i niezdrowe jedzenie:) pije herbaatke,wiecie ze jeszcze w sumie nic nie zjadlam od tego jogurtu i porannej kawy?ide sobie nalozyc ten ryz z leczo:)

pod ostatnim zdjeciem jest link,daj znac jak juz go otworzysz to go skasuje:)

wkleilam bo spamuje

z emotkami hahah a nie emetkami

hej:)wstalam rano,wypilam kawke,zmiksowalam banana,kiwi z jogurtem naturalnym,dodalam sporo otrebow.Wysprzatalam cala lazienke,robie teraz leczo i gotuje do tego brazowy ryz.Wczoraj jeszcze mnie ponosilo ale dzis juz moje hormony sie ustabilizowaly bo mam normalny apetyt a nie jaies ciagotki na zakazane rzeczy.Musze jeszcze jechac na poczte,posprzatac reszte domu,siadlam na fotelu i nie chce mi sie wstac;)

widzialam go w jakims supermarkecie,w Polsce napewno ale nie zwrocilam uwagi,chyba jest trudno tu dostepny,zapiekana juz dochodzi:D

widzialam u nas taki z bakomy,jest gesty i troche kwaskowaty,dawno temu go probowalam

ja kawe uwielbiam i nie potrafie z niej zrezygnowac,nie czuje takiej potrzeby nawet.Mam dni,ze nie pije jej codziennie,np.dzis nie pilam.Dziewczyny uzywalyscie moze jakis syropow smakowych do kaw?mam zamiar jakis kupic i dodawac okazyjnie:)

domyslilam sie:)ja pije kolejna herbatke z cytrynka i czekam na obiadek az sluga zrobi i przyniesie Ksieznej:)

ewelina-te kody mnie dzis rozbroily!!napisalam Wam cala litanie i dziewczynom z innego topicu i wszystko sie skasowalo

hej Laseczki:D odrazu sie przyznaje,ze wczoraj kupilam sobie pudelko ptasiego mleczka.........nie zjadlam oczyswiscie calego pudelka ale sporo:(ale to nie koniec.....moj facet zazyczyl sobie na kolacje rybe z frytkami...:( kalorii nawet nie liczylam,obiecuje odpokutowac za to sukienka ladna,ja dla siebie planuje skromna w przyszlosci,tez mialabym 2 wesela w tym roku ale z powodu zaloby nie ide,akurat 2 bliskie przyjaciolki

inessa-a sprawca zostawil jakis nr tel?bo my zostawilismy auto na parkingu,bylismy w kawiarni obok,poszlismy na 2 dzien zobaczyc i okazalo sie ze na tym sklepie sa kamery i okazalo sie ze to sklepowa...przyzala sie ale jakbysmy tam nie poszli,co komu szkodzi,chyba od tego sa ubezpieczenia dziewczyny dzis mam masakre!!!ciagle czegos mi sie chce:o

HEJ:)rano niestety zjadlam w pospiechu bulke z piekarni bo zaspalismy a na 8;00 bylismy umowieni u rzeczoznawcy w sprawie tej nieszczesnej stluczki.Aha i znalazlam w samochodzie michalka:Pod dzis musze wymyslec jakies postanowienie,robie zaraz pastez z tunczyka,uwielbiam. Ewelina-ogladalam "the Duchess" we wrzesniu:)swietny! Wczoraj wyszlo mi ok 1400kcal,moze troche ponad ale bylam u kolezanki i pilam winko i skusilam sie na kilka chipsow;)do konca dnia juz grzecznie

aha i pije maslanke w takim razie:)dodam ze umieram z bolu bo dostalam okres