Pati1290

Hej, ja mam sugestie dotyczącą wypowiedzi Martity :) Nie wydaje mi się aby warto było nie polecać... na każdego organizm działają przecież inaczej.. informacje co się wydarzyło są cenne dla osób które zaczynają ale nie odradzać... Ja w tej chwili przerwałam branie... i chociaż nie narzekałam (brałam pół roku) to teraz wydaje mi się ze jestem spokojniejsza. I będe prawdopodobnie zmieniać... Ale i tak polecam bo tak jak mówie - na każdego działa inaczej... Pozdrawiam :)

Nie wiem jakie bierzesz tabletki ale na opakowaniu Yasminelle jest dość wyraźny schemat jak sie zachować i Ty tak właśnie postąpiłaś :) do tego przy pominięciu tabletki w pierwszym tygodniu MOŻE wystąpić zmniejszona skutecność tabletek, a po tygodniu już NA PEWNO ta skuteczność jest odpowiednia :) więc nie powinnaś się obawiać :) Pozdrawiam

Witajcie, ja od pół roku biorę Yasminelle i generalnie nic mi się nie dzieje ale... wcześniej nie współżyłam, zaczęłam dopiero jak wzięłam tabletki. I po stosunku, gdy chłopak we mnie dojdzie (mam stałego partnera) strasznie piecze mnie w pochwie. Pojawiają mi się ciągle stany zapalne, leczone regularnie. ostatnio, po dokładnych badaniach ja i chłopak braliśmy antybiotyki... potem miałam okres, więc od skończonego leczenia minął tydzień i po pierwszym współżyciu znów tak piekło... czy zmiana leków mogła by coś pomóc? i z tego co się orientuje to te mają najniższą dawkę hormonów, wiec musiałabym brać większą... czy ktoś miał podobną sytuacją?? Nie muszę chyba tłumaczyć jak to jest przez pół roku nie mieć bezbolesnego współżycia, a każdy stosunek jest przerywany... Proszę pomóżcie...