

Paulina_UK
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Paulina_UK
-
aapropos wlodzimierza to jest skubany ale scisle tajnyy :p tak samo jak u Ciebie agnes ujawnil sie jak byl BOB haha. a niech go szlag... ..Frelko ja Ciebie podziwiam za to, ze masz siłe w ogole myslec o powrocie do pracy. Wszystkie was babki podziwiam naprawde... ja jak jechalam do Londynu robic paszporty to akurat byli moi rodzice i zostali z niunia. juz w drodze powrotnej ryczalam w samochodzie jak jakas szurnieta. Maz sie na mnie dziwnie patrzyl, a ja tylko dzwonilam i przez telefon niunie cmokalam. ehhh nawet nie mysle co by bylo gdybym musiala isc do roboty... Mala jak zaczela plakac to wzielam ja z sofy i zanioslam do lozeczka. polozylam i w tym samym momencie juz spala... :) hoho
-
elo:) Jak ja nienawidze szczepien !!! kurrrwa porazka jakas... niedosc, ze dziecko sie naplacze bo cholernie boli, to jeszcze pozniej jest zle. w nocy niunia dostala prawie 39 goraczki, budzila sie co chwile z placzem. wystraszona taka i na dodatek zasmarkana... walczylam z tym noskiem pol nocy, oszczedzilam jej wczoraj kapanie bo sie tyle nacierpiala, caly dzien nie spala. ulozylam jej kilka poduszek w lozeczku zeby miala wysoko, ale nic to nie dalo. budzila sie od 24 co chwile i za kazdym razem jak plakala to moj maz mowil ''daj jej mleka'' hehe nie zwazajac na to, ze to bylo co 20 minut. wkoncu wygonilam go do drugiego pokoju i wzielam niunie do siebie na łoże. ;) jakos dalysmy rade , zapodalam paracetamol i pospalysmy do 8 . teraz jak wariatka latam z termometrem i co 10 minut sprawdzam;p narazie jest git.poza tym,ze odejsc na chwile nie moge.... jak sie tylko oddalam to jest dziki placz, a jak sie pojawie w zasiegu wzroku to tak sie cieszy, ze az sika ze szczescia. od wczoraj tez mala rzyga troche... praktycznie po kazdym jedzeniu cos jej sie zwroci ... tak troche wiecej niz zwykle ulewanie. czy moze to byc tez po tych szczepieniach ? Karina jak Olivia skonczyla 3.5 miesiaca to zaczelam podawac jedzonko. od drugiego miesiaca jest na butli takze to chyba nie jest za wczesnie. najpierw podawalam deserki przez 3 dni jakies tam jablko z gruszka czy bananka z brzoskwinia. kupuje tylko z hippa bo mam najlatwiej dostepne, w pierwszy dzien dalam 3 lyzeczki ale na drugi juz po pol sloiczka. i po 3 dniach dostala marchewke z ziemniaczkami. tez pol sloiczka. potem juz jak lecialo obiadek i deserek dziennie. po poltora tygodnia mala wciagala juz caly sloiczek. Teraz dostaje butle ok 10 rano bo wczesniej nie jest glodna, zje ok 130, potem ok 13 dostaje obiadek i starcza jej to do 17 i znow daje butle.deserek ok 18 i juz przed spaniem mleczko. za jakis czas pewnie mleko bedzie tylko rano i przed snem, a w dzien same zupki i owoce. lece dzisiaj tez po kaszke bo zawsze myslalam, ze kacha to tylko zapycha dziecko i tuczy( tak mi tesciowa powiedziala ) a wczoraj wyczytalam, ze to odzywka dla dziecka bardzo potrzebna . sa tez jogurty od 4-mca , takze z tygodnia na tydzien bede ta diete rozszerzac ... pewnie sie nie obejrze i juz Olivka bedzie z parowka w buzce ;p haha Nam te jedzenie dalo duzo luzu bo kupa jest codziennie a nie raz na ruski kurrwa rok! balachy takie miekkie ida,az milo :) oszz zaczela plakac teraz musze rozkminic co jest i co moje dziecie chce od mamy :P
-
Siemankoo Ufff wkoncu mala usnela... przyszedl do meza kolega na chwile i on taki duuzy czarny chlop i sie mala wystraszyla jak jej gebe pokazal. wpadla w taki ryyyyk, ze nie moglam jej uspokoic. po 20 minutach bujania , klepania itp padla ze zmeczenia. oooo nawet teraz jak jej wypadl smok to nie marudzila tak jak zwykle, zeby jej go wsadzic, tylko wydarla sie odrazu z grubej rury.... nie wiem o co chodzi. mam nadzieje, ze nie boli ja brzuszek po nowym obiadku. dostala dzis kalafiora z serem. ale to jeden z wielu sloiczkow od 4 miesiaca, ktore wcina juz dwa tygodnie i nic jej nie bylo... biedactwo moje kochane, dawno mi tak nie plakala, az sie cala trzese. Tease ja jak przestalam karmic dopiero zaczelam spadac z wagi, bo wiadomo nie musze pilnowac, zeby cos zjesc i jeszcze pozywnego na dodatek. choc nie powiem, ze nic nie jem bo staram sie 5 posilkow dziennie wciagnac ale nie sa one zbyt duze. np jogurt to jeden z nich ;p do tego pije ok 3 litry wody dziennie no i na wieczor pilam herbatke odtluszczajaca. dostalam w takim gabinecie gdzie robia akupunkture i maja swoj sklepik. znajoma mi polecila . a tak poza tym no to duzo ruchu z dzieckiem i z mezem hehe :) niezapominajka te golabki to jeden z ''pomysl na...'' :) sa calkiem spoko ;p wiadomo, ze nie prawdziwe golabki, ale przy tym zaledwie 15 minut roboty:P uciekam bo niunia pospala tylko chwile wiec musze sie nia zajac puki nie placze:) dodam jeszcze, ze ma juz 2 zabki na dole i jednego u gory. maz dzisiaj zauwazyl nowego :P a te na dole odkrylam jak lyzeczka jej pukalam.
-
Kirsten dzieki za podpowiedz, w czwartek mamy szczepienia to podpytam czy mi zwroca za mleko :P z tymi bagazami to mam nadzieje jakos dam rade ale im blizej wyjazdu tym bardziej sie tyram ;p;p Dagus powiem Ci, ze nie wiem jakim cudem ale w anglii nie ma tych pampersow premium care. nie raz kupywalam w duzych sklepach i znam z widzenia wszystkie te pampki a tych bialych nie widzialam. jestem nawet zarejestrowana na pampers.com i dostaje rozne znizki. ostatnio dostalam ulotki i na jednej sa pokazane wszystkie rodzaje jakie maja i opisane czym sie roznia. i tam tez nie ma tych premium care tylko : New baby, Active fit, Easy up, Baby dry, Simply dry i underjams. a tych bialych serio nie widzialam, tylko chusteczki sensitive to chyba ta sama seria. Dzisiaj moja mala mnie zaskoczyla ;p zazwyczaj jak jest spiaca to marudzi i musze ja usypiac. widzialam, ze juz ma oczka czerwone wiec mowie dam jej obiadek i pojdziemy na spacerek to sobie pospi. daje jej marchewke z ziemniaczkami i po 3/4 sloiczka niunia mi zasypia normalnie w trakcie jedzenia. ledwo dociagnela do konca i tak mocno usnela, ze nawet jak ja z bujawki wyciagnelam i ubieralam na dwor, to sie nie obudzila hehe. taki moj slodziak maly :P pospala cale 20 minut na spacerze, a taka byla zmeczona. spadam bo robie golabki bez zawijania i zaraz bede wcinac :P o wage sie nie martwie niunia tak mnie gania w dzien, ze juz mam 4 kg mniej niz przed ciaza :) milej sobotyy pappa
-
Hej dziewczynki Mala akurat spi wiec napisze co u nas kilka dni temu olivia dostala krostek na ciele, mysLalam ze to potowki ale nie schodzily. Zaczela tez byc nie spokojna i wybudzalo ja cos czesto ze snu. Dziwne to dla mnie bylo bo zawsze jak zasnela po kapieli to 6-8 godzin spala i nic nie bylo w syanie jej wybudzic. Po dwoch dniach dziwnie sie tez zachowywala podczaz jedzenia a nawet raz zwymiotowala. Zorientowalam sie ze to chyba skaza bialkowa. Przestala powoli przyjmowac to mleko i widac bylo ze kreci ja brzuszek. Pobieglam rano do lekarza zeby zmienic mleko a lekarka mnie wyslala do szpitala na badania. Myslalam ze ja zbadaja dadza nowe mleko i pojdzoemy do domu. Przychodzili lekarze ogladali ja i nic nie widzieli bo niunia ogolnie byla normalna. Powiedzieli ze mam sie nie martwic o krostki ze to nic zlego. Akurat byll czas karmienia wiec dalam jej butle i pokazalam lekarzowi ze po jedzeniu krostki robia sie o wiele gorsze i ze mala kreci w brzuszku. Na dodatek w moczu.miala troche za duzo bialka wiec chyba jasne ze to skaza i organizm juz nie przyjmuje tego mleka. Z kazdym karmieniem bylo tylko gorzej. Oczywiscie te downy tak sie znaja ze kazali nam zostac na obserwacji bo niby nie sa pewni. Co przychodzil inny lekarz to tak samo ja badal i nic nie widzial. Oczywiscie ja durna matka sobie cos uroilam. Trzymali nas w tym szpitalu 3 dni nie robiac nic sensownego tylko mierzyli temperature itp. Wkoncu i tak stanelo na moim i wypuscili nas do domu z nowym mlekiem. Jakby kurwa nie mogli tak odrazu! Stracone 3 dni cale w nerwach dla mnie i niunia tez niewyspana non stop bo co tylko przysnela to przychodzili mierzyc temp albo cos... Mowie wam to jest szok jak ja zazdrozzcze wam tych pediatrow polskich wszedzie dostepnych i wszystko wiedzacych hehw. No to pomarudzilam moze mi wkoncu przejdzie ta zlosc. Te jumperoo swietna sprawa kupie niuni za jakis czas. Ona jest taka duza ze juz bujaczek nie wygodny heh najbardziej lubi swoje lozeczko i karuzele. W sumie mala juz trzyma ladnie glowe jak ja trzymam a jak podnosze to sama ciagnie tak ze wogole nie opada na moje palce. Jak lezy na brzuszku to podnosi nie tylko glowe wysoko ale caly tulow i na raczkach sie opiera. Taka ta moja corcia silna jest szok. Obraca aie z brzuszka na plecy a i zdazylo jej sie z pleckow na boczek przekrecic. Juz sie budzi moj spioch spala cale pol godziny heh ale za to w nocy nadrabia spi ok 8 godzin zje butle spi znow 4 zje butle i potrafi jeszcze godzinke albo i dwie pokimac takze nie jest zle. Wiecej jej nie chwale bo i tak pewnie dzisiaj bedzie jedna z tych nocy kiedy ma sny i chce smoka co pol godziny hehe. Waga juz kilo mniej niz przed ciaza za to rozstepow jakby wiecej blee trzymajta sie cieplo ide robic te niedobre mleko smierdzi jak kartofle zgnile fuj
-
Gryfno ja bylam calyy czas z wami tylko troche biernie , gdyz musze przyznac, ze mam troszeczke mniej czasu niz w ciazy haha troszeczke...:D nie wiem jak wy, ale ciagle mam cos do roboty...jakbym pracowala conajmniej na poltora etatu;p Kirsten ja wlasnie czekam na Olivii paszport bedzie 10 sierpnia i tez lece chrzciny robic... i powiem Ci, ze spanikowalam troche i sciagam do siebie tesciowa pare dni przed wylotem, zeby wracala ze mna i mi pomogla. Z mala dam sobie rade mam nadzieje, ale nosic torbe podreczna i pchac wozek to juz za duzo wiec ona mi pomoze. Maz z calymi bagazami jedzie samochodem, wiec na szczescie bagaze mi odchodza... Boje sie tylko o mleko czy bede mogla wniesc termos z goraca woda, zeby rozrabiac w samolocie i juz po odprawie no i pewnie odrazu po locie tez. i znow mialam jazde z kapaniem niuni... nie wiem juz co robic zeby to polubila... mam nadzieje,ze przyjdzie z wiekiem heh. Od jakis 3 tygodni jak poloze mala na brzuszku to ona zaraz przewraca sie na plecy. robila tak sporadycznie ale dzis to juz za kazdym razem jak ja poloze to sie przekreca i ma gdzies lezenie na brzuszku. ja uparcie znow ja przekrecam na brzuch a ona dalej bach. troche mnie to martwi czy nie za wczesnie, bo jednak to jakies obciazenie dla kregoslupa jest... o miesnie szyi sie nie martwie, bo ona moglaby z glowa podniesiona nawet pol godziny lezec. malo tego podnosi sie cala na raczkach do gory tak, ze potrafi spojrzec mi w oczy jak nad nia stoje. szok normalnie jaka silna dziewucha. W ogole wydaje mi sie ,ze ona juz by chciala wstac i isc hehe raczkami i nozkami sie tak odpycha. Cycki moje po tym karmieniu to jakas masakra jest. przed ciaza mialam B a jak karmilam to urosly mi do duzego C. a jak skonczylam to zeszlo do jakiegos malego A ... toz to zalamac sie idzie... jak doprowadze swoje cialo do porzadku to na koncu pomysle chyba o jakiejs malej operacji jhhihih. meza chyba nie bede musiala dlugo przekonywac. Powiedzcie mi jeszcze jakie macie te pierwsze okresy ? obfite? ja slyszalam ze ponoc bardzo. A jak poszlam do lekarza po plastry i kazal mi brac zanim dostane okres ( bo moglabym na niego troche jeszcze poczekac) no i po 3 tygodniach dostalam czyli regularnie ale to taki maly okres, ze nawet wkladka mi starcza i nie wiem czy to juz to czy to jakas przepowiednia powodzi hehe. Przyzwyczailam moje dziecko do robienia kupy na bujaczku... nieswiadomie oczywiscie. nie myslac, zawsze po rannym karmieniu jak zaczynam robic kawe i jakies sniadako, wkladalam mala do lezaczka,bujaczka . Ona go uwielbia. No i zaraz jest kupa. myslalam, ze to raczej poprostu pora na ta kupe. przedwczoraj wieczorem skonczyly sie baterie i juz nie mialam jak kupic. wczoraj rano po karmieniu zamiast do bujaczka polozylam ja na mate. no i kurcze kupy nie bylo... nie skapnelam sie nawet dlaczego. meczyla sie calyyy dzien stekala a ja rowerek itp i nic. dzis rano juz mialam baterie i jak ja polozylam to doslownie po 3 minutach weszlam do pokoju i odrazu poczulam hehe. w sumie do dobry patent na dziecko, tylko co bedzie jak gdzies pojade i lezaczka nie bedzie ??? klops klops klops... Czy wasze dzieci tez tak szybko wyrastaja z ubranek ?? zeby nie sklamac to ja mam juz PELEN worek na smieci ciuszkow, ktore sa za male.. niektore ubrane tylko przez chwile. Przyznam wam sie, ze po calym dniu jak mala juz zasnie na dobre, ja ide na papierosa... wyluzowuje mnie to tak na maxa, ze nawet nie mam wyrzutow sumienia :) jeden dziennie nie zaszkodzi nawet na cere heh :) Co do kupy u nas jak karmilam piersia byla zolta musztardka a jak przechodzilam na butelke to taka pol na pol sie zrobila zielona troche twardsza i drugie pol tez zolta luzna.... a z pianka nie widzialam wiec nie pomoge... ale szczegoly wam podaje sooryyy ahh i jeszcze sie wam pochwale, ze dwa tygodnie temu maz powiedzial zebym umowila sie z kolezankami na impreze... oczy wielkie zrobilam ale co tam obdzwonilam kolezanki i zaraz sie chetne znalazly... poszlam i sie wybawilam po wszystkie czasy. faajnie bylo bardzo smiesznie, potanczylysmy w fajnym klubie, ponapijalysmy sie oczywiscie i pelennn luzik az sie chce zyc. tatus na drugi dzien oczywiscie dumny, ze Olivka super spala dlatego, ze on ja karmil hehe. no niech mu bedzie... Kirsten mialas dolaczyc do nas na nk ??? jakos chyba Cie nie widac :D a chetnie bym zobaczyla tych Twoich przystojniakow ;) i piekna mamusie oczywiscie :*
-
Karina ja sie kosultowalam z polozna na ten temat i ona powiedziala, ze dopuki mleko nie jest calkowicie zimne to nadaje sie do spozycia bez problemu. Byc moze zalezy to tez od mleka, bo te co ja mam SMA mozna kupic tez w kartoniku juz zrobione. Wydaje mi sie, ze jesli zrobisz takie cieplejsze to mleko i wstawisz do tej torby to spokojnie 3 godziny pozniej mozna podac. ja po 3 godzinach wczoraj wyciagnelam jeszcze cieple, wiec nic z tym mlekiem sie nie moze stac.
-
Hej dziewczyny :) Witam po dlugiej nieobecnosci. W sumie obecna bylam, doczytalam was juz do konca, ale ciezko mi bylo cos napisac, az do dzis.... Po wczorajszym poscie Gryfnofreli, gdy napisalas kochana, ze Tymon spi stwierdzilam, ze jesli Tobie sie udaje to mi tez musi. Otoz Corka moja idzie leb w leb z Twoim synkiem:) w nocy pospi gora 2 godziny, a jak wstanie o 8 rano to do 22 zdrzemnie sie moze raz czy dwa po 30 minut i to juz ze zmeczenia... a tak non stop na cycku... dluzej niz 20 minut nie polezy, nawet jak jest noszona to zaraz jej sie nudzi i znow ubiega sie o swoje ulubione zajecie (czyt. ciagniecie cyca). Po powrocie ze szpitala przez pierwsze dni karmilam nawet w nocy co 40 minut bo wiecej nie pospala, ale wszyscy mnie zapewniali, ze wkoncu sie unormuje. Przez to, ze karmilam tak czesto laktacja mi sie unormowala natychmiastowo, nawet nie mialam zadnego nawału. i tak mijaly dni, tydzien, drugi, trzeci... Jutro Olivia konczy 4 tygodnie i sytuacja wyglada tak, ze w nocy spi gora 2,5 h a w dzien robi sobie dwie krotkie, albo ewentualnie jedna dluzsza drzemke (1,5h). Nawet na spacerze nie chce spac tylko leeee i cyca! a ja Matka polka latam z tym cycem po miescie i jej zapodaje na kazdym rogu. Najgorsze jest to, ze ona nie chwyta smoczka i nawet jak wydaje mi sie , ze jest najedzona to poprostu chce jej sie ssac i cyc znowu w buzi. jakby smoka brala to moze by bylo choc troche inaczej... kupilam kilkanascie roznych i nic ;p do wczoraj tez nie lapala mi butelki, zadnej herbatki czy wody nie ma mowy... Mam butelki tommee tippee i sie dziwie czemu ma taki problem zeby ja chwycic. Wczoraj zlapala na chwile i zassala, ale jak jej wypadl to juz nie mogla chwycic i sie zezloscila tak, ze musial byc cyc. ale jednak zdarzyla dopic te 90ml i jak odplynela po tym to bylam w szoku... Stwierdzilam, ze dalej bede karmic piersia i dokarmiac butla. Sciagnelam z ciekawosci troche mleka do szklanki i rano zobaczylam, ze chyba w tym tkwi problem. mleko ma dwie warstwy z czego jedna jest woda a druga malutka warstwa bialego mleka... nie wiem czy to tak powinno byc bo chyba tluszczu brakuje co? zdziwilam sie bardzo, gdyz odzywiam sie dobrze, biore witaminy dla kobiet karmiacych i myslalam ze kto jak kto, ale ja bede miala dobry pokarm. Widocznie sie mylilam. Juz teraz wiem, ze mala sie tylko napijala ode mnie a pozadnie zjesc, to nie zjadla od urodzenia hehe. dzisiaj podalam drugi raz butle i co prawda musialam troche powalczyc, zeby chwycila to jakos dala rade i sobie slodko spi. a ja mialam nawet czas wziac prysznic ! gdzie ostatni miesiac bylo to w tempie ekspresowym i czesto mokra wylatywalam z lazienki z cycem prosto do buzi mojej niuni :P Postanowilam ja dokarmiac z tego rowniez wzgledu , ze coraz wiecej jej jednak potrzeba i mimo, ze na poczatku polozne sie cieszyly, ze ladnie przybiera to chyba z czasem moje mleko jej nie wystarczy. Choc w sumie w porownaniu do nietorych waszych dzieci , jak moja przybrala 500g w 3 tygodnie to nie wiem czy to tak super... Gdy opowiadalam poloznym jak wyglada moje karmienie, to mowily ze to jest normalne bo dziecko rosnie itp itd. Odrosty az sie prosza, zeby wyjsc do fryzjera a ja nie wiem czy przez nastepne pol roku bede miala okazje, zeby sama gdzies wyjsc na chwile bo mala bez cyca 20 minut nie wytrzyma... Mam nadzieje, ze ta butla mi troche ulatwi zycie i wkoncu zaczne cieszyc sie w pelni zyciem, bo ostatnio nawet na to nie mialam czasu... Powoli wszystko wraca do normy, juz nie krwawie, pipka zagojona, od wczoraj sie sexsimy i jest coraz lepiej ;p troche kosci po tym bola, tak jak przez pierwsze dni mnie kosci bolaly, jakby ktos mlotkiem mnie stlukl. rozstepy mam okropne ale mam sposob zeby je zwalczyc i mam nadzieje, ze juz niedlugo ich nie bedzie :) waga juz -16 kg jeszcze 4 zostaly do zrzucenia ;) Postaram sie teraz czesciej wpadac i czasem cos naskrobac :) Chata juz powoli ogarnieta, ja ogarnieta , dzidzia moja do mamusi sie usmiechnela juz pare razy , maz kochany i dumny tatus a ja ciesze sie macierzynstwem :) buziole
-
Hej dziewczyny:) Mam troche do nadrobienia, mam nadzieje, ze na dniach was doczytam. Gratuluje wszystkim nowym mamusiom oczywiscie ! No przyszedl i czas na mnie:) 13 maja o 10:18 urodzilam nasza coreczke. Olivia Gloria wazyla 3650 i dostala 10 pkt. od wczoraj jestesmy w domu i powoli dochodzimy do siebie. Porod opisze za jakis czas, musze ochlonac po tym wszystkim, bo lekko nie bylo... no ale moja slicznotka jest najukochansza na swiecie i warto bylo :) Jest przy mamusi cycku 24 na dobe. nawet jak nie ssie to poprostu przy nim spi i nie ma innej opcji. jeszcze raz gratuluje wszystkim i niuedlugo do was wroce.
-
OOoo no to gryfnofrela sie doczekala :):) powodzenia dziewucho !! daj znac jak juz z Tymonem bedzieszz :* Kirsten gratulujee !! Ucaluj Florianka w czolko :* i oby sie zdrowo chowal :) Nika ja kupilam Jedo Fyn 4 DS i jak dla mnie jest swietny... kierowalam sie duza gondola (zebym jeszcze w zime mogla mala powozic), skretnymi, pompowanymi, duzymi kolami oraz waga. no i jak dla mnie jest git :) za zestaw z fotelikiem zaplacilam jakies 1600 zl wiec tez spoko. A co do lozeczka to zmierzylam swoje i tez nie ma rownych wymiarow 120x60 tylko o milimetry mniejsze.. ale za to materac jeszcze mniejszy od lozeczka wiec u mnie to pasuje... tylko ja zamawialam w zestawie, wiec nie bylo mozliwosci zeby sie nie zmiescilo... najlepiej jak bedziesz kupowala to zapytaj sprzedawcy o wymiary i bedziesz spokojna, ze wejdzie:) Rano nas troche deszcz zaskoczyl, ale juz sie rozjasnia i wychodzi sloneczko;p takze znow zaczynam od rana pelne 5xS :):) Tylko jak narazie efektow brak ;/ a na jutro termin... ehhh niech sie dzieje wola nieba :P albo corci mojej heheh
-
ejooo :) dorwalam laptopa kolezanki, coby sie zameldowac jeszcze 2w1:P nie pisalam bo od wczoraj nas nie ma w domku, weekend majowy spedzamy za miastem u znajomych. mam ze soba torbe do szpitala i wszystko w razie co ale czuje sie dobrze, wiec do poniedzialku moze dotrwam:) pewnie juz myslala ktoras, ze na porodowce cisne hehe podczytam was pozniej, ale wiecie, ze ja na laczach jakby cos sie dzialo to pisze, ze jadeeeeee :) no to buuuzkaaa milego weekendu majowyy!
-
Gratuluje kolejnym mamusiomm ;) oby sie szkraby zdrowo chowaly, a wam duzo sily w tych pierwszych, trudnych dniach ;) zazdroszcze, ze juz jestescie po wszystkim... Jak pomysle, ze broneczka dzisiaj cisnela Jasia, to az mnie dreszcze przeszly, bo szczerze mowiac nie wyobrazam sobie tego wszystkiego... Dzis zrobilam sobie dzien lenia ;) wszystko mam porobionee w domu i przygotowane do szpitala. I tak sobie pomyslalam, ze takie blogie lenistwo moze mnie spotkac dopiero za kilkanascie lat, to postanowilam spedzic pol dnia w lozku ;) do tego na obiadek zamowilismy chinskie, wiec nic oprocz kawy w kuchni nie robilam ;P Powiem wam, ze tego potrzebowalam. pierwszy raz klade sie do lozka , bez bolacego krzyza i spuchnietych nog ;) 4 dni do terminu z OM zostaly.... i jesli do jutra mnie nie zlapie, to chcialabym pprzenosic jeszcze ten dlugi weekend, bo cos mi sie wydaje, ze na porodowce sami praktykanci beda heh a profesjonalni lekarze beda pic z racji majowki :P a w anglii jak jest bank holiday , to chyba nie ma trzezwego czlowieka :P Takie to kurcze pijaki sa no... Gryfnofrela masz sliczny brzusio :) ja jeszcze dwa tyg temu moglam sobie sesje walnac, a teraz tyle mam tych rozstepow od dolu, ze chyba nie daloby sie ukryc... :( wskakuje do lozka znow hehe i zalaczam jakis filmik ;) rozlozylam sobie dzisiaj mate pod przescieradlo ta specjalna, jakby mi wody odeszly to sie materac nie pomoczy... mam nadzieje, ze nie wywolam tym wilka z lasu heheh :P Trzymajta sie dziewuchy :*
-
Agnes ja sie nauczylam gotowac dopiero jak wyjechalamn za granice :) sytuacja mnie zmusila hehe nie moglam sie przekonac do angielskiej kuchni, wiec zaczelam uczyc sie gotowac polskie dania. no i tak po 4 latach to moj maz mowi, ze nawet jego mama tak dobrze nie gotuje :P hehe a wiadomo, ze mamine i babcine najlepiej smakuje... moze sie podlizuje :P Ziemniaczki sobie kochana tarkujesz i do tego cebulke tez starkuj i troche czosnku, dodaj lyzke maki, jajko, pieprz i sol. Sosik zrob jaki lubisz, ja polecam z karkowki albo jakiegos innego miesa wieprzowego... Placka smazysz (jak ci sie rozwala dodaj wiecej maki, ale lepiej sie pomeczyc ze smazeniem, a maki nie dawac :P) no i polewasz sosikiem a na gore ja osobiscie kroje papryke kosnerwowa, albo kapuste kiszona i na koniec smietana kwasnaa polewasz :D:D mniaaaaaaaamm No i masz babo placek :) poleeecam dziewczyny jak wyjdzie wam tak jak mi, to najlepsze co mozna zjesc :P a kalorie to sie spali w wieczornym seansie z mezem :P smaczneego Prasowania c.d.
-
Wi nie martw sie na zapas kochana... paciorkowca dzidzius nie zalapie, a zabka albo nie bedzie, albo bedzie, ale nie ruchomy i nie bedzie zagrozeniem dla maluszka:) naprawde pozytywne myslenie napewno Ci pomoze, a to, ze sie tak zamartwiasz tylko zaszkodzi i Tobie i dziecku. nie czytaj glupot na necie , jakas sepsa jedna wielka bzdura pewnie przypadek jeden na milion... nasze zycie codziennie, jedzenie, spanie czy kapanie niesie jakies ryzyko. Ale tak juz jest i nie mamy na to wplywu. Porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem i on napewno Cie uspokoi. zyjemy w dobie naprawde dobrej medycyny, lekarze znaja sie na rzeczy i napewno nie pozwola aby Tobie ani dziecku cos sie stalo. Glowa do gory, zjedz sobie cos slodkiego na poprawe humorku :*
-
Haalooo jestem wkoncu :) zbieram sie do kompa od wczoraj, ale tak mnie cos na gotowanie wzielo.... Uswiadomilam sobie, ze niedlugo bede na diecie , takze jeszcze raz musze zjesc swoje ulubione potrawy :) a zrobilam pierogi, golabki, placka po wegiersku (mmm robie najlepsze na swiecie hehe). A jeszcze nowa pralke kupilismy i choc wszystko mialam poprane, to w tej mam taka funkcje prania dzieciecych rzeczy i postanowilam wyprobowac :P wrzucilam wszystkie pieluchy, reczniki i kocyki, glupia jestem wiem, maz sie ze mnie smieje heh dopiero co skonczylam wszystko prasowac a tu znow zrobilam sobie robote :P ale co tam praleczka musi byc przetestowana:) U nas jest tak goraco, ze ja juz nie wyrabiam... moj maz czasem nawet dlugi rekaw nalozy, a ja latam w koszulce na ramiaczkach i czuje sie jak na majorce... jest nie do wytrzymania, w domu wszystkie okna otwarte a ja chodze i sie wachluje... nawet wlalam sobie wode do buteleczki ze spryskiwaczem i chodze tylko sie psikam ;p;p szoook prysznic biore tak czesto, ze wydaje mi sie, iz wody odejda mi w wannie i nawet tego nie zauwaze heh... Tez trzymam kciuki za wszystkie sprawki wasze dziewczyny :) i za was i mezusiow i dzieci i kolezanki i rodzinki :):) Broneczka uwierz mi, ze z takim podejsciem zaraz urodzisz :) duuuzo zalezy od naszej psychiki. przekonalam sie na wlasnej przyjaciolce jak starala sie zajsc w ciaze. za cholere nie mogla zaskoczyc, pare lat sie starali, brala leki itp. i jak juz odpuscila calkowicie i zastanawiala sie nad adopcja, zaszla w ciaze w pierwszym cyklu... :) i ja teraz tez luzuje na maxa bo wiem, ze tak sie szybciej doczekam ;p a ja mam takie szczescie ( w sensie pecha;p), ze jak bede sie starala wywolywac sama, to moja niunia sie wypnie na mamusie i 2 tygodnie po terminie bym urodzila :P tfu tfu... Dodka moj piesek, ktorego maja rodzice w polsce nazywa sie Ramzes :) taki piekny bokser :) idee zobaczyc czy pieluchy juz wyschly i biore sie za prasowanie :)
-
heloooll melduje sie 2 w 1 ;P:P nadal... ale mialam najgorsza noc jak do tej pory. te skurcze przepowiadajace tak mi daja popalic, ze teraz to ja sie dopiero boje porodu... chcialabym jeszcze weekend przechodzic hehe. Seta najlepszego !! chyba kupie sobie to piwko i wypije za Twoje zdrowko pozniej ;P:P Gryfnofrela ja mam tak samo z tymi pytaniami '' czy to juz?'' a najgorsze jest to , ze mieszkam w malej miejscowosci nadmorskiej i wiekszosc sie tutaj zna... i jak ide na miasto i wchodze do miesnego czy do osiedlowego sklepu, to zawszee wielkie zdziwnienie '' jeszczee nie urodzilas?????'' no kur*** co oni mysla, ze z brzuchem to sie 3 miesiace chodzi?? tak mnie to irytuje powiem szczerze, ze juz czasem omijam te sklepy gdzie wiem, ze bedzie gadka :P Co do rodziny, to po pierwszych telefonach powiedzialam, ze maja nie dzwonic, a jesli cos sie zacznie to napewno dam znac ! no to teraz moja mama ma urwanie glowy, bo wszyscy do niej dzwonia, zeby mnie nie denerwowac hehehe. maz to sie wczoraj tak wystraszyl, ze nawet za namowa nie chcial tarmosic :P haha Jak narazie zbieram sie na miasto, bo calkowicie zapomnialam o termometrze dla malej... chce taki do ucha albo do skroni co sie przyklada...
-
Ajj ja nie wiem czy cos sie nie zaczyna... Mam takie bole w podbrzuszu co chwile... od jakis 4 godzin coraz mocniej mnie boli jakbym miala mega okres zaraz dostac. Dziwne uczucie bo to nie sa skurcze. tzn skurcze mam ale te bezbolesne. macica tak sie stawia, ze az caly brzuch do gory podchodzi. chyba sobie nospe zarzuce, bo jak narazie ani w ta ani w ta strone. a szczerze wam powiem, ze po tych kilku godzinach jestem tak zmeczona, ze chcialabym juz isc spac;p takrze dzisiaj juz nic z S nie robie, aby to troche przelozyc w czasie;p jakby co to oczywiscie dam wam znacc . No i moze wkoncu u was sie cos zacznie ruszac... trzymam kciukii ;))
-
Kurczeeee jak zobaczylam rano tyle stron, to myslalam, ze conajmniej z 5 sie rozpakowalo hheehe a tu proszeee jedziemy z nk :P No to gryfnofrela czekam na maila z haselkiem ;p u mnie dzisiaj 18 stopni hehe ;p;p
-
Magdalunka Gratulacje :):) Wszystkiego najpiekniejszego dla Ciebie i dzidziusia :* Dressmaker wydaje mi sie, ze puszczali w tv jakies powtorki, bo ostatni odcinek pierwszej serii ( a bylo ich 8) emitowany byl 30 marca. No a druga seria sie jeszcze nie zaczela :P pewnie jak doczekam drugiej serii to bede juz po wszystkim, ale powiem wam, ze warto obejrzec. Czasami sceny sa drastyczne i troche straszne jak wczesniaki nie daja rady, ale jest i troche smiechu ;) Ogolnie porody kazdego rodzaju. tak wiec szczerze polecam :P Wkoncu lotniska pootwierali:P Takze moge juz rodzic hehe. Bo moja mama sie do mnie wybiera odrazu jak sie zacznie, zeby mi troche pomoc, no i zeby maz mogl pempkowe porzadne zrobic :P A planuje 3 dniowa impreze hehe przeczytal gdzies w necie, ze jak dziecko ma 3 kg to trzeba 30 butelek wodki wypic, zeby sie dobrze chowalo. Z kolei jak ma 4 kg to 40 butelek wodki ;p;p Aleee jakos sie o to nie martwie, bo mam tak duza rodzine, ze napewno ta magiczna liczba bedzie realna :) Tymbardziej, ze to pierwsze dziecko w calej rodzinie :P juz sobie wyobrazam jak bedzie rozpieszczana ta moja corcia :P Jakos po tych naszych 5xS nic sie za bardzo nie rusza i wiecie co? wydaje mi sie, ze wiekszosc z nas rozpakuje sie wlasnie za tydzien w pelni ksiezyca :D:D takze ja juz przestaje skupiac sie na kazdym bolu brzuszka i wyszukiwac na sile skurczy... poczekam sobie jeszcze tydzien, a z kolei ja mam takie szczescie w zyciu, ze jak na cos czekam to nigdy nie przychodzi, a jak sobie odpuszczam juz to zaraz to dostaje :D:D:D trzeba sobie cos w tej glowie ukladac, zeby nie zwariowac. Tak wiec ja sobie ukladam nastepna srode dokladnie w ta pelnie ;p bedzie to juz 40 tydzien wiec akurat full termin :P a jak nic sie nie bedzie dzialo do tego czasu to dopiero zaczne cos myslec. Jak narazie to planuje kolejny wypadzik nad ocean w weekend i znow grilla :D bo to pewnie bedzie ostatni weekend ''wolnosci'' i jedzenia czego dusza zapragnie. ahh jak sobie pomysle, ze podczas karmienia tyle wyrzeczen mnie czeka ... :D AAlleee dla dzidzi wszystko :) a poza tym przyda mi sie troche dietki hehe bo dzis u poloznej jak stanelam na wage to sie przerazilam.... dwa tygodnie temu mialam 14kg+ a teraz mam 17......... nie komentuje tego 3kg w niecale 2 tygodnie! co prawda ona mowi, ze to sama woda, bo spuchlam niesamowicie.no i w sumie jak mi organizm zatrzymuje wode to pewnie mam jej duuuzoo bo suszy mnie niesamowicie... wole pic niz jesc od kilku dni. nie wiem co to oznacza :P:P no i anemiaa znowu mnie dopadla;/ zelazo musze brac, a same wiecie co to robi z jelitami;/ no nic jakos sie musze przemeczyc. przynajmniej juz nie bede mdlala, a ostatnio mi sie zdarzalo i to pewnie przez ta anemie. A ja myslalam, ze to przez cisnienie bo tez niskie 100/60 . no to sobie pomarudzilam :P:P fajnie,ze moge wam bo mezus juz sie nasluchal, a on sie zawsze za duzo martwi pozniej. Gryfnofrela ja tez podczytywalam marcowki i powiem Ci, ze fajny mialy pomysl z ta nk... ja sama mam nk (jak pewnie polowa z nas) i nie uwazam tego za jakies naruszanie prywatnosci. duzo znajomosci poodnawialam dzieki temu i jakos to wszystko sie trzyma kupy;p a jak ktos sobie wchodzi i oglada moje zdjecia, czy czyta do jakiej szkoly chodzilam to niech sobie obejrzy, ja tam nic do ukrycia nie mam :) i zdjecia dzidzi tez napewno pokaze znajomym i rodzince bo jest sie czym pochwalic :) Tak wiec jesli bedziecie chcialy to mozemy sie powymieniac kontami i bedzie git;p oczywiscie na maila bym wolala wyslac swoje dane a nie tutaj pisac imie i nazwisko :p dlatego ten mail musi byc troche bardziej zaufany wydaje mi sie... Broneczka juz tam dziala i wiem, ze kobita dobrze rozkmini ktoz to tak miesza :P dobraa spadam bo pozno heh dobranoc ciezaroweczkii
-
Dzien doberek ;) Ja juz od 8 na nogach od nie pamietam kiedy ;p ostatni tydzien to nawet do 12 w lozku lezalam. No ale mam wizyte u poloznej takze mus jest hehe. w nocy mialam takie silne bole miesiaczkowe i tak mi sie brzuch spinal, az caly do gory podchodzil. ponad to dzidzia sie tak wiercila, juz myslalam, ze sie cos rozwinie. Alee jakos przysnelam i narazie spokoj ;) Broneczka nie wyobrazam sobie siebie w obcasach teraz heh pelen podziw dziewczyno ;) Ja musialam sobie kupic adidasy 1.5 rozmiaru wieksze, a takie cichobiegi o rozmiar wieksze;) A co do tego klucia to mam tak od 2 tygodni... kluje jakby szpile w szyjke wbijali. pytalam poloznej a ona mowila, ze glowka jest juz tak nisko, ze naciska na szyjke i to boli. no i oczywiscie przy tym moze sie skracac i rozwierac ;) Uczucie moze i nie przyjemne, ale to dopiero przedsmak tego co nas czeka.... hihi lece troche oko podmalowac a szczerze mowiac dla moich spuchnietych dloni to nie lada wyczyn... Ledwo co kawe sobie zrobilam jak wstalam ;p toc to szok
-
dressmaker ja mam tak samo jak Ty... Z tym, ze jesli cos mnie nie pokoi to odrazu mowie poloznej, i zleca mi dodatkowe badania... sama wiesz, ze im trzeba troszke podpowiadac, wiec jesli masz jakies objawy to wyczytaj w necie co to moze znaczyc i rozmawiaj z nia... wg ich zasad powinnam miec 2 usg w czasie ciazy, a mialam 4 :) tak samo co druga wizyte bierze moje siuski do laboratorium, a nie tylko tymi paskami sprawdza. Bo wiadomo te paski to o kant dupy rozbic hehe;p Nawet jak mnie mojej siostry piesek uszczypnal troche w reke w niedziele wielkanocna, to zadzwonilam na odzdzial do szpitala, spytac sie poloznej czy nic mi nie grozi, to jakas dyzurujaca polozna za pol godziny zjawila sie u mnie w domu i pobrala krew itp. a na drugi dzien nie bylo sladu zadrapania, ale ja bylam spokojniejsza. takze dziewucho walcz z nimi i mow, ze chcesz miec jakies badania bo inaczej sie bedziesz marwtic a do tego oni nie dopuszcza :) ja mam bardzo mile doswiadczenia z ang sluzba zdrowia (tfu tfu zeby nie zapeszac). powodzenia na spotkaniu :P ja mam jutro. aa i przepraszam, ze ja nie uzywam polskich znakow, ale nie mam polskiej klawiatury.,. nie wiem czemu jakas lipa hehe jakby komus przeszkadzalo, to jeszcze raz sorki;p Mam nadzieje,ze da sie przezyc heh ciaooo
-
Kurnaa co za kwoka no !! przykro troche no ale co zrobic... ja wysle jeszcze raz. 5 minut roboty wiec spoko :) Agnes ja po wczorajszym zwatpilam jak to jest... heh od tygodnia mialam zawsze wieczorem jakies skurcze i twardnienia. za to wczoraj po tych 3 akcjach to doslownie nawet na sekunde sie brzusio nie spial... nie mowiac juz o jakis bolach. ale i tak nie zrezygnuje z tego. jesli nawet nie wywola to akcji porodowej, to te chwile przyjemnosci za pare dni beda na wage zlota :P jakos usnelam bez tego big maca i myslalam, ze juz rano mi odejdzie ochota tak jak broneczce, ale u mnie to chyba nie dziala ;p tak wiec wskakuje w spodnie i biore lubego na miasto ;p przynajmniej obiad mi dzisiaj odejdzie ;p Gryfnofrela ja pogrzebalam troche w necie na temat tych rozstepow i teraz juz jestem calkiem spokojna ;p;p balam sie jakiegos laseru itp wiec znalazlam krem :) ponoc jest swietny, opinie same pozytywne. ''StriVectin SD'' sie nazywa wiec sama mozesz sprawdzic :) ja juz sobie zamowilam i niedlugo go bede miala :P jesli boisz sie ryzykowac z cena to ja zrobie dla porownania zdjecia moich kresek teraz, i po tej 6 tygodniowej kuracji i wysle Ci na maila, to sobie obczaisz. mam nadzieje, ze dziala tak jak jest napisane. jesli tak to juz jestem pewna,ze zyjemy w swiecie, gdzie nie ma rzeczy niemozliwych :) POzamawialam sobie wlasnie takie koszule do karmienia z allegro i powiem wam, ze wygladaja calkiem calkiem :P nie jak takie typowo babcinne. pogoda jak w wakacje... az sie boje czy jakas jesien nie zawita w lipcu bo chyba nie zniese! no ale puki co lece na sloneczko buziaaakk
-
Gratuluje Mamusieee !!!! Alee fajnie macie juz swoje bąble przy sobie :) oby zdrowo rosły:):) Gryfnofrelaa ale mi smaka na mc'a narobilas mmmm szkoda, ze u mnie nie ma calodobowo :( ale jutro sobie nie odmowie napewno. Juz rozkminilam dlaczego polozna mi mowi inaczej z tymi tygodniami... bo dla nas pierwszy dzien ostatniej miesiaczki to jest juz pierwszy tydzien a dla nich dopiero po 7 dniach jest 1 tydzien a po 8 dniach 1 tydzien i 1 dzien. wiec jak ja mowie, ze zaczelam 39 tydzien to dla niej jest 38 tygodni i 1 dzien. w sensie skonczonych pelnych itp itd. niby wiadomo, ale mozna sie niezle pokielbasic ;p zaczelam stosowac 5xS hehe no w sumie na codzien to stosowalam, ale od dzis ze zdwojona sila... a sex to nawet z potrojna bo byl dzis az 3 razy hehe. nasze '' ostatki'' wiec trzeba korzystac:) a teraz jestem tak zmeczona i spuchnieta, ze ide spacc :) mam nadzieje, ze w nocy sie nic nie ruszy bo bym chyba nie miala sily teraz pchac i wydychac ku pochwie (haha) :P buziakii
-
Olcia ja na twoim miejscu skonsultowalabym to z innym lekarzem. bedziesz spokojniejsza i wiadomo lekarz tez czlowiek. moze ma jakies swoje zalozenia od 20 lat takie same i sie ich trzyma, a wiadomo, ze wszystko sie zmienia z roku na rok. najlepiej wez ten swoj kalendarzyk nawet i idz prywatnie gdzies na wizyte. powiedz wszystkie swoje obawy tak jak powiedzialas nam i zobaczysz reakcje gina. Wszystko bedzie dobrze ;)) A ja juz sie pogubilam w tych obliczeniach.... tak samo jak Ty Broneczka mialam pierwszy dzien om 27.07 i z wyliczen wszystkich kalendarzy w internecie, jak i tego kolka mojej poloznej wychodzi, ze jutro sie zaczyna 38 tydzien ciazy. termin na 3.05. no i pytam sie jej jak to? a ona mowi, ze dzien terminu porodu jest pierwszym dniem 40 tygodnia. czyli tak jakby 39 tyg i 7 dni a nie 40 tyg i 7 dni. co Ty o tym myslisz? jesli tak to wkraczamy wg om dopiero w 38 tydzien jutro. a wg usg ja tez mam inny termin bo owulacje mialam 17 dnia cyklu (robilam testy owulacyjne) czyli sie troche wydluzyl cykl. jesli serio wkraczam dopiero w 38 tydzien to chyba troche przystopuje bo skurcze mam wieczorami bardzo bolesne i chyba cos sie rozwija. ale jesli to juz 39 tydzien to spoko moge szalec, bo nie chcialabym przenosic dzidzi po terminie... tak wiec proszeeee mowcie co jest 5. szykuje wlasnie grilla w ogrodku :D mniaaam chyba znow kilogram do przodu bedzie wieczorem hehe. tylko nie mam kremu z filtrem zadnego;/ zawsze sie opalalam jeszcze na oliwke, zeby szybciej bralo a teraz sie boje troche, zeby jakies plamy mi nie wyskoczyly od slonca. z tymi hormonami to nic nie wiadomo ;p a chyba z 20 stopni jest na sloneczku. moze nie mega upal, ale ciepluutkoo :)
-
Dzieki Olcia za te informacje napewno pomysle nad tymi metodami :) U mnie jest tak, ze gdyby to byly male, jasne kreseczki to spoko, ale niestety moja skora jest chyba jakas inna i ja mam takie sine, czerwone, grube, glebokie... na poczatku to ja myslalam, ze to siniaki jakies mam na boku... mowie uderzylam sie, czy co ? a tu sie pojawilo na caaaalym doslownie brzuchu.ja nawet blizne po wyrostku mam na pol boku i sina, wielka od dwoch lat taka sama jak po operacji...;/;/ Jak ogladalam filmy o porodach i widzialam babki z takimi rozstepami to mialam taka cicha nadzieje.... A jednak nadzieja matka glupich hehe. Oczywiscie nie zatrzyma mnie to przed decyzja o kolejnych dzieciach, bo chcemy z M az 3 :D:D wg roznych kalendarzy wchodze w 38 tydzien a wg mojej poloznej w 37 takze cos okolo tego Zuzia :) Broneczka nie martw sie kochana, bo i tak ci to nic nie da... ja to nawet nie mam szansy zobaczyc jak jest u mnie bo mialam 2 usg w ciazy. poprzednie doswiadczenia nauczyly mnie zostawiac wszystko Bogu, bo tylko on ma na to tak naprawde wplyw :) co ma byc to bedzie, nooo a wiadomo, ze bedzie dobrze nie ??? Mowicie, ze wam puchna rece i nogi.. mnie tez owszem ale na dodatek dretwieja... nie wiem czy to normalne? w nocy to budze sie co chwile tak mi reka zdretwieje... tez tak macie ? Pije trampki- dziewucho moze cos sie u ciebie zaczynaa ?? masz takie pierwsze objawy:) organizm sie oczyszcza przed wielkim wydarzeniem... wiec kto wie ?? U mnie pogoda od kilku dni jest po porostu rewelacja... do 20 stopni w dzien dochodzi jak sloneczko grzeje :):) korzystamy z mezem, spacerki nad oceanem zaliczamy codziennie a tam stoi taka budka z pysznymiiii lodami no i ostatnio ich troche podjadlam:D moze od tego tak mi sie skora rozciaga hehe. ale trudno sobie odmowic naprawde :) robie jakies szybkie jedzonko i lecimy na powietrze bo za oknem sloneczkooo :) milego dnia ciezarowki ! ciaooo