panna M bede
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam "po latach" ! u mnie jednak niewiele się zmieniło, na pewno nie tyle co u Czujnej- bo u niej to ogromna rewolucja zyciowa z tego co czytam. Jednak tez niechętnie juz wchodzę na ten temat, gdyz faktycznie nie napawa on optymizmem, ale jak ktos napisal, wazni sa ludzie, a My tutaj tak dlugo trzymalismy ze soba sztamę i wspieralismy sie w tych najtrudniejszych chwilach. Mam propozycję ztem..może załlozmy jakis inny, bardziej optymistyczny temat, gdzie nadal bedziemy mogli sie "spotykac" i podtrzymać to, co nas laczylo ;) pozrawiam serdecznie wszytkich i kazdego z osobna :*
-
Witam! Nie bede opowiadac, bo nie lubie sie chalic :P w kazdym badz razie Nowy Rok zaczal sie dla mnie bardzo pomyslnie na samo "dzien dobry", podobno ma to byc Rok zmian dla mnie i tak tez sie zapowiada, a ja jestem pelna optymizmu i zapalu do dzialania i zmian, a co u Ciebie Wyssany? Czujna! jestes tam? jakie misiowanie - przecie nie ma zimy:( , swoja droga ja poprosze o snieg! pozdro
-
"podczytywacze" - heheh :) jak tam po Sylwestrze?
-
Witajcie Kochani! cos malo Was/ Nas tutaj ostatnio...:( ale na taka okazję Nasze forum nie moze pozostać puste, zatem zapełniając te ciszę pragnę złożyć WAm/ Nam Noworoczne życzenia: aby akurat ten rok był rokiem niezliczonych szans na wszytsko, co nowe, radosne, budujące, kreatywne, rozwijające i szczęśliwe! ale najważniejsze , co chcę dodac , aby były to wykorzystane szanse! Wszystkiego , co najlepsze w Nowym 2014 ROKU zyczy Panna M. :) aaaaaaaaa i zapomniałam dodać: SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY DO BIAŁEGO RANA!
-
Zosiu, Twoja cierpliwosc zostala wynagrodzona :) zycze powodzenia i abys juz zawsze byla szczesliwa! Czujna a my mamy tak samo, jak to zwyklo bywac;) pojawil sie ktos i zniknal, ale w tych wszystkich naszych zawirowaniach jestesmy i tak silne i przetrwami i tez bedziemy jeszcze kiedys szczesliwe, pozdrawiam.
-
Witam Zosie i Wyssanego! innych czytajacych rowniez, jesli sa. A u was jak plany na nadchodzace dni swiateczne?
-
Czujna, ja jeszcze przygotowan nie rozpoczelam, no chyba, ze troche porzadkow ;) Ogolnie lubie atmosfere swiat, ale meczy mnie ta nagonka na cale te przygotowania, dlatego tez nigdy szczegolnie sie do tego nie przykladam i swieta mijaja niepostrzezenie, ogolnie chyba najpiekniejszy, jak dla mnie , w sietach jest ten czas oczekiwania i wprowadzanie w nastroj, same swieta jakos powoduja, ze cala ta magia znika ;( Mialam jechac na te swieta w gory do rodziny, ale z racji takich niecie3kawych warunkow rezygnuje, troche tez z powodow finansowych, na sylwestra rowniez nie mam planow, byc moze cos sie wykroi , jak to zazwyczaj bywa w ostatniej chwile, ale na nic wystrzalowego nie licze,mam malo znajomych, wiec chuczne obchody odpadaja ;( nawet jesli spedze tego sylwetra w domu nic mi nie bedzie, niejednokrotnie juz tak spedzalam ostatni dzien roku i nie robi to na mnie wraznia ani nie napawa szczegolnym zwtpieniem juz nawet, tak wiec jest spoko tak czy siak. A Ty masz jakies plany na swieta i Sylwestra?
-
A pochwalisz sie coz to za przezent?
-
Czujna, ciesze sie, ze dodalam Ci otuchy :) u mnie tez byl mikolaj, skromny, ale nie o to tutaj chodzi przeciez! A wogole to zoma do Was tez juz dotarla? ja dzis walczylam sama ze soba i wlasnymi lekami za kierownica..
-
Z dnia na dzień się nie da,ale najważniejsze nie stać w miejscu, jeśli robisz cokolwiek aby zmienić swoje życie, juz jesteś i tak krok do przodu ;) trzymaj się kochana p.s. widzę Wyssany odpuścił okazał sie wyrozumiały dla naszych "bolączek"
-
jeju , ale pogmatwalam mialo byc: "jednak gdyby byla przy mnie ta jedyna osoba, ktorą juz wiem kto jest, zycie byloby ..." poprostu po prawie pol roku po rozstaniu wiem, ze to byl "ten jedyny"
-
Czujna, widzisz jaka jestes silna i nieugieta?! zobacz jak szybko sie "ogarnelas".. U mnie tez w miare, zyje, staram sie czerpac z zycia i cieszyc sie kazda chwila i robie to, jednak w flebi serca jest teskonta, ktora beudzi sie najczesciej wieczorami, jestem silna, bo zyje i ciesze sie jednak tym zyciem, jednak gdyby byla przy mnie ta jedyna osoba, ktora wiem juz kto jest zycie byloby niesamowite i bylabym najszczesliwsza osoba pod sloncem... Pozdrawiam
-
Witam Towarzyszy! Wrozby jakies wczoraj byly? Wyssany, Ty pewnie topiles wosk albo cos innego :p Czujna, jak sobie radzisz?'
-
Witam! Czujna cos niedobrego sie musialo wydarzyc, cos nieprzewidzianego , co wytracilo Cie z Twojej ostatniej rownowagi. Bylas juz na dobrej drodze, ale nie przejmuj sie - czasami zdarzaja sie kroki w tyl, ale nie zrazaj sie tym, kazdy ma chwile slabosci i zalamania, mnie motywuje takie piekne zdanie, ktore gdzies kiedys przeczytalam: "CI CO PRZEGRYWAJA, ZAZWYCZAJ WYCOFUJA SIE NA OSTATNIM OKRAZENIU PRZED META" Czujna, przetrwasz to, cokolwiek by to nie bylo... pozdrawiam wszytskich p.s. Wyssany nadal w tak dobrym nastroju? Jak z praca u Ciebie?
-
Witajcie Towarzysze niedoli! ;) Dawno sie nie udzielalam,czesciej jednak niz sie udzielam- zagladam tutaj. Czujna Twoje slowa sa dla mnie balsamem na dusze, bo czuje, ze przechodzisz podobne przeobrazenie do mojego ostatniego ;) czasami trzeba upasc prawie na przyslowiowe dno, aby zobaczyc wszytskie rzeczy z innej perspektywy. Czasami warto pocierpiec, aby moc przejrzec na oczy i wyjsc zza szyby, bo szkoda zycia aby sie przed nim chowac. Ja zupelnie inaczej podchodze do zycia i zastanawiam sie czemu wczesniej nie moglo tak byc, taki kawal czasu stracilam...ale zawsze lepiej pozno niz wcale. Na razie nie czuje sie samotna i nie chodzi tu o osoby mnie otaczajace, ale o to, ze wyorzystuje ten czas dla siebie, ucze sie nowego podejscia w zawrotnym tempie i wprowadzam zmiany w zycie, jestem pelna nadzieji i pozytywnej energii, pomimo, ze jesien... Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)