panna M bede
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez panna M bede
-
damo-usne,nie mam z tym na szczescie problemow ogolnie czuje sie w miare normalnie,tak jakby to nie moglo byc mozliwe..,ale sa momenty ,ze zycie staje mi przed oczami no wszyscy umrzemy ,ale nie wszyscy w mekach...:(
-
i jeszcze do jutra niepewnosc,nie bylo lekarza ,bo jechalam w ciemno i nie wstrzelilam sie w godziny ,a wchodzac do budynku osrodka plakalam :(
-
zaraz jade na przeswietlenie... boje sie straszliwie.. niedlugo zwaza sie moje nedzne losy...
-
witajcie damo-no mam inne objawy :( hmm-zawroty glowy,tzn takie jak sie schyle i szybko wstane,to ciemno mi sie robi przed oczami,mam slaba odpornosc ,bardzo latwo sie przeziebiam..ogolnie jestem taka jakas anemiczna,ale moze jest inna przyczyna-niezdrowe odzywianie,alergia,poza tym niedawno leczylam sie na niedoczynnosc tarczycy,na szczescie byla mala i udalo sie ja "zbic" samym jodem,a teraz znow mam objawy takie jak wtedy,tzn spie po 12 ,14 h ,ciezko jest mi sie wybudzic,czuje sie po takiej dawce snu rozbita jakas,ale kontrolowalam tsh i jest ok. ah ,mam jeszcze jedna dziwna dolegliwosc,tez mialam to od dawna,ale ostatnio sie nasililo,jak sie budze rano to mam tak zdretwiala reke,ze nie mam w niej czucia :O przepraszam ,ze zasmiecam to forum takimi informacjami..ale,Wy znacie inne moje problemy.. poprostu nie wiem,jak sie okaze ,ze jestem chora i nie dane mi bedzie doswiadczyc w zyciu szczescia... czy zycie moze byc tak niesprawiedliwe????????????????????????????????????????????
-
wiem..teraz nie mam sensownego powodu czemu zwlekalam... nie wiem czy po przeswietleniu wezlow chlonnych bede juz wszystko wiedziala,czy tylko ogolny zarys...?
-
damo..moze i nie..ale ja je mam powiekszone od kilku lat... juz dawno chcialam z tym isc ,ale sie balam... ostatnio wyskoczylo mi jeszcze kilka gulek ,a w zasadzie to jakies podluzne pod podbrodkiem...lekarka wyczula tez pod jedna pacha..ja go niee czuje
-
ale ja nie zartuje..,a bardzo bym chciala aby byly to zarty..mam nadzieje(choc coraz mniejsza ),ze moje wezly chlonne sa powiekszone z jakiegos,mniej groznego powodu..
-
witajcie kochani nie wiem co ze mna bedzie..moze sie okazac ze mam raka... :(( jutro zaczynam badania
-
gdzież Wy jestesta?? czyzby Was ogien piekelny pochlonal..?
-
albo nie zrozumialam przeslania...(jak zwykle :( )
-
Wyssany- mozesz jasniej?? co sie stalo? bo gadasz jak jakis opetany...:O wyjasnij-bo ja to osobiscie sie martwie...
-
wiekszosc zaluje ,ale jakos sobie z tym radza,przynajmniej nie czuja sie mniej wartosciowi,ze nie doswiadczyli czegos co jest potrzebne do pelni czlowieczenstwa.. "nic ,co ludzkie.."-do pelni czlowieczenstwa potrzebne jest nie tylko radosc i szczescie ,ale cierpienie i lzy.. nie chce miec tylko tego drugiego-bo teraz mam tylko to,wiec jak wychodzi bilans..??czy nie warto miec tej chwili szczescia ,choc potem beda lzy...
-
damo-milosc istnieje,tylko nie taka ,az po grob a ja wole przezyc taka,niz nie miec jej wcale,bez tego zycie nie jest pelne...
-
tajemnicza-ja nie wiem jak mozna zyc z taka mysla :( smacznego
-
a ja jem czipsy i przegryzam bananem ;) widze humory dopisuja,u mnie roznie-do tej pory bylo super,a bedac u znajomej znowu mnie naszly chwile zadumy,bylo kilka nowych osob,pary....a ja ciagle sama.. czy naprawde nie mozna mnie pokochac ?wroc -czy nie moze mi sie choc raz w zyciu trafic taka milosc ,gdzie jedna osoba za druga skoczylaby w przyslowiowy ogien...taka ,gdzie patrzylabym ze szczesciem i miloscia na ukochana osobe..czy to tak wiele?? :(
-
a no jak widac przydal;)skoro jest lepiej.. dobrej nocy chlopaki i dziewczyny :)
-
i ja przezylam :D..i to calkiem niezle:) dzis mam taki dobry nastroj,jak dawno nie mialam ,niby nic takiego sie nie wydarzylo ale ogarnal mnie jakis taki blogi spokoj i radosc z obcowania z innymi ,a nawet z praca;) ale ciekawe jak dlugo potrwa-ja tez przechodze ostatnio hustawke nastrojow :O(lacze sie z Toba Trzecia..) Wyssany-ale mnie wczoraj opierdzieliles:(,ze na jeden dzien sie zamknelam w sobie:O
-
to ja chce miec ten drugi rodzaj mocy-tej ktora gory przenosi :D...:(
-
jakies przeziebienie mnie rozklada i chyba przez to jestem marudna :O wybaczcie moze ktos ma jakas rade na szybkie pozbycie sie wirusa??...;)
-
we wszechswiecie pewnie wszyscy jestesmy rowni,ale miedzy nami sa 'rowni" i "rowniejsi"
-
jaka ja jestem "maluczka" :(
-
oj tak, tak czarownico...tez,nawet jak niby na czyms sie znam to slow brakuje aby opowiedziec :O a slyszalam ,ze zaburzenia psychiczne zaburzaja procesy myslenia,analizy ,pamieci itp.
-
nie doluje tylko podchodze realnie, a tak poza tym jest dobrze..wkoncu "zadna noc nie moze byc tak czarna ,aby nie mozna bylo dostrzec ani jednej gwiazdy" :) no to musze sobie kupic te banany za ostatnie pieniadze:O
-
dzien dobry:) o ile dama nie powinna watpic w Swoj intelekt i bystrosc ,o tyle ja mam powazne powody do zmartwien na tym gruncie..:O i prosze mnie z bledu nie wyprowadzac, ilekroc byly proby rozwiniecia naszego topiku o rozne dziedziny ,to ja zazwyczaj nie moglam zabrac glosu :(,bo sie nie znam no ale coz -milego dnia potrafie zyczyc ;)
-
no nie wiem ,czy polubie.. zdjecia sa piekne i swiat zimowy zza okien tez;) ale nie ,kiedy trzeba sie zmierzyc ze wszystkimi tymi "urokami" jakie niesie :O tajemnicza:) kiedy bedziesz miec kompa? brakuje tu ciebie..