panna M bede
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez panna M bede
-
ostatnia moja relacja damsko-meska zwana przeze mnie zwiazkiem ,a przez Niego niekoniecznie bardzo duzo pozwolila mi zrozumiec ,doprowadzila do przewartosciowania wielu spraw i zmiany postrzegania
-
powoli zdaje sobie sprawe z pewnej bardzo waznej przyczyny moich nieudanych relacji damsko-meskich ,zwanych dalej zwiazkami nie potrfilam byc soba ...gralam kogos innego,bo prawdziwa ja nie bylam wystarczajaco ciekawa i fascynujaca,a proby grania inteligentniejszej i bardziej obytej niz sie jest byly tym bardziej smieszne...
-
a,bo myslalam ,ze z ta otwartoscia to propozycja dla mnie
-
'szczera otwartosc"-a mozesz to jakos rozwinac? bo nie do konca rozumiem co masz na mysli
-
chyba masz racje z ta zloscia... a w tej Twoijej sytuacji widzisz jakies bledy ,ktore popelniles? gdyby drugi raz zdarzyla sie taka sytuacja wiedzialbys co robic ,aby bylo dobrze?
-
ten facet nie moze mi nic zaoferowac, z reszta podobny przypadek jak moj ostatni-tylko to ja nie mialam nic do zaoferowania..tylko ja zamierzam to zmienic ,nie chce sie cofac..jestem zla sama na siebie ,ze wogole dalam sie namowic na zapoznanie :O
-
hehe -jak ustawa?;) to pierwsze zdecydowanie
-
chyba tak bede musiala zrobic,ale ciezko bedzie dobrac slowa... nie wiem jakie mam podac argumenty
-
juz przyjechal? :) chodzi o to ,ze nie wiem jak wykrecic sie od pewnej znajomosci..ogolnie to stawiam na szczerosc ,ale nie chce kogos urazic i nie wiem jak to rozegrac tym bardziej,ze dalam jakas szanse poznania ,a teraz jej z powodu pewnych czynnikow jednak nie widze..
-
jest tu ktos wogole? z naszego towarzystwa ,bo mam maly problem... potrzebuje konsultacji
-
pomysle..moze wykombinuje cos oryginalnego ;)zeby zwalczyc konkurencje w postaci chinki ;)
-
:D to skad niby mam wziasc to futerko?:(
-
czyli futerko akceptujesz?:) hmmm-a ajk Ci ta chinke przywiezie i ona juz u Ciebie zostanie...:(
-
to moze ja pojde na jakies polowanie ,co by sobie jakies futerko sprawic zamiast bikini..albo NA bikini;) u mnie nie sypie,ale lezy:) na lyzwy by sie poszlo posmigac ale styczen tak cienki ,ze nie ma nawet na male przyjemnosci :(
-
not. myslalam o jakims bardziej wymyslnym stroju..,nie to ze od razu bez :P(p.s .podoba mi sie twoje sarkastyczne poczycie humoru:) ja uciekam spac dobranoc wszystkim
-
wyssany -jestes pewien ,ze z "tym Twoim" to dotyczy sonii??
-
mialo byc "czym sobie zasluzylam"
-
soniu -nie wiem czym sobie uc :)ale bardzo prosze zle mysli odrzucaj,nie rob sobie krzywdy,nie badz sadomasohistka..
-
soniu, prosze cie -nie doluj sie ,nie drecz i nie dobijaj,nie marnuj nowego roku na smutki,pomimo,ze one sa udawaj jakby ich nie bylo,odrzucaj...ja przyjelam taka taktyke,narazie dziala,oprocz tego jednego dnia,ale dostalam ciezki cios...
-
czemu soniu? tak jak ja przedwczoraj...?
-
ale zagorzala dyskusje chlopaki sobie prowadzicie:) ja tylko na chwile-najpierw musze isc na jakies kursa dziergania,bo okazalo sie,ze nie umiem :O ;) a jesli chodzi o ratownictwo to niestety..ja tez liczylam na to:( wiec chyba pozostaje nam nie wypuszczac sie na gleboka wode..
-
not wprowadza falszywe informacje..duzo wiecej sie tutaj dzialo niz kilkanascie bezdusznych znakow i kilka figlarnych mordek :P z reszta sama poczytac, koledzy nasi odkrywaja w sobie pasje..w miedzyczasie ja sie zastanawiam ,co ja moge odkryc...ale nie bardzo to na uzytek..choc i milosnicy drzew sie znalezli ;) wyssany-labedzie ci w glowie tak ;) ale z tego co wiem to ja wygralam rejs po odrze kajakiem wsrod szuwar :P,chyba ze ty osobiscie cos organizujesz??
-
..ale pamietasz o nas -damo :) i my o tobie tez wyssany :D wiem co to jest psychiatra i wiem gdzie go szukac,wiec mowie ,ze u nas w panstwowej przychodni terminy do psychiatry sa dopiero za 4 miesiace!
-
jaka inna sprawa...?:P