panna M bede
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez panna M bede
-
witajcie,witaj Notanonymousie:) chyba jeden dzien mnie nie bylo i juz mam takie zaleglosci.widze jakies nowe osoby :) klotnia na szczescie sie skonczyla,ale dama chyba nie uciekla??bo cos ostatnio mila kryzys... wyssany-najpierw do ciebie pytanie-a coz to jest ten trzeci sposob uderzeniowy,bo jeden to wspomaganie farmakologiczne a drugi praca nad soba...trzeci-nie przychodzi mi nic do glowy:O not.-moge sie wypowieziec za siebie,ze lekow nie traktuje jako dorazne znieczulenie,leki nie zmienia osobowosci,sama musze nad tym pracowac(pracuje nieustannie juz od wielu lat),ale w moim przypadku byly konieczne ,aby zwalczyc objawy choroby ,ktore utrudnialy zycie i nie pozwolilyby sie skupic przy pracy nad soba.. "nie bedzie lepszy"-czlowiek jest stworzony po to aby ciagle sie doskonalic i kazdy moze sie zmieniac ,na lepsze ,na gorsze..(to juz zaleznie od danej osoby),tylko ten,ktoremu cale zycie tlamszono i strofowano ma o wiele,wiele trudniej,najpierw musi przebic ta zla skorupe ,by zbudowac nowa -odpowiednia ,przez to juz jest w tyle z czasem ,pewne rzeczy musi nadrobic ,te co inni maja w standardzie w procesie wychowania
-
damo...z ta paroksetyna to prawda,bralam kilka lat w postaci "seroxatu" naprawde efekty sa rewelacyjne niestety zmienilam lek na inny z pewnych powodow,niestety inne to juz nie to,na paroksetynie jest sie zupelnie innym czlowiekiem -czulam ze moge gory przenosic teraz nie jest dobrze,biore inny lek od roku, i prawdopodobnie mam wlasnie dystymie,o ktorej pisal wyssany,wegetuje ,a nie zyje ,czynnosci zyciowe ograniczam do niezbednego minimum,zycie mi ucieka ,a ja na to patrze jak zza szyby,nie chce tego a tak jak bym nie miala sily nic zrobic
-
juz wylanczam komputer;)
-
nie no-wiecej was jest naplenily zescie sie jak gnidy zima
-
nie interesuje mnie "filozofia" podszywow, malo wyszukane
-
anna26- ma rozdwojenie jazni, naukowo zwane shizofrenia ja juz ide nie ma mnie
-
dobranoc damo i notanonymousie i widzicie kolejny nasz sukces-konczymi milym akcentem:) przytulam na dobranoc
-
nie no nie moge-rece opadaja na glupote innych,ale chyba jedna osoba rozmnozyla sie pod roznymi orange nickami, co pokazala????????? ja sie pytam?! ze sobie poprzeklinala troche na swoj los zycia nie znacie-jestescie przez to ubozsi
-
masz racje not uciekamy z tego bagna ,bo to orsze niz nasze problemy..
-
ja pierdziele i forum nam zasmiecili :O
-
ale jakich bliskich obraza??co ty pierniczysz?
-
ja to bede szla spac dobranoc wszystkim nastroj pakudny,ale..coz poradzic
-
ojeju -jaki ten pomaranczowy jest zalosny teksty wczesnoprzedszkolne :O
-
damo!! czego mialas nie robic..?:O
-
rada:D:D :D :D idz juz spac ..
-
ae jestes slaby-dobra rada,nie bedzie sie zalic pacjentom
-
damo-jestem pod wrazeniem ; 0 ale jej docielas
-
e! E! dobra rado - ty kurwa pojebana jestes -na jakiej podstawie stwierdzasz ze serca nie ma?? to ty pojebana jestes -jakies shiofremiczne spostrzezenia
-
najlepiej go ignorowac
-
damo- dobrze i tak sobie radzisz-ja bym sie zalamala ja tam ci rozumiem
-
wszystko mi juz jedno , wybaczcie
-
widzisz damo-poczulam sie strasznie zle:(ze mnie nie rozumiesz a masz tak samo chyba... not-poniekad masz racje..jestem zamknieta w sobie,ale to raczej nie wynik chrakteru lecz traumatycznych przezyc ktore dotykaly mnie cale zycie(i niestety nadal spotykaja..)moja osobowosc uksztaltowali pseudo-rodzice...
-
no tak ,dziekuje tajenicza,dziekuje...:( myslalam ,ze chociaz tu mnie zrozumiecie a ty nie uwazasz podobnie? wierzysz ,ze kogos spotkasz? bo zdje mi sie ze pisalas zupelnie tak jak ja ,ze nie wierzysz w to ze cie spotka szczescie,ze jestes niewarta milosci.. i nie jest pewne ze kogos spotkam -trace nadzieje..
-
nie chce sie meczyc. zycie to la mnie wieczne cierpienie.. ni widac szansy poprawy