panna M bede
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez panna M bede
-
Wyssany nie poznaje, ze nawet Ty chcialbys zmienic swe zwyczaje samotnika.. u mnie hm.. chcialabym powiedziec, ze cos sie zmienilo, ze zaswiecilo jakies swiatelko w tunelu i w sumie co mi szkodzi tak powiedziec , w koncu najwiecej podobno zalezy od naszego nastawienia i pozytywnego myslenia. Ja odkrylam chyba sedno swojego problemu , Czujna pamietasz nasz rozmowe? to chodzi o to i mam mocne postanowienie z=byc bardziej otwarta wobec facetow i ludzi, bo jesli jestes na dobrej drodze "nie wystarczy ,ze na niej stoisz, musisz isc , bo inaczej cie rozjada".
-
Wyssany nie poznaje, ze nawet Ty chcialbys zmienic swe zwyczaje samotnika.. u mnie hm.. chcialabym powiedziec, ze cos sie zmienilo, ze zaswiecilo jakies swiatelko w tunelu i w sumie co mi szkodzi tak powiedziec , w koncu najwiecej podobno zalezy od naszego nastawienia i pozytywnego myslenia. Ja odkrylam chyba sedno swojego problemu , Czujna pamietasz nasz rozmowe? to chodzi o to i mam mocne postanowienie z=byc bardziej otwarta wobec facetow i ludzi, bo jesli jestes na dobrej drodze "nie wystarczy ,ze na niej stoisz, musisz isc , bo inaczej cie rozjada".
-
Hop hop! jest tu kto? Jak wam sie zaczal nowy rok?
-
Nie bede zdawac relacji, powiem tylko, ze bylo dobrze, choc bez rewelacji. Ale lepsze to niz siedzenie w domu i rozmyslanie.
-
Wiatajcie w nowym roku! Czujna , dzieki za relacje:)
-
A no trafilo sie na ostatnia chwile w sumie i stwierdzilam, ze czasami warto zrobic cos szalonego ;) dziekuje Wam i wam tez zycze wszystkeigo najlepszego z okazji nadchodzacego roku, aby byl szansa zmiany na lepsze :) Czujna, jednak niewystarczajaco ci sie wczoraj poprawil nastroj?
-
u mnie to bylo ekstermum, mysle, ze juz sam fakt, ze sie o nia martwisz, znaczy, ze jej dobro lezy ci na sercu, wiec mysle, ze nie bedzie tak zle, ewentnie moze miec mala wiare w milosc i trwalosc zwiazkow miedzyludzkich..
-
kafe,moze bym i opowiedziala ale to zbyt osobiste jdnak. Moge powiedziec tylko tyle, ze sam rozwod jeszcze nic zlego nie powoduje, jesli rodzice maja dobre i zdrowe relacje z dzieckiem i staraja sie takie utrzymac , to mysle, ze nie bedzie u corki traumy...
-
Poradniku, bardzo celnie obstawiasz. W moim przypadku jednak brak pewnosci nie wynika z wygladu, jestem z niego dosc zadowolona i uwazam sie za dosc atrakcyjna kobiete, dbam tez o siebie, ale co po tym, skoro cala ta pewnosc w jedna chwile moze runac, gdy dojda mysli, ze to nie zapewnia sukcesu ni powodzenia, bo gdzies gleboko w swiadomosci mam zakorzenione to, ze mezczyzni mnie odrzucaja.. u mnie jest to wrecz ksiazkowy przyklad skutkow odrzucenia przez ojca.
-
no to mi brak tej bystrosci umyslu i juz to minus w tych szrankach ;) a po coz Ecrivian, ostatecznie sam jeden nie podolasz?
-
a kto tu mowil o zdobywaniu ?
-
jestem nadal
-
wyssany, nie rozumiem do czego "pijesz" my to o czym innym z gola, jak mogles sie pomylic w interpretacji? czy cale to zamieszanie ze zwiazkami uwazasz ze ma jeden cel??
-
podajesz takie iformacje jakie chcesz podac czego sie obawiasz? ja tez widzialam tam znajome twarze, nawet sie nie spodziewalam, ale pomysl, jesli nawet ktos cie tam pozna, to ten ktos tez czegos tam szuka i nie ma co sie wstydzic
-
w sensie ogolnym, jacy faceci sa rozni.. moze ci to pomoc w oswajaniu "wroga" ;)
-
a moze warto byloby sprobowac i tej opcji, co ci szkodzi ;)? wiesz jak wiele mozna sie dowiedziec o facetach..
-
troszeczke :P bo nie mam pomyslu jak to flirtowac przez internet, jakos slowo pisane nigdy nie bylo moja mocna strona :p
-
jako, ze jestes starsza to oddaje tobie paleczke pierwszenstwa ;)
-
super, ciesze sie :) to ktora pierwsza zaczyna? ale chyba mamy jednego pana..?
-
zupelnie tak jak ja, nie jestes odosobnionym przypadkiem ;)
-
moim celem jest praca nad soba i oswojeniem "problemu"..
-
u mnie jest dziwna rozbieznosc osobowosci, z reguly jestem smiala i pelno mnie wszedzie, ale jesli chodzi o plec przeciwna to niesmiala i skryta, boje sie facetow- przyznam to w koncu, boje sie odrzucenia i dlatego zamykam sie w swojej skorupie
-
sorki, ale myslalam , ze sie nie dodalo. Ja tez mam fajnie..mam mlodsze kolezanki, ktore ciesza sie randkami i przebieraja w facetach, a ja sie czuje czasami taka beznadziejna w swoijej sytuacji, i nie jestem przyslowiowym paszczurem a one nie sa jakimis modelkami, nie wiem do konca w czym rzecz ale meczy mnie to i gnebi
-
Wiem o tym doskonale.. i czlowiek wtedy jest taki biedny i nieszczesliwy..ze samego siebie jest mu szkoda, zenujace uczucie :O a jakze niesparwiedliwe to- jedni maja wiele, a inni prwie nic :(
-
Wiem o tym doskonale.. i czlowiek wtedy jest taki biedny i nieszczesliwy..ze samego siebie jest mu szkoda, zenujace uczucie :O a jakze niesparwiedliwe to- jedni maja wiele, a inni prwie nic :(