eewka

Fragolciu a ztym zimnem to może dobre wieści. Kiedyś koleżanka w pracy mówiła mi że jak była w ciązy to było jej zimno, nie wiem czy to prawda ale Ona ma piątkę dzieciaczków. Oby te moje słowa były prorocze ;)

Cześć Dziewczyny, coś chyba kiepsko z Nami. Od wczoraj nikt się nie odzywa. Co porabiacie przy sobocie? Ja zrobiłam obiadek i teraz najchętniej to położyłabym się spać :) Jakaś pogoda dzisiaj taka przygnębiająca, jak człowiek siedzi w pracy to wtedy pięknie słoneczko świeci. Fragolciu to musisz chyba strasznie tęsknić za rodziną w Polsce. Ja nie wiem czy zdecydowała bym się na taki wyjazd, chociaż z męzem to czemu nie. Ale ile bym wytrzymała za granicą to nie wiem :) Pozdrawiam serdecznie

Cześć dziewczyny, Katarynko i Maniu bardzo mi przykro z powodu Waszych bliskich, wiem co czujecie, sama też byłam przy śmierci mojej Babci, na dodatek była reanimowana. Strasznie to wspominam, chyba lepiej by było gdyby odeszła tak jakoś na spokojnie jak Twoja Babcia Kataryniu. Dziewczyny może One wyproszą Wam u Pana Boga wyczekiwane dzieciątka. Fajnie że staranka idą pełną parą,może za niedługo którejś z Was się uda. Przełamcie tą złą passę, 3mam kciuki :) Fragolciu a Ty już na stałe mieszkasz we Włoszech? Może byś otworzyła jakiś zakład fryzjerski. Powiem Ci że ja też trochę bawię się w fryzjerkę, tzn na mojej głowie jest srzyżenie całej famili, kilkanaście głów do golenia hehe i tak co miesiąc. Czasem mi się nie chce, no ale czego nie robi sie dla rodzinki ;) Ascha wczoraj znalazłam w necie określenie dla clo jako antyestrogen, czyli potwierdzało bysie to co mówił mi ten ginekolog. To wszystko jest bez sensu, ja też powoli zaczynam mieć dosyć tego wszystkiego dosyć.Szperania w necie, wyszukiwania prawdopodobnej przyczyny i cudownego lekarstwa, albo cudownego lekarza. Taki jest, tylko czy wejrzy kiedys na nas łaskawym okiem? Najgorsze jest chyba to że coraz więcej par ma problemy z posiadaniem potomstwa, niepłodność wręcz staje sie chorobą cywilizacyjną ale co do leczenia to totalna klapa. Wszczyscy tylko żerują na naszych uczuciach, począwszy od lekarzy a na rządzie który nic nie robi w tym kierunku skończywszy. Płacimy składki zdrowotne a i tak wszystkie badania trzeba sobie opłacic samemu, bo oczywiście lekarz jeśli nawet może (np rodzinny w przychodni) to robi wielką łaskę dając skierowanie na badania. :( Ale dzisiaj narzekam Rozpisałam się nieźle, a co tam teraz porabiacie? Ja mam za chwilę jechać do mojej mamy, chociaż takie zimno że nie chce się wystawiać nosa z domu

Cześć Kochane Dziewczęta, strasznie ciężko coś nam idzie w tym nowym roku. Ja nawet nie czekałam na @ i od wczoraj biore biorę luteine na wywołanie. Chcę jak najszybciej znowu zacząć stymulację. Wyczytałam dzisiaj wszystko o czym pisałyście. Dziewczyny działajcie ostromoże akurat coś z tego będzie :) a Ty Maniu nie martw się że będzie tak samo, napewno będzie lepiej, wszystkie to wiemy. Katarynko może św. Juda Tadeusz pomoże Twojemu kuzynowi, wkońcu jest patronem spraw beznadziejnych. To jest śpiączka cukrzycowa? Kobitki ostatnio znalazłam fajną stronę. Wpiszcie w google: 4 kroki do cudu. Nawet mój mężuś czytał. Nie podaję linka, bo nie jestem za bardzo ekspertem od internetu. W każdym razie ciekawe, jak macie ochote to poczytajcie sobie. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Może zacznijmy pozytywnie mysleć :) Łatwo się pisze gorzej zrobić niestety

Cześć dziewczątka :) Dzięki Fragolciu, chwilami już się prawie złamałam ale jednak nie poddałam się a to dopiero drugi dzień. A może właśnie dlatego że dopiero drugi, ostatnio żołądeczek trochę się rozepchał, więc teraz trudno sie przestawić ;) Fajny był film? Oj, my też już strasznie dawno byliśmy w kinie, trzeba by się wybrać. Maniu mam nadzieję że po leczeniu Twoja prolaktyna będzie wzrastać ale tylko wtedy kiedy będzie naprawdę potrzebna. Trzymam kciuki żeby się udało :) Dzisiaj straszne pustki, buziaczki dla wszystkich, papa

Cześć dziewczyny, przepraszam że nic się nie odzywałam, ale miałam tyle roboty w pracy, że nosiłam do domu a potem to już mi się nic nie chciało. Sisi wszystkiego najlepszego z okazji 10 rocznicy ślubu. Miłości, zrozumienia i przede wszystkim spełnienia tego najważniejszego życzenia :) ....... i jeszcze żeby nóżka przestała boleć :) Ascha te plasterki to właśnie estrogeny, przykleja się jeden na skórę od 10 dc tak na 3 dni. Miłej pracy, żeby Ci szybko zleciało. Fragolciu zjadłabym tego Twojego pączka :) Właśnie dzisiaj zaczęłam dietę 21 dniową i mnie strasznie ssie w żołądku, ile wytrzymam to nie wiem ale chęci są. Zresztą te pierogi o których pisała Katarynka też mnie nęcą :) Ascha, Sisi, Fragolcia, Katarynka, Mania, Kiki, Malutka, Agnieszka, Zadra i Nula pozdrawiam Was bardzo serdecznie (chyba wszystkie kobitki wymieniłam ;)) Dobrej nocki, ja to chyba jestem takim "nocnym markiem" jak piszę to już śpicie :)

Ascha jeszcze co do endometrium to różni lekarze różnie uważają. IVI miałam w Lublinie ale usg robię w Rzeszowie bo do L. prawie 200 km. W 13dc miałam 7 mm i ten z Rz. powiedział że cienkie a ten z L. że bardzo ładne. I bądź tu mądra :)

sorki za błęda, miało być zakłóconego

Cześć dziewczyny, ja jak zwykle odzywam sie o bardzo późnej porze ale jakoś tak ostatnio wychodzi. Maniu ciekawy artykuł. Sisi miałam już dawno plastry, no i ostatnio gin. mi przepisał plastry system 50. Kataryniu pasowało by żebys oddała trochę śluzówkimnie i Aschy:) Ascha gin. tłumaczył mi że przy pco oprócz wysokiego testosteronu i zakłuconego stosunku LH do FSH za dużo jest też estrogenów i to one hamują wzrost dominującego pęcherzyka. Dlatego clo blokuje ich wydzielanie, niestety paradoksalnie estrogeny odpowiadają za wzrost endometrium. Ja mam teraz te plastry więc spróbuję. Mam sobie jeden przykleić od 10 dc. Fragolciu musisz mieć dużo cierpliwości, wierzę że wkurza Cię to wszystko ale tak to jest czasem z dziećmi. Jedne się interesują a inne nie. Oby Nasze takie nie były :) Trzymajcie się. Może jakoś wszystko się ułoży, musi. Pozdrawiam Was, buźka :**

Jeszcze raz dobranoc wszystkim, jutro napewno będzie lepszy dzień :))

Fragolciu jakieś pięć lat temu też ostro ćwiczyłam, nie jadłam słodyczy i miałam zasadę JP - jedz połowę, teraz coś mi się nie chce, ale muszę się wreszcie za siebie zabrać. W 2009 zgubiłam jakieś 8 kg a teraz ślicznie nadrabiam już pewnie ponad 2 i głupia nie uważam

brawo Fragolcia, ale sie uśmiałam :)

Miłej nocki, pa

Cześć Ascha :) pewnie że można. Pracuję w zus-ie, ulubiona przez wszystkich instytucja :) w rozliczeniach, a jak tam Twoja praca? A może @ nie przyjdzie, były jakieś staranka? ja właśnie objadam się czekoladkami, a miałam zacząć dietę :( Chyba muszę trochę bardziej trzymać się w ryzach :)

Cześć dziewczątka, coś się ostatnio wszystkie rozmijamy. Agnieszko ja też Ci życzę wszystkiego najlepszego, spełanienia wszystkich marzeń, przede wszystkim tak jak Katarynka napisała zwłaszcza tych o pełnych pampersach. Aby ta nadzieja która jest tematem forum stała się rzeczywistością. Dziewczęta powiedzcie w każdym cyklu mierzycie temperaturę i gdzie? W ustach, pod pachą czy w pochwie? Ja tak tylko od czasu do czasu w pochwie ale to trochę uciążliwe. Kiki, Sisi, Malutka, Agnieszka, Zadra, Nulla czy mogła bym Was poznać? Jeżeli macie ochotę oczywiście, to wyślijcie mi zaproszenie na nk :) No Sisi, jak masz już ochotę na frytki to jest dobrze :) Katarynka zdrówka Ci życzę

Widzę że na kafe same imprezy :) Fragolciu wszystkiego najlepszego, spełanienia wszystkich marzeń a szczególnie tego jednego najważniejszego a do tego dużo zdrówka, uśmiechu na twarzy i oczywiści 100 lat. No to Ty też jesteś koziorożcem :) Pozdrawiam wzsyskie dziewczyny, co tam porabiacie i jak tam pierwszy dzień w pracy po wolnym? Nie chciało sie wstawać niestety :( Sisi trzymaj się, na pewno za jakiś czas będzie ok, może sam się wchłonie

Kochane dziewczęta dziękuję Wam serdecznie za życzenia. Jest mi niezmiernie miło, bardzo się cieszę że trafiłam na to forum i dołączyłam do Was. Muszę się Wam dzisiaj pochwalić że mój mąż urodził się w tym samym dniu, miesiącu, roku i na dodatek w tym samym szpitalu co ja, tak że można śmiało stwierdzić że znamy się od urodzenia :) Nieźle no nie? Dlatego też wydaje mi się że nic nie dzieje się ot tak sobie i te nasze męki napewno nie są nadaremne i mam nadzieję że kiedyś i my zostaniemy szczęśliwymi mamusiami, zobaczycie że tak będzie. A więc od nowego roku koniec z dołami! Malutka nie przejmuj się, ja jakieś 1,5 roku temu miałam taki sam przypadek. Byliśmy na weselu u kuzynki, też przytyłam no i cała rodzinka oczywiście komentarze, rodzina się powiększy, coś zaplanowaliście itd. Nigdy tego nie zapomnę, myślałam że zaczne tam ryczeć na całego i prawie tak było. Chciałam stamtąd poprostu uciec. No ale tym czasem taki nasz los, tak że głowa do góry, nie załamuj się. Sisi ja też mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i dijdziesz do zdrówka. Fragolciu mój lekarz zawsze każe mi robić progesteron w 23 dc, ja na Twoim miejcsu próbowałam bym jutro jeszcze zrobić badanie. Aga ja podczas ostatniego cyklu też tak miałam że tem. nie spadła poniżej 37 podczas pierwszych dni @ ale potem spadła. Ale się rozpisałam, pozdrawiam Was wszystkie, buźka

Cześć Dziewczęta! W ten sylwestrowy wieczór życzę Wam wszystkiego najlepszego, uśmiechu na twarzy, duuużo cierpliwości w dążeniu do CELU oraz duuużo duuużo zdrówka a szczególnie teraz Mani i Sisi. Oby ten NOWY 2010 rok był dla Nas wszystkich szczęśliwy :) Szampańskiej zabawy do samego rana !!! Dzięki za linki, poczytam o tych ziółkach i może coś zacznę pić. Castangusa chyba rzeczywiście wezmę tak od 1 dc, ten sobie odpuszcze. To nara kobitki. A zapomniałabym Fragolciu, mężulka pokażę tylko muszę strzelić parę fotek i wgrac na kompa. Jakoś narazie choinka blokuje mi dojście do łączy :)))

Fragolciu i Ascho, jakie ziółka pijecie? Sisi ja też mam Castangusa w tabletkach, dzisiaj zresztą dopiero zakupionego :)

Fragolciu wiem że się go pije a nie "dowcipnie" jak to nazwała Ascha :) tylko nie wiem czy można rozpocząć w dowolnym dniu cyklu czy musi być od początku

Cześć Dziewczyny, już chwile nie było mnie z Wami. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Kiki z tego co wiem olej z wiesiołka bierze się od 1 dc do ok 15 dc. Chodzi o to że wrazie gdyby doszło do upragnionej ciąży :) wiesiołek powoduje skurcze macicy, a to dla dzieciątka było by niewskazane.Dlatego w drugiej połowie cyklu wiesiołek odpada a można go zastąpić olejem lnianym. Ja brałam wiesiołek w poprzednim cyklu i podczas ivi ginek stwierdziła że mam ładny śluz, no ale i tak nic z tego. Dziewczyny a czy castangusa można zacząć brać tak np. w 7 - 8 dc? W tym miesiącu nie biorę żadnych syntetycznych wspomagaczy i pomyślałam że może by tak sobie go zaaplikować :)