Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eewka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eewka

  1. Fragolciu ja niewiem co bym zrobiła, narazie jeszcze będę próbować iui. Co po tem nie wiem. Postanawiam tylko że jeżeli tym razem przyjdzie @ to ostro biorę sie za siebie. I za męża. Chodzi mi tutaj o zdrowszy tryb życia, schudnięcie, witaminy, ruch. Plany mam niezłe, ale gorzej wykonać. Katarynko musisz mi na nk podać namiary na tego Twoje gina. skoro jest taki dobry to nie wiem czy niewarto nawet i do Katowic się udać
  2. Za pirwszym razem na usg było widać taki zarys na pęcherzykach że zaczynaja pękać, tym razem w dzień zabiegu nie miałam usg. Po wszystkim już też nie sprawdzałam więc kto to wie czy pękły czy nie. To wszystko wydaje mi się że jest trochę niestarannie robione
  3. sisi drugie, pierwsze było w grudniu, oby Tobie i Aschy udało sie in vitro.Bardzo Wam tego życzę. Chociaz pisałam że ja chyba bym sie nie zdecydowała uważam że wszystko jest w rekach Boga i czy to naturalnie czy przy metodach wspomaganych i tak On o wszystkim decyduje. To On daje życie. Może kiedyśkobitki kochane zmiłuje sie i nad Nami
  4. na pęknięcie wzięłam niby pregnyl, to wszystko jest do d..y. Dlaczego człowiek jest taki bezradny, czasem to poprostu chce sie wyć :( Fragolciu pisałam ale tylko troszeczkę :)
  5. Sisi coś tam wspominałam, może nie tak dosadnie. Miałam jakąś taką manię że im mniej o tym będę mówić to może się uda. Chyba poprostu nie chciałam zapeszyć. Coś musi być nie tak, bo owulację niewątpliwie miałam. W 23 dc robiłam progesteron i wynik był ok 30 ng/ml
  6. Ascha kochana miałam 26 lutego, w środę nie wytrzymałam zrobiłam test i nic niestety. Pocieszałam się że robiłam wieczorem i nie minęłojeszcze dwa tygodnie od iui wiec kupiłam drugi i miałam go robić dzisiaj. Ale że pojawiły sie te plamy to zrezygnowałam. Pewnie po niedzieli dostanę @
  7. Cześć Kochane dziewczynki :) Nareszcie piątek, ufff. Katarynko pytałaś jak tam w pracy, coś chyba podobnie jak u Kiki. Coraz to gorzej. Ja żyję tylko od jednego weekendu do drugiego. Dobrze jest pracować ale w domu też bym już sobie posiedziała. Najchętniej z takiego powodu jak Aga :) Malutka mam nadzieję że będą dwie II :) Ale wrazie czego to może bys zapytała lekarza o encorton, widzisz ja po nim i tej dawce clo o której wczesniej Ci pisałam miałam ładny progesteron. Pozdrawiam wszystkie kobitki :)
  8. Cześć kobitki :) Ascha na nk na moim koncie to większość czasu mój mężulek szalał :) Coś zaczyna się ostro robić. Kargul Ty to chyba jakimś hakerem jesteś hehe. Ale jak wysłałeś kwiatka na dzień "babiszona" to chyba nie jesteś taki zły. Fragolka a Ty sie nie przejmuj, zwyczajnie Cię prowokuje to nasze homo niewiadomo :)
  9. no to super, gril oj zeby to blizej było to czemu nie :) Fragolciu to jedźcie czym predzej, będziesz Nas wszystkie reprezentować przy grobie Jana Pawła II :) i wtedy zmienimy nazwę topiku na szczęśliwe mamusie :)
  10. Fragolciu Plebanię tak, ostatni troszkę mniej ale tez bardzo lubię :) Katarynko tylko z ta różnicą że Twój Mąz jest czynnym sportowcem a mój tylko biernym hehe, na kanapie przed telewizorem. Fragola a daleko masz do Rzymu?
  11. Ktarynko a jak Ci się mieszka w tym nowym gniazdku :)?
  12. Frafolka :) z tego co piszesz to oglądasz prawie te same seriale co ja :) M jak miłość, Barwy.... Fajne. praktycznie jedyne filmy jakie ogladam bo jak sie męzulek dorwie do pilota to tylko sama piłka nozna :/
  13. Coś mi się zdaje że ostatnio rozmijam się z Wami :(
  14. Cześć dziewczyny :) Aniołku wcale Was nie opuściłam tylko dzisiaj byłam trochę zajęta a wczoraj to już nawet nie wspomnę. Byłam na Drodze Krzyżowej, później u mamy, a jak wróciłam do domu to już byłam padnięta i poszłam spać. Coś mnie wzięło jakieś lekkie przeziębienie. Byłam dzisiaj zrobić poziom progesteronu i narazie czekam. Katarynko już lepiej ale wiesz jak to jest, po głowie cały czas chodzi taka myśl że może akurat. Ale myślę że te płaczliwe nastroje nie wróżą nic dobrego. Wszystko w rękach Boga. Kiki, Katarynka, Frafolka, Ascha, Aniołku, Maniu, Malutka i reszta dziewczyn, pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
  15. Cześć dziewczyny :) Katarynko za to ja wczoraj już nie wytrzymałam i popłakałam sobie przed moja starszą siostrą :( Ale chyba nawet dobrze mi to zrobiło bo dzisiaj jest dużo lepiej. Asiu Aniołek ma rację, musisz coś robić. Ja też mam PCO i takie długie przerwy między okresem to tez dla mnie nie nowośc. Pewnie mamy bardziej zaawansowane. Ja też juz robiłam takie przerwy od lekarzy ale to nic nie daje w naszym przypadku więc trzeba walczyć o swe "szczęście" póki możemy :) Fajnie że się udało nowej koleżance, szkoda że się z Nami nie podzieliła tą radosną wiadomością. Kiki ulżyło Ci napewno jak porozmawiałaś z koleżanką. I bardzo dobrze, w końcu nie mamy się czego wstydzić chociaż człowiek odczuwa jednak niedowartościowanie z tego powodu. Katarynko, cieszę się że znalazłaś fajne lokum :) Ascha najlepsze w tych kłotniach z mężem jest godzenie się, nieprawdaż ;) ? Fragolka głowa przestała boleć?
  16. Chyba i Ascha poszła spać, to miłej nocki dziewczynki
  17. Ascha i wzgledy wiary, i samo to że te zarodeczki nie przezywają. Nie chciała bym poswięcać jednego zycia dla drugiego. Narazie odpędzam tą myśl o in vitro od siebie. Raczej nie
  18. Ascha a ja już mam 34 i to dokładnie od dwóch miesięcy, gdybysmy miały dzieciątko to pewnie by Nam to zwisało ile mamy lat. Fragolciu ja tez się tak pocieszam, ale wiesz to wszystko jest silniejsze odemnie
  19. Witam Was Kochane:) Fragolciu chyba poprostu załapuję dołka :(. Czytam Was ale jakoś nie miałam weny na pisanie. Co zrobić, wszystkie wiemy jak to jest. Malutka jeśli pozwolisz to ja też wyślę Ci zaproszenie na nk. Jeżeki zechceszto zaakceptujesz. Pozdrawiam bardzo serdecznie, buźka
  20. Katarynko Ty to masz przechlapane z tymi przeprowadzkami :(
×