było to pięć lat temu, od roku jestem po rozwodzie i tak długo wytrzymałam. mąż również był niedoświadczony, nie potrafił, nie wiedział jak ma zachować się z kobietę, zadowalał tylko siebie. Miał bardzo niski temperament. Od pół roku spotykam sie z kimś kto nie kieruje się jakims fanatyzmem i jest fantastycznie. obecnie mam 28 lat.
dziewczyny nie zgadzajcie się na żadne durne czekanie