ROR

"do ROR: a co kiedy partnerka nie chce ślubu? To wtedy to ona nie jest pewna związku i nie jest gotowa do poświęceń. Jednak prawie każdej kobiecie zależy na sformalizowaniu związku - analizowałam takie badania na wykładach z psychologii. To naukowo udowodnione, że ponad 90% kobiet dąży do ślubu, to leży w ich naturze - przynależenie do kogoś." x badania bez podania zrodla to jak machanie czekiem bez pokrycia = poza tym przy badaniach trzeba uwzglednic kulture, wartosci, swiatopoglad - a ty rzucasz ogolnikiami. jelsi kobieta nie chce slubu - to oznacza ze ma taki swiatopoglad i tylko tyle, Nie dla wszystkich zwiazek =sklonnosc do poswiecen, sa tez ludzie dla ktorych zwizek to milosc i wzajemne cieszenie sie soba, a nie cierpienia i poswiecenia;-)

"Możesz sobie pisać co zechcesz ale to co napisałaś stoi w sprzeczności z Biblią . Ale co tam Biblia skoro ty swoje wiesz .. twój wybór" xx zobaczcie a ta dalej jedzie nie na temat;-) to sie nayzwa fiksacja - temat dotyczy zycia w konkubinacie a ta co tam w biblii napisali;-) ;-)

"Ale ja nie muszę nikomu niczego udowadniać toteż mogę swobodnie czerpać i przyjemność z rozmowy ale i wiedzę usmiech.gif" x przemowila podswiadomosc;-) czlowiek ktory nie czuje sie w obowiazku niczego udawadniac nigdy nawet w mysli nie skonstruuje takiego zdania;-) bo i po co?;-)

" [zgłoś do usunięcia] gość ROR, no to wsadziłaś kij w mrowisko smiech.gif" x wjakim sensie?;-)

"allium z najbliższymi ? najbliżsi mojego męża to ja i dzieci usmiech.gif i tak rozwiązuje to dziedziczenie polskie prawo - w czym masz niejasność?usmiech.gif" x a co kogo obchodzi akurat polskie prawo?;-) najblizszych kazdy definiuje sam - sa tacy dla ktorych rodzenstwo czy rodzice to nie sa najblizsze osoby, mawet zal mi takich osob;-)

"ość Ciekawe jak allium wyjaśni ten swój argument o wyższości ślubu nad konkubinatem w którym twierdziła, że dzięki małżeństwu nie będzie musiała po śmierci dzielić się majątkiem męża z jego najbliższymi. To takie bardzo katolickie i bardzo moralne podejście?" x adlaczego wiara w boga mialaby byc tozsama z katolicyzmem, hm?

"allium pomiędzy wami to nie zmieni niczego usmiech.gif to zmieni was - wobec choćby prawa" x nie prawda - to zalezy od prawa w danym panstwie , w rozwinietych panstwach zycie razem (mieszkanie) ma bardzo podobny sttaus do malzesntwa, sa zwiakzi legalizowane itd. a w Pl wszystko zalatwia wizyta u notariusza, tak wiec malzesntwo formalnie nic nie daje;-) x "Biblia , Biblia zwolenniczka mówi jasno co jest dobre a co złe w oczach Boga" x tylko co jak ktos nie czyta literatuty science-fiction?;-)

"Ekstrawagancja Widzę, że dziewczyny zniknęły nam z wątku. Nie ma się co dziwić. Wpadają tu coraz to ciemniejsze umysłowo indywidua typu ROR z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi i próbują zrobić wrażenie" x zobaczcie jak sie samo-nakreca;-) no dalej, ulzyj sobie - no ulzyj;-) ;-) x "Krysko, proponuję zawiesić na jakiś czas nasze pogawędki. ROR niech się wyhejtuje. Jak tak dalej pójdzie to sama ze sobą będzie hejtować. Może się laska wykończy i będzie spokój " x powiedziala ta co do hejterem nie jest i nikogo nie obraza;-) jak zwykle: "uderz w stol to nozyce sie odezwa" poza tym - rzeczywiscie to dobra droga dla ciebie zawiesic pogawedki, bedziesz miaal wiecej czasu na internetowy stalking, co nie?;-)

"Cukrowa Krolewna takze ja spadam," x ot, i nareszcie przemowila z sensem;-) x "...nie zniose juz wiecej idiotek. " x tutaj sie zgadzam - rzeczywiscie bywaja meczace;/ ;-) x "a ja? bede szczesliwa wsrod ludzi, dla ktorych to normalne." x jasne;-) ;-) ;-) "na zlosc" wszystkim - ot, i polozyla se fundamenty pod szczescie 'jedyne i prawdziwe' - z takim poziomem agresji i ignorancji to moze byc bardzo trudne , ale zycze powodzenia;-)

"Cukrowa Krolewna - mozna sobie nabalaganic, puscic glosno muzyke, palic do woli fajki, odpoczac" x a to ci dopiero wyrafinowane rozrywki;-)

"gość ROR, Cukrowa jest w półrocznym związku!! O jakim ty ślubie piszesz, o jakim zwlekaniu faceta z podjęciem decyzji??" x wiesz ramy czasowe sa dla mnie zupelnie nieistotne -znam pare ktora pobrala sie po 3 m-cach i bez ciazy, w tym roku bedzie ich 33-cia rocznia slubu, wiec to zupelnie nieistotne. Po prostu, laska jest bardzo drazliwa na tym punkcie wiec z tego wnioskuje ze jej bardzo zalezy - a skoro facet wie ze jej zalezy i nic nie robi to troche kiepawo... ale dobra az tak intersujaca para to dla mnie nie jest - po prostu dziewucha sie az agresywna robi z tego;-) - ja tam im zycze pieknych zareczyn i calej opeawy , amen;-) x "Przecież na tym etapie nie podejmuje się takich decyzji. Oni rozmawiali i ustalili, że zaręczyny będą w przyszłym roku bo teraz za wcześnie. Czy to takie dziwne? Wyluzuj. Trochę za bardzo się rozkręciłaś i wszystkim wkręcasz, że są nieszczęśliwi" x gdzie ja napislam ze ktos jest nieszczesliwy, hm?;-) Druga recz - to moim zdaniem zareczyny to decyzja jednej ze strony, wiec nie ustala sie tego - decyduje o tym jedna ze stron - o ilejets sie tradycjonalista, a jak nie to tzezcywiscie spoko idzie sie wtedy i bierze slub , po uprzednim omowiniu szczegolow, i tyle - ale takie ustalanie i wkrecanie i stanie w rozkroku jest zabawne i do tego sie odnioslam glownie, a nie do jakichs konkretnych perypetii jakiejs tam pary;-)

daj sposkoj z tym cejrowskim bo on prezentuje takie podroznictwo dla ubogich duchem czy tez dla dzialkowcow - koles nigdy nie mieszkal i nie zyl poza PL ocenia wszystko przez pryzmat wlasnego ciasnego podworka i polowy rzeczy nie rozumie dlaczego sie dzieja (kiedys ogladalam jego program o stolicy Meksyku;-) - zenada. to jest tak jakby kto kto nie znal sie na budowie silnikow tlumaczyl Ci dlaczego samolot wzbija sie w powietrze, to znaczy dlaczego jego zdaniem tak sie dzieje (z pominieciem praw fizyki;-). a z dwojga zlego to juz lepszy kult guru-czlowieka niz jakiegos wymyslonego stracha na wroble;-)

"Maciek B Ok, czyli nie ma pytan. Zatem pozdrawiam i zycze dobrego dnia" x zobaczcie jak sie na bogu wyuczyl;-) ten jego bog tez niezly cwaniak w ignorancji ;-) z tym milym dniem to tez pojechal - widocznie bog zapoamnial mu powiedziec ze ludzie zyja w roznych strefach czasowych - no coz kazdy ma boga na swoim poziomie;-)

"Maciek B Jak masz jeszcze jakies pytania do mnie, to szybciutko, bo musze się na pewien czas wylogować." x a kiedy ja cie o cos zapytalam, hm?;-) ;-) ;-) dobre sobie;-) nie jestes autorytetam dla mnie w zadnej dziedzinie - jak kiedys sie staniesz to zasypie cie gradem pytan, jak twoj bog zasypuje gradem (wstawic dowolne) dobrych ludzi;-)

"Maciek B Dzia. Ja Tobie również zycze powodzenia i wszystkiego dobrego." x i moze jeszczebym sobie zyczyla (skoro juz przy tym jestesmy) zebys swojego boga na ktotszej nieco smyczy trzymal - co by nie byl tak upierdliwy jak niektorzy z reklama swojego bloga;-)

"Maciek B Ale to sa jakies Twoje tezy, do których ja się w żaden sposób nie przypisuje" x no przeciez ze wiadomo ;-) tak jak ty masz swoje tezy o bogu siedzacym gdzies na tronie;-) coz strasznie nietolerancyjny jestes;-) x "Na pytania z teza tez nie odpowiadam. "Ok" w znaczeniu pobłażliwego pokiwania glowa i przyjęcia do wiadomości." x hahaha ;-) jaaaaasne;-) gdyby tak bylo to bys nie wdawal sie z wypiekami na twarzy w takie dialogi;-) z reszta wiesz tylko winni i zaleknieni sie tlumacza;-) jak cos to podpytaj swego boga - gosc jest ponoc nie w ciemie bity w tym temacie , powodzenia;-)

ok? naprawde zgadasz sie zeby krasnal ci zjadl boga?;-)) kto c***otem bedzie zapenial reklame za darmo;-) tak to masz boga ktory wszystko lyka i alles gites;-)

" uzgodnilismy, ze chcemy wyjechac jako malzenstwo. " x a dokladnie to kto to pierwszy powiedzial? Bo jakos nie wierzy ze naraz i w tej samej chwili powiedzielisci to wspolnie, co nie? Jak nie chcesz to nie odpowiedaja - drazyc nie bede jesli to drazliwe;-) x "ale mocno w nas wierze, on tez, dlatego takie wlasnie mamy plany" x zawzse jedenj osobie zalezy ciut bardziej i a nigdy nie mozemy byc pewnie co mysli i czuje druga osoba - slowa to slowa , a uczucia poznaje sie po czynach...

" [zgłoś do usunięcia] boginii tylko nie tej linii cool.gif" x rzeczywiscie - totalnie nie tej;-))

ta twoja nachalnosc przynosi wprost przeciwny efekt, ja bedziesz dalej tak spamowal to zostaniesz wykluczony;-) Poza tym, fajnego masz boga - ktory pozwala ci wykorzystywac innych - z areklame sie placi w dzisiejszych czasach a nie robisz pod koldra swoje interesiki na plecach wlascicieli kafeterii;// ale znamy, znamy bardzo dobrze takie myki - tobie podobnym ludziom i zrodlo skad one sie biora;-))

wystarczy zwykle "szczesc Boginio" ;-)

"Maciek B Nie wnikam w Twoje tezy, to Twoja sprawa. Tymczasem się wylogowuje, ale polecam regularne odwiedziny mojego bloga: kasztanowakuchnia blogspot com" x nie czytam czegos co jets nachalnie reklamowane i najwyrazniej kiepsko sie sprzedaje, szkoda mi na to zycia, ale dzieki;-) x Szczesc Boze. x ale jaki boze ?:-)) juz raczej boginio;-)

hm. to potwierdzasz tym samym moja teze - ze jak ktos do blyskotliwych nie nalezy to sobie boga wymysla i wtedy czuje sie juz git;-)

wiesz z ta masowka to odwolywalam sie do upodoban seksualnych;-)

" @igawka: Bog kocha wszystkich dobrych ludzi, ponieważ Bog jest miloscia." x a niech se kocha - zyjemy w takich czsaach ze obiekt milosci mozna sobie samemu wybrac;-) jedni wola sie deklarowac a inni wola "masowke";-) ;-) ;-)