ROR
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ROR
-
Czy kobiety w wieku 40-50 lat uprawiają jeszcze seks?
ROR odpisał michał3 na temat w Dyskusja ogólna
michal powiedz to swojej mamie;-) -
Czy kobiety w wieku 40-50 lat uprawiają jeszcze seks?
ROR odpisał michał3 na temat w Dyskusja ogólna
michalek - zapytaj swoja mamuske - sadze ze ma skonczone 40-tke?;-) -
Czy kobiety w wieku 40-50 lat uprawiają jeszcze seks?
ROR odpisał michał3 na temat w Dyskusja ogólna
co sie tak denerwujesz?;-) moze cos na ukojenie nerwow byc zazyl, hm? seks jest tez dobry dla rozladowania napiecia, ewentualnie masturbacja;-) -
Czy kobiety w wieku 40-50 lat uprawiają jeszcze seks?
ROR odpisał michał3 na temat w Dyskusja ogólna
michal - apytales juz wlsana matke czy sie wstydzisz?;-) -
a ja nie moge uwierzyc, ze sa ludzie ktorzy zadaja sobie pytania jak w temacie;-) ;-) ;-) pomijam tutaj otwarte zwiazki gdzie ludzie sie na cos tam umwiaja, to jak zadanie bolu ukochanej osobie moze cos naprawic;-) tpo takie milakie tlumaczenie i lukrowanie zenujacej rzeczywistoci;-)
-
zeby bylo jasne - nie namawiam nikogo do zdrady ale jesli sa dwie dorosle strony chetne na seks to czemu nie;-)
-
"bo on sie boi znow w to wejsc boi sie ze straci rodzine ktorej w dziecinstwie nigdy nie mial" no tia;-) na pewno straci swojka rodzine skoro bedzie sie oddawal "przemysleniom" o laskach na boku;-) a ten dalej widze nawija ci ten sam makaron na uszy;-) "kitkitka do teraz jest jasne - to on łasi się na mnie, on to zaczął. A ja nie jestem z kamienia. Zauroczyłam się. Ciężko jest bronić się przed tym za dwie osoby." urzekajace;-) to sie nie bron - wyseksicie sie i po sprawie;-)
-
" a ten zonaty wie,ze czaisz sie na niego?" zapewne nie wie;-) autorka "zaatakuje" go zznienacka;-) "powiedzonko "jak suka nie da..."jest zawsze aktualne nie zal mi takich k**ewe" jak pies nie bedzie chcial brac to suka sie nie ebdzie nadstwiac tez pasuje;-) a tobie sie myli styl zycia z profesja zawowodowa dodatkowo;-)
-
"Kika1980 No więc chcice można opanować (jak się chce) natomiast nie uwierze, że są kobiety które nawet w tyci sposób sie nie angażują - jeśli nie - to same siebie oszukują" nie musisz wierzyc;-) nikt tego nie wymaga;-) ale pamietaj blogoslawieni cisi ktorzy nie wiedzieli a uwierzyli;-)
-
nie kazdemu chodzi o milosc, niektorym tylko o seks;-)
-
na pewno, na pewno ;-)
-
"autorko trzymaj tak ALE MASZ DYLEMAT!!!!!!!!! nie wpieprzaj sie w rodzine,nie zaznasz szczescia" to nie jest cyt "wpieprzsanie sie";-) to jets kwestia przyjecia lub nie zaproszenia od zonatych panow - a ze zonkom skacze cisnienie ze z inna penisem sie zabawial to sie zaslaniaja "rodzina";-) "pomysl tez o drugiej kobiecie,CHCIALABYS BY JAKAS TAM ROMANSOWALA Z TWOIM?" a co to wspolnota jajnikow?;-) tak samo nie chcialabyym, zeby ktos parkowla na moikm ulubionym miejscu - ale pewnie sama parkuje na czyims;-)
-
"asdhlgddddd ROR a co ma do tego samoocena?Ja nigdy na brak męskiego zainteresowania nie narzekałam a jednak byłam tą drugą.Bo kochałam..." ma wiele do sklonnosci do ladowania sie w zwiazki z gruntu "nieszczesliwe" "gość urodzinowy 28 troche poza tematem ale musze zapytac ROR serio lubisz ciapatych?Ja bym sie brzydzil kobiety wiedzac ze spala z takim" uwielbiam;-) a najbardziej ich "ciapate" penisy - podniecaja mnie zwlaszcza ciapki rozowo-zielone;-) a twohje prefererncje seksualne mnie nie interesuja;-)
-
pewnie chcialaby uslyszec ze on ja bardzo kocha i ze "prawdziwa milosc" wszytsko zniesie - potajemne schadzki, samotnosc w waznych chwilach itd. tyle, ze to nie prawda;/ i ona to wie - dlatego szuka potwierdzenia tej pierwszej wersji u obcych;/ smutne to a nawet bardzo;-( kochankami nie zostaja osoby z wysokasamoocena...
-
w tym przypadku mowimy o gosciu ktory kochac potrafi....ale tylko siebie samego;-) autorka od niego oberwie - i to na wlasne zyczenie;-)
-
"Kalistana nie kazdy ma tyle odwagi aby odejsc" dlatego mowie ze nie ma jaj;-) to nie mezczyzna tylko facecik, w mojej opinii;-) "i nie mozesz kwestionowac tego ze mnie kocha bo nie wiesz jak to wszystko prosperowalo miedzy nami.." otoz moge tak powiedziec, ba! moge wszystko powiedziec - pytanie dlaczego sie tak tym przejmujesz?;-) moze dostrzegasz w tym swoje zagluszane mysli, hm?
-
"Kalistana skoro jestes taka wszechwiedzaca to po co tu siedzisz?" a co sie na mnie denerwujesz?;-) ladnie to tak?;-) nie ejstem wsezchwiedzaca - ale mozesz smialo korzystac z mojej wiedzy;-) "wiem ze mi nie da wszystkiego czego bym chciala... ale jeszcze nie jest tak do konca postanowione ze zony nie zostawi..." czyli bedziesz sie ludzic przez dluuuuugie, fluuugie lata;-) pamietaj tylko ze to twoj wybor;-) "znam ich bardzo dobrze i ta kobieta nie jest zbyt (fajana)" jeszcze nie slyszalam zeby rywalka uwazala rywalke za fajna;-) aczkolwiek znam takie kt docenily zalety "przezciwniczki";-)
-
bylam swiadkiem (doslownie) odchodzenia przez faceta od zony i dzieci (nie do mnie , rzecz jasna;-) - bylam swiadkiem na sprawie rozwodowej - gzdie koles (relatywnie dobrzez prosperujacy) zostawil zonie i dziecom wszystko co materialne - wyszedl w "skarpetakach" - z nowa zalozyl rodzine, maja dzieci i jest zadowolony - poprzedniego dziecka nie zaniedbal - przeciwnie, stra mu sie wynagrodzic wiele
-
"Kalistana gowno prawda ze jakby kochal to by zostawil ! to nie jest takie proste ! moja ciotka przezyla to samo kochala tamtego ale nie zostawila meza bo sie bala" przeciwnie to jest bardzo proste;-)) z tym ze milosc to obecnie towar deficytowy;-) no moze poza miloscia do wlasnej wygody;-)
-
"ROR mowilam ze to nie bajki bo znalam te histowie zanim zaczelismy sie spotykac ! i nie spalam z nim jeszcze !" a ja mowie ze ci nawija "makaron na uszy" - na biedna historie cierpietnika-chloptasia, i co z tego?;-)
-
"Kalistana teraz tez wlasnie zalezy wszystko od mojego." on jest raczej nie twoj albo juz jesli to wspol-twoj /w sensie dzielony;-)/ "wiem ze mnie bardzo kocha" no , tak, tak - caly "wszechswiat" to wie przeciez ;-)
-
Ale nie odezwał się,nie próbował mnie zatrzymać....." i to tylko potwierdza slusznosc twojej decyzji - gdyby kochal bylby z toba, a takto pewnie znalazl sobie kolejna
-
" asdhlgddddd Nie wierz w takie bajki,gdyby kochał to byłby z Tobą.A co to za rodzina jeśli swojej żony nie kocha???????????Jemu jest wygodnie bo ma was obie a Ty będziesz ryczała w poduszkę w samotne weekendy,noce,Wigilie...." dokladnie tak;-)) jesli chodzi o milosc to faceta nic nie zatrzyma - nawet i 5 kredytow;-) "Kalistana ale zrozum ! to nie są bajki ! wiem o tym bo znałam jego historię zanim to wszystko się zaczęło" a co nas przekonujesz?:-) my mamy swoja opinie - ale rob co chcesz;-) mozesz nawet sypiac z zonatym facetem "o ciezkim dziecinstwie";-)
-
"Kalistana to nie bajkopisarz.. poprostu tu wychodzi jego dziecinstwo.." naprawde?;-) na taka bajke cie bajeruje?;-) ;-) wile osob przeszlo wiele rzeczy w dziecinstwie - od tego sa gabinety psychoanalitykow a czasem psychiatrow, a nie dodatkowa szparka na boku;-)
-
"Kalistana poł roku.. ROR - a ile masz lat? kocham go , wiem, że nie spotyka się z innymi" ajak sie do tematu ma to czy mam 28 lat czy 41, hm?;-) jak to sie nie spotyka - a zona to nie kobieta?;-)