como tu quieras
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez como tu quieras
-
TAk... Ty juhasie:D:D Ja bym wolala byc MArysienka od Napoleona, ale co tam, moge byc juhaska Jego pani... ale w zwiazku ze kim?:D Troche sie rozwrednilam ostatnimi czasy. Bylam w zwiazku chwile, w sumie, to ja nawet nie wiem czy to byl zwiazek:D no ale sie skonczylo, chociaz mial ladne imie:P A Parasolka jeszcze nie wrocila i w sumie malo pisze, bo praca, praca, a to zasiegu brak, a to to, a to owamto. JAk zwykle:o Jak wroci to pozdrowie go srodkowym palcem na odchodne i tyle bedzie:P A serce jeszcze cierpi, ale juz mu lepiej:D Chyba ostatnio wygladalam jak jakas szmira, bo sie wszyscy martwili, ze z nikim nie gadam, nigdzie nie wychodze... Powiem Wam, ze faceci to zwykle swinie albo niezwykle JA to w ogole mam chyba pecha do facetow. Ale wczoraj siedzialam w parku i az milo popatrzec na zakochane pary, jak ja im kurde zazdroszcze :o no ale nie mozna sie zalamywac:D Werka... jak Twoja praca?
-
Jego pani:D:D jak ja dawno nie widzialam Cie!!! :D a to pytanie?:D
-
Weridianka, Twoje elaboraty sa coraz lepsze W ogole kochana jak sie masz? Tak czasem mysle, ze Twoj zwiazek jest toksyczny, to tak jakby on lubil doprowadzac Cie do takiego szalu. Jakies kojoty wyja mi za oknem:D Jak ja nienawidze czepiania sie ludzi, wypytywania o wszytsko... Mam tego dosc.
-
Tak... kochana. Ja mysle, ze to nie ma sensu:O Czy on czasem nie ma radosci z calej tej sytuacji, ze jestes "poniekad" zazdrosna, ze chcesz wiedziec? Powstrzymywany smiech nie jest proba wyjasnienia:o Przytulam!
-
Dominik ale chrzanisz, az zal...
-
Hej Kobietki. Co u Was? :)
-
obawiam sie, ze kazdy bedzie mial dupe.... Tak... napisalam Ci na maila!!!!
-
mentosss.... kopnij go w dupe, nie pierwszy i nie ostatni. Kuzwa!
-
Tak... chcialam Cie wspomoc, ale cos mi nie wychodzi:o:o W ogole dzisiaj mam okorpny dzien, a jutro wcale nie lepszy... Zycie sie pieprzy, a ja tylko tak obserwuje, jakby mnie nie dotyczylo, bezsilnosc to najgorsze uczucie.. Wero.. co do tego wiersza, to wspaniale uproszczenie;) czemu zaden facet nie ma wypalone na czole, ze jest zwyklym tlumokiem?:o Si, si, si... Wszystko sie pieprzy, moja kolezanka rozstala sie z chlopakiem, i chyba jest w gorszej sytuacji bo zmuszona jest codziennie go ogladac:o Krzywie ryj czesto, a o zmarszczkach nie mysle.. Wszystkiego najlepszego Dziolchy z okazji imienin Ten topik dla niektorych juz jest wspomnieniem:D:D olaly nas!! a ja nadal nie moge jesc ani spac... ilez jeszcze tej meczarni?:o
-
ta kupa wcale nie jest dobra:o moglas sie bardziej postarac:) a takie pioruny sa fajne, tylko... potem trudno sie po nich zebrac... Tak.. uwielbiam Twoje elaboraty:D
-
Tak... poczestujesz mnie kupa?
-
A jak ten Twoj Twoj? Ja sie musze nauczyc nieangazowac w ogole, czas wrocic do starych czasow:) tylko ciezko sie przestawic. Mnie tez kiedys tak trafilo, ale glupia zwialam z miejsca zdarzenia, wiec Ty nie badz jak ja, tylko wystawiaj sie na strzelanie piorunow;)
-
:o ja wiem Tak, ze tyle ich... ale jak to zrobic zeby ich sie chcialo. Wiem, ze musze przeczekac, chcialabym zeby juz minelo wiecej czasu, czekam na to jak na zbawienie. Tak, a jak z Twoim lovelasem?:)
-
zle to malo powiedziane:( Dziekuje tak, ale ja nie mama:P
-
Mi chyba pomoc nie mozna:o tylko czas...
-
Ale mi ciezko :o
-
nienawidze naprawde!
-
wszyscy faceci to swinie. Nawej najpewniejszy i wydawalo by sie inny niz wszyscy z czasem pokazuje swoje swinskie oblicze:o
-
mi zajmowanie sie swoim zyciem wyjatkowo nie wychodzi... :o
-
Watpie. Grubym docinaja jeszcze gorzej:o Noz wkurzona jestem :O
-
Witam i ja. Oj dawno mnie tu nie bylo. Parasolka siedzi w Azji i wrocic nie moze:O Intresy, interesy, interesy... Nie odzywal sie, a mnie oczywiscie korci, ale nieeeeee:D A tak to nic, sesja za pasem, stres cala para i wielkie nic. Pogoda dolewa oleju do ognia, chodze naburmuszona i wszytsko mnie wkurwia! Jego pani... ciesze sie, zescie razem:D Weridiana, Tak, Asenatka witajcie kochane! :)
-
u mnie bez sensu:O
-
wlasnie ogladam "Kobiety pragna bardziej";)