como tu quieras
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez como tu quieras
-
czuje sie pijana po tych wszystkich kolejkach:D ale.... chlusniem bo usniem! :D do poniedzialku niedaleko:)
-
do Ciebie, to tak pieszczotliwie, wieszzz :D :D:D
-
a idz dziadu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D
-
Z tego co napisalas wychodzi, ze Ty jedna rozumiesz, ze moj nie chcial od poczatku:D kij z nim:D ciesze sie, zes szczesliwa!!! p.s. Kazda ma inny charakter i inna cierpliwosc. Natomiast uwazam, ze to co napisas odnosi do to tzw. "romantycznej milosci", a nie kazda taka jest. CZasem potrzeba czasu aby przejrzec na oczy i odkryc prawdziwe uczucia. I nie wydaje mi sie, ze taka osoba trzeba od razu skreslac, bo pewnosci nabiera sie z czasem, a kazdy poplelnia bledy. CZasem takie zwiazki "po przerwie" sa o niebo lepsze niz "przed przerwa", bo ludzie doceniaja to co maja. Chcialam jeszcze napisac cos madrego, ale mi umknelo:D jak mi sie przypomni to maybe dopisze:P
-
kurde, kurde, kurde. tez nie wiem co z Tak. ja bede dzisiaj mnozyc swoje metliki, a co! :D
-
mentossiku odnosnie Twojej wypowiedzi dotyczacej Jego pani.. wydaje mi sie, ze Tobie to latwo pisac, Jego pani jest znim 8 lat i sie nie dziwie, ze chce zrobic wsyztsko, zeby uratowac ten zwiazek, w koncu kocha go jak szaaalonona:D ja tez bym zrobila wszytsko chociaz moj zwiazek byl o wiele krotszy, tyko, ze moj w ogole nie wykazywal inwencji ani zainteresowania, a u niej jest inaczej:) a Ty, szczesliwa? mam nadzieje, ze bedzie milo, ale o tak sie stresuje:O
-
nieee! to inny! :D:D wlasnie wrocil z Albanii i chce mi poopowiadac:P chwalipieta!
-
:D czuje, ze niedobrze robie idac na to spotkanie, ale co tam, najwyszej cos zmysle i wroce:) to taki chlopak, ktory mnie prosil o spotkanie od dluzszego czasu... ale ja sie stresuje, bo juz troche czasu minelo i pewnie znowu zrobie z siebie idiotke jakas:D
-
asenatka jescze nic nie wiesz, wiec nie marudz;) a nawet gdyby mial noce to spotkacie sie jutro. wiem, ze wolisz z nim, ale zamiast romatycznego wieczorki bedziesz miala szalony:D
-
hej dziewczynki!:) Jego pani.... a widzisz!! ha! wreszcie! gratuluje!! a ja mam dzisiaj randke. stres, stres, stres:O
-
taa, przyszedl na chwile po narzedzia i poszedl. on co chwile odwoluje spotkania i w ogole sie z nia nie liczy. takie moje zdanie.
-
dlaczego... wsplczuje Ci dziewczyno. Nie uczysz sie na bledach. A szkoda.
-
ale ja wlasnie nie chce, zebys wiedziala jak ja nie chce. Bo wiem, ze jak tak zrobi to ja pekne:O nie, nie, nie. jak cos to bede prosila zebys mnie trzymala na uwiezi!!:D
-
ejj ale wiesz, ze tak jest. Ja w gimnazujm mialam taka sytuacje, ze w 2 bodajze klasie zakochal sie we mnie chlopak, ja go w ogole nie chcialam, on mi robil prezenty, chcial sie spotykc, a ja dla swietego spokoju sie spotykalam:o potem poszlam do lo i wystarczylo, ze napisalam smsa, a on juz lecial:o i tez mnie to odpychalo, takie lizanie tylka, osaczenie. Ja nigdy tego od mojego nei wymagalam, ale... chcialam, zeby sie odezwal, czymkolwiek. Ale nie... wiesz co, ja mysle, ze on mial i ma inna, tylko nie wiem, czemu nie mogl po prostu tego napisac:o
-
wiesz, ja tez raz bylam w "zwiazku" w ktorym chlopak powiedzial, ze kocha po 2 tyg, ja nic nie odpowiedzialam bo bylam zazenowana. Tylko jego milosc byla taka, ze nie mial zaufania ;) wmawial mi zdrady na kazdym kroku:o ja nigdy nie powiedzialam, ze kocham, ale potem sie naprawde zauroczylam porzadnie. Ale z tym bylo cos innego, nie zapomne nigdy jak bylo mi niesamowicie. Ale jak mowilam, sama milosc nie wystarcza.
-
wielkie, tylko czasem zal d*** sciska, ze komus tak powiesz, a on to zleje. Dlatego ja postanowilam wazyc slowa i uczucia. WIecej sie nie dam, koniec.
-
tylko czasem to silniejsze od nas...
-
a myslisz, ze nie wiem?:O
-
Jego pani... nie mozsz nic zrobic bo teraz on powienien robic za ten caly czas:o
-
dla mnie to on niezdecydowany:O
-
i to jak:o a najgorsze, ze nic nie trafia do niego:O jak grochem o sciane:O
-
ehh... Wiec ja mysle, iz Twoj ma:) aczkolwiek to, ze nie chce sie z Toba widziec jest zastanawiajace:O.... wiesz, ze nie mozna go w nieskonczonosc tlumaczyc:o moj nie ma i miec nie bedzie;) a czuje sie prawie dobrze z tym. Kamillaaaa, a Ty masz jakies wiesci od Brunetki? Bo nic nie pisze..:o
-
wreszcie mnie wiedzma zauwazyla:S
-
Nawojka :( nic z tego nie bedzie moim zdaniem:O