como tu quieras
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez como tu quieras
-
Widzisz. Facet by się poczuł zgnojony gdyby go dziewczyna olała, np nie odzywając się. Albo robiąc to tak rzadko jak ty. Ale on się poczuł zgnojony... no czym? Tym że myślisz o nim, że mówisz halo? To wstrętna wymówka!!!!!!!!!! Nie wierz w to!!!!!!!!!!!!! On kręci!!!!!!!!!!! To szarlatańska sztuczka, zwykła manipulacja!!!!!!! to o mnie:o:o:o
-
taaa, to jak u mnie.
-
:D:D:D mam nadzieje, ze masz racje:D
-
tytul: Chlopak dal nam czas?:)
-
ale nie pisalas nic? prawda?
-
no... ale przeciez on juz przeszly;) tylko musze go jakos o tym poinformowac :D Jego pani... jak u Ciebie?
-
po 3. Mysle, ze on ma zryty beret:O
-
moj siie odezwal!! oczywiscie jak gdyby nigdy nic, kuzwa no szlak mnie trafi!!!!
-
niezgadnie co sie stalo!!!!! chyba zaraz zdechne z wscieklosci!
-
nie mam ciagle 110 strony i nie moge Was czyatc:(:(:(:(
-
la la la la nie działa mi 110 strona!!!!
-
Masz racje, czas najlepiej to zweryfikuje. Ale i tak musze powiedzieć, że nienawidze takiego niezdecydowania i życia w niewiedzy!!!!!!!!! Dobranoc:) Do jutra;)
-
znowu mi sie kafe chrzani:(
-
Kochana co drugi dzień to było jak było normalnie, a normalnie było do dnia w którym powstał ten oto sławny topike:D a widzieliśmy się chyba tydzień temu w sobotę, tak myślę. Napisałam wczoraj smsa, i nie odpisał. Ja też przyjmuję taką postawę jak Ty. Mój przeszły:P też wie, że mi zależy i teraz zobaczymy co on z tym zrobi, chociaż znając jego to wsyztsko umrze śmiercią naturalną. Ja uważam, że dobrze zrobiłaś, że pokazałaś mu te emocje, teraz wie jak Ci ciężko i powinien z tego wyciągnąć wnioski, a nie mówić, że on nie jest pewny czy potrafi dać Ci to czego oczekuejsz:O
-
srednion to tak co 2 dzień. Nie, u nas nie jest normalnie:) Szkoda mi tego związku, no bo kurde, to chyba najfajniejszy facet jakiego spotkałam. Widocznie sama miłość nie wystracza.
-
Ja już nawet nie pamietam kiedy:o Moim skromnym zdaniem, powinnas mu powiedziec, ze albo jestescie razem i staracie sie zeby bylo ok, albo... sie pozegnacie. No ilez mozna ztc w takiej nieswiadomosci:o Njalepsze z tego wsyztskiego jest to, ze ja wiem jak Ty sie czujesz. Moj milczy, ale jestem pewna, ze to koniec, wiesz jakos tak w lutym mieslismy ostry czas, w tym sensie, ze ja zrobilam cos okropnego, ale przeprosilam, obiecalam, ze juz tak nie bedzie. I o, teraz samo sie rozpieprza:o i ja w ogole nie mam na to wplywu:o
-
A ja znowu nie mogę spać. Jestem śmieszna i żałosna. Przecież po takim zachowaniu chłopaka od razu wiadomo, że ma mnie gdzieś. Szkoda, że się przez tyle dni łudziłam. Ale mi odwala:) eh... prosze, kopnijcie mnie tyłek!!
-
tak. Obawiam sie, ze ja sie do zakonu nie nadaje:o chyba nigdzie sie nie nadaje:o bede tzw. singlem :D kurde no, ale sie pochrzanilo.
-
ja jestem :D:D:D:D ej no, a co ja mam myslec, jak on mnie nie chce! Jego pani... ja mam mieszane uczucia co do Twojej sytuacji, nie chce zebys cierpiala:o
-
nawet forume doprowadza mnie do frustracji!
-
tak. Ja pewnie podświadomie też płaczę nad swoim losem, a mój, właściwie to już nie mój, ale nie lubię określenia "były", to tylko gwóźdź do "trumny". Przede wszystkim dlatego, że tak jak kiedyś napisałam, ja się nie nadaję do poważnych związków i nawet już nie mam siły próbować. I też będę starą panna, bo nikt mnie nie oblał, zresztą cały dzień padało u mnie, a ja praktycznie siedziałam w domu. Nieważne. Co Ci takiego powiedziała przyjaciółka? I o co chodzi z tym chłopcem, bo fatyko cała opowieść o nim wcięło. Co do tej przyjaciółki to ja mam wielokrotnie tak, że coś wiem, ale to usłyszę od kogoś trzeciego to automatycznie robi mi się gorzej. Zrąbana jestem. Aha i jeśli chodzi o te próby, to nigdy nie dowiesz się czy jest tym "jedynym" czy nie, jeśli nie spróbujesz. Może właśnie patrze na to w ten sposób. Ludzie się kochają, rozstają, a potem wracają, każdy ma prawo błądzić. Czuje, że pisze bez ładu i składu. Też się cieszę, że się wszystkie wspieramy, każde Wasze słowo niezmiernie mi pomaga
-
tak. tez sie poryczalam wczoraj u dwa dni temu:(:( kochana, jest tragicznie:( zalamana: MASAKRA!!!!!!!!!!!!WIEDZIALAM! MOWILAM NIE IDZ!!! o kurwa!!!:o
-
tak:D:D jak sie miewasz ?? lepiej niz wczoraj?:)
-
Jego pani, o co chodzi z tym facetem Agataki :D?