como tu quieras
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez como tu quieras
-
oczywiscie w tym dobrym sensie :D
-
ależ Wam zazdroszczę.
-
super :) ciesze sie Waszym szczesciem dziewczyny :D
-
super dziewczynki! Ciesze sie, ze zaczyna sie ukladac! :)
-
super dziewczynki! Ciesze sie, ze zaczyna sie ukladac! :)
-
ale w koncu na czym stanelo? macie sie spotkac jeszcze? czy jak?
-
ale wzial za reke, pocalowal:) jest na dobrej drodze! powinnas sie cieszyc!:P
-
Kamila, powodzenia!!!:D
-
musisz rozwiazac ten problem, wiesz przeciez, ze sobie poradzisz;) delikatnie, nienachalnie... no przeciez wiesz :D
-
ja myslalam, ze po to macie sie spotkac. Przeciez po cos proponowalas to spotkanie, wiac o czym chciclas z nim porozmawiac?
-
kochana:D:D ja mysle, majac na uwadze czas, ze istnieje ewentulanosc, ze sie na siebie rzucicie:D
-
Jego pani... z tym goracym seksem nie mow hop :P
-
moze chcial zabrac reszte rzeczy, przynajmniej bys sie go pozbyla w calosci.
-
trzeba bylo, przynjamniej bys sie dowiedziala czego chce.
-
juz niedlugo sobie wszytsko wyjasnicie i bedzie po sprawie.:)
-
Jego pani, ja obawiam sie, ze on motylki mka gdzies, tylko szuka wygodnego zycia:o jak sie czujesz przed jutrzejszym spotkaniem?:) czekol... to sie ciesz, ze nie masz problemow! :) niektorzy to maja szczescie! :D
-
to nie dosc ze powazny to jeszcze idealny ;)
-
ej a moze my jakies rodzielone blizniaczki :D:D?? wlasnie piszac "powaznych" glosno sie zasmialam, co z pewnoscia patrzac z boku wygaldalo dosyc dziwacznie, dobrze, ze nikogo ze mna nie ma :D wlasnie, Ty o swoim zwiazku nic nie piszesz...
-
a dziekuje za komplement :D:D poza tym pragne nadmienic, ze obie jestemy w powaznych zwiazkach;)
-
jestem brzydki, jestem obleśny:D:D spokojnie, jeszcze nie masz czego:P
-
czeko widze, ze lubimy te same rzeczy :D:D
-
czeko, special for you :D http://forum.o2.pl/emotikony.php "Może pozory fakycznie odpowiadają rzeczywistości." F.K.
-
czeko nie warto sobie zycia marnowac na kogos kto sie namo bawi, niech lepiej idzie precz:D
-
zrozpaczona... tylko nie reaguj!
-
Oj Edytka, dobrze, ze znasz prawde. teraz mozesz dac sobie z nim definitywnie spokoj:P