como tu quieras
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez como tu quieras
-
nie, narazie nie odpisuje, niech mysli co chce. naprawde Kamilko zadowala Cie przyjazn? ja to bym nie chciala przyjazni, skoro nie chce w ogole to nie dostanie nic. o!
-
dziewczynki, nie wiem co robic:(
-
moim zdaniem leczy, a moze mowie tak bo nigdy naprawde nie kochalam, nie wiem... wiem, ze strasznie Ci trudno, ale co wolalabys zeby dalej udawal? przeciz to sie mija z celem.
-
tak mi strasznie przykro:( nie wiem, co moge napisac, zeby bylo Ci lzej, wiem, ze czas leczy rany..
-
przyjazn to nie jest dobre rozwiaznie wedlug mnie. poza tym po co masz sie odzywac, skoro on nie chce?:o
-
wspolczuje :(:( ale skoro tak, to chyba lepiej, ze w koncu to zrobi, szkoda, ze tak pozno.
-
zalamana... co sie stalo?
-
Asenatka, ja oczywiscie takze sie bardzo ciesze :)
-
super:) bardzo siec ciesze Twoim szczesciem:) Uda sie Wam! Musi!:)
-
dziewczynki, jestescie?
-
za to masz hece pt: ma w nosieto co mowie:D ale ciiii, nie bede wredna:) milego wieczoru!:)
-
Asenatka.. trzymam kciuki wszytsko bedzie dobrze:)
-
wrocilam:P cieszycie Sie?:) menots, a jak u Ciebie?
-
U mnie sliczne slonce:) Milego dnia:)
-
Mysle, ze nie. I mam nadzieje, ze tak bedzie. Wiesz Kamilko ja juz nie chce niczego, pisalam, ze albo wszytsko albo nic, wiec ja teraz chce zeby bylo NIC. I tylko spokoj.
-
milczelismy oboje przez jakies dobre 5 min. Jak sobie przypomne to serce sie kroi, a przeciez juz dawno pokrojone..:o
-
w duzym skrocie to bylo tak, ze porozmawialismy sobie i wyjasnilismy duzo rzeczy. Wyrzucilam z siebie to wszytsko co "roslo" we mnie przez caly wieczor. Wiem, ze ja nie jestem gotowa. Moje uczucia wzgledem niego sie nie zmienily i wlasnie dlatego nie moge z nim byc. Bo on tego nie czuje, jak z nim rozmawiam to czuje sie tak jakbym mowila w innym jezyku. Wole wiec byc sama. Ta rozmowa z nim duzo mi dala, kocham z nim rozmawiac i na pewno nie zapomne tego czasu spedzonego razem, ale tak musi byc. Ciezko teraz, ale wiem, ze bedzie lepiej. Musi:) Chociaz moja historia sie skonczyla, to i tak z Wami zostane:) Mam nadzieje, ze mnie nie wygonicie...
-
Ewcia, my tez Cie pozdrawiamy:D
-
Jego pani... ja wlasnie skonczylam swoj "zwiazek" i czuje sie spokojniejsza, a moj luby siedzi w gdyni... jak sie dzisiaj masz?
-
brunetka... wracaj szybko:)
-
wszytskie mnie zostawily, taak? To ja tez uciekam:)
-
a tak w ogole wiadomo co z autorka topiku?
-
tak, my wolamy jednym chorem, tylko nas nie slysza:O
-
Myslisz? I nawet sie nie pochwalila! A przeciez na slub zapraszala:P dobra to nie pisze:) narazie:D jak bede miala kolejne zalamanie to bede pisac/ A tak w ogole to wiesz, ze jestem do Ciebie rok mlodsza?:)
-
strasznie mnie to wszytsko meczy. Agata, co z Toba?