como tu quieras
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez como tu quieras
-
no dobra, przesadzilam, jest to skromna czesc mojego wiejskiego siola
-
wiem, ze sie czepilam tych smsow ale moze my ja zbyt pochopnie osadzamy? :o MOze mowi prawde.
-
ale nie ejstem latawica :D
-
Romansowanie? To ja romansuje z polowa miasta, w takim ukladzie:o
-
pewnie, ze moglaby sobie darowac. Ale skoro to przyjazn, to dziwne, ze odpisanie na smsa moze ja narazic :o
-
no pewnie najlepiej byc obrazonym na wszytskich :P
-
Strasznie denerwujecie sie na ta "przyjaciolke". Ja stane w jej obronie. Ciezko jest werfikowac czyjes zachowanie, tym bardziej, ze Panoramiczna nawet nie wie czego od niej oczekuje. Poza tym, wedlug mojego skromnego zdania, nie mozna nikomu zabronic sie kontaktowac, wiec ten argument tez zupelnie do mnie nie przemawia. Nie wyobrazam sobie sytuacji, ze ktos sie na kogos gniewa i ja tez, bo to taka solidarnosc. Tym sposobem nikt by sie do nikogo nie odzywal:o Ja znam taka historie, gdzie para sie rozstala i w niedlugim czasie po rozstaniu dziewczyzna zwiazala sie z kolega (raczej to nie byla przyjazn, chociaz znaja sie kupe lat) swojego bylego. I tez pamietam, ze w ogole tego bylo pelno szumu:o ale tak na zdrowy rozsadek, to jaki bylby w tym cel, gdyby sie ukrywali? Spotykali w tajemnicy, bo ktos zobaczy. Dla mnie to osobiscie chore. Skoro to jest ta "prawdziwa milosc" to chociaz nie wiem jak sie czlowiek stara to i tak tego sie nie zmieni. Jesli ona robi cos zle, to w moim mniemaniu tylko to, ze powinna po prostu z Toba o tym nie gadac. A ona Ci jeszcze pokazuje smsy. To jaka to jest przyjazn? :O:O
-
a czego wlasciwie od niej oczekuejsz?
-
sa siebie warci, to wiadomo. Beznadziejne kolezenstwa i przyjaznie trzeba skonczyc, jesli ktos nie wie, co oznacza slowo LOJALNOSC. I nie mowie o tym, ze pona powinna zerwac kontakt zTwoim bylym, tylko o tym, ze takiego problemu miedzy Wami powinno w ogole nie byc:o
-
skoro tak to zerwij z nia kontakt.
-
a w jakim celu macie sie widziec?
-
Szczerze przyznam, ze nawet nie pamietam. Wywnioskowalam tak chyba z Twojej opowiesci o Waszym zwiazku. No wiesz Werka, staro piszesz :p :D
-
Nosz kurwa! Nabralam sie
-
mam dzisiaj dobry humor spotkalam jednego z moich bylych, akurat z nim mam dobre relacje moze to dlatego, ze nie natluklam mu duzo talerzy:P i juz odchodzac jeszcze sie odwrocilam i pytam go: No powiedz jak bardzo mnie kochasz? A o z taka powazna mina: kocham cie bardzo, bardziej niz niebo :D rozwalilo mnie to :D
-
Ja tam normalna nie jestem i kij z tym
-
I wracajac do slow Panoramy, ze naiwonosc to nasza druga polowa:D Moja jest niestety, glupota tak bylo jest i bedzie. Ale wiecie co? Juz sie przyzwyczailam i nie ma mowy o rutynie w tym zwiazku. Zawsze cos wymysli :p
-
Nawet jak sie ktos zmieni tymaczasowo to dobrze, bo raz uswiadomi sobie, ze jest w stanie to zrobi, a dwa dla osoby postronnej jest to dobra nauczka :D Tak ja Cie trzymam, ale sie tak wyrywasz, ze az zal Cie hamowac U mnie parno, goraco i wszytsko w ten desen, mam szczera nadzieje, ze bedzie lac
-
A ja dla odmiany mialam ciezki dzien, na dodatke pod wieczor wpadla rodzinka:) ale ta czesc rodziny akurat lubie bo nigdy mi sie o nic nie pytaja, dlatego moga przyjezdzac do woli a teraz cos mnei leb boli. A Wy sie pewnie bawicie :D
-
malo mi brakuje :o
-
ale sie najadlam :o :o :o
-
Wbrew sobie, oczywiscie, ze nie. Ja dopuszczam zmiane siebie i partnera ktora wyjdzie nam na dobre. Mi chodzilo raczej o to, ze granie takie pseudo dostepnej jest dla mnie chore, w tym sensie, ze po co mam ukrywac swoje uczucia. Najpierw kogos zdobene bedac taka, a potem caly zwiazek to dzika zazdrosc i zmartwienie na akzdym kroku, czy aby nie odejdzie. Nie chce takiego. Werka trzymaj samochod na szczegolne okazje
-
Zreszta jakie mozna miec szczesci z milosci w ktorej trzeba udawac?? Mowic kocham raz na tydzien, zeby sie nie przyzwyczaic.
-
"Nastka to dobre wnsoki.wiem po sobie że tez taka jestem. i inaczej nie umiem. z tym że jak teraz zauważylam to nic nie daje. bo chyba majac takie podejście predzej czy później jesteśmy na straconej pozycji. ;/ bo co ja mam z tego że taka byłam nic. bo on nie che mieć takiej dziewczyny poukładanej. " Skoro tak to juz wole byc sama. Nie chce ani nie mam zamiaru udawac kogos kim nie ejstem:o Zainteresowania nie mozna myslic z osaczeniem i slowami: nie moge bez Ciebie zyc. Ja moge zyc bez kazdego w zasadzie, kazdy to moze, ale zwyczajnie nie chce. Jesl zaden facet tego nie rozumiem to niech sie pocaluja w dupe
-
i wszystkie poszly. Pogadams sama do siebie, w koncu to wychodzi mi najlepeij