Ania7718

Cześć, ja jestem na antykach od końca czerwca ubiegłego roku i jes póki co ok ze wszystkim, działa na jajniki, hormony, włoski na ciele, ale na brodę mi coś nie działa tyle że wolniej rosną przed okresem i po tak do 10 albo więcej dni. Jak dzwoniłam do mojej dr. zapytać o wynik cytologii to spytałam ją o inozytol, wierzbownicę i nagietek. Powiedziała mi, że inozytol mogę brać to jest suplement i dobrze podziała na nastrój on koi stres, do tego magnez i witaminę B6 i B12 mam brać bo hormony wypłukują je z organizmu. Wierzbownicy powiedziała nie, uważa że nie jest to lek dla kobiet chociaż ma takie opinie, a o nagietku to powiedziała że dobrze działa na skórę ale to zewnętrznie i działa dobrze przy infekcjach dróg rodnych ten nagietek.

Malinowa Róża ja miałam badaną insulinę 3 razy, na czczo, równocześnie z cukrem i to są wyniki- Oczywiście obciążenie 75 gramami glukozy Glukoza na czczo: 4,4 przy normie prawie do 6 I Insulina na czczo:12,8 przy normie do 27 Glukoza po 1 godzinie po obciążeniu 5,55 Insulina po 1 godzinie po obciążeniu 99 Glukoza po 2 godzinach 5,16 Insulina po 2 godzinach 75,4 U mnie ewidentnie jest za duży wyrzut insuliny przy normalnym poziomie cukru. Stąd często miałam tak że po zjedzeniu śniadania np. wyspana byłam a chciało mi się spać bo węglowodany tak działały na insulinę, no i często jest mi chłodno nawet do tej pory. Też nie jestem osobą z nadwagą, ważę 54 ale jestem niewysoka mam 160 cm wzrostu. Nie wiem czy ten metformax mi pomógł , wiem że pomógł mi encorton (steryd ) w najmniejszej dawce i dzięki niemu miałam owulację której nic nie mogło u mnie wywołać (brałam clostilbegeyt w dużych ilościach) i nic nie pomagał a w połączeniu z encortonem pomógł i uniknęłam ładowania zastrzyków na owulację (gonatotropin) które daje się w brzuch. Ja bym Ci radziła żebyś te wyniki skonsultowała i zrobiła porządnie krzywe, ten lek glucophage to jest poważny lek na cukrzycę i dla osób z insulinoopornością lub jej początkami. MOże skonsultuj z tą twoją panią Doktor bo ten Dr co u niego byłaś z tego co opisałaś to chyba wiekowy, zmęczony i niedokładny. Ale postąpisz jak uważasz. Co do DHEAS i innych nadnerczowych to ja mam te hormony w normie. MIałam zawsze podwyższony testosteron całkowity i wolny gdy nie byłam oczywiście na rzadnych lekach.

Witajcie dziewczyny Do koleżanki starającej się : jeśli twoje owłosienie jest wynikiem zaburzen hormonalnych szczególnie pochodzenia jajnikowego to mogą być problemy z zajściem w ciążę, zwłaszcza jeśli staracie się już ponad rok. Radzę się przebadać pod kątem wystąpienia owulacji, jeśli jej nie ma to trzeba ją indukować lekami i monitorować owulację poprzez usg wewnętrzne tak ze 3 razy w miesiącu począwczy od 9 dnia cyklu jak już się bierze leki. Można zajść w ciążę przy takich problemach tylko trzeba być cierpliwy, sumiennym, dokładnie wykonywać zalecenia i przede wszystkim wierzyć,a gdy się już uda to dbać o siebie przynajmniej najwięcej do 20 tygodnia ciąży (dlatego, że od tego tygodnia ciąży łożysko samo już wytwarza progesteron a przy problemach hormonalnych często jest go za mało co jest przyczyną poronień) bierze się leki wspomagające ciąże np. duphaston. Radzę również przebadać męża, jedno badanie nasienia żeby było wiadomo że jest ok, bo jeśli Pan się nie przebada a Pani szpikuje się lekami a Pan mam problemy to jest to niepotrzebne i strata czasu. Piszę to dlatego, że sama parę lat temu leczyłam się w takiej klinice i wiem dużo. Co do inozytolu to mam pytanie: na topiku zespole policystycznych jajników jedna dziewczyna dała link do suplementu są to kapsułki z d-hiro inozytolem (nie wiem czy napisałam poprawnie nazwę) i podobno ten jest o wiele skuteczniejszy niż inozytol polski suplement na strees. Tylko problem jest bo ten d - hiro nie jest dostępny w Polsce a wielka szkoda, on doskonale pomaga zaleczyć torbielowate jajniki. Do Malinowej Róży: ja brałam metformax 500 to to samo co Glucophage 500 jak starałam się o ciążę. Ja miałam wysoką insulinę po obciążeniu bo miałam robioną krzywą cukrową i insulinową. Miałaś takie badanie? Ale ja miałam też za wysoki testosteron całkowity (półtora przy normie do 0,90) nadnerczowe androgeny mam ok. Insulina ponoc wpływa na testosteron a osobom z nadwagą pomaga schudnąć i zwiększa szanse zajścia w ciążę tym samym.

Witajcie dziewczyny Do koleżanki starającej się : jeśli twoje owłosienie jest wynikiem zaburzen hormonalnych szczególnie pochodzenia jajnikowego to mogą być problemy z zajściem w ciążę, zwłaszcza jeśli staracie się już ponad rok. Radzę się przebadać pod kątem wystąpienia owulacji, jeśli jej nie ma to trzeba ją indukować lekami i monitorować owulację poprzez usg wewnętrzne tak ze 3 razy w miesiącu począwczy od 9 dnia cyklu jak już się bierze leki. Można zajść w ciążę przy takich problemach tylko trzeba być cierpliwy, sumiennym, dokładnie wykonywać zalecenia i przede wszystkim wierzyć,a gdy się już uda to dbać o siebie przynajmniej najwięcej do 20 tygodnia ciąży (dlatego, że od tego tygodnia ciąży łożysko samo już wytwarza progesteron a przy problemach hormonalnych często jest go za mało co jest przyczyną poronień) bierze się leki wspomagające ciąże np. duphaston. Radzę również przebadać męża, jedno badanie nasienia żeby było wiadomo że jest ok, bo jeśli Pan się nie przebada a Pani szpikuje się lekami a Pan mam problemy to jest to niepotrzebne i strata czasu. Piszę to dlatego, że sama parę lat temu leczyłam się w takiej klinice i wiem dużo. Co do inozytolu to mam pytanie: na topiku zespole policystycznych jajników jedna dziewczyna dała link do suplementu są to kapsułki z d-hiro inozytolem (nie wiem czy napisałam poprawnie nazwę) i podobno ten jest o wiele skuteczniejszy niż inozytol polski suplement na strees. Tylko problem jest bo ten d - hiro nie jest dostępny w Polsce a wielka szkoda, on doskonale pomaga zaleczyć torbielowate jajniki. Do Malinowej Róży: ja brałam metformax 500 to to samo co Glucophage 500 jak starałam się o ciążę. Ja miałam wysoką insulinę po obciążeniu bo miałam robioną krzywą cukrową i insulinową. Miałaś takie badanie? Ale ja miałam też za wysoki testosteron całkowity (półtora przy normie do 0,90) nadnerczowe androgeny mam ok. Insulina ponoc wpływa na testosteron a osobom z nadwagą pomaga schudnąć i zwiększa szanse zajścia w ciążę tym samym.

Aktor który gra Kajtka bardzo dziwnie mówi, z jakąś taką dziwną manierąw głosie, egzaltacją, nie wiem czy tylko ja to tak odbieram. Nie o to chodzi, że Kajtek jest poważny, różne są dzieci, i te poważne dadzą się lubić, mają kolegów, on poprostu jest zarozumiały, nie potrafi nawiązać relacji z nikim oprócz swojej rodziny.

Marketa nie chciałam być uszczypliwa. Barwy oglądam od dawna i jakoś postacie mi się nie mylą. NIe pisałam na topiku o Klanie bo tego od dawna już nie oglądam. Tylko Barwy, Na dobre i złe i Rezydencja, sporadycznie M jak M bo serial zrobił się strasznie nudny. Barwy mają swój klimat i bardzo lubie ten serial. Co do roli Kajtka też nie lubię tego chłopaka. Porównując go do innych to wypada strasznie, taki Sasza jest świetny, naturalny, no i chłopcy od Pyrków sie bardzo wyrobili, bo wcześniej tak trochę wydaje mi się gorzej grali.

Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia dla Was kochane dziewczynki !

Osoba powyżej wydaje się być lekko upośledzona

To ja mam zupełnie odwrotnie, w trakcie okresu czy to naturalnego czy tzw "odstawienia" po hormonach włoski mi słabiej odrastają i taka sytuacja utrzymuje się do 10, 12 dnia cyklu zarówno przy tabletkach jak i bez. Chyba tak jest dlatego, że testosteron się podnosi w środku cyklu.

He, co tam słychać? Muszę nadrobić zaległości. Ja wzięłam się za porządki i już mam pomyte okna i jeden pokój wysprzątany nawet. Co do tego dht, to ja nie słyszałam o takim badaniu, testosteron, wolny testosteron, androstendion, dhea, dheas, 17OHP itd to owszem. Co do nadnerczy to jak jest coś z nimi nie tak to powinno już wykazać badanie usg nadnerczy, oraz podwyższone jest DHEAS przeważnie i podejrzane 17OHP i trzeba zrobić test. Co do lekarzy to uważam, że endokrynolodzy to owszem znają się ale przeważnie na chorobach tarczycy, i tu najlepszy by był ginekolog ze specjalizacją z endokrynologii ginekologicznej ale takich jest mało. Ewentualnie dobry by był ginekolog który ma pojęcie o zaburzeniach hormonalnych i hormony płciowe nie są mu obce. Tacy się zdarzają. Constance masz rację, żaden lekarz nie przepisze skierowania na badania hormonalne na NFZ, zwłaszacza teraz w dobie kryzysu gdy na wszystkim oszczędzają. Tak niestety jest, że chociaż się opłaca składki to trzeba się w większości leczyć prywatnie np. dentysta, ginekolog czy inny specjalista. Bo tylko chyba z przeziębieniem chodzi się do internisty na fundusz.

Akurat Hubert sypiał z Klarą. Było o tym w pierwszych latach serialu, matka Klary się denerwowała, że za szybko rozpoczęli współżycie.

To ta, śliczne dzięki :D

Wie ktoś może co to za piosenka była dziś na końcu odcinka? Bardzo mi się podoba.

On stosował prawidłowo, wyszło po kilku latach. Lekarze stwierdzili, że powód to zła dieta, złe nawyki żywieniowe i tyle. Dodatkowo pojawiły się dolegliwości ze strony serca, leczenie u kardiologa, bardzo wysokie trójglicerydy. Nie każdemu służy taka dieta, nie można tak twierdzić że pomogło paru innym osobom, nie szkodzi im to i mnie nic nie będzie..

Ja ostatnio rozmawiałam z mamą o tej diecie, o której tu się piszę i okzazało sie nasz krewny kiedyś coś takiego stosował i efektem tego było zapalenie wątroby, ogólnie źle badania mu wyszły też. Musiał pózniej długo dochodzić do siebie. To nie dla każdego jest,a efekty to mogą wyjść nawet po kilku latach.

Magda nie poszła od razu na studia, miała przerwę więc ma około 30. Jest najstarsza z rodzeństwa, drugi jest Paweł, on ma gdzieś 25, 26 lat i najmłodsza Natalia ona jest na 2 roku studiów więc ma ze 21 lat, 22. Jak zaczynali Barwy to Paweł i Julka skończyli szkołę średnią i zaczęli studia w Warszawie ale Paweł rzucił, a Julka skończyła, obroniła magistra, to były odcinki w tamtym sezonie lub 2 lata temu, Julka jest w wieku Pawła czyli 25, 26 lat. Magda była pierwszym dzieckiem (burmistrza córka) i dosyć długo pracowała u ojca, miała przerwę, więc na bank ma ze 29, 30 lat.

To całe żo to mi jakąś sektą zalatuje

Ja wątpie by ktoś wyszedł z cukrzycy. Mam w rodzinie ciocię która już 28 lat choruje, ładuje sobie zastrzyki 3 razy dziennie, kontroluje co je, o tyle dobrze jest że nie jest osobą otyłą co zawdzięcza sobie. Cukrzyca przyczyniła się u niej do chorób tarczycy i w tej chwili zaczęła się leczyću endokrynologa.

Nie ma za co :D

Będzie ważne, do 9 dnia cyklu można, ale najlepiej do 3 dnia cyklu, wtedy badanie jest miarodajne, pózniej te wartości hormonów non stop ulegają zmianie i trudno się zorientować.

Guerlain, ja również mam PCOS. Chciałam zapytać jakim cudem masz dobre wyniki hormonów jeśli dobrze zrozumiałam czyli LH : FSH 1 :1 i masz stwierczony zespół? Brałaś leki hormonalne i one wyrównały Ci poziom? I jak z androgenami, insuliną, obrazem jajników i nadnerczami> Bo PCOS to cały zespół objawów. Mnie hormony wyrównały poziom hormonów ale pęcherzyków istniejących na jajnikach nie zlikwidowały, a włosy dzięki hormonom nie rosną tak szybko i poznikały z niektórych miejsc np. te pojedyncze z pieri.

Hej, u mnie z nogą lepiej. Byłam tylko u internisty i przepisał mi żel, to jakieś infekcyjne jest ale to nie torbiel ani nie woda, więc nie potrzeba ortopedy na szczęście. Opuchlizna i zaczerwienie powoli schodzi no i o wiele mniej boli.

No właśnie może coś wrosło ale tak głęboko, czytałam o tycg torbielach włosowych ale to chyba nie to. Bo to nie wygląda tak, i nie boli aż tak, i te torbiele występują przy kościach krzyżowych najczęściej u mężczyzn. Cóż na razie czekam co będzie dalej. Posmarowałam sobie galaretką aloesową aloe vera, fajnie chłodzi i działa też przeciwzapalnie

Ja od 5 lat w ogóle nie używam masła, nie jem bułek, tylko ciemne pieczywo ale czasami się chlebek trafi normalny, nie słodzę od nastu lat. Piję wyłącznie zieloną herbatę.

Weź się Emilko odczep ode mnie na zawsze dobrze? nie zamierzam więcej z Tobą polemizować bo lubię ludzi kulturalnych. I nie zmieniłam nicku by Ci dogryzc (tamta osoba to nie ja) więc nie pochlepiaj sobie. Koniec dyskusji z Tobą. Co do mojego kolana Constance to nie uderzyłam się, nie mam siniaka. Na tym kolanie co mam ten obrzęk i zaczerwienienie, często mi wrastają włoski, nawet jak wcześniej goliłam golarką bo teraz od czerwca jade nogi depilatorem. Z prawym kolanem nie mam kłopotów i nic mi się takiego nie robi. W sobotę wieczorem wyrwałam parę wrośniętych włosków pęnsetą, a to mi się zrobiło w poniedziałek. Nogi będe depilować w piątek bo już wszystkie prawie odrastają, co 3 tygodnie depiluje. Nie wiem co to jest, kurcze na razie jeszcze czekam. Co leków przeciwzakrzepowych to ja nie biorę nic, jak robiłam badanie hormonów, profil lipidowy, próby wątrobowe, , oraz układ krzepnięcia takie badanie z krwi i wyszło dobrze, więc mam nic nie brać.