Hej :-) jestem w dobrym nastroju bo wreszcie po wielu próbach udało sie w końcu i waga co nie co ruszyłą w dół - malutko , ale zawsze, nie zdarzyło mi się to nawet jak przez pół roku walczyłam na siłowni :-)
Oczywiście dziś już wsunęłam obiad - placki po węgiersku - dobrze, że chociaż te selerowe umiem zrobić :-) zawsze to trochę zdrowiej...
Chodzicie na wyprzedaże? Mnie dziś pokusiło, nie mówiąc nic nikomu w domu wzięłam pół dnia urlopu i poszalałam w CH :-) czuję się teraz trochę głupio bo wydałam jak dla mnie masę kasy, ale sukienka jest prześliczna :-)
obiecałam sobie, że jak kupię tą sukienkę to musze wytrzymac na tej mojej diecie jeszcze minimum miesiąc :-)