maliszna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maliszna
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
No niestety nie przeżyło, :( ale nie wiem czy to prawda - nic na ten temat w necie nie znalazłam, także nie wiadomo czy to prawda - mam nadzieję, że nie. A z ząbkami to czas pokaże...
-
Ja mojej daję słoiczki z gerbera. Czasem po mięsku ma zaparcia i nie wiem co na to poradzić. Nie są takie masakryczne jak miała po humanie sojowej, po prostu ciężej jej to idzie. Ile słoiczków dziennie dajecie swoim bobasom? Bo ja małej tak koło 11-12 daję jeden - albo obiadek albo deserek i się tak zastanawiam czy nie mogłabym o 11-12 podawać jej obiadku a później koło 15-16 deserku? My mamy kojec z jakiejś firmy Arti, ale ja kupiłam małej dodatkowo materac pianka-kokos i nic a nic nam nie szeleści. Mała szaleje w kojcu aż miło na nią popatrzeć :) Pozdrówka mamusie
-
Ja też małej daję Nan Active1. Co do kaszek to moja nie za bardzo za nimi przepada. Kupiłam małej dziś kojec. Już mi się tak obijała o szczebelki... i co spała to z nóżkami poza łóżeczkiem :) Żałuję, że od razu kojca nie kupiłam. Spełnia wszystkie funkcje porządnego łóżeczka a jest o wiele wygodniejsze i bardziej funkcjonalne. Co do fotelika to u mnie to chyba nie działa. Jeszcze na spokojnie poczytam w instrukcji może coś tam będzie napisane. :) Fajowo, że coś się w końcu ruszyło na tym naszym forum :) A maluszek świetny, chyba już duży co? Pozdr :D
-
fajne te foteliki, fioletowy ładny :) a z tymi certyfikatami to się dowiedzieć trzeba, chociaż baby design nie jest jakąś byle jaką firmą i nie wydaje mi się żeby mieli bez certyfikatów. Blask ja mam takie pytanko. Bo w tych fotelikach powinien byc ten sygnał ostrzegający o niezapięciu pasów. Teraz byliśmy nad morzem i jakoś nie zauważyłam, żeby coś takiego w ogóle było. Orientujesz się może na jakiej zasadzie to działa? Pozdrówka mamusie
-
ja kupiłam taki sam fotelik :):):)
-
pomyłka, mała skończyła 4mc z weszła w 5
-
cytryneczka moja tez po marchewce robi na pomarańczowo :) 11021985 każde dziecko rozwija się inaczej... w wielu czasopismach i na stronach internetowych pisze, że nie należy porównywać, bo każde dziecko ma swoje własne tępo rozwoju i wszystko przychodzi w jego czasie :) ale myślę, że jeżeli widzisz jakieś nieprawidłowości i jesteś zaniepokojona to zawsze możesz się udać do lekarza na wizytę :) Tak poza tym to moja Laurka jeszcze nie siada, 25.06 skończyłyśmy dopiero 5 miesięcy i jak na razie nie zapowiada się na siadania. Na razie to tylko przewracanie się na boki. A propos jeszcze siadania. Córeczka moich znajomych w ogóle pominęła im etap siadania i ok 7mies zaczęła im stawać na nóżki... i ponoć nie było w tym żadnej nieprawidłowości :) Pozdrówka
-
u nas ze słoiczkami było tak samo. Mała też miała trochę ponad 3 miesiące i zaczynałyśmy od marchewki i jabłuszka. Nawet teraz jak wprowadzam coś nowego to po troszkę i sprawdzam jakie są małej reakcje jak OK to OK :) Dziś był ziemniaczek ze szpinaczkiem (wygląda jak zawartość papmka, ale chyba smakowało ;P) Koleżanka mi opowiadała, że zna dziweczynę, która od 5tyg zaczęła dawać słoiczki... to dopiero przegięcie...:\ Chociaż moja teściówka mi już wkręca żebym zaczęła dawać małej truskawki... i nie przetłumaczysz, że za wcześnie. Aż się boję z nią małą zostawiać, żeby mi jej nie nakarmiła cholera wie czym... Moja mała ostatni posiłek je o 22/23 i budzi się tak 6/7, ma min 8h nocnej przerwy :) czesto jest tak, ze zasypia mi o 20/21 i o 23 karmie ja przez sen, nawet jak jej pampka przebieram to sie nie obudzi. Libra777 witaj :)
-
dziewczyno chyba znam swoje dziecko i znam jego reakcje wiec sie nie wperdzielaj tam gdzie nie jestes potrzebna. Swoje 5groszy zostaw dla siebie
-
moja Laurka też już się bawi swoimi stópkami. Przewraca się na boki, aż mi ją czasem ciężko przewinąć :) potrzebuje już więcej zainteresowania, żeby z nią rozmawiać, śmiać się, bawić. Ja też już ją wożę w spacerówce, mniej więcej na takiej wysokości jak jej leżaczek.Z powodu małej kataru było zalecenie żeby główkę miała wyżej a nie mam gondoli z regulacją (w niektórych jest)i jeszcze z tego względu, że mała jest bardzo ciekawska i spanie na dworze (w ogóle juz w ciągu dnia) to nie jest taka prosta sprawa strasznie mi marudziła leżąc w gondoli. U nas też właśnie rozwiązaniem okazała się spacerówka. Laura podziwia wszystko wokół niej, już nie ma takiej monotonni jak w gondoli i jest szczęśliwa. Pozdrówka mamusie
-
Kretynką to może i ty jesteś! Tobie z chęcią wsadziłabym największyy kolczyk bez zadnedo znieczulenia... Popatrz na siebie Idiotko a póżniej oceniaj innych. Nie osądzaj mnie, bo jestem świadomą, dobrą matką, która nad życie kocha swoje dziecko i zrobiłam to właśnie po to żeby oszczędzić jej bólu, niż czekać aż będzie wiedziała co ją czeka i na samą myśl zalewała się łzami. Sylwia, zrobiłam wszelkie rozeznanie w tym temacie i po kilku rozmowach z kosmetyczkami myślę, ze lepiej to zrobić wtedy gdy dziecko nie jest jeszcze zbytnio świadome i nie robi paniki, niż wtedy gdy jest starsze i już sama wizja przekłucia sprawia ból. Wszystko odbyło się z pomocą znieczulenia, w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Mała nie czuła nic, wystraszyła się tylko huku pistoletu do przebijania. Nawet się nie zorientowała co tak naprawdę się stało. I mam pewność, że nie sprawia jej to bólu, bo nawet gdy przemywam jej uszka to się nawet nie krzywi. Wszystko ładnie się goi, nie ma i nie było żadnego zaczerwienienia wokól przekłucia... Gdyby to było coś niezgodnego, czy okrutnego to by tego nie robili. jedyne przeciwwskazania to to, że maluszek musi mieć skończone 4 mc, chociaż słyszałam, że gdzieniegdzie robią już po 3. Gorzej było na szczepieniu niż podczas przebijania uszu. Mam dwie siostry. Jedna miała przebijane uszka gdy właśnie była taka mała a druga gdy była już starsza... nie pytajcie w którym wypadku było łagodniej i mniej boleśnie. Jeżeli ktoś chce sobie na mnie jeszcze poużywać, to proszę bardzo. Ja i tak wiem, że zrobiłam dobrze i zdania nie zmienię...
-
ja do 25.08 wracam do pracy... wszystko było by fajnie gdyby nie to, że umowę mam do końca sierpnia i się dowiedziałam, że mi jej nie przedłużą... mam nadzieję, że uda mi się szybko znaleźć coś w normalnych godzinach, za normalne pieniądze... Wychowawcze nie wchodzi w grę, nawet mi to na comiesięczną ratę za studia nie wystarcza... Ehhh a już mieliśmy się z M rozglądać za mieszkaniem... Jakoś się to wszystko poukłada, tylko szkoda, że znów stracę na to duuużo czasu. A tak poza tym to wczoraj byłyśmy na szczepieniu, mała waży już 6,5kg. Przekułam małej uszka... ;/ szybko przestała płakać. Chcę żeby do chrzcin się już ładnie zagoiło. Tak poza tym to waga teraz schodzi bardzo powoli... zostało mi 4kg (z tych 25 i tak nie jest źle;) ). Co prawda mieszczę się już w swoje spodnie, ale tak 1kg na plusie to przeżyję, ale nie 4... Gdzieś czytałam, że do pół roku powinno po ciąży już wszystko wrócić do normy... zobaczymy. Jutro mam jeszcze dwa ostatnie egzaminy... tak szczerze to już nie mam ani ochoty ani czasu na tą naukę. Jak to jutro zliczę to będzie cud... mojej małej jakoś za bardzo te upały nie doskwierają. Wychodzimy dopiero pod wieczór... przed 20 i wracamy po 21. Szybkie kąpanko i mała zasypia na całą noc... I tak mijają te dnie :) ząbki jej jeszcze nie wyszły, ale już do tego chyba bliżej niż dalej. A co tam u Was? pozdrowka
-
coż... zobaczymy jak to bedzie :) wszystko w praniu wyjdzie. tez nie mam pewnosci czy mala bedzie chciala w niej siedziec i czy dam rade cokolwiek zrobic... zobaczymy :) czekam az przyjdzie, bo na allegro zamowilam. Taniej mi wyszlo z przesylka niz bym miala u siebie na miejscu kupowac... pozdrowka mamusie
-
moja Laura nadal je co trzy godziny. Jedynie w nocy ma ponad 8h przerwy, nawet jak się obudzi to dopajam ja herbatka. Kupiłam chuste do noszenia... ciekawe co z tego wyniknie. Mam nadzieję, że jakoś sobie dam z tym radę, bo w domu na pewno mi sie przyda. Ostatnio mała strasznie marudna jest (nie wiem czy to nie zabki) i nie chce mi dać chwili spokoju, obiad gotuje dopiero jak M z pracy wróci... a tak to bede miala wolne rece :) (gorzej jak nawet w tym nie bedzie chciała usiedzieć ;P ) Czy ktoras z was uzywa chusty? Mam nadzieje, ze sie sprawdzi pozdrowionka i odezwijcie się czasem bo cos u nas echo ostatnio :)
-
moja mała też ssie kciuka... i też się martwię żeby już jej tak nie zostało... najgorsze jest to że czasem dla tego kciuka wypluwa smoka... jeszcze teściowa nauczyła mi ją zasypiać z pieluchą i już całkiem... tak to nie miała problemu z zasypianiem a teraz afera... normalnie wkur... mnie takie wpierdzielanie się. ehh... cierpliwości.
-
Dziewczyny, czy któraś z was ma może wózek GRACO VIVO? Ja taki dostałam i niestety chyba mam źle zamocowaną sprzączkę od oparcia, bo mimo, że ją przesuwam to oparcie i tak się nie podnosi. Jeżeli któraś ma dostęp do takich zdjęć to bardzo proszę o wysłanie. W necie szukałam ale niestety nie ma :( Pozdrówka
-
hej mamusie :) Byłyśmy dziś na drugim szczepieniu, nie brałam skojarzonej, pierwsze szczepienie mała zniosła dobrze wiec teraz tez wzięłam nieodpłatne, dodatkowo zaszczepiłam ją na rotawirusa, pneumokoki odpuścliśmy, na to można później a rot tylko do 12 tyg. Tak poza tym to lecą nam te dni. Mała już gaworzy jak najęta, zaczyna powoli chwytać zabawki i w ogóle jest taka rozkoszna... patrząc na nią mam zastanawiam się nad drugim bobaskiem, bo jest taka słodka... :D hihi zresztą Was wasze dzieciaczki też tak pewnie rozbrajają :):):) pozdrówka Mam nadzieję, że żadnej z Was i Waszych rodzin nie dotknęła żadna powódź
-
dzieki :) ja dzis posmarowalam mascia z witA, tez dobrze natluszcza i bardziej przylega do skory niz wloskow :) i poszlo lepiej niz po oliwce :D jutro wyprobuje
-
Hej mamusie :) kurcze moja mala dostala na glowce ciemieniuchy. Nie ma tego duzo, ale przez to ze ma dlugie i dosc geste wloski ciezko mi to natluscic i wyczesac. Czy ktoras ma jakis cudowny sposob? Pozdrowka :)
-
Hej wszystkim :) Dzis wyprobowalysmy lezenie z recznikiem i pomoglo :) mala jest spokojniejsza, wyzej podnosi glowke i dluzej chce lezec i co najwazniejsze pozniej jazdy nie robi :)po troszke i mysle ze bedzie co raz lepiej. I ciezko mi z nia nadazyc z jedzeniem. CZasami sa dni ze je rowno co trzy godziny a sa dni ze potrafi co 4 ,prawie 5 h jesc i w nocy ma 8godzinna przerwe bez wzgledu na to ile je w dzien... ehh O rozszerzeniu diety na razie nie mysle :) ale nie bede rozszerzac wczesniej niz kolo 4 miesiaca :) U nas tez pogoda do d*** caly czas pada... Ale i tak milego dzionka wszystkim :)
-
musicie to cale skopiowac ;)
-
11021985 twoj link tez nie wchodzi... a to bedzie link lapy :) http://dziendobrytvn.plejada.pl/happybobo/10628,konkurs-zdjecia-detal.html
-
Kurcze, łapa nie wchodzi mi ten link. A z chęcią bym zagłosowała na twojego szkraba :) wchodziłam na tą stronę ale jest tam tyle dzieciaczków, że nie wiem który Twój. A jak podpisałaś zdjęcie to może znajdę ;) Z tym leżeniem na brzuszku też tak spróbuję, mam nadzieję, że pomoże. pozdrówka :)
-
Dziewczyny jeszcze takie pytanie :) co sądzicie na temat szczepień przeciw pneumokokom? Przeciw rotawirusowi będę szczepić małą na pewno i się zastanawiam nad pneumokokami. Gdzieś słyszałam, można poczekać z tym szczepieniem do wieku przedszkolnego, bo wtedy dziecko jest bardziej narażone na infekcje niż teraz. Za niedługo mamy kolejne szczepienie i tym razem decyduję się na szczepionkę skojarzoną, mimo, że po zwykłej mała nie miała odczynów poszczepiennych, ale chcę jej zaoszczędzić tego kłucia.
-
ja chciałanbym isc z nia prywagtnie ale nie ma prywatnej praktyki. i chce nie chce musze czekac jeszcze poszukam w sasiednich miastach moze cos znajde
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7