Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maliszna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maliszna

  1. maliszna

    LUTY 2010

    domi883 gratulacje!!! I następna ciężarówka się nam rozpakowała... coraz częściej są tak radosne wpisy na naszym forum :) Ciekawe, która następna... Jeszcze raz gratulacje :)
  2. maliszna

    LUTY 2010

    Oj Basiu, nie wiem tak szczerze... ale wydaje mi się, że dwa cm to jednak dużo... Może lepiej nie ryzykować? Ja znowu dostałam jakiegoś podrażnienia a wizytę mam dopiero na 3.02 i chyba będę się musiała specjalnie wybrać. Chociaż nie wiem czy się po prostu nie odparzyłam na zajęciach (siedzieć od 8 do 20 to nie ciekawie...), zobaczymy. Jak tam kochane wasze przygotowania? Mi zostało do kupienia parę drobiazgów, czekam na paczkę z allegro, bo niektóre rzeczy można dostać taniej. Np. znalazłam zestaw butelek z tommee tippee za 70zł, a są w nim 4butelki, smoczki, kubek i smoczek uspokajający, także się opłaca. U mnie jedna butelka kosztuje 35zl... Gdyby któraś była zainteresowana to wklejam link http://allegro.pl/item876306075_tommee_tippee_zestaw_startowy_0_bpa_megapromocja.html Stwierdziłam, że nie będę na razie prać tego wózka. Postawiłam na balonie w częściach pierwszych i zobaczymy co z tego wyniknie, ale przy takim mrozie fajnie się powinien wywietrzyć. Boję się wyprać w pralce żeby później nie wyciągnąć cholera wie czego. Tak patrzyłam to łatwo się to wszystko ściąga i zakłada ale nie wiem jak się to będzie miało po wypraniu... Na razie niech stoi na balkonie... jeszcze trochę czasu mam. Tak poza tym to wszystko ok, mała się wierci i rozpycha. Ostatnio mąż stwierdził, obserwując jej poczynania w moim brzuchu, że jest jak mały alienek... Czasem też mam takie wrażenie patrząc co ona wyprawia z moim brzuchem,, to mi się przypominają sceny z Obcego... :):):) Pozdrawiam Was serdecznie :*
  3. maliszna

    LUTY 2010

    A co będziecie kupowały do noska? Gruszkę czy system? Bo tak sobie oglądam na allegro i nie wiem. Niby te systemy są bezpieczniejsze, ale doświadczenia nie mam... Co sądzicie na ten temat?
  4. maliszna

    LUTY 2010

    - Baśka - nie jest obowiązkowo wymagane by brać witaminy z DHA. DHA jest to suplement diety, który wspiera rozwój mózgu i układu wzrokowego jezeli dobrze pamiętam, tzw. witamina mądrości... Niektórzy spekulują, że jest to tylko napędzane na sprzedaż i w ogóle ale wybór należy do nas :) W sprzedaży jest dostępny Feminatal z DHA (30 kapsułek ok 45-50zł)
  5. maliszna

    LUTY 2010

    znalazłam coś takiego, może nie piszą w co ubrać ale mi troszkę rozjaśniło co z czym się je... http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/pierwsza-podroz-noworodka_34863.html
  6. maliszna

    LUTY 2010

    A tu dzisiaj ruch jak w Rzymie :) aż milo czytać. Ja też już dzisiaj piorę część ubranek dla małej :) mimo, że do 25 lutego jeszcze daleko, ale niech już sobie czekają... zawsze to jakieś zajęcie :) Co do laktatora to czekam aż wszystko "wyjdzie w praniu" bo to nigdy nie wiadomo jak będzie. Tak w sumie to praktycznie już wszystko mam, zostało mi dokupienie kilku pieluch tetrowych i drobiazgów typu nożyczki itp... Jeżeli chodzi o lewatywę to też jestem za, zawsze to mniejszy dyskomfort. Też się zastanawiamy nad porodem rodzinnym, ale nie wiem czy mój mężczyzna to wytrzyma, pod tym względem nie jest dość wytrzymały, ale za to auto rozbierze i poskłada w ciągu jednego dnia :D i mimo, że chciałabym żeby był ze mną to decyzje pozostawiam jemu, nic na siłę. Czy w Waszych szpitalach trzeba brać ubranka dla maleństwa? Bo w moim tylko te na wyjście... troszkę mi to nie po nosie, bo co swoje to swoje...
  7. maliszna

    LUTY 2010

    a co do szkoly to sama pracuje w szkole i chcialabym widziec mine "mojej" pani dyrektor na widok czegos takiego... oj spokojnie by nie bylo :)
  8. maliszna

    LUTY 2010

    lapa co do hemoroidow to ostatnio sama mialam z tym problem i lekarz przepisal mi czopki HEMOROL z herbapolu i masc POSTERISAN(166,7mg/2.5mg). Czopki do stosowania na noc (1x1) a masc w ciagu dnia, ale masci nie uzywalam bo odczuwalam wiekszy dyskomfort... mam nadzieje, ze cos pomoze. Pozdrowienia
  9. maliszna

    LUTY 2010

    Witam wszystkie ciężarówki :) aja gratuluje zdrowego synusia :):):) chyba wszystkie zazdrościmy, że już możesz przytulić swojego bobaska. Ja wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i znów mogłam zobaczyć moją "pestkę", chociaż już z niej nie taka "pestka", waży już 1700/800g. gdybym mogła to co dzień chodziłabym na USG oglądać jak tam moja dzidzia. Nie myślałyście czasem żeby mieć takie urządzonko, które przykładałoby się do brzuszka i mówiłoby, że wszystko OK i mogłybyśmy oglądać nasze pociechy ile się da... :) podejrzewam, że na ugotowanie obiadu już nie miałabym czasu :D A co do tych papierochów to naprawdę szału idzie dostać. Ostatnio, byłam na zakupach, wchodziłam sobie pod górkę i wszystko było by Ok gdyby nie to, że jakieś 2m przede mną szła baba z petem, kopcąc go zapamiętale... bleeeee i chcąc nie chcąc przeszłam na drugą stronę ulicy. A co myślicie na widok kobiety z wózkiem lub z dzidziusiem na rękach z petem w gębie? Mnie aż trzęsie Pozdrawiam serdecznie :)
  10. maliszna

    LUTY 2010

    sorry za ta wielokrotnosc, ale sie serwer zawieszal i za kazdorazowym odswiez wysylalo ponownie... dopiero teraz zobaczylam
  11. maliszna

    LUTY 2010

    Witam wszystkie forumowiczki :) Szukając ratunku z powodu zgagi znalazłam to forum. Poczytałam, popatrzyłam i stwierdziłam, że bardzo miło znaleźć kogoś (szczególnie w takiej ilości :)), kto ma takie same problemy i obawy jak ja. Jestem w 32t i próbuję się uporać z okropną zgagą, która po świątecznym podjadaniu jeszcze bardziej się nasiliła, ale i tak chyba mogę stwierdzić, ze mimo wszystko mam szczęście bo jest to moja pierwsza dolegliwość ciążowa i zaczęła się jakiś miesiąc temu. Termin mam na 26.02 i będzie dziewczynka :) to moja pierwsza ciąża i mam nadzieję, że nie ostatnia. Wyprawka już prawie gotowa, zostało tylko parę drobiazgów do dokupienia i po nowym roku chcę już zacząć porządkować wszystko, bo na razie było tylko gromadzenie sprzętów i rzeczy. Czy Wy też macie problem ze znalezieniem jakiegoś fajnego "ciucha" w przystępnej cenie? Przynajmniej w mojej okolicy tak jest. Żadnego sklepu z odzieżą i bielizną ciążową... Znalazłam jeden sklep odzieżowy z wielkim szyldem "POSIADAMY ODZIEŻ CIĄŻOWĄ", a gdy weszłam i zapytałam o spodnie to pani wyciągnęła jakieś zakurzone beżowe portki z poliestru, w których nawet anorektyczka wyglądałaby jak worek ziemniaków. Strasznie mnie to wkurza... nie mówiąc wulgarnie Patrząc na strony polecane przez niektóre czasopisma dla kobiet w ciąży szlag mnie trafia widząc zwykly top za 150zł. Jak każda kobieta lubie czasem zaszaleć, ale mimo wszystko szkoda mi dać tyle za szmatkę... gdy tyle innych wydatków przede mną. Wiem, ze wystarczy trochę pomysłowości zeby stworzyć coś z niczego ale nie uważacie ze ciężko dobrze wyglądać w ciąży? Nie dość, że się czuje jak słoń to dobija mnie pani w sklepie, której mówię, zę chciałabym piżamę ciążową a ona mi pokazuje różową, falbaniastą, bezkształtną masę materiału, w której nawet chyba moja babcia nie chciałaby spać... i bądż tu kobieto szczęśliwą gdy w krzyżu łupie, czujesz się jak wieloryb i jedyne w czym się dobrze czujesz to dresy... ;p Ale i tak cudownie być w ciąży... :D Może już wystarczy na dziś tych moich żali :) Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :):):)
  12. maliszna

    LUTY 2010

    Witam wszystkie forumowiczki :) Szukając ratunku z powodu zgagi znalazłam to forum. Poczytałam, popatrzyłam i stwierdziłam, że bardzo miło znaleźć kogoś (szczególnie w takiej ilości :)), kto ma takie same problemy i obawy jak ja. Jestem w 32t i próbuję się uporać z okropną zgagą, która po świątecznym podjadaniu jeszcze bardziej się nasiliła, ale i tak chyba mogę stwierdzić, ze mimo wszystko mam szczęście bo jest to moja pierwsza dolegliwość ciążowa i zaczęła się jakiś miesiąc temu. Termin mam na 26.02 i będzie dziewczynka :) to moja pierwsza ciąża i mam nadzieję, że nie ostatnia. Wyprawka już prawie gotowa, zostało tylko parę drobiazgów do dokupienia i po nowym roku chcę już zacząć porządkować wszystko, bo na razie było tylko gromadzenie sprzętów i rzeczy. Czy Wy też macie problem ze znalezieniem jakiegoś fajnego "ciucha" w przystępnej cenie? Przynajmniej w mojej okolicy tak jest. Żadnego sklepu z odzieżą i bielizną ciążową... Znalazłam jeden sklep odzieżowy z wielkim szyldem "POSIADAMY ODZIEŻ CIĄŻOWĄ", a gdy weszłam i zapytałam o spodnie to pani wyciągnęła jakieś zakurzone beżowe portki z poliestru, w których nawet anorektyczka wyglądałaby jak worek ziemniaków. Strasznie mnie to wkurza... nie mówiąc wulgarnie Patrząc na strony polecane przez niektóre czasopisma dla kobiet w ciąży szlag mnie trafia widząc zwykly top za 150zł. Jak każda kobieta lubie czasem zaszaleć, ale mimo wszystko szkoda mi dać tyle za szmatkę... gdy tyle innych wydatków przede mną. Wiem, ze wystarczy trochę pomysłowości zeby stworzyć coś z niczego ale nie uważacie ze ciężko dobrze wyglądać w ciąży? Nie dość, że się czuje jak słoń to dobija mnie pani w sklepie, której mówię, zę chciałabym piżamę ciążową a ona mi pokazuje różową, falbaniastą, bezkształtną masę materiału, w której nawet chyba moja babcia nie chciałaby spać... i bądż tu kobieto szczęśliwą gdy w krzyżu łupie, czujesz się jak wieloryb i jedyne w czym się dobrze czujesz to dresy... ;p Ale i tak cudownie być w ciąży... :D Może już wystarczy na dziś tych moich żali :) Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :):):)
  13. maliszna

    LUTY 2010

    Witam wszystkie forumowiczki :) Szukając ratunku z powodu zgagi znalazłam to forum. Poczytałam, popatrzyłam i stwierdziłam, że bardzo miło znaleźć kogoś (szczególnie w takiej ilości :)), kto ma takie same problemy i obawy jak ja. Jestem w 32t i próbuję się uporać z okropną zgagą, która po świątecznym podjadaniu jeszcze bardziej się nasiliła, ale i tak chyba mogę stwierdzić, ze mimo wszystko mam szczęście bo jest to moja pierwsza dolegliwość ciążowa i zaczęła się jakiś miesiąc temu. Termin mam na 26.02 i będzie dziewczynka :) to moja pierwsza ciąża i mam nadzieję, że nie ostatnia. Wyprawka już prawie gotowa, zostało tylko parę drobiazgów do dokupienia i po nowym roku chcę już zacząć porządkować wszystko, bo na razie było tylko gromadzenie sprzętów i rzeczy. Czy Wy też macie problem ze znalezieniem jakiegoś fajnego "ciucha" w przystępnej cenie? Przynajmniej w mojej okolicy tak jest. Żadnego sklepu z odzieżą i bielizną ciążową... Znalazłam jeden sklep odzieżowy z wielkim szyldem "POSIADAMY ODZIEŻ CIĄŻOWĄ", a gdy weszłam i zapytałam o spodnie to pani wyciągnęła jakieś zakurzone beżowe portki z poliestru, w których nawet anorektyczka wyglądałaby jak worek ziemniaków. Strasznie mnie to wkurza... nie mówiąc wulgarnie Patrząc na strony polecane przez niektóre czasopisma dla kobiet w ciąży szlag mnie trafia widząc zwykly top za 150zł. Jak każda kobieta lubie czasem zaszaleć, ale mimo wszystko szkoda mi dać tyle za szmatkę... gdy tyle innych wydatków przede mną. Wiem, ze wystarczy trochę pomysłowości zeby stworzyć coś z niczego ale nie uważacie ze ciężko dobrze wyglądać w ciąży? Nie dość, że się czuje jak słoń to dobija mnie pani w sklepie, której mówię, zę chciałabym piżamę ciążową a ona mi pokazuje różową, falbaniastą, bezkształtną masę materiału, w której nawet chyba moja babcia nie chciałaby spać... i bądż tu kobieto szczęśliwą gdy w krzyżu łupie, czujesz się jak wieloryb i jedyne w czym się dobrze czujesz to dresy... ;p Ale i tak cudownie być w ciąży... :D Może już wystarczy na dziś tych moich żali :) Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :):):)
  14. maliszna

    LUTY 2010

    Witam wszystkie forumowiczki :) Szukając ratunku z powodu zgagi znalazłam to forum. Poczytałam, popatrzyłam i stwierdziłam, że bardzo miło znaleźć kogoś (szczególnie w takiej ilości :)), kto ma takie same problemy i obawy jak ja. Jestem w 32t i próbuję się uporać z okropną zgagą, która po świątecznym podjadaniu jeszcze bardziej się nasiliła, ale i tak chyba mogę stwierdzić, ze mimo wszystko mam szczęście bo jest to moja pierwsza dolegliwość ciążowa i zaczęła się jakiś miesiąc temu. Termin mam na 26.02 i będzie dziewczynka :) to moja pierwsza ciąża i mam nadzieję, że nie ostatnia. Wyprawka już prawie gotowa, zostało tylko parę drobiazgów do dokupienia i po nowym roku chcę już zacząć porządkować wszystko, bo na razie było tylko gromadzenie sprzętów i rzeczy. Czy Wy też macie problem ze znalezieniem jakiegoś fajnego "ciucha" w przystępnej cenie? Przynajmniej w mojej okolicy tak jest. Żadnego sklepu z odzieżą i bielizną ciążową... Znalazłam jeden sklep odzieżowy z wielkim szyldem "POSIADAMY ODZIEŻ CIĄŻOWĄ", a gdy weszłam i zapytałam o spodnie to pani wyciągnęła jakieś zakurzone beżowe portki z poliestru, w których nawet anorektyczka wyglądałaby jak worek ziemniaków. Strasznie mnie to wkurza... nie mówiąc wulgarnie Patrząc na strony polecane przez niektóre czasopisma dla kobiet w ciąży szlag mnie trafia widząc zwykly top za 150zł. Jak każda kobieta lubie czasem zaszaleć, ale mimo wszystko szkoda mi dać tyle za szmatkę... gdy tyle innych wydatków przede mną. Wiem, ze wystarczy trochę pomysłowości zeby stworzyć coś z niczego ale nie uważacie ze ciężko dobrze wyglądać w ciąży? Nie dość, że się czuje jak słoń to dobija mnie pani w sklepie, której mówię, zę chciałabym piżamę ciążową a ona mi pokazuje różową, falbaniastą, bezkształtną masę materiału, w której nawet chyba moja babcia nie chciałaby spać... i bądż tu kobieto szczęśliwą gdy w krzyżu łupie, czujesz się jak wieloryb i jedyne w czym się dobrze czujesz to dresy... ;p Ale i tak cudownie być w ciąży... :D Może już wystarczy na dziś tych moich żali :) Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :):):)
  15. maliszna

    LUTY 2010

    Witam wszystkie forumowiczki :) Szukając ratunku z powodu zgagi znalazłam to forum. Poczytałam, popatrzyłam i stwierdziłam, że bardzo miło znaleźć kogoś (szczególnie w takiej ilości :)), kto ma takie same problemy i obawy jak ja. Jestem w 32t i próbuję się uporać z okropną zgagą, która po świątecznym podjadaniu jeszcze bardziej się nasiliła, ale i tak chyba mogę stwierdzić, ze mimo wszystko mam szczęście bo jest to moja pierwsza dolegliwość ciążowa i zaczęła się jakiś miesiąc temu. Termin mam na 26.02 i będzie dziewczynka :) to moja pierwsza ciąża i mam nadzieję, że nie ostatnia. Wyprawka już prawie gotowa, zostało tylko parę drobiazgów do dokupienia i po nowym roku chcę już zacząć porządkować wszystko, bo na razie było tylko gromadzenie sprzętów i rzeczy. Czy Wy też macie problem ze znalezieniem jakiegoś fajnego "ciucha" w przystępnej cenie? Przynajmniej w mojej okolicy tak jest. Żadnego sklepu z odzieżą i bielizną ciążową... Znalazłam jeden sklep odzieżowy z wielkim szyldem "POSIADAMY ODZIEŻ CIĄŻOWĄ", a gdy weszłam i zapytałam o spodnie to pani wyciągnęła jakieś zakurzone beżowe portki z poliestru, w których nawet anorektyczka wyglądałaby jak worek ziemniaków. Strasznie mnie to wkurza... nie mówiąc wulgarnie Patrząc na strony polecane przez niektóre czasopisma dla kobiet w ciąży szlag mnie trafia widząc zwykly top za 150zł. Jak każda kobieta lubie czasem zaszaleć, ale mimo wszystko szkoda mi dać tyle za szmatkę... gdy tyle innych wydatków przede mną. Wiem, ze wystarczy trochę pomysłowości zeby stworzyć coś z niczego ale nie uważacie ze ciężko dobrze wyglądać w ciąży? Nie dość, że się czuje jak słoń to dobija mnie pani w sklepie, której mówię, zę chciałabym piżamę ciążową a ona mi pokazuje różową, falbaniastą, bezkształtną masę materiału, w której nawet chyba moja babcia nie chciałaby spać... i bądż tu kobieto szczęśliwą gdy w krzyżu łupie, czujesz się jak wieloryb i jedyne w czym się dobrze czujesz to dresy... ;p Ale i tak cudownie być w ciąży... :D Może już wystarczy na dziś tych moich żali :) Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :):):)
×