Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NadiaLaia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NadiaLaia

  1. Witam :) Widzę dużo negatywnych i pozytywnych opinii o Yasminelle. Uważam jednak, że najważniejsze w tej kwestii jest to, że KAŻDY ORGANIZM REAGUJE INACZEJ. Czy to na tabletki czy na szampon do włosów :) na tym świat polega, że każdy człowiek czymś różni się od drugiego :) Osobiście mam pozytywne doświadczenia z Yasminellkami. Brałam je przez rok. Okres miałam tak delikatny, że czasami nie musiałam brać nawet Ibupromu, a wcześniej Ketonal forte od lekarza. Krwawienia mało obfite. Samo to poprawiało mi humor :) do tego cera niesamowicie mi się poprawiła. Zero wyprysków, chyba, że jakiś jeden przed miesiączką. Wahań nastrojów nie zaobserwowałam. Zdarza mi się je mieć normalnie także się tym nie martwię. Nie przytyłam ani nie schudłam. Nie urosły mi piersi. Suchość pochwy mam zawsze, więc też nie był to negatywny objaw.Ginekolog powiedział mi, że Yasminelle podaje się kobietom drobnym. Nie miałam też żadnych problemów przy przystosowywaniu się do nich. Byłam bardzo zadowolona z tych tabletek. Odstawiłam je i miałam ok 10 miesięcy przerwy. Tez żadnych problemów po odstawieniu. Tylko tyle, że cera się pogorszyła, ale nie do takiego stanu jaki był przed. Okresy znowu obfite, ale też nie tak bardzo. No i bolesność miesiączek jest prawie zerowa :) od tej miesiączki będę przyjmować je znowu. Mam nadzieje, że mój organizm nadal będzie je tolerował tak dobrze jak wtedy :) Uważam, że nie ma co się ich bać tylko na podstawie postów na forum, gdyś jak już pisałam, każda z nas reaguje inaczej :) Pozdrawiam :)
×