Odradzam werbowania sie w firmie OVB.
W tym roku zaproszono mnie na rozmowe kwalifikacyjna do Berlina. Zwyczajowe
jest, ze kostzy te sa zwracane w Niemczech. Niestety szef oddzialu w Berlinie
odmowil zwrotu kosztow. Prosze sobie policzyc, ile to mogloby byc. Potem klamal,
ze umwawial sie ze mna, ze koszty te nie zostana zwrocone. Nigdy nie
rozmawialismy ani nie korespondowalismy o niczym innym, jak tylko potwierdzajac
termin.
Probowalam kilkukrotnie dowiedziec sie czegokolwiek w glownym oddziale OVB na
temat zwrotu kosztow dojadzu na rozmowe kwalifikacyjna i jakbym do siebie mowila....
Zatem uwazajcie, gdy macie ochote wpasc do OVB na rozmowe zapoznawcza.
Pozdrawiam.