Ewelka1988

Hej Wpadlam sie przywitac i zmykam bo walcze z choroba i zatruciem pokarmowym;/ tak wiec Dieta jest ale raczej sucharkowa:P i antybiotykowa. Mam nadzieje ze wroce do warzyw i nabialu niebawem, narazie i tak jem pewnie marne 400kcl dziennie w postaci sucharek i sychych bulek czasem.

Tez boje fryzjerow:P Mam dlugie wlosy i tez mysle nad scieciem ich ale boje sie bo lubie miec dlugie wlosy:) Nie ufam fryzjerom he dlatego jak jestem w Polsce zawsze ide do mojego zaufanego fryzjera//faceta ktory zawsze mi robi wlosy i jestem zadowolona .

dzieki osiemdziesiat siedem:0 Ja wlasnie doszlam do wnisoku ze mam dosc swoich wlosow i potrzebna mi zmiana;) tylko sama nie wiem czego chce:)

Hej jestem i ja pije juz w pracy herbate;)

asmana chce dojsc do 70:) a najlepiej 68 moje marzenie idealna waga wygladam wtedy najlepiej jak jest mniej to wygladam kiepsko mam taka budowe i grube kosci. Oj ale jeszcze daleka droga musi sie udac chciala bym chociaz z 10 do 15 stycznia jeszcze zrzucic styropian - to zaliczam albo wase albo tak jak osiemdziesat mowi te krazki ryzowe:)

asmana oj mi daleko do 50kilo:) Waze 88:P ale to i tak niezle przy 110 ktore kiedys o zgrozo wazylam:P

Witam nowe dziewczyny;) Ja tez caly czas cwicze nawet jak nie mam sily to sie zmuszam;) Dzis tez wskakuje na swojego orbitreka bo 3 dniach przerwy z powodu @ i musze dobic do 45 minut:) i zawsze po brzuszki i cwiczenia dywanowe:P

Ja za to moje herbatki dzis wciagam smakowe;) Oj coraz czesciej sie zastanawiam nad jakas "glupia dieta" zeby ruszyc wage pozadnie ale walcze ze swoimi myslami i trzymam sie narazie mojej "madrej diety":)

Ja tez dziewczyny po piwach mam metabolizm mega he;) W sumie to nie da sie uniknac alkocholu przez dluzszy czas wiec pomyslalam ze lepiej strzelic sobie drinka albo piwko zeby organzim bym przyzwyczajony:) Dzis za to nie mam wogole apetytu i jem narazie totalnie na sile jak tak bedzie dalej to chyba na lunch tylko wypije sok pomaranczowy, mam naszykowany serek wiejski ze "styropianem" he ale apetytu zero.

Dziewczyny to nie Karlona;) Ten nick jest napisany przez zero zamiast 0 i to jakis marny podszyw;) Nie mialam nawet chwili czasu na internet przez weekend ale wracam do Was:) lekko chora troszke poszlalam na weekendzie kilka piw orzeszki ziemne itd...ale dzis znowu wrocilam do normy:) waga na szczescie nie wzrosla ani nie zmalala:P

kujonka zupka chinska to mala zbrodnia ma malo kalorii:) nie przejmuj sie ja tez czasem zjem pol kromki chleba a potem mysle po co m to bylo? Ani on smaczny ani sie nie najdlam polowa kromki :)) taki to juz lod na diecie:0 osiemdziesiat siedem ja uwielbiam jak dziecwzyny chodza w sukienkach i szpilkach pieklnie to wyglada. Sama szpili raczej rzadko ( bo czuje sie zbyt wysoka mam 175) i sukienki tez nie czesto ale powoli do nich "dorastam" i juz obiecalam sobie ze po wyplacie biegne po jakas teraz jest tyle pieknych w sklepach:) moze juz sie wcisne w 40 :) zobaczymy'_

Ja uwielbiam frument dlatego jak tylko zobaczylam taki smak w sklepie herbata musiala byc moja;) Karolina moze porpostu nie ma internetu albo cos;) Ja przez ten okres skusilam sie na lyzke ryzu do mojego obiadu:( bylam wsciekla na siebie ale oprocz tego trzymam sie scisle wiec mam nazieje ze mi to nie zaszkodzi:( Trening zrobilam bardzo delikatny bo mam mega obfite i bolesne miesiaczki. Dzis tez postaram sie cokolwiek poruszac. Eh te nasze babskie przypadlosci co za los

Moze kupie szybko kapuste po pracy i zrobie to co polecasz:) Bo ja totalnie nie mam pomyslu a tzetowi dogotuje moze zmeiniaki albo ryz :)

Dziewczyny ja mam dzis na obiad wyjete mieso mielone i tak mysle co mozna z niego zrobic zeby bylo smaczne i malo kaloryczne zarowno dla mnie jak i dla tzta / Myslalam o pulpecikach na parze tylko czy to bedzie smaczne:P?

Kujonka he przynajmniej beknieciem dala pani do zrozumienia ze nie chcecie nic kupic;) Ja po lunchu zjadlam dzis serek wiejski z miodem i 3 koleczka ryzowe. Te serki z miodem osttanio to moj smakolyk serek jestw jednym opakowaniu a miod w drugim cos jak jogurt fantazja;)) pyszzne

Ja tez jeszcze w pracy ale uda mi sie dzis troszke wczesnie wyjsc wiec jeszcze pol h i spadam:) Wstawiam kurczaka w piekarnik na godzinke i biegne cwiczyc:) Tak wiec podsumowujac dzien jedzenia: 7.30 pol kostki bialego sera pomidor 3 plastry szybki wasa 10.30 madarynka i male jablko 12.30 obiadek weight watchers 350kcl 15.30 gracay kubek ogorkowa 52kcl i po treningu piers z kurczaka pieczonego z salatka

promyczek --- napewno znajdziesz prace glowa do gory;) Na diecie Ja tez mam malo czasu wiec rozumiem Cie i ubolewam nad tym ze udaje mi sie cwiczyc tylko 50 minut dzienie ale co poradzic eh. Taki los zwlaszcza zima kiedy wychodze o 8 z domu wracam 17.15 i juz ciemno nie chce sie nic. A w te dni ktore mam szkole albo jazdy( robie prawko) to juz wogole jestem poznym wieczorem. Staram sie 5 dni w tygodniu wygospodarowac ta godzinke miedzy praca,szkola,prawkiem , gotowaniem, zakupami itd ehhh my baby jednak mamy pod gorke przez to ze takie jestesmy niezalezne i rownouprawnieniem to ja bym tego nie nazwala:P Bo robimy teraz duzo wiecej niz faceci;) pracujemy, dbamy o domy i odzieci( jesli mamy) musimy do tego zawsze pieknie wygladac czyli dbac o siebie we wszelakie sposoby( fryzjer, kosmetyczka , ciuchy , figura) i najlepiej byc experymentujaca sexbomba w sypialni i dama na salonach:) Tylko moje drogie skad brac na to wszystko czas ? I kase?

ja jescze pol godziny i do domkU:)szkola trening i spac:) Czekam juz na weekend ;) a tu dopiero wtorek ha:) Do jutra dziewczyny:)

A ja juz doliczam godziny dow yjscia z zpracy jeszcze niecale 2 i spadam do domu szybko sie przebiore i do szkoly. Musze opracowac jakies szybkie jedzonko przed szkola moze mozarella light z pomidorami albo twarod z rzodkiewka znowu:p I po szkole wskakuje na stpper 40 minut bo na orbitrek po szkole nie dam rady za pozno bedzie:(

23

Dokladnie brak warzyw jest dla mnie nie do zniesienia to jest moj zapchacz ktory jem z np piersia z kurczaka :) nie wyobrazam sobie tez gotowac przepisow dunkanowskich piec ich chleba itp nie mam czasu na takie pichcenie pol dnia niestety.

Na diecie:) ja rowniez z pracy gniote;) Bo tak to nie mam czasu w domu na komuter:) jesczze 20 minut i ide jesc lunch. glodna jestem jak wilk chyba sie organizm przyzwyczail do tych kilku malych posilkow i wie juz ze sie pora jedzenia zbliza.

To teraz moze kilka slow o mnie;) Mam 175 cm wzorstu i jeszcze 2 lata temu waga pokazywala 110 kilo , pewnego pikenego dnia nie wytrzymalam i schudlam w ciagu okolo miesiaca 15 kilo Nie objadalam sie ale i nie trzmalam diety przez kolejne 1.5 roku az postanowilam ze chce schudnac wiecej schudlam do 88 kilo. Zwazylam sie 10 dni temu i niestety bylo znowu 90.05 wiec walcze od nowa moj cel to 69 kilo:) Tearz waze juz 88:) i mam nadzieje ze do nowego roku zobacze z przody 7:) Nie bede nigdy wazyc mniej niz 65 kilo bo mam grube kosci i duzy biust. Teraz nikt nie wierzy mi w moja wage kazdy mowi na maxa 75 ale niestety prawda jest inna)

Dziewczyny ja Was podczytuje od kilku dni ale udzielalam sie na innym topiku niestety pada chyba:( Mam nadzieje ze mnie przygarniecie;) Na diecie hej:) widze ze i Ty sie tutaj przenioslas:)

Wlasniw wypilam goracy kubek zurek;) ttylko 56 kalorii a troszke oszukal zoladek;) Jeszcze 1.5 h i koniec pracy na dzis:) Dziewczyny a jak z wazeniem wazycie sie codzien czy raz w tyg czy moze jeszcze rzadziej? Ja mysle zeby sie wazyc co 4 dni narazie a potem jak zacznie padac wolniej raz w tygodniu .