Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwonagos

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwonagos

  1. iwonagos

    guz tarczycy3

    konwalia Współczuję dolegliwości ginekologicznych. Wszystko jest jednak do wyleczenia, więc się nie martw kochana. Skoro jesteś po jodowaniu to z histopatolog wyszedł rak? W takim przypadku tsh powinno być chyba bliskie 0? Nie jestem tego pewna, bo sama takich problemów nie mam, ale tak mi się kojarzy po lekturze forum. Niech się wypowiedzą znające się na sprawie dziewczynki. Hania chyba często o tym pisała.
  2. iwonagos

    guz tarczycy3

    Ej, konwalia Musisz kochana "uważać". Zapomniałam, że Ty po jodzie.... NIE WOLNO zachodzić w ciążę! Euthyrox brać, jak najbardziej, on może jedynie dziecku pomóc, na pewno nie zaszkodzi. Do soboty szmat czasu. Poproś kogoś, żeby Cię zajął dzieciaczkami, zrób test, bo jeżeli jesteś w ciąży - powinnaś jak najszybciej znaleźć się pod opieką ginekologa i endo.
  3. iwonagos

    guz tarczycy3

    konwalia Ja tak miewam teraz, a wcześniej nie. Zrób test:)
  4. iwonagos

    guz tarczycy3

    matyldzia Chyba tylko może pomóc całkowite wyluzowanie się. Nie jest to łatwe, wiem. Przez całe lata staraliśmy się o dziecko. To był prawdziwy koszmar.Odpuściliśmy. Gdy miałam 33 lata urodziłam pierwszą córkę, drugą, rok temu, gdy skończyłam 36 (bez zbytnich starań;) Będzie dobrze, zobaczysz.
  5. iwonagos

    guz tarczycy3

    matyldzia Pewno malina sama napisze:) z tego co pamiętam, nie miała biopsji, szybko poszła pod nóż, bo guż był bardzo duży. Myślę, że nikomu tarczycy nie wycina się profilaktycznie kochana. Większość z nas, jeżeli miała wyciętą tarczycę mimo dobrego wyniku biopsji, to z powodu dużych guzów lub dużej ilości guzków. Wiadomo, że takie wyhodowane "smoki" nie zmniejszą się już, a jedynie zwiększą. Ty masz małego guzka, dobry wynik biopsji, więc inna sytuacja. Tarczyca jest bardzo ważna, więc niech sobie będzie, jeżeli nie ma bezwzględnej konieczności wycięcia. :)
  6. iwonagos

    guz tarczycy3

    Dawid Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Podwójnego szczęścia i super samopoczucia!!!!!!!!!!!!! Tak trzymaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki:)))))))))))
  7. iwonagos

    guz tarczycy3

    nabraska Ozam ma rację z wapniem. Z nim i wszystkimi zresztą produktami wapniowymi (nawet mleko do porannej kawy) powinno się bardzo uważać, bo ciężko się euthyrox wchłania. Mnie jeden mądry lekarz poradził, żebym brała selen. Poczytaj o nim na necie, np: "Selen stanowi aktywną część enzymu wymaganego przez tarczycę do skutecznej produkcji hormonów T3 i T4. Hormony te pomagają organizmowi kontrolować masę ciała, częstotliwość uderzeń serca, stan skóry oraz poziom energii. Odgrywa również ważną rolę w procesach utrzymywania temperatury ciała, odpowiedniego poziomu stężenia innych hormonów oraz właściwego metabolizmu. Hormony tarczycy pomagają w regulacji przemiany materii w każdej komórce ciała i mają wpływ na różne inne enzymy komórkowe. Niepoprawne funkcjonowanie gruczołu może prowadzić do wielu problemów tarczycy". Greystonka, lucynkaewa, hania, zuzia1 (zostałaś z mężem w Ciechocinku??;) od dawna nic nie piszesz), nadia32, julkakoszulka i inne dziewczynki i chłopcy (dawid, gdzie się podziewasz tatuśku?)
  8. iwonagos

    guz tarczycy3

    matyldzia Nie jestem lekarzem. Twój zdecyduje zapewne, co dla Ciebie najlepsze. Tsh, które sprzyja zajściu w ciążę - poniżej 1. Tak jest wg najnowszych badań. Jeżeli chodzi o guzy - też oczywiście zadecyduje lekarz. W czasie ciąży mój najwięjszy guz urósł o prawie 1,5 cm. Burza hormonów działa! Biopsja nie jest do końca wiarygodnym wynikiem, bo lekarz może nie wbić się w komórki nowotworowe. Za wysokie tsh powoduje wzrost guzów. Mam nadzieję, że masz dobrego endo, który odpowiednio Cię pokieruje:) I szybko pochwalisz się nam, że jesteś w ciąży. Ja ze swojej strony życzę Ci, żebyś była zdrowa, zanim zajdziesz w ciążę. Ja o swoich guzach dowiedziałam się przez przypadek w 7 mcu ciąży i wierz mi, od zmysłów odchodziłam, stresowałam się niesamowicie. Gdy urodziłam dziecko - nadal stres, bo musiałam szybko zrobić biopsję i poddać się operacji. Warto zadbać o zdrowie i być szczęśliwą mamą:) Nasze szczęście=szczęście naszych dzieci:)
  9. iwonagos

    guz tarczycy3

    matyldzia Wcale się nie dziwię, że szukam pomocy na forach. My wszystkie panikowałyśmy, gdy zaczynałyśmy nasze przygody z tarczycą. Ja nie mam prawie całej tarczycy. Zostały jakieś "plasterki". Choroby tarczycy są w dziejeszych czasach bardzo powszechne. Mnóstwo kobiet leczy się, rodzi zdrowe dzieci nie mając tarczycy czy też chorując na różne choroby. Dobrze, że się wzięłas sa swoje zdrowie. Czekaj spokojnie na wynik biopsji, nie szalej sama z hormonami. Spokojnie, zobaczysz, że wszystko bedzie ok. Pozdrawiam:)
  10. iwonagos

    guz tarczycy3

    matyldzia Ja po operacji dostałam dawkę 50. Po 6 tyg od oper miałam tsh powyżej 3, więc lekarz kazał mi brać dawkę 62,5 i przez 6 tyg, po tym czasie zrobić tsh. Okazało się, że dalej za wysokie, więc dawka 75 i znowu to samo, czyli 6-tygodniowy czas brania i badanie poziomu hormonu. Baaaardzo powoli doszłam do dawki 100 (po 7 miesiącach od stwierdzenia niedoczynności pooperacyjnej. Teraz mam tsh 0,67, więc niby dobre, wręcz idealne, ale mam typowe objawy nadczynności..... Nie mam na razie czasu wybrać się do lekarza, ale muszę w najbliższym czasie to zrobić, bo nie czuję się za dobrze.
  11. iwonagos

    guz tarczycy3

    matylda Nie znam sie na tych wszystkich normach, bo nigdy nie miałam problemu z hormonami, które są najważniejsze przy staraniach się o dziecko. Bądź dobrej myśli, na pewno będzie ok. Dobrze, że sama wpadłaś na to, że możesz mieć problemy z tarczycą. Ach, Ci lekarze.... Masz rację, wiele kobiet, które mają dobrze dobrany hormon, zachodzi w ciążę i rodzi zdrowe dzieci. Olczak, a jak Ty się czujesz? Co u Ciebie? Jak dzieciątko? Wszystko ok?
  12. iwonagos

    guz tarczycy3

    kasia A jakie masz tsh? Możesz też podać normy? W sumie jeżeli tsh jest ok, nie powinno być jakichś rewolucji typu odrastanie tarczycy.
  13. iwonagos

    guz tarczycy3

    kasia Tzn trochę źle napisałam. Odrasta gdy się nie bierze hormonów, jeżeli się ma niedoczynność pooperacyjną (większość po wycięciu ma). Jeżeli hormony są ok, nie powinna odrastać. A przez te 4 lata robiłaś tsh? Miałaś w porządku hormony? Lekarzom wydaje się pewno oczywiste, że pacjent WIE. Nie zawsze tak jednak jest. Moja znajoma przez dwa lata po całkowitym wycięciu tarczycy brała hormony, a potem przestała brać, bo stwierdziła, że się dobrze czuje . Lekarz jej nie powiedział, że białą tabletkę musi brać już do końca życia...Nie każdy ma idoktora GOOGLE, czy kogoś znajomego z podobnym problemem.
  14. iwonagos

    guz tarczycy3

    kasia1346 Odrasta przede wszystkim dlatego, że się nie bierze hormonów. To, co odrośnie jest przeważnie naszpikowane guzami.
  15. iwonagos

    guz tarczycy3

    olczak Kakało trochę dowaliło Ci, ale niestety ma rację. Może się zdarzyć, że po operacji jest ok tsh, ale to bardzooo, bardzoooo rzadko. Faktem jest to, że niedoczynność może spowodować poronienie. Kakało też ma rację z rozwojem tarczycy u płodu. Jeżeli nie będziesz miała hormonu, a najprawdopodobniej tak będzie po operacji, u płodu może nie rozwinąć się tarczyca. Dziecko może urodzić się z wrodzoną niedoczynnością i może je czekać branie hormonu od początku do końca życia. Rzeczywiście każdy dzień jest tu ważny, bo pierwsze 6 tyg życia płodowego jest w sumie najważniejsze. Tak więc radziłabym jak najszybciej udać się do endokrynolga, no i bierz folik, też jak najszybciej. To, co o czym Ci piszę jest efektem wielu rozmów z endokrynologami, wielu godzin czytania różnych opracowań naukowych. Gdy dowiedziałam się o guzach i konieczności operacji byłam w 7 mcu ciąży.
  16. iwonagos

    guz tarczycy3

    ulapa Super. Tylko pamiętaj o tym, że biopsja nie wyklucza w 100% zmiany nowotworowej, bo lekarz może się nie wbić w komórki właśnie nowotworowe. Pewne jest tylko badanie histo po wycięciu.
  17. iwonagos

    guz tarczycy3

    malinko No właśnie ja szczególnie się cieszę, że tak szybko się zdecydowałaś. Wiesz, że od początku Ci kibicuję:) Co do hormonów i dawki, to nie wypowaidam się. Chodzisz do świetnego endo i on na pewno wie, co robi. Pozdrawiam Cię:)
  18. iwonagos

    guz tarczycy3

    haniu Masz rację, pewno za duża dawka dla mojego organizmu i to tsh za niskie. Jej, jak to ciężko ustalić dobrą dakę, żeby się człowiek względnie czuł. olczak Wiele kobiet z niedoczynnością przechodzi ciążę. Gratuluję. Musisz udać się do ginekologa i endokrynologa, koniecznie brać hormony i na pewno będzie ok. MAMY DRUGIE DZIECKO FORUMOWE!!! Dawid, odezwij się:) Co u Ciebie?
  19. iwonagos

    guz tarczycy3

    haniu Tak właśnie myślałam, że mam za dużą dawkę hormonu i wpakowałam się w nadczynność.... Te objawy całkiem jakby o tym świadczą. Tylko poziom tsh 0,60 to przecież bardzo dobry. Hmmmm, bądź tu mądry...
  20. iwonagos

    guz tarczycy3

    zuzia Buziaki, baw się dobrze:) Aż Ci zazdroszczę, że meżem, ja swojego zobaczę dopiero na święta.... Sebek;) Co u ciebie? Jak starania? Dawid:) Tatuśku;) Co u Ciebie? lucynkaewa Buziaki dla Ciebie Nadia:) Żyjesz? No. Wreszcie wszystko zrobiłam i idę spać:)
  21. iwonagos

    guz tarczycy3

    ozam;) Noooooo, ciąża byłaby jeszcze ogromniejszą i bynajmniej nie za bardzo miłą niespodzianką, przede wszystkim dla męża, który od 3 mcy jest za granicą;) Tak więc, w ciąży na pewno nie jestem:)
  22. iwonagos

    guz tarczycy3

    Jestem równo 7 mcy po usunięciu tarczycy, biorę euthyrox 100. Dziś obebrałam wynik tsh - 0,60. Jest bardzo dobre. Zrobiłam wynik, bo w zeszłym tyg myślałam, że kopyta wyciągnę.... Dwa dni szalonego bicia serca, potwornych uderzeń gorąca, zawrotów głowy. Na dodatek ciągłe, przepotworne zmęczęnie. Senność, brrr.. Nie mogę normalnie funkcjonować. Myślałam, że to wina hormonów, a tu taka niespodzianka.....Pewno przesilenie jesienne...
  23. iwonagos

    guz tarczycy3

    ulapa A może spróbuj gdzieś indziej, nie w instytucie onkologii? Tam pewno same rakowe przypadki i trudno się wbić w termin, szczególnie teraz, pod koniec roku, gdy się limity kończą. Większość z nas tu na forum było operowanych w "zwykłych" szpitalach, na oddziałach chirurgicznych. Tak, jak mówię, może doradzi któraś dzieczyna z Warszawy.
  24. iwonagos

    guz tarczycy3

    ulapa W żadnym, a to w żadnym wypadku nie możesz czekać! Przy stwierdzonym raku z biopsji się nie czeka w żadnej kolejce na zabieg!!! Operacja jest wtedy na cito. Wzięłabym od lekarza rodzinnego skierowanie do szpitala i waliła na pierwszy lepszy oddział chirurgiczny, najlepiej tam, gdzie robia tarczyce. Zresztą, na pewno się odezwie któraś dziewczyna z Warszawy (bo stamtąd jesteś?) i Ci poradzi.
×