iwonagos
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iwonagos
-
Pamiętam Kasię Boże, tyle cierpienia... Modlę się za nią.
-
Agnieszka:) Wiem jakie TO marzenie i życzę, żeby się spełniło:)
-
Agnieszka:) Poprawiłam:) Mam nadzieję, że nic mi się już nie urodzi;) Syn Szymon słodki jak nie wiem co. Dał mi w kość, ale doszłam z nim do ładu i z dnia na dzień lepiej. Starsza córka jest super. Najbardziej upierdliwa jest 2-latka, dzięki której mam możliwość schudnięcia. Załapała z sikaniem na nocnik, sika dwie krople, ciągnie mnie po schodach na górę z nocnikiem, wylewamy, myjemy, schodzimy i znowu "ciem siku" i tak 200 razy dziennie:) Nie mogę się doczekać do świąt, przyjedzie mąż, wreszcie się wyśpię.
-
tak czy siak, ja się trzymam starej szkoły i tsh robię na czczo. nic mi się nie stanie jak raz na jakiś czas się poświęcę;) i nie zjem śniadania.
-
karola Zgadzam się z tysią. Hormony hormonami, ale jeżeli chodzi o guzy to mój endo mówił, że nie ma co zakładać różowych okularów, bo tylko badanie histopat jest w 100% wiarygodne, biopsja nie, lekarz może nie bić się w komórki nowotworowe. Jeżeli jesteś z dolnośl. to polecam najlepszego patomofrologa prof. Jelenia w Wroc. Wynik biopsji jest od ręki.
-
karola Wyniki ok, ft4 w górej granicy powinno być jeżeli jesteś w ciąży. Wg mnie hormon nie jest potrzebny jeżeli chodzi o wyniki. Lekarze go dają żeby guzy nie rosły, ale to chyba gdy jest niedoczynność jakaś większa.
-
agnieszka Jeżeli to jest plaster silikonowy (warunek) to ma takie samo działanie jak maść silikonowa, więc jest równie skuteczny, nie sądzę jednak, że bardziej. Jeżeli ci jest z nim dobrze i widzisz poprawę to super. Ja miałam plastry oleeva i nie lubiłam tego dziadostwa, bo ciągle odpadało, szczególnie w nocy. Ciągle rano trwały poszukiwania w łóżku. W końcu gdzieś zgubiłam i ponad stówa poszła w błoto. Bo jak to ma się niby trzymać w takim miejscu jak szyja bez żadnego "przytrzymania". Toż to miejsce ruchome. Rozumiem gdzieś na plecach czy w innym nieruchomym miejscu.
-
heh Haniu, co za wpadka:) nie wymieniłam kochana Ciebie wśród tych moich wirtualnych. Nosz ja to jestem:)
-
hania:) Ja pisałam coś tam na temat mireny, że to jednak hormony, tycie... I zdecydowałaś się? Bo ja ciągle myślę, ale chyba jednak zdecyduję się za zwykłą w tym miesiącu. Mąż mi na święta przyjeżdża, a jak moja statystyka rodzinna pokazuje, ostatnia dwójka ze świąt pochodzi....;)
-
haniu:) Całą noc szalał, teraz spi bidok:) Nie chciałabym już z tą dziewczyną dyskutować, bo dla mnie ta wypowiedź jest po prostu płytka i tyle. Dodam tylko, że na forum jestem od ponad dwóch lat. Jak wszyscy, trafiłam tu przerażona, ale po przestudiowaniu wątków, uspokoiłam się. Spotkałam tu wirtualnych przyjaciół o których często myślę: nadia32, zuzia1, lucynkaewa, greystonka, julkakoszulka, rerenia, malinka, lalinka i wiele innych, których serdecznie pozdrawiam. Piszemy na tematy tarczycowe, ale i inne. Często jest tak, że dzień zaczynam od wejścia na forum. Praktycznie codziennie tu wchodzę. Nigdy nie zauważyłam, żeby ktoś kogoś obrażał, lekceważył, zlewał.
-
nadia32 A ty kochana jak się czujesz?
-
sylwia25 No żesz ty... O czym ty dziołcha piszesz??? Toż zażartowałam z Ciebie, a Ty jakiś ukraiński egzemplarz pamiętliwy jesteś widzę;) bo jak pamiętasz wyprzepraszałam Cię na wszystkie strony. A niepotrzebnie zupełnie. Zresztą a propos błędów to widzę, że to przypadek nie był.... Jeżeli się czujesz obrażana, nie uczestnicz w forum i już księżniczko;) Albo wrzuć trochę na luz i przypomnij sobie, że istnieje coś, co ułatwia bardzo życie - poczucie humoru;) Nie raz tu ktoś komuś powiedział coś prosto z mostu i problemu nie było. Dla mnie to jakieś wydziwianie i szukanie problemów tam, gdzie ich nie ma.
-
zuzia No o Tobie to juz nie wspomnę nawet jak często myślę;) Sądziłam, że już zapomniałaś, a ty szalejesz kobieto:) Fajnie, że korzystasz z życia:) Ja 13 września urodziłam synka. Przesłodki łobuz:)
-
rerenia Pozdrawiam, często myślę o tobie i trzymam kciuki za rychłą ciążę? Wyniki ok?
-
Dziewczynki;) Danan to guru, podobnie jak lalinka i cyryla:) jakbyście poczytały forum od początku to byście wiedziały;) Niestety rzadko do nas ostatnio zagląda....
-
haniu:) Gdybym miała kwestionariusz wypełnić z wpisaniem płci, to zamiast kobieta napisałabym MATKA... Szymon (podobnie jak dziewczyny na tym etapie) nie śpi prawie wcale. Zanim go utłamszę jakoś jest 2 w nocy. Przy tym cały czas ryk. Wyglądam jak hipis, włosy zapuszczone po pas mam WSZĘDZIE;) i odcisk na nodze od kołysania go w wózku. Zero makijażu, włosy jak Kryszak, szaleństwo w oczach z niewyspania. Ewka stała się ponownie niemowlakiem.... Budzi się na kaszkę wtedy kiedy Szymon, normalnie mam w domu bliźniaki;) Starsza próbuje się wbić w harmonogram dnia ze swoimi przedszkolnymi problemami, ale nie ma szans:( Ostatnio mi powiedziała, że przestałam być dla niej miła. Poryczałam się jak bóbr. Ogólnie Ci powiem kochana, że całkiem tego wszystkiego sama nie ogarniam:(
-
nadia Bierz kochana euthyrox tyle ile przepisała i kontroluj hormony. Potrzebujecie teraz większą dawkę. Nie lubię podważać opinię lekarzy, ale ona ZDECYDOWANIE nie ma racji. Tsh może być niziutkie bardzo, ft4 jest świętością w ciąży i ma być w górnej granicy. Pierwsze słyszę o rozrzedzaniu krwi przez euthyrox. Dziewczyny już o wchłanianiu napisały. Musisz zachowywać odstęp między hormonem a posiłkiem, ale większą dawkę i tak bierz. Widocznie jeden płat nie wyrabia teraz w ciąży.
-
nadia I jak po wizycie?
-
nadia32 Morfologią bym się nie martwiła aż tak bardzo, bo w ciąży różne "cuda" mogą wychodzić. Oczywiście z lekarzem musisz skonsultować i ewnetualnie powtórzyć. Natomiast tragedia to ft4.... Nadia musisz do endo i znaaaacznie podnieść dawkę. Tsh w ciąży może być baardzo niskie, ale ft4 zawsze w górnej granicy. Ja miałam w ciąży tsh 0,16, 0,20, ale ft4 dobre, ale dawka podniesiona z 75 na 150 żeby taki efekt osiągnąć.
-
haha Laninka, ty łobuzie;)
-
tysia1984 1) pobolewać blizna po maści silikonowej nie powinna. Może się zrobić po nałożeniu bardziej czerwona, 2) siła sugestii, to na pewno trochę potrwa. Dermatix drogi, ale wydajny. Altermatywą może być o wiele tańszy, tak samo działający veraderm. Jeszcze raz buziole dla wszystkich za trzymanie kciuków. Rzadziej zaglądam, bo nieźle w kość daje:)
-
Kochane:))))) Dzwoniłam przed chwilą do laboratorium. Wynik jest dobry, Szymek zdrowy jak ryba, fenuloketonurii nie ma. Oprócz bezsenności, wścieklizny i fobii pozarączkowej nic mu nie dolega;) No, ale to przeżyjemy:) Najważniejsze, że zdrowy. Uffff, jak mi dobrze.
-
kochane moje Dziekuję za słowa otuchy. Nawet nie wiecie, ile dla mnie znaczą. Jesteście kochane. Dzięki wam trzymam się kupy. Mąż już wyjechal, a ja z tym wszystkim sama. Odezwę się w środę, jak będę znała wyniki Szymona. Buziaki.
-
Dziewczynki, trzymcie kciuki, bo ja nieprzytomna z rozpaczy:( Dziś dostałam pismo ze szpitala w którymn urodziłam Szymka z informacją, że moje dziecko prawdopodbnie jest chore na fenyloketonurię. Wyję cały dzien i do tej pory. Do listu dołączyli bibułki. Pojechałam do przychodni, pobrali krew. Mam dzwonić w przyszłą środę w sprawie wyniku. Chyba się wykończę do środy. To milion razy gorsze niż czekanie na wynik histo po wycięciu tarczycy;(
-
gośka42 Lalinka ma rację co do blizny. Młoda twa blizna i powtarzam, że maść, maść i jeszcze raz maść. Nie daj się wpędzać w koszty laserami. W przypadku osób ze skłonnościami do bliznowców laser może przynieść odwrotny efekt w postaci jeszcze większego bliznowca. nadia32 jak się czujesz? buziaki i dla greystonki:)