milinia1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez milinia1
-
oraz z egzaminu.piszcie!
-
dzięki!!!naprawdę dodałaś mi otuchy!!!by mój mąż był taki a nie wiecznie naburmuszony,że zdać nie umiem!!pozdrawiam!
-
DODAM ŻE BYŁAM NACINANA PRZY 1 PORODZIE. MIAŁAM PRZY OBYDWÓCH LEWATYWĘ I MASAŻ KROCZA.PRZY 2 MIAŁAM 2 KROPLÓWKI PLUS TLEN.MASAKRA I WREDNI LEKARZE!POŁOŻNA(JEDNA!!!)BYŁA SPOKO.
-
DO ANITAA---TU W POLSCE JEST INACZEJ!JAK NIE ZAPŁACISZ GÓWNO DOSTANIESZ!!PORÓD BOLI!!!PORÓD I JEGO BÓL JEST NAJSILNIEJSZYM JAKI MOŻE ODCZUWAĆ CZŁOWIEK!!NIE MA PIĘKNYCH CUDNYCH PORODÓW...TO POT,KREW,ŁZY,ŚLUZ,SAMO ŁOŻYSKO JEST OBRZYDLIWE NIE MA W NIM NIC UROCZEGO ALE NATURALNEGO OWSZEM!TE KOBIETY KTÓRE RODZIŁY ZA GRANICĄ ALBO MIAŁY SWOJĄ POŁOŻNĄ UWAŻAM ZA WIELKIE SZCZĘŚCIARY BO PRAKTYCZNIE WSZYSTKIE MOJE ZNAJOME CHWALĄ JEDYNIE PRYWATNYCH LEKARZY ITP.JA TEŻ CHODZIŁAM PRYWATNIE PRZY 1 CIĄŻY ALE SAM PORÓD TRWAŁ 19 GODZIN SKURCZY MYŚLAŁAM ŻE UMRĘ NIE DALI NIC NA PRZYŚPIESZENIE. POTEM MIAŁAM GORĄCZKĘ ALE NIE POWIEDZIAŁAM LEKARCE I W DOMU PO 2TYG.DOSZŁAM DO SIEBIE.2 PORÓD URODZIŁAM BEZ NACIĘCIA BARDZO SZYBKO BOLAŁO TYSIĄC RAZY BARDZIEJ BEZ MĘŻA (PRZY 1 BYŁ)TAK SIĘ BAŁAM ŻE NATNĄ MNIE BEZ ZNIECZULENIA ŻE ZANIKŁY SKURCZE!BÓL BYŁ STRASZNY!!!!!!!!!!!!!!!
-
taaak!ten stres mnie zżera!gdybym tylko mogła jechać swoim autem!nie wiem kiedy znowu się zapisze..mi też jest prawko strasznie potrzebne!!!!!mieszkam daleko do sklepu,przedszkola w lecie spoko ale w zimie porażka!kiedyś się w końcu uda ale to będzie chyba cud!!!!
-
to masz się super!!ja bym też zdała za 1 razem tyle że zgubiła mnie zbytnia pewność siebie!niestety...ja jak jeżdziłam te 40 minut zrobiłam wszystko co możliwe ..ale facet czepiał się nawet tego że jak parkowałam nie stanęłam tam gdzie było łatwiej tylko trudniej..miałam taki sam zapał jak ty..teraz już nie mam..
-
kurs był spoko facet więcej mnie nauczyć nie mógł!za to 1 egzamin mega stres zdałabym gdybym zapięła pasy na plac...ciemnota.2 egzamin kolejny mega stres sama zrezygnowałam w czasie jazdy bo bym chyba zawału dostał..idiotka.3 raz żarłam tabletki uspokajające i nie było stresu..jeżdziłam 45 minut i nie zdałam bo za często mi auto gasło..niestety racja.4 raz nie miałam kasy żeby wykupić dodatkowe jazdy(godzina 45 zł!)musiałam na nowo testy zdawać i efekt był taki że oblałam na łuku (co za debilka)bo przedtem jeżdziłam na swoim aucie(super dobrze na nim nauczyłam się jeżdzić!)i kompletnie inaczej chodził gaz sprzęgło-masakra!teraz w styczniu mija pół roku odkąd zdałam testy i muszę je nowo zdawać szlag mnie trafia!nie miałam kasy żeby się zapisać(koszt testów i egzaminu 138zł!)prawko jest dla bogatych..jestem zrezygnowana i jezdze bez..oczywiście tam gdzie muszę (nprawde musze nie chce podawać przyczyny)ale wolałabym z prawkiem w ręku bezpieczniej