![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/W_member_13512431.png)
wyssany5
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wyssany5
-
akurat zajrzałem :) zdrada , czyli zaprzeczenie tytułu topiku , że najstraszniejsze słowo ....itd. a mi akurat ci chodzący z kijkami to jakoś się tak kojarzą z narciarzami ...którym ukradzino narty , a oni tak dalej z przyzwyczajenia odpychają się :D
-
to będzie zdrada , w sensie emcjonalnym
-
byłem twoim pewnym kafeteryjnym kolegą , ale skończyło się - i mówię to serio . u mnie wszystko ma swoje granice przyzwoitości
-
sama obierasz rewiry wyśmiewajac kolegę przed nowym alfonsem przed którym się publicznie płaszczysz , to niech cię chroni ;)
-
od tej chwili - 153 !!!
-
dokładnie 154 :D
-
nie bawi mnie taka dyskusja - wydaje mi się , że mówię jasno
-
a skąd takie dziwne wnioski ?
-
gratuluję wczesnojesiennego optymizmu panno M . no może nie jednak należało by się minać z nadjeżdżającym tramwajem , będąc akurat na torach
-
może i na czarny humor to wyglądało ze względu na wiadoma sytuację ogólną , ale rzeczywiście to mi wpadlo pierwsze do głowy wspaniała i wciągajaca powieść dotycząca iluś tam tematów samotności w historii pewnej rodziny w ciągu 100 lat ( tam aż tyle nikt pojedyńczy raczej nikt nie cierpial :D ) powieść wprost szalona , ciekawa i piękna - prawdziwa perła literatury :)
-
dobranoc . pora się wyspać :)
-
aaa w Zieleńcu - znam - :) jeżdziłem tam kiedyś na narty , gdy u nas Czesi jeszcze nie nabudowali tylu wyciagów - fajnie tam jest i taki swoisty mikroklimat wszędzie śniegi się topią na tych wysokościach rzędu 900 m, a tam nie - mimo takiego niskiego położenia śnieg zalega tam do kwietnia
-
a gdzie bylaś Czujna ? agawa , a jak chałturzysz ?
-
w moich nie ( czyli Nysa ) , ale w tam gdzie mieszkaja dawni Niemce , czyli linia Prudnik -Opole -Kluczbork -na wschód tak ! tak sobie zażyczyli i tak mają od UE
-
wszędzie podobno jest kryzys , gdzie trzeba płacić za wykonaną pracę :D wzięli w tym roku ileśset mld zł z unii , zrobili jeszcze ze 100 mld dodatkowych długów ( deficyt plus odsetki z dawnych długów ) i co z tymi pieniędzmi , kóre za komuny wystarczyłyby na parę lat dostatniego zycia wszystkich w końcu ludzie zapierniczają po 10 godz. mając śmieciówki na pół albo cały najniższy etat gdzie sa jakies efekty i dlaczego takie narastajace długi skoro zarabiamy 1/4 tego co ci na zachodzie pracujac 38 godz. tygodniowo ?
-
wszędzie podobno jest kryzys , gdzie trzeba płacić za wykonaną pracę :D wzięli w tym roku ileśset mld zł z unii , zrobili jeszcze ze 100 mld dodatkowych długów ( deficyt plus odsetki z dawnych długów ) i co z tymi pieniędzmi , kóre za komuny wystarczyłyby na parę lat dostatniego zycia wszystkich w końcu ludzie zapierniczają po 10 godz. mając śmieciówki na pół albo cały najniższy etat gdzie sa jakies efekty i dlaczego takie narastajace długi skoro zarabiamy 1/4 tego co ci na zachodzie pracujac 38 godz. tygodniowo ?
-
kto tego nie zna ten nie wie ze się wtedy jest raczej takim 'półczłowiekiem ' w kazdym razie - po następnej wypłacie spłacę wszystkie długi i jeszcze mi zostanie :)
-
a demony przeszłości - jakoś zupełnie minęły , i bardzo dobrze :)
-
gdy jest to tylko szukanie odtrutki , to rzeczywiści żałosne , nieuczciwe oraz krzywdzące może czasami się udaje , gdy jakoś się dopasują albo rezczywiście chcą :) - tu nie ma aż takich sztywnych reguł
-
tak jest , aczkolwiek niektórzy próbują pewne sprawy może zbyt szybko przeskoczyć , albo po prostu zabic coś na szybko czymś innym co się raczej najczęściej nie udaje , prowadząc do większych komplikacji , a nawet zniechecenia większego niż wcześniej
-
zresztą pewnie podobnie czesto jest z kobitkami w takiej sytuacji ;)
-
nie wiem czy cos powiedzieć, ale powiem panno M. jakieś takie nagłe intensywne związki chłopów po dość długim związku a póżniej ta biedna żałość , że on jednak nie może tak dalej bo teskni albo nie dorósł ... ...nieco to żałosne :(
-
Pani exlusive :) posiadałaś wlasne lalki , posiadałaś męża , posiadane małopoletkowe pole to coś nie dla ciebie ...to co tak naprawdę chcesz posiąść , jako ta 'ekslusive ' ?
-
ja akurat wpadłem ...i także na wiele innych nie byłoby żadnego problemu , gdyby taca byla większa , albo kościelny wolniej by ją nadstawiał ...niecelne rzuty rozwścieczyły proboszcza :(
-
są ludzie którzy żle się czują w związkach , albo mają urazy po złych przeżyciach z kimś , że np. samotnicza sytuacja ....jest dla nich po prostu luksusem oczywiście do jakiegoś czasu skrytykowano mnie dzisiaj rodzinnie opowiadając przy obiedzie , jak to ojciec i wuj ( czyli ja ) wrzucał monety kiedyś na tacę ...z chóru z kolegą ...na dół ...celując tak że wywołało to oburzenie prowadzącego mszę proboszcza , który przerwał mszę i po nazwisku napomniał niecelnie ofiarujących młodzieńców :(