wyssany5
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wyssany5
-
Trzymam te kciuki za Damę, ale juz zaczynają mnie boleć od tego trzymania ;) zamarżnięty był z rana ten gościu z prosektorium, czy co ...?
-
zotral powinien być lepszy , gdyż nie pobudza, a osłabia pobudzanie (zamiast podwyższać noradrenalinę , jak poprzedni lek , obniża ją). Jednak działanie jego może być bardzo powolne i obniżenie noradr. może spowodować niską aktywność i niechęć do podejmowania jakichkolwiek działań ( znajoma to bierze po parokset. i tak się czuje) Nie chcę się wymądrzać, ale w przypadku ciężkiej depresji ( jak u ciebie ), to najlepsza byłaby paroks. przez 2 miesiące , a póżniej przejście na cito. , albo zotral . W każdym razie , dobrze , że zmieniłaś swój lek ( gdyż byłby on raczej dobry, tylko w przypadku umiarkowanej i słabej depresji z niskim stanem lęku )
-
powiem więcej (ale tak w tajemnicy ) nawet się w kimś zauroczyłem , a może nawet zakochałem :)
-
..beznadziei...:(
-
poza lekami musisz też ćwiczyć, nie spać w dzień, wszystko zastosować , co można ....-ja przestaję już rozsrtząsać i obwiniać siebie - sama stwierdziła , że 80 % było jej winy - i raczej miała rację.
-
Moja żona zaraz po rozwodzie wyszła za mąż za tego z którym romansowała 2 lata. Moja depresja była naprawdę bardzo ciężka ( codzienne , nieustępujące myśli samobujcze , obwinianie sie , nawet nieuzasadniony wstręt do własnej osoby itd. ). zaczynało to się zmieniać dopiero po zastosowaniu tej mojej zalecanej kuracji uderzeniowej ; paroks..., ćwiczenia, odżywianie
-
witojcie nie przypominam sobie , żeby tu kiedykolwiek było tyle śniegu :D jakieś Alpy się porobiły tu... Padme , jak to dobrze , że zaczynasz odczuwać te stany spokoju i pewnego odprężenia , które nazywasz dojrzałością ..., możliwe ,że te uczucia beznadzieji i rozpaczy już nigdy nie wrócą, przynajmniej ja mam coraz większa taką jakby świadomość , że i tak może być.... na dzień dobry dla Ciebie
-
u mnie było podobnie - tylko że po 15 latach ;) myślę , że warto - ale w miarę jak najkrócej . Biore trzeci miesiąc, myślę ,że jeszcze dwa przy połowie dawki i koniec. Jeszcze ćwiczę , odżywiam się tak aby podwyższyć serotoninę , omega 3 oraz ilość spożywanych antyutleniaczy ( grejfruit, herbata biała i zielona ). Gdybym to wszystko wiedział dawniej, to od razu bym to zastosował , przynajmnie kilka lat temu.
-
dobranoc Wszystkim , też padłem ;) Padme, nieco się już ogrzałem po kołderką :) słodkich snów ... ..
-
i ogrzej troszeczkę , bo się cały trzęsę z zimna ....brrr :)
-
Padme.. mnie też przytul plizzzz
-
a ja za to dziś naprawdę kogoś mam przez caly dzień do przytulenia ....łopatę , ,,,,już się w niej prawie zakochałem.... i może nawet razem spędzimy noc ???
-
cital byłby lepszy , gdyż działa tylko na serotoninę , ale nie jest tak skuteczny w poczatkach leczenia jak paroksetyna , czyli np. paromerc ( 1 tabletka dziennie - 20 mg tylko ). Na mnie zaczął działać już po kilku dniach - minęły poranne lęki i pocenie nocne. Ale jednocześnie zaczęłem ćwiczyć i odżywiać się prawidłowo.
-
tu nam soli zabraklo..... i walka będzie trwała długo .... , dopóki ostatni żołnierz ( szt.1 ) nie padnie.... :(
-
effectin pobudza wychwyt serotoniny i noradrenaliny , a więc jednocześnie uspokaja i pobudza i to jest niewłaściwy lek w początkach leczenia depresji lękowej . Moim zdaniem zawsze powinno zaczynać się leczenie od paroksetyny , która działa na wychyt jedynie serotoniny - ogranicza lęki i powoduje uspokajenie pracy ukł. nerwowego. Póżniej dopiero można przejść na pobudzający effectin.
-
wróciłem z frontu .....normalnie... walka z wiatrakami :( jeszcze raz dzisiaj .... zamiast biegania trzeba będzie ...;)
-
czeka mnie zaraz lodów łamanie ;), co już częściowo uczyniłem.... spokój ,a zarazem lekki niepokój, (ale nie związany już z przeszłością :) ), nie będzie już rozstrząsań ani analiz...., stan takiej małej radości i wiary... tego Alfa, to Dama powinna puszczać czasami swemu kotkowi , ku przestrodze.... Padme.... .....tak miało być :)
-
akurat wychodzę do kościółka..... Padme .... {kiss] :)
-
dobranoc panno M :)
-
nie przejmuję się za bardzo , ale trochę mi głupio... no to zaczęła się jazda na nikkonie , żegnaj kariero... ;)
-
gdyż nie powinie wypisywać lekarsw na inną książeczkę niż pacjenta i też nie chciał mnie odesłać , co powinien zrobić
-
i niezręczna sytuacja ...
-
.... Padme....wyspałaś się ? :)