obywatelka M
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez obywatelka M
-
hej dziewczynki.. jeśli chodzi o dietowanie i ćwiczenia to wszystko ok, co do jutra to chyba też się pokuszę o pączka bo potem będę żałować i się rzucę na górę słodyczy hehh.. nie wiem czy to pms czy coś innego w każdym razie od paru dni chodzę strasznie zdołowana, fakt mam ostatnio trochę problemów ale postaram się żeby to nie wplynęło w żaden sposób na moje odchudzanie.. no nic, chyba odezwę się za pare dni dopiero także trzymajcie się i nie dajcie się chorobom! do napisania
-
ahh jednak nie:D kafeteria dziś wariuje.. no dobra już nie zasypuje was postami :P:)
-
jeszcze tak zaglądne do was na koniec dnia :) dzisiaj pobiłam samą siebie! 2x8minABS i 40 min rowerka aaaa wiem że to wcale nie tak dużo ale ja nigdy tyle nie ćwiczyłam w ciągu jednego dnia :D heh oby cały tydzień okazał się taki udany:) oliwka86 ale gupek... też bym się wkurzyła! a olej go, dobrze mu tak!! ehh ci faceci.. czasem to na prawde oddycham z ulgą że żadnego nie mam i nie muszę przeżywać takich "przygód" heh :D MyLittleOne haha nie wiem czy też tak masz, ale ja jak się mam uczyć to robię wszystko inne, jestem w stanie wtedy nawet ćwiczyć 2 razy więcej byleby tylko nie musiec się brać za naukę:P a noi dobrze że chociaż Ty nie masz problemów ze swoim facetem, szkoda że większość z nich tak na codzien nie potrafi nas doceniać.. albo chociaż okazywać to jak nalezy:P no dobra, zwijam się stąd :) poczytam chyba jeszcze jakąś książkę bo czuję że szybko nie zasnę yhh.. no to do jutra :)
-
jeszcze tak zaglądne do was na koniec dnia :) dzisiaj pobiłam samą siebie! 2x8minABS i 40 min rowerka aaaa wiem %
-
aha i jeszcze tabelka :) Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,0 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........81,40..........65/67..........78,4 Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........70,2 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........62,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........56,8 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............6 7,6 inessa armand..........65..............55.............61,4 rene1212.................69..............55............. 62.5
-
hej dziewczyny! :) nawet nie wiecie jak się cieszę!!! schudłam 3 kg tydzień hihihih no dobra wiem że większość to pewnie woda no ale.. tak czy siak jestem o 3 kg bliżej celu :):):) teraz czuję się mega zmotywowana, tym bardziej że zdarzały mi się wpadki na wekendzie jak np wypicie litra soku pomaranczowego:P oliwka86 no to musisz mieć nieźle zmobilizowaną kumpele skoro Cie tak wyciąga na te wszystkie ćwiczenia, ja raz byłam z koleżanką na siłce to nie dość że "ćwiczyłyśmy" niecałą godzinę to jeszcze byle jak i właściwie cały czas gadałyśmy heh :P no ale widzisz, przynajmniej będziesz dużo do przodu z wagą więc są i plusy takiego zabiegania :) ja też sobie ostatnio uświadomiłam że jak to w nowym roku bywa trzeba znowu poodwiedzać wszystkich lekarzy po kolei ehhh jak ja tego nie lubie:P a co do chłopaka to nie martw się, pewnie po prostu był zmęczony i nie zdążył się odezwać, albo coś mu wypadło no nie wiem ale z doświadczenia wiem że dla facetów "to przecież nic takiego!" ;) oni sobie nie zdają sprawy z powagi sytuacji a my się zamartwiamy jak głupie! :P FairyGirl no idziesz jak burza :D podpisuję się pod tym co napisała MyLittleOne, jesteśmy z Ciebie dumne! :) inessa armand mój pms też się powoli zbliża i aż się boję, bo podobnie jak Ty mam straszny apetyt!!!! najgorsze że najbardziej do słodyczy mnie wtedy ciągnie, no ale cóż trzeba to przetrwać innego wyjścia nie ma :D no dobra idę zaraz coś poćwiczyć, będę później :)
-
oj noi tak gadałam o tych grzeszkach że aż sama się na nie nadziałam :D zjadłam kawałek strucli serowej takiej z santosu yhhhhh nie mogłam się oprzeć!!! no ale spale to bo zaraz idę pojeździć na rowerku:P poza tym dzień zaliczam do udanych.. :) jutro zaczynam drugi tydzień walki z kg ohhh czasie płyń szybcieeeeeej....
-
powitać :) to już mój 7 dzień diety a mam wrażenie że mineły już chyba z 2 miesiące ehhh odchudzanie się jest nudne :P no ale 3mam się :) a już jutro ważenie aaaa boje sieee :D no wiadomo wekendy są najtrudniejsze więc nie przejmujcie się małymi grzeszkami, najważniejsze żeby zdarzały się TYLKO w wekendy ;) najgorsze to zmusić się do ćwiczeń! a jutro mam nadzieję że przyjdzie mi wreszcie ten twister to dopiero będzie żabawa :D no dobra zmywam się, będę jeszcze później, buziaki:)
-
hej wszystkim:) ja już po drugim śniadanku i zaraz zabieram się za sprzątanie.. coś czuję że dzisiaj i jutro baaardzo nie będzie chciało mi się ćwiczyć:P no ale jak mus to mus :D a tymczasem jestem z siebie dumna bo wczoraj widziałam się z kumpelą i odmówiłam zarówno wypicia piwa jak i zjedzenia placka :) a uwierzcie mi.. łatwo nie było:P no ale liczą się takie małe sukcesy prawda? :) no dobra, postaram się tu jeszcze dziś zaglądnąć :) 3majcie się
-
hej wszystkim :) dzisiejszy dzień zaczęłam pomyślnie, nie wiem czy to moja chora psychika czy tak faktycznie jest ale czuje się tyćko szczuplejsza ;) w poniedziałek ważenie więc się okaże, obym ujrzała 7 z przodu.. jejku ja za to mam jakąś awersje do second-handów, nie należe do ludzi zamożnych ale na prawde jak pomyślę że w tym w czym chodze już wcześniej ktoś chodził to mi się coś dzieje.. noi jeszcze ten zapach.. ale to fakt że ceny sa fenomenalne, mam znajome które pasjami chodza po takich sklepach to takie śliczne rzeczy za grosze sobie kupują.. a ja jakoś nie mogę się przełamać :o druga sprawa to ta że nienawidze chodzić na zakupy ani przebierać w tych wszystkich rzeczach więc to dla mnie istna tortura:P inessa armand aaaa no to Ci się udało :) mój wykładowca na szczęście dawał wszystkim zaliczenia a ocena zależała od aktywności, z tym że on sobie nie zapisywał kto był kiedy aktywny tylko stwierdził że zapamięta :o niestety tak się złożyło że mnie nie zapamiętał i zamiast zasłużonej 5 dostałam 3,5 ojjj na studiach to nie ma sprawiedliwości no ale z kolei nie wyobrażam sobie pisać pracy z logiki, dla mnie jest totalnie nielogiczna głupia i bez sensu :D dlatego respect ;) no dobra.. ide się pomęczyć na rowerku uhhh :o do potem :)
-
MyLittleOne e tam przecież frytki to ziemniaki a ziemniaki to warzywo = samo zdrowie hehe :P najważniejsze żeby z umiarem jeść^^ oliwka86 myślę że spokojnie ważysz nawet mniej niż 64kg, super gratuluje! :)
-
hej wszystkim:) dzisiaj jestem równie zalatana jak wczoraj, własnie wróciłam z miasta i kurcze zrobiłam sobie 4 godzinną przerwe w jedzeniu.. a to nie dobrze bo powinnam jeść co 2 ehhhh no ale przynajmniej nie zjadłam dzisiaj niczego kalorycznego:) inessa armand a co studiujesz jeśli można wiedzieć? :) ja też w tym semestrze miałam logike niestety dostałam tylko 3,5 chociaż zasługiwalam na 5 :o niestety tak to już jest jak trafisz na wykładowce co za przeproszeniem "wyżej sra niż doope ma" :o no ale gratuluje 5 tym bardziej że wiem jakie to cholerstwo jest trudne :D Karinaaaaa83 jejku dziewczyno! podpisuje się pod tym co pisze jagienka, uważaj na siebie, w końcu zdrowie jest najważniejsze!!! no ale nic grunt że już Ci lepiej:) jagienka24 e tam co to taki jeden tost:) nie odmawiajmy sobie czasem grzeszków, nie dajmy się zwariować :P no i też jestem za tym żebyś się zaczęła mierzyć, to na pewno będzie bardziej wiarygodne niż ważenie:) stokrotka3333 nie przejmuj się, pomyśl że już jutro piatek i wekend! :) najwyżej poćwiczysz dłużej jutro czy coś i już będzie bilans wyrównany :)
-
hmm to może zamiast grzebać w 58 stronach to Fairy moglabys jeszcze raz napisać dlaczego ten twister jest taki dobry? :D aha no zapomniałam własnie tez napisać co w sobie lubie hmmmm... kurcze trudno tak coś wymienić kiedy człowiek przyzwyczaił się do ciągłego narzekania na siebie :D no ale dobra.. mam niezłe nogi iiiii hm lubię swoje oczy i usta to raczej tyle.. jak schudnę to będzie tego więcej:P
-
hej dziewczyny :) dziękuje za ponowne przyjęcie i miłe słowa wsparcia, teraz czuję się bardziej pewna sukcesu:) a dzisiejszy dzień jakiś taki dziwny.. obudziłam się z bólem głowy, trochę poćwiczyłam brzuch i tyle.. wieczorem chyba się wybiorę na aqua aerobic. nie wiem jakoś tak średni zapał mam do tego odchudzania, jedyne co mnie trzyma wtym postanowieniu to upływający czas no i wy kochane :) powiedzcie mi może używa któraś z was twistera? zamówiłam dzisiaj ten sprzęt i tak się zastanawiam na co on bardzo pomaga na brzuch czy nogi?
-
hej dziewczyny :) I'M BACK!!!!! czy tego chcecie czy nie, wróciłam :P i już zostanę na najbliższe 2-3 miesiące (daj Boże żeby tyle wystarczyło:D ) od dzisiaj znowu się odchudzam, zostało mi 3 miesiące do wesela siostry, na którym musze wyglądać zjawiskowo, więc koniec marudzenia, czas zakasać rękawy i brać się za siebie! :D tak więc korzystając z wolnego czasu dzisiaj rano poćwiczyłam sobie prawie całą godzinę, nigdy nie ćwiczyłam rano ale stwierdzam że to świetny pomysł, bo w domu jestem sama no a potem cały dzień luz :) przeczytałam wątki z dzisiejszego dnia i tak tylko postaram się włączyć w rozmowe.. :D jagienka24 na pocieszenie Ci powiem że ja przytyłam prawie 5 kg hahaha a Ty w tym czasie już tyle schudłaś :D poza tym nieważne czy 5 kg czy 0,5 kg ważne że do przodu!!! różnie to bywa, każdy inaczej chudnie, ja myslę ze jak będziesz wytrwała to w końcu waga porządnie się ruszy :) wygląda na to że się dobrze odzywiasz noi ćwiczysz więc nie wiem co byś mogła robić źle.. może tylko tak spytam ile wody pijesz? pamiętaj że trzeba duuużo pić 2-3 litry dziennie, to też przyspiesza przemianę materii i szybciej się dzięki temu chudnie :) Karinaaaaaaaaaaa83 ha a mojej siostrze zostały 3 miesiące i dopiero teraz zaczyna wszystko załatwiać to dopiero! :D ale w sumie to dobrze że masz taki 'zapieprz' przynjamniej nie masz czasu myślec o jedzeniu :P ym ym ym więcej chyba nie mam co komu napisać, mam nadzieje że się nie złościcie że się tak wtrąciłam do rozmowy i z powrotem do wątku w ogóle? :P :D a no i jeszcze aktualizacja tabelki.. :o Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,0 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........81,40..........65/67.......... Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........71,7 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........62,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........57,2 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............7 0 inessa armand..........65..............55.............63,300 rene1212.................69..............55............. 62.5
-
hej dziewczyny :) nie było mnie chyba ze 2 dni a tu 10 stron do przeczytania.. niestety nawet nie mam czasu tego zrobić :o tak tylko chciałam wam napisać że jeszcze nie odpadłam z gry :) (chociaż wczorajszy i dzisiejszy dzień nie można zaliczyć do udanych..) w każdym razie mam teraz mnóstwo zaliczeń na studiach i niestety nie mam czasu tu zbytnio zaglądać.. jak już się ze wszystkim uporam to się odezwe :) pewnie będę 3 kg cięższa bo jak mam dużo nauki to się zazwyczaj obżeram :o no ale dobra, czas pokaże.. :D w każdym razie 3majcie się dziewczynki, chudnijcie wytrwale a ja za jakiś czas spowrotem do was dołączę :)
-
mikoto o widzisz no to fajnie :) nie jestem z tym sama:P ja na cukry też nawet nie mam ochoty, jedyne moje zboczenie to takie że strasznie lubie w zimie lody jeść :D ale to w domu, przy jakimś dobrym filmie, wtedy najlepiej smakują, latem za to prawie w ogóle lodów nie jem:P no ale spoko na razie mnie nie kuszą więc jest dobrze :D
-
cześć wszystkim:) jagienka24 nie martw się, mój wczorajszy dzień też nie należał do udanych, nie ćwiczyłam, a do tego cały dzień coś właściwie podjadałam, nie wiem, ale to był na prawde dziwny dzień ciągle chodziłam głodna.. no może nie tyle co głodna ale cały czas chciałam coś jeść, nigdy nie należałam do tzw 'miłośników jedzenia', zawsze jadłam dość mało, to słodycze mnie gubiły ale wczoraj.. nie wiem mam wrażenie że to jakieś mini-kompulsy były :o heheh noi jaki wzrost faceta Ci najbardziej odpowiada? :D ja niestety z racji swej nieśmiałości a może też i wieku nie miałam zbyt wielu doświadczeń z facetami:P a co do tych okularów, to też miałam kiedyś taką faze, ale mi przeszła :D **Figlarka** no faktycznie zdemotywowałaś mnie do dalszego jedzenia :P ehh żeby tylko nigdy tak nie wyglądać!
-
hej dziewczyny! :) Boże ale cudowne uczucie w końcu jeść coś normalnego :D na śniadanie zjadłam utęsknioną owsianke z rodzynkami a teraz sobie zajadam papryke z serkiem wiejskim i bułką grahamką mmm może i kaloryczne ale za to zdrowe! noi do 16 nie będę mogła jeść więc muszę się najeść:P w końcu mam energie :) co do wagi to nie jestem zadowolona bo myślałam że dodatkowe 2 dni na tamtej diecie przyniosą jeszcze z pół kg spadku a tu nic.. no ale dobra tam to juz nieważne, w pewnym sensie zaczynam od nowa:) gratuluje tym którym się udało schudnąć! od 2 kg wzwyż w tydzień to super efekt! :) a tym którym się udało niewiele schudnąć życzę wytrwałości! każdy ma inny organizm, tak jak już tu ktoś wcześniej napisał niektóre osoby chudną dopiero po kilku tyg ale wtedy to już na grande:P dlatego nie poddawajcie sie, jedzcie zdrowo i dużo ćwiczcie a rezultaty w końcu przyjdą! :) no dobra lece na zajęcie, odezwe się potem:)
-
dzięki dziewczyny.. obyście miały racje :) póki co nawet nie mam żadnych słodyczowych zachcianek, jedyne co mi się marzy to zapiekanka z warzyw heh chyba jutro zrobie, bo się za warzywkami stęskniłam :P co prawda to oznacza, że znacznie więcej czasu zajmie mi osiągnięcie wymarzonej wagi, ale co tam! do maja daleko a mnie się nigdzie nie spieszy :) na spokojnie byle trwale :) ediszon no no! gratuluje silnej woli! ja to pewnie na Twoim miejscu bym zjadła ten kawałek i kilka następnych ;) oby tak dalej :) no nic to do jutra dziewczyny, dzięki jeszcze raz za wsparcie i 3majcie się ciepło! :)
-
PinkAnne poniekąd wiem o czym mówisz:P też mam starszą siostrę, zawsze pochłaniała tony jedzenia i czego tylko zechciała a i tak była szczupła bez żadnego wysiłku! najlepsze jest to że jesteśmy tego samego wzrostu więc ekhm dzięki swym gabarytom to ja wyglądam na starszą:P w każdym razie siostrzyczka niebezpiecznie zbliża się do 30tki, w związku z czym metabolizm jej trochę zwolnił i zaczęła tyć :P przy moim wzroście waży już 73 kg! a zawsze ważyła 59-63 max (ma drobne kości i jest ogólnie drobnej budowy więc wyglądała zdrowo) najśmieszniej będzie jak schudnę do jej wagi haha teraz nie tylko ja jestem grubasem w rodzinie:P no a co do Twojej wagi to przy Twoim wzroście ja bym pewnie chciała ważyć 49-51kg, także nie martw się bo jak na razie masz całkiem zdrowe podejście :D
-
Egoocentryczna haha to ta Twoja dieta to po prostu zdrowe odżywianie :P oooo to super! teraz też na pewno Ci się uda!!:) oj wiem o czym mówisz, moją największą zmorą też są słodycze ehhh czasem się zastanawiam kto, po co i dlaczego je wymyślił?! chyba dla naszej udręki :D madzianietka hej:) u mnie w płanach sprzątnie, pisanie praz zaliczeniowych i też zakupy:D ale mi się nie chce nawet wyściubić nosa z domu w taką pogode!!! noi mam solidne postanowienie żeby zacząć od dzisiaj porządnie ćwiczyć :)
-
Egoocentryczna oj no jasne! mam oficjalne ważenia tak 2-3 razy w tygodniu, ale poza tym mam manie ważenia i prawie codziennie się waże :D a na jakiej jesteś diecie właściwie?
-
Ewelina1985 cały myk polega na tym, ze te ćwiczenia wcale nie są trudne, są wręcz bardzo łatwe, najgorsza jest tylko ilość powtórzeń i to że po jednym ćwiczeniu pojawia się następne! :D ale nie ma się co uprzedzać, pierwsze 2-3 razy mogą obfitować w zakwasy i różnego rodzaju bóle jeśli się troszke nie rozgrzejesz przed (mnie np bolała szyja po pierwszym razie bo jak brzuszki to wiadomo człowiek tez głową macha:P ) no ale pomyśl, TO TYLKO 8 MINUT ;) kto by tego nie wytrzymał? :D ja się od dzisiaj za nie biore i Ty też!!!!!!!!! :D
-
hej dziewczonka :) jestem niezmiernie szczęśliwa bo.. wytrwałam cały tydzień na tej cholernej diecie!!!!!!! :D caluteńki, pochłaniając litry coca-coli zero, z jedną wpadką, ale poza tym wszystko zgodnie z planem i jestem z siebie dumna po prostu :D a najlepsze w tym wszystkim jest to że schudłam 4,7kg!!! totalne szaleństwo ;) booosiuuu gdyby tak udało mi się drugi tydzień zakończyć z tym samym wynikiem to aaa.. dobra cicho rozmarzyłam się :D ale fajnie widzieć was wszystkie, raczej nie zauważyłam żeby się któraś wyłamała, a to tez motywujące bo skoro wy się nie dałyście to ja też się nie dam! :) co do suplementów to ja ich trochę zażywam:P chrom- co by do słodkiego mnie nie ciągnęło :D (skutkuje) supradyn- moja dieta jest bardzo uboga w witaminy, dlatego dostarczam je w inny sposób ;) skrzyp+pokrzywa - zapuszczam włosy a to podobno dobre i na włosy i na paznokcie :) także trochę się faszeruję, ale mam nadzieję że mi to pomoże a nie zaszkodzi ;) co do herbat to hmm, osobiście nie odczułam nigdy zbawiennego wpływu czerwonej tudzież zielonej herbaty, ale lubię sobie wypić tak ze 2-3 filiżanki w ciągu dnia zielonej albo czerwonej:D Karinaaaaaaaa83 niedługo się zrobisz pomarańczowa od tych marchewek:P żartuje oczywiście :) z tym że ja kiedyś też tak miałam że jadłam baardzo dużo marchewek, codziennie po kilka i hehe po jakimś czasie faktycznie odcień skóry troszkę mi się zmienił na taki jakby bardziej brzoskwiniowy.. wiecie jak czasem jest malutkie dziecko opalone, to się mówi że ma taki zdrowy brzoskwiniowy koloryt skóry :) także uważam że to akurat był plus jedzenia marchewek:P haha jagienka, podzielam Twoje zdanie odnośnie topiku, też myśle że jesteśmy zajebi.aszcze! ;) malpeczka64 mówilaś że Twoja mama schudła o ile pamiętam 9kg w miesiąc tak? i jak się jej udało ta wagę utrzymać? tak, że nie miała efektu jo-jo? heh dziewczyny, tyle wam gadam o tych ćwiczeniach, a mam wrażenie że sama nic nie robię :D poza aqua aerobiciem na który chodze 1-2 razy w tygodniu, 1 godzina wfu i ok 20 min rowerka stacjonarnego dziennie niewiele robie.. no czasem jakieś brzuszki jak sobie przypomne:P czas to zmienic! od dzisiaj też zaczne regularnie ćwiczyć 8minABS :)