prinzesska28

Taka j nie placz kochana, ja wiem ze takie wiadosci sa ciezkie ale nic ci nie da zalamywanie sie... Wiem co mowie bo sama taka sytuacje... Znajdz androloga, i zrob swemu mezowi dalsze badania w tym tez wazne testosteron i prolaktyne...on z reszta bedzie wiedzial co ma robic... Nam grozi biopsia jader na 95 procent bo moj ma azospermie. A jakie wyniki ma dokladnie twoj M?

Juz wiem....

A co to jest ten fermi....? Ja tego nie znam...

Znajoma tez po stosunku miala plamienia...okazalo sie ze to sa zmiany rakowe ale narazie nic zlosliwego..ja bym dreczyla temat...

http://www.jestemplodna.pl/18,ziola_a_plodnosc.html http://zielnik.herbs2000.com/ziola/1_dla_mezczyzn.htm http://nasze-choroby.pl/?act=statki&arty=857&opt=czytaj&id=1073 http://www.mamopedia.pl/ciaza/przed-ciaza/ziola-na-nieplodnosc Znalazlam w necie, moze kogos zainteresuje...

Ja mialam zabieg laparo,wycinanie torbiela i histkopie i hsg pod pelna narkoza... okazalo sie ze mam niedrozne jajowody w tym jeden zupelnie....

Nie....

Jest zrob najlepiej test z krwi....

zocha tempka mierzona wieczorem nie ma znaczenia... Dlaczego mierzysz wieczorem? Mam madzieje ze ci sie jednak udalo....

Ja sie nie zalamuje hihi

Ja koncze niedlugo 28 moj 40tke wiec 2kreski nie moga zbyt dlugo czekac...

Kazda z nas tu na to zasluzyla....

1.5 roku tez daje w kosc i rozumie doskonale ze masz dosc bo po ostatniej stracie tez tyle sie staralam i nic.... W kwietniu skoncze 28... Wiem ze natura plata figle...hehe narazie w czwartek kolejny decydujacy spermiogram potem testy pod ewentualne szczepienia limfocytami a potem...

ciezko jest jednoznacznie napisać jak ja sobie z tym radze...raz lepiej,raz gorzej.. Szczegolnie ten rok byl dla nas wyjatkowo ciezki... Ja mam za soba ciezka depresje, 3proby samobójcze,alkohol, narkotyki... Teraz 3m biore anty zrezygnowanie z naturalnych staran to byla dobra decyzja..

Miska 2.5 roku to tez nie malo... Ja staram sie 8.5 roku,jesli do konca nastepnego roku nie bede m ciazy to tez rezygnujemy...ale guki co trzeba jakos do przodu...

A ktory masz dc? Ja bralam luteine dopochwowo...niektore mowia ze Duphaston wydluza cykl...a dlugo sie staracie?

A gdzie ty mierzysz tempke wieczorem?

Gratuluje...

Dzien dobry....

Dzien dobry....

zocha...to dobry pomysl..odpoczynek dobrze wam zrobi...

Znajoma miala luf czyli zespol niepeknietego pecherzyka, brak owulacji plus rozlegulowane cykle. Bzikowala, lykala Duphaston plus monitoring cyklu.. Ktoregos rana wstala, stwierdzila ze ma wszystkiego dosc, odstawila leki itd. pojechali na urlop do wloch i zak cykl 28 dniowy...to jeszcze nie wszystko okazalo sie ze wrocili we 3ke....

Dzien doberek Nie znam sie na miesniakach ale skonsultuj to z innym lekarzem...

Zocha nie mysl o tym co bylo... Mierzysz poranna temperature moze? Bo po prawidlowo wykonanym wykresie mozna cos takiego odczyt2. Ja bralam luteine dopochwowo od 16, do 25 dc a w ciazy zastrzyki... Popros ginka o zbadanie progesteronu w fazie lutealnej...

witajcie mamuski... ewela? odezwij sie na oczekiwnaiu bo dziewzczyny i ja sie martwicmy co u ciebie? pozdrawiam serdecznie...