Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jagienka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jagienka24

  1. Aha i jeszcze jak bede miala okazje sie zwazyc to bede przed samym @, takze nie wiem czy sie raczej nie zalamie zamiast ucieszyc;)
  2. Hehehe...no dobra, dobra. Nie chce tutaj nikogo do placzu doprowadzac;) Koniec tego wspominania. Wracajac do meritum. U mnie wczoraj: Sniadanie: dwie kromki ciemnego chleba z salami (dietetycznym;) salata i ogorkiem, kawa z mlekiem II Sniadanie: salatka z dresingiem jogurtowym i dwoma plasterkami pieczonego kurczaka, kawa latte Obiad: Kotlet z indyka i warzywa na patelni i tyle, potem suszone jablka,lampka wina, sok jablkowy i herbatka u kolezanki
  3. ehm...ewelina...nie wspomnialam ze NIEKTORZY Niemcy potrafia byc niemili. Ja mam duzo niemieckich przyjaciol i ludzi zyczliwych i kochanych;) Ale to tak samo jak w Polsce (i pewnie w kazdym innym kraju) tu tez zdarzaja sie ludzie, ktorzy patrza na ciebie przez pryzmat stereotypow, dajac w kazdej sytuacji wyraz swojemu ogolenmu sfrustrowaniu, niezadowoleniu i ewidentnie malemu mozgowi;) P.S. Pani bibliotekarka jest tutaj bardzo mila;)
  4. ooo...bylam pomaranczowa przez chwile;) dobra lece do stolowki wszamac jakas dietetyczna salatke albo cus..;)
  5. hej dziewczyny! zawzielam sie dzisiaj i jeszcze przed sniadaniem zrobilam 8min abs, 8min abs na nogi i 8min abs an tylek. Teraz siedze cala spocona, ale jeszcze wam szybciutko napisze zanim polece pod prysznic (mam zamiar masowac sobie tylek i nogi przez conajmniej 10min drapiaca myjka i jak bede miala odwage to na koniec jeszcze zimny prysznic;) Karina- no coz, masz wirusa opryszczki ktory daje sie we znaki jak spada odpornosc organizmu. W sumie nie ma na to rady ale nie martw sie, ja skolei czesto gesto mam kurzajki na rekach (tez efekt wirusa). obywatelka M- w sumie wzrost nie jest taki wazny ale chyba nie chcialabym byc z facetem ktory jest mniejszy ode mnie. Nie wiem jak wy dziewczyny ale ja musze sie czuc przy facecie jak mnie obejmie taka mala i bezbronna. Facet musi po prostu byc ogolnie potezniejszy ode mnie (nie chodzi mi tutaj o to, zeby byl jakis przypakowany czy cos, po prostu musi byc...hmmm...facetem;) ewelina- czemu ci sie nie podobalo mieszkanie w berlinie? a mieszkalas jeszcze w jakims innym miescie w niemczech? dobra spadam pod prysznic kobitki;)
  6. Rany dziewczyny ale sie naprodukowałyście!! Czytam juz od dobrej poł godziny ale w koncu skonczylam:) U mnie z dieta dzisiaj po prostu fatalnie. A zapowiadalo sie tak dobrze;) Na sniadanie serek wiejski z rzodkiewka i szczypiorkiem (ale potem zionelam), pozniej jablko a na obiad kotlecik z indyka i warzywka z patelni. NIESTETY!!! Pojechalam potem na wieczor odwiedzic kolezanke, ktora ma 4 miesiecznego dzidziusia. Dzidzia sliczna, mamusia jeszcze chudsza niz przed ciaza (kurde niektorzy to maja zaj... metabolizm) a na stole....CIASTO. CHOLERA!! Skusilam sie na spory kawałek sernika, potem jeszcze pare suszonych moreli i orzechow wloskich a na koniec kanapka z maslem, serem zoltym i salami. MEA CULPA DZIEWCZYNY, MEA CULPA!!! A i jeszcze mi dwa razy zaserwowali herbatke hinduska z mlekiem i miodem. A na dodatek bylam dzisiaj przed poludniem w sklepie i sie obkupilam jak glupia w dwie pary spodni (a mialam z tym zaczekac jak schudne). A tak to podlamalam sie jak zobaczylam jak moja kolezanka bez problemu wbija sie w te same spodnie o numer mniejsze (generalnie zawsze myslalam ze mamy podobne wymiary), no i te chwile sam na sam w przymierzalni z odbiciem mego tylka w lutrze...normalnie wyc mi sie chcialo:) Jak przyszlam z tych zakupow to bylam taka zawzieta na dietowanie, tylko potem to spotkanie iiii...nie wiem cos we mnie peklo. Ale od jutro znowu sie biore;) Co do mnie jeszcze krotko, bo widze ze sie tu juz wszystkie przedstawialy. No wiec ja mam 24lata, mieszkam i studiuje od 5lat w Berlinie, kierunek Biochemia. Wlasnie skonczylam studia i jestem na etapie szukania pracy. Faceta nie mam, chodzilam kiedys i z takim niewiele wiekszym ode mnie, i z troche wiekszym i z 200m wielkoludem wiec w sumie zaliczylam pelen przekroj hehehehe. I tak jak obywatelkaM tez mi sie czasami wydaje ze za bardzo wybredna jestem i ze skoncze jako stara panna (tylko kota sobie nie kupie bo nie lubie kotow;). Acha i jeszcze jedno. Mnie tez podobaja sie wysocy bruneci. A poza tym mam takie zboczenie, ze mnie bardzo kreca faceci w okularach;) (ale oczywiscie nie jakies zapyziale mole ksiazkowe, wiecie mam nadzieje o co mi chodzi;) Tez tak macie hehehe? Dobra spadam spac, bo tu wam litanie cala napisalam. 3majcie sie dziewczyny i mam nadzieje ze mnie rozgrzeszycie:)
  7. ediszon- a na czym w kinie byliscie? podziwiam twoja wytrwalosc:) dasz rade!! mikoto- dzieki za taka wiare we mnie. Korci mnie zeby juz sprawdzic efekty diety ale w sumie to dobrze, ze nie mam wagi i moge sie wazyc tylko jak jestem w domu czyli co jakies 2-3tyg bo wtedy i efekty beda bardziej widoczne;) Inaczej to bym sie wazyla codziennie nawet po kilka razy a jak wiadomo w ciagu samego dnia waga sie moze o ten kg czy dwa zmieniac.:) szeherazada- hehehe milej imprezki:) egocentryczna- wyrzucaj wyrzucaj!! Po to jest ten topik zeby sie nawzajem wspierac;)
  8. stokrotka- powtorze za mikoto. A widzisz!! Nie trzeba sie bylo tak zamartwiac. W ciazy nie jestes (mnie sie za to dzisiaj snilo ze jestem, i najlepsze bylo, ze nie wiedzialam kto mnie zaplodnil;) bo sie okazalo ze miesiacu w ktorym zaszlam w ciaze zdazylam sie przespac z 3 roznymi facetami i mialam rozkmine...mowie wam jaki pokopany byl ten sen, to pewnie przez ten zjedzony przed snem kotlet mi sie takie glupoty snily;) dziewczyny gratuluje zgubionych kilogramow!!! ja nie mam wagi w domu, wiec bede mogla sie zwazyc dopiero jak pojade do mamy. Planuje jechac na przyszly weekend takze mam nadzieje, ze po tak dlugim czasie (ostatnio sie wazylam jeszcze w starym roku, po swietach) bedzie widoczny spadek. Tak ze 2-3kg by mi sie marzyly;)
  9. Acha i jeszcze wypilam z kolezanka lampke wina (niestety bialego a nie czerwonego, ale polwytrawne a nie calkiem slodkie) Aaaa i jeszcze cos: PinkAnne- witaj wsrod nas. Fajnie chudniesz;) Dla mnie zostaniesz wzorem do nasladowania;) obywatelka- dzieki za slowa otuchy. Juz mi lepiej;)
  10. Heloł dziewczyny, no dzisiaj sie nie popisalam, zjadlam wiecej niz przewidywalam ale nie mam zamiaru sie tym przejmowac, bo w sumie nie zjadlam nic bardzo kalorycznego. A wiec podsumowujac: sniadanie: poltorej kromki ciemnego chleba z maslem. pomidorem, papryka i cebulka obiad: micha salatki z tunczykiem podwieczorek: jablko kolacja: muesli z mlekiem i potem jeszcze dwa kotleciki mielone z kurczaka no...i to tyle. Musze uwazac zeby muesli jesc raczej na sniadanie ale tak mnie jakos naszlo;) pozdrawiam dziewczyny
  11. ewelina- no mnie tez szyja boli;) juz sie zastanawialam ze moze ja zle robie, ze te cwiczenia na lozku wykonuje i moze jest na nim za miekko ale z kolei na podlodze nie mam nawet dywanu i mi za twardo hehehe...biedna studentka;) malpeczka- dawaj przepis!!;)
  12. Hej dziewczyny! ja mam dzisiaj jakis dzien pelen pecha. Zwleklam sie rano specjalnie do bibiloteki, bo bylam umowiona z kolezankami (akcja one sie ucza, ja przegladam oferty pracy i rozsylam cv), wzielam laptopa bo tam wszedzie internet bezprzewodowy, wchodze do biblioteki, uruchamiam kompa a tu...dupa internetu nie ma. Ide do kolesia, pytam sie co i jak z netem, a on mi mowi, ze maja awarie ale staraja sie ja naprawic. Wiec ja do niego czy moge skorzystac ze stanowiska komputerowego. On do mnie z jakiego jestem uniwersytetu, bo tylko studenci z HU (ja jestem z FU) moga. Wrrrr...przesiedzialam tam jeszcze godzine, netu jak nie bylo tak nie ma, wiec zwloklam sie do domu. Po drodze zrobilam w dwoch sklepach zakupy. Kupilam wszystko na salatke z lososiem wedzonym wg. przepisu Eweliny. Wszystko oprocz lososia, bo tego uznalam ze kupie w sklepie przy domu. Ide juz taka obladowana, z plecakiem na garbie do tego sklepu a tam co....kurde wszystko jest tylko losos sie skonczyl!! No wiec teraz jestem i sie zastanawiam co zjesc. Juz mi sie moich 4 liter nie chce ruszac do kolejnego sklepu po lososia. No ale z dwojga zlego przynajmniej sie przeszlam. I ABS juz zaliczony;)
  13. No to juz zdecydowanie ostatnimoj post dzisiaj. Moj bilans dnia to: sniadanie: dwa jajka na miekko, kromka ciemnego chleba, garsc pomidorkow koktajlowych obiad: porcja warzyw z patelni z ryzem podwieczorek: mandarynki kolacja: dwie kromki chleba z kindziukiem i pomidorem potem jeszcze wsunełam mała porcje nestle fitness z mlekiem (tak wiem, kaloryczne cholerstwo, ale nic innego w domu nie mialam, jutro sie zaopatrze). A jesli chodzi o zielone herbaty to polecam te firmy Irving. Najlepsza jest z jasminem (mniam!! jak moja mama kupila to teraz juz sie w naszym domu w sumie innej nie pije). Jeszcze dobra jest z dodatkiem cytryny. Glupie pytanie: czerwona herbata to inaczej Pu-ehr??
  14. To ma chłopak problem i tyle:)
  15. No i jak to mowi moj wujek: "Tego kwiatu jest pół światu" więc sie nie przejmuj. Słuchajcie kto to mowił, że na kolacje najlepiej spozywac bialko a nie weglowodany. Tzn. miesko i przetwory mleczne lepiej jesc a z chleba lepiej zrezygnowac?
  16. Obywatelka- bo samce to slepcy, daltonisci i w ogole hehe;) (wylaczajac oczywiscie szanownych mezow i chlopakow zgromadzonych na tym forum kobitek - ale to sa nieliczne wyjatki hehe;)) Nie lam sie tez jestem singlem i tez nie mam szans u tych ktorzy mi sie podobaja:) Ale uznalam, ze sie odchudze przede wszystkim, zeby kopara wszystkim moim kolezankom opadla hehehe:D
  17. Hehehe...a my mamy ćwiczenia abs. Bedziemy miały po nich niezłe zderzaki..;););) mikoto - robilam te cwiczenia, ktore podala na 3-ciej stronie topiku Figlarka. Tutaj ode mnie jeszcze raz link z tymi cwiczeniami na youtubie: http://www.youtube.com/watch?v=dnBhn7YSsnM I jeszcze streching zrobilam: http://www.youtube.com/watch?v=79sXwpZUeBw p.s. kolo ma na tym drugim filmiku fajne wdzianko:D:D
  18. ufff...jestem po moim pierwszym abs-ie. Zrobilam tez abs na tylek (jakie masakryczne jest drugie cwiczenie z rozgrzewki!!!!) Do tego zupełnie mnie pogrzało iiii....sfotografowałam swój gruby brzuch i tyłek:). Zeby miec porownanie "przed" i "po".Musze te zdjęcia teraz jakoś umiejętnie zgrac na kompa i nie wiem jakims haslem zaopatrzyc zeby mi ich nikt nie podgladnal:D:D
  19. aaa...no to zycze milego spotkania. Tylko uwazajcie na bociany;) (ahh jak mi sie zarcik wyostrzyl z rana;);))
  20. Karina- powodzenia przy wyborze sukni;) zdaj relacje czy cos fajnego wyczailas. A bedziesz wypozyczac czy kupowac??:)
  21. bociany?!?...no no ediszon. Czyzbys nie podzielila sie z nami jakas radosna nowina:D:D
  22. Hehe no tak człowiek taki jest, że sie niestety uczy dopiero na błędach. Też tak miałam. Nawet śmiać sie nie mogłam bo mnie zaraz tak bolalo. Właśnie zobaczyłam, że na 3ciej stronie topiku posrod innych filmikow Figlarka zamiescila tez "8min stretch" chyba tez je zrobie, moze to zniweluje ewentualne zakwasy;)
  23. No ale zakwasów nie masz. To dobrze. Ja sie najbardziej boje ze bede cwiczyc, a nastepnego dnia nie bede mogla wstac z lozka, tak mnie bedzie brzuch bolal;) i juz pozniej taka obolala sie nie zbiore zeby znowu pocwiczyc;)
  24. Hej dziewczyny i j sie melduje:) Zaczynam 6 dzien diety. Za oknem szaro i zimno od samego patrzenia;) Wczoraj wytrwalam w swoim postanowieniu i juz nic wiecej nie zjadlam. To prawda ze najgorsze sa te wieczory:) Sprobuje dzisiaj tych cwiczen abs. Trening interwałowy mikoto tez mi sie marzy, ale to moze jak juz do konca wyzdrowieje, bo poki co to jeszcze smarkam.
  25. Huh..?? Taki ruch wcześniej na topiku a teraz nagle wszystkie sobie poszły. Gdzie jesteście dziewczyny?? Wszystkie już w łóżeczkach?? A ja tutaj zaraz imprezke rozkręce. Dj Jagna zapodaje niezle bity yhy yhy!!! Yeah let's dance!! Shake your hot bodies girls!!:D:D:D Dobra teraz juz naprawde spadam bo juz mi na mózg padło;) Trzymajcie sie i do jutra P.S. To naprawde ja, nikt sie pode mnie nie podszywa. Po prostu mam jakiś dobry humorek;) P.S.2. Naprawde nic nie piłam!! Przyrzekam;););)
×