krisana

a to dobre hahahah

ja od wczoraj mam na sledzie...pojechalam specjalnie do polskiego skleu po duzy sloik sledzi po kaszukbsku pyyyychhhhaaa.jak sie ich najjem to mam tak dziwna satysfakcje i radoche hahahaha wczoraj na kolacje i dzsisaj na sniadanie.....mam nadziejeze na obiad mi sie zachce cos innego

hym czyli postawie do szafki ten kwas ktory mam teraz i kupie witaminy w pakiecie.wiekszoac chyba jest podobna pod tym wzgledem zawartosc?

wczoraj bylam w bootsie i nie moglam sie zdecydowac na zestaw witamin dla kobiet w ciazy....rzecz w tym ze biore juz osobno kwas foliowy a wiekszosc tych zestawow ma go w sobie a przeciez nie bede brala podwojnie.znacie moze jakies sprawdone ,polecone zestawy bez kwasu foliowego?tyle tego bylo ze zrezygnowalam z szukania na polce

milkaa88--zrob tak jak moja przed mowczyni bo czekanie nic nie da...wiesz jak jak oni tu podchodza....musissz sama wywalczyc uwage dla siebie i twojego ziarnka .plamienia to nie zawsze od razu poronienie....ale radzilabym ci duzo odpoczywac nic nie nosic oprocz ubrania i jechac do szpitala.wez taksowke i jedz. trzymam kciuki

dziendobry... ja proslim o badania na toxo bo mowilam ze sie sataram o dzdzie i mam kota a oni mi zrobili tylko ogolne krwi ktorego wyniki byly dobre : / jak sprzatam kuete to zakaldam rekawiczki gumowe i potem szoruje rece......

"oliwia87 nie panikuj , zdrowo się odżywiaj , unikaj kotów i śpij ile wlezie bo twój organizm potrzebuje dużo energii a hormony wariują gratuluje raz jeszcze" AAAAAAAAAAAA ja mam kota...........

ja jestem senna ipobolewa mnie podbrzusze..u mnie to doiero 5tydz.....mam nadzieje ze juz ktos tam zamieszkal hehehe

oliwia87--witaj napisz krotko cos o sobie

nw11

ale jak na pierwsza wyzyte to chyba moge isc tylko mnie zbada i stwierdzic o i jak....jak nie to z nim pocisne hamem heheheh i nie zaplace hehehehe

nie mial???specjalizacji?o kurcze niewiem teraz czy chce tam isc......juz sama nie wiem

pojde na pierwsza wizyte...zaplace bo umieram z ciekawosci hheheeh

najbardziej sie boje ze sie stanie tak jak tej kolezance z pracy...straszna pesymistka za mnie.....nawet boje sie cieszyc tak na 100 procent...

dzieki za cieple przywiatanie ; ) ja bym chciala spac ale nie moge bo pracuje...... jak na razie nie mowie nic szefowi poczekam chociaz az lekaz potwierdzi.a kiedy wy sie zaczelayscie chwalic?

prywatnie polski gin w londynie 60f za wizyte a jak z usg to 120!!!!!!!! zgdziercy

mam wizyte u gin dopiero w sb i mam nadzieje ze wszystko jest ok. mialyscie doscwiadczenie z przychodnia medyk na ealingu?bo tam wlasnie ide. bo do gp mam dopiero 12.02 i nie chce mi sie czekac tyle....

czesc dziewczyny ja z zapytaniem...jak wyglada przebie ciazy w uk od a do z....bo ja jestem w 5tyg...zadzwonilam do gp i wizyte mam za 2 tyg... od tej daty ile sie czeka na usg i jak to wyglada robia jakies badania krwi czy jak?czy lepiej isci do polskiego ?pomozcie prosze :/

moze troche sie wcinam ale ja po rade hhehe a wiec: od wczoraj zaczelam od nowa diete norweska(robilam ja juz wczesniej i nie mialam zlych wynikow krwi po niej kg spadly i nie wrocily)wiec postanowilam raz jeszcze,wiec zjadlam to: śniadania: 1-2 jaja, herbata ( z wyjątkiem pierwszego dnia, kiedy zjadamy 3 jaja zawsze gotowane) 1 dzień II śniadanie - 3 jaja, grejpfrut, herbata nisłodzona lub słaba kawa; obiad - 3 jaja i surówka wrzywna bez sosów i oleju, kawa lub herbata i 1 kromka chleba a na wieczor zaczelam sie dziwne czuc....czasem jak sie klade do lozka to mam takie uczucie ze sie chce wymiotowac ale zasypiam i przechodzi... ale to nie przeszlo...od 1 w nocy wymiotowala jak kot az mi brakowalo zawartosci zaloadka..po porostu straszne o 6.45 zadzwonilam dos szefa powiedziec ze sie nie nadaje do niczego,glowa mi peka,miesnie bola nie wyspana i ten brzuch.... wiec poszlam spad dalej... obudzilam sie ok 30 min temu i mialam straszne rozwolnienie.... w miedzy czasie nie wiem ni stad ni z owad wiziela i zrobilam test ciazowy :mysle sobie a tak sobie sprawdze....i COOOO???? WYNIK :1-2WEEKS PREGNACY !!!! ALE JESTEM W SZOKU BO NIGDY NIE PRZEPUSZCZALAM ZE MI SIE UDA ZA 1 RAZEM....a moze juz sama nie wiem moze przez ta cala akcje w nocy moj organizm mnie oszukal czy co....ale teraz siedze i mnie nieco mdliii bleee

pewnie jak juz zaczniesz pracowac to bach trach i bedzie fasolka hehehe

my z mezem zaczelismy juz od wczoraj mimo tego iz spodziewana owl pzypada ok 12 ale hmmm nigdy nic nie wiadomo :)

NICK.............WIEK.......CYKL STARAN.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ orananana......25.................4.................... ...09.01.2010 Paula_27........27.................13................ .. ...04.01.2010 aniamaja........29.................3.................... ...02.02.2010 jablko............29.................3.......................29 .01. 2010 staaarająca....26.................2................... ....06.01.2010 xena64..........25.................1.................... .. 28.01.2010 Różowa chmurka..25.............2........................02.01.2010 i nic krisana..........25.................1........................01.02.2010 i ja sie dopisze :)

Witam Problem wyglada nastepujaco : Ciocia mojego meza (dokladnie siostra babci) zaoferowala wykupienie na wlasnosc jej mieszkania mamie mego meza.Z racji braku funduszy tesciowa zaoferowala to mezowi. Mieszkanie zostalo wykupione 2,5roku temu i przepisane na babcie (siostre cioci) aby uniknac podatku :/ Ciocia niestety zmarla kilka tygodni temu i mieszkanie jest puste nikt w nim nie mieszka, poniewaz jest o 400km od miejsca zamieszkania calej rodziny My z mezem od 8 lat mieszkamy w UK i chcielismy wziasc kredyt na dom w Londynie ,jednak potrzebujemy wiecej gotowki na pierwsza wplate dlatego narodzil sie pomysl na sprzedanie mieszkania po cioci ktore prawnie nalezy do babci a nie prawnie-umownie do nas 1.czy babcia moze sprzedac teraz mieszkanie?przed uplywem 5lat?jesli tak to ile zaplacimy podatku?zakladajac za mieszkanie jest warte np.100.000 i czy mogla by nam przekazac te pieniadze w formie darowizny?jesli tak to ile podatku bysmy byli winni zaplacic? 2.jesli nie mozna sprzdac przed uplywem 5lat, to czy dobrym rozwiazaniem jest spisanie testamentu na meza?celem unikniecia problemow z rodzina w razie naglej smierci babci? 3.jesli testament to dobre rozwiazanie to czy bedziemy musieli czekac az sie dopelni 5lat jesli babcia by umarla po spisaniu testamentu lecz przed uplywem 5lat? I ostatnie pytanie slyszalam ze istniala ustawa pozwalajaca sprzedac mieszkanie przed uplywe 5 lat jesli pieniadze zostana wydane na inne mieszkanie w ciagu nastepnych 6mc.Czy to prawda? Jesli tak to czy pieniadze za mieszkanie mogly by byc wydane na dom w UK? Jest to dosc zagmatwane ale licze ze jakis specjalista mi pomoze w tej kwesti i podpowie cenne wskazowki jak najlepiej(najtaniej )rozwiazc ta sprawe. (prosze mi wybaczyc brak polskich znakow ) Z gory dziekuje pozdrawiam sedecznie