Asia666144

Widze, że Wam też waga spada!!! :) to super :) aneczka227 mam tak samo jak Ty, odstający brzuszek po ciąży i jest dokładnie tak jak piszesz, że w obcisłych bluzkach brzydko to wygląda :( podobnie jak ja masz jeszcze do zrzucenia ok.3kg :) ale damy rade!! Wierzę w to!! :) wiosna niedługo.... ;) Aha zastanawiam się jeszcze nad aerobiciem domowym :D jest tego pełno na YouTube :) do ćwiczenia w domku, mogłabym sobie powywijać 15minut dziennie w czasie gdy synek śpi :) zawsze to jakaś forma ruchu :) Stopka zmieniona :D pozdrawiam wszystkie dziewczyny :) Razem damy rade!! :D

Hej dziewczynki :D Miałam się dzisiaj nie ważyć....... chciałam co sobote, ale nie wytrzymałam!! :D mam dobry humor bo dziś jest 0,5kg mniej!!!! :) :) i to mnie motywuje do dalszej pracy nad sobą :D na śniadanko kromeczka chleba razowego z pomidorkiem i rzodkiewką i do tego parówka cienka ;) na obiad będzie to samo co wczoraj czyli pulpety z mięska mielonego (gotowane oczywiście) plus sałata, chyba że kupię kapuste kiszoną, ale jak na razie to pada deszcz więc pogoda niebardzo do wyjścia :/

juliamati - dziękuję za przepis :) na pewno zrobie sobie ten sos czosnkowy bo baardzo lubię :D co do pasty jajecznej to widziałam taką ze szczypiorkiem w sklepie Biedronka ;) kiedyś ją miałam i muszę powiedzieć że nie jest zła :)

Oli73 a co to za program?? :)

aneczka227 - witamy w gronie odchudzających :) ja ważyłam podobnie jak Ty na koniec ciąży, miałam 77kg(podczas ciąży przytyłam 25kg!!) no i zostało mi gdzieniegdzie, brzuszek, uda no i chciałabym się w końcu pozbyć tych "boczków"!! :( też mam synka 2,5letniego :) musisz tylko realizować swój plan czyli nie jeść tłustych rzeczy, słodyczy no i rezygnacja z fast foodów, do tego jak dołączysz jakieś ćwiczenia to z pewnością zrzucisz kilogramy!! :) wiem bo w tamytm roku pod koniec maja też robiłam sobie dietkę i udało mi się zrzucić ponad 4kg, teraz na nowo stosuje dietkę mż, zero tłustego i słodyczy i mam nadzieję że znowu się uda :) pozdrawiam Was kobietki :) miłego dzionka :)

Hallo dziewczyny :) Melduję, że podczas tych 2dni nie skusiłam się na żadne słodycze!! a miałam wiele pokus, ciasto ciotki i inne pyszności :D w sobote zjadłam troche makaronu z brokułem, wczoraj kawałek mięsa, łyżkę ziemniaków i odrobina sosu (wiem, że nie powinnam ale nie mogłam się oprzeć to był mój ulubiony) stwierdziłam że chyba nic się nie stanie jeśli raz w tygodniu zjem niecałą łyżkę sosu :D a jednak się przeliczyłam...... dziś mam 0,4kg więcej :( :( biorę się dzisiaj ostro za ćwiczenia!!!! Mój cel to 55kg!! koniec z obijaniem :D powieszę pranie i zmykamy z synkiem na spacer!! dziś jest piękna pogoda!! :) :)

Wogóle muszę sobie kupić jakąś herbatke na przemiane bo ostatnio mam kłopoty z pójściem do kibelka...... :( zawsze chodziłam codziennie a teraz, że nie jem tłustych potraw to już nie codiennie..... może znacie jakąś dobrą herbatkę?? :)

Kobietki jak Wam idzie?? Dziś sobota to pewnie sprzątanie itd....... :) zawsze to spali się troche kalorii :D muszę Wam powiedzieć że boję się jutra!!! NIEDZIELA :( to niestety pełny pokus dzień :( rosołek i inne smakołyki :) ale trzeba sie pilnować, przynajmniej nie zjeść tłusto i oczywiście w małych ilościach :D oli73 gratulacje spadku wagi :) jesteś twarda, w ciągu tak krótkiego czasu zrzuciłaś 4,5kg!! Świetnie!!! :) jak tego dokonałaś?? juliamati, mjluska - gdzie sie podziewacie?? :D

Ale zawsze to 1kg w dół i to w 5dni!!! :) wiem że u mnie ze spadkiem wagi nie będzie rewelacji bo czytałam że w pewnym etapie organizm się broni i waga staje...... :/ dlatego musze być silna i przetrwać ten czas. Zabieram się od dziś za ćwiczenia!!!!! :D :D na razie lece...... :)

Hej dziewczynki :D Od poniedziałku do dzisiaj schudłam 1kg!!! :) szczerze mówiąc myślałam, że jak wejdę dziś na wage to jeszcze będzie pół kilo mniej, bo ważyłam się w środe i też miałam równe 59.......... ale to pewnie dlatego że jeszcze nie zabrałam się do ćwiczeń, ale od dzisiaj zamierzam coś powywijać :D Gotuję brokuł na obiad i muszę powoli uciekać bo na zakupy się wybieramy z mężulkiem :D zajrzę tutaj później :) Miłego dzionka :D

mjluska89 - podziwiam Cię :) schudłaś 10kg w ponad miesiąc!!!! Niektórym osobom ciężko pozbyć się kilogramów a Twoja waga poleciała mocno w dół. Gratuluję!!! i wierzę w to że osiągniesz swój zamierzony cel!!! :) :)

No i oczywiście już na mnie czeka zaparzona herbatka zielona ;)

Witajcie kobietki :) Hayley!!! kasiulka82.82 Gratuluję Wam spadku wagi!! :) tak trzymać :) cieszę się razem z Wami :D ja planuję jutro rano wejść na wagę i zobaczymy ;) oczywiście napiszę co u mnie :D Póki co to na razie był banan, mnóstwo wody mineralnej, 2kawki ;) no i dokończyłam połówke pierożka ruskiego od synka :D ja dla siebie na dzisiaj nie planuje nic specjalnego, właśnie zalałam sobie zupkę Amino a dokładniej barszcz czerwony :D taka porcja ma 320kcal, ale później i tak nie planuję nic tłustego jeść więc zjem to, bo nie wiem czy pierogi mogłabym?? jak złapie później głód to może jogurt z musli lub jabłko z dzieciaczkiem a wieczorem serek wiejski :) :) mniaam

mjluska89 - mam 4 albo nawet 5kg do zrzucenia, ale potrzebuję motywacji i takiego forum jak to gdzie wszystkie się wspierają i piszą o swojej dietce :) a Ty widzę masz już stracone 10kg :) GRATULACJE!!! widzę że jesteś twarda i tak trzymać :) jak schudnę do 55kg to będę się o wiele lepiej czuła, ważne żeby potem znowu nie przytyć :( Ja też jestem dumna z siebie bo dałam synkowi ciastka i On tak wszystkich częstował, oczywiście mi też dał ale nie zjadłam :D musimy dać radę choćby nie wiem co!!!! :) Póki co uciekam się kąpać ;) zajrzę jutro :) Książkofilka - witamy :) im nas więcej tym lepiej :) po to jest ten topik żebyśmy się wzajemnie wspierały i motywowały, DAMY RADĘ!!! :) To do jutra ;)

Witajcie dziewczyny :) widzę że tu się coraz ciekawiej robi, jak miło :) Ja jestem z dolnośląskiego koło Dzierżoniowa :) Ivonk@ - ja to się urodziłam i wychowałam niedaleko Ciebie w Bytomiu :) Pierdołka - podziwiam Cie straciłaś już tyle kilogramów, GRATULACJE!!! Ja też muszę uporać sie ze swoim brzuchem!! Jest dość duży i robi się jakby galaretowaty. Czekam aż w końcu zrobi się pogoda to będę skakać na skakance (ostatnim razem to mi pomogło) oprócz skakanki ćwiczyłam. Ale na razie chciałabym zacząć od skakania :) Co myślicie dziewczyny czy mogę w domu skakać bez skakanki?? to znaczy ruszałabym rękami tak jakbym miała skakankę i skakałabym?? Czy to coś da?? Później dołączę jakieś ćwiczenia ;) Juliamati - masz rację pogoda jest dziś okropna wieje i wieje a ja na spacer z synkiem bym się wybrała.... :/ zawsze to jakiś ruch :D

Juliamati - no ja aż taką chudzinką nie jestem :D 4lata temu to byłam chudzinka bo ważyłam 51kg, rzuciłam palenie, urodziłam syna i po ciąży mi zostały kilogramy (w ciąży przytyłam 25kg) Moim głównym problemem jest brzuch :/ mam oponke i widze, że robi sie celulitowaty :( dlatego powiedziałam sobie dość!!!! boczki też chce zgubić no i troche z ud też by się przydało :) Gratuluje Wam dziewczyny, że tak ładnie chudniecie!! :) Myśle, że razem damy rade!!! :)