Jume
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jume
-
ja nie wiem ale mam znajomych turków z jednym się spotykam i do delikatnych nie nalezą hehehe;d nie że biją czy coś ale ich żarty nie sa delikatne;p to przez tą mocna herbate (czaj) w głowach ich sie przekreca hahaha;d
-
ja nie wiem ale mam znajomych turków z jednym się spotykam i do delikatnych nie nalezą hehehe;d nie że biją czy coś ale ich żarty nie sa delikatne;p to przez tą mocna herbate (czaj) w głowach ich sie przekreca hahaha;d
-
ja nie wiem ale mam znajomych turków z jednym się spotykam i do delikatnych nie nalezą hehehe;d nie że biją czy coś ale ich żarty nie sa delikatne;p to przez tą mocna herbate (czaj) w głowach ich sie przekreca hahaha;d
-
ja nie wiem ale mam znajomych turków z jednym się spotykam i do delikatnych nie nalezą hehehe;d nie że biją czy coś ale ich żarty nie sa delikatne;p to przez tą mocna herbate (czaj) w głowach ich sie przekreca hahaha;d
-
współczuje...wyobrazam jak to musiałas przezyc.ale nie przejmuj sie tym troche czasu i zapomnisz(mam nadzieje).jak widac ich kultura jest inna predzej czy pozniej byly by problemy.trzeba wrocic do swojego zycia napewno jest ktos kto na ciebie czeka nie ma sie co łamac;d;d
-
a dodam jeszcze że problemem tez chyba sa pieniadze...widze ze zawsze pozyczal od kolegow...czuje ze go to zawstydzalo...na studia do polski nie wroci bo kasy nie ma...widzialam jego strach w oczach jak mowil ze on musi pozaliczac jak najszybciej semestr ze jego tata placi za wszystko kase a on nie zaliczyl mowi ze teraz jak wroci to tlyko nauka i nauka...nie wiem boi sie ze go chyba ojciec wydziedziczy czy jak ze sie nie uczy;d;d
-
yavrum hihih;p fajny nik moj turek tak do mnie mowil;d;d ja to mam obawy wlasnie ze on zrezygnowal ze mnie dlatego ze rodzina wazniejsza i ich zdanie wazniejsze niz jakas tam milosc...ale sadze ze jednak cos bylo miedzy nami. on juz wyjechal w tą sobote, smutny chodzil plakal przepraszal mowil ze musi bo szkola i w ogole ze nie wroci tutaj zebym nie czekala ze bylam najlepsza dziewczyna w jego zyciu ale predzej czy pozniej nasze roznice kulturowe by nas rozdzielily...zebym sama nad tym logicznie pomyslala i zrozumiala...moze i ma racje...widze ze nie stac go na poswiecenie sie dla mnie...eh niom coz musze sie pogodzic i ogarnac jakos po stracie.i tak go nie zapomne byl najlepszym chlopakiem z jakim bylam i nie zaluje poznalam super ludzi i ciesze sie ze trafilo na mnie hihi:)
-
dokładnie mi tez powiedzial ze bedzie zdradzal swoja zone po roku...ja to nie wiem turczynki sobie tak pozwalaja?? czemu wychodza za nich za maz skoro wiedza jaki je los spotka umie ktos na to odpowiedziec?;p
-
aha tak pomyslalam z emoze jestescie zmojego miasta hehe;d nic powaznego wlasciwie to nie odzywa sie od 2 dni..nie wiem co jest grane o co mu chodzi:(
-
a moge was zapytac z jakich miast jestescie?? moj zwiazek juz skonczony....
-
a i zapomnialam dodac ze turki musza miec to co sobie zaplanowali za wszelka cene musza dopiac swego tak mi powiedzial...:(:(:(:(:(:(
-
ragazza di periferia Mialam podobna sytuacje poznalam go w pazdzierniku ja studiuje on na jest z erasmusa na poczatku tez tego nie bralam na serio tylko znajomi nic wiecej ale z czasem niesety przekonal mnie do siebie...im bardziej ty mu bedziesz mowic ze tylko znajomi tym bardziej on bedzie sie o ciebie staral...moge wyrazic swoje zdanie na ten temat ze lepiej nie zaczynaj tego bedzie ci latwiej...wiesz ze on wyjedzie bedziesz tylko cierpiec jak ja teraz:(dobrze ze pomyslalas o tym teraz a nie jak juz bedzie za pozno...zastanow sie naprawde...bedzie pieknie na poczatku przez 3 moze 4 miesiace apotem sama stwierdzisz ze to nie ma sensu ze to sie musi skonczyc po co czas marnowac...jak ja bym wiedziala ze moj wyjedzie teraz w lutym napewno bym z nim nie byla:(ale za pozno o tym pomyslalam...
-
hihih;p chcesz znac miasto??? pogadajmy przez emaila ok;d;d moj tam chyba masz bo ja twojego nie widze;d wiec napisz do mnie;p czekam;p
-
niom ale rozstaliscie sie ale wrociliscie do siebie...a ja juz nigdy...juz takie rozstanie z nim wczesniej przechodzilam jak musial jechac do turcji wlasnie papiery na 2 semestr zalatwiac tydzien go nie widzialam to tylko liczylam dni kiedy on juz bedzie...to bylo strasze...fajnie ze wam sie chociaz uklada:(
-
niom wlasnie:(ale warto bylo przezyc te chwile z nim chociaz te 4 miesiace...daze go takim wielkim uczuciem ze nie wiem kiedy nastepny razem poczuje cos takiego:(musze wrocic do mojej szarej rzeczywistosci masakra:(
-
masz racje;d;d pisal mi ze on nie chce mnie juz wiecej ranic wiec rani siebie...czy cos takiego;d;d ehhee chodzilo mu o to rozstanie;p racja ma takie gesty poswiecajace i wiem ze chce dla mnie dobrze;p niom narazie nie przezywam za bardzo bo jeszcze go mam i nie wydaje mis ie to realne ze jedzie a zreszta mowie sobie ze to duzo czasu najgorzej bedzie na koniec ostatniego dnia:( ide niedlugo do niego;d niom to buziaki hehe;d dziewuszki;d;d
-
heja...a ja mam smutne wiadomosci:( moj turek nie moze zostac na 2 semestr musi wracac do turcji 10 lutego:(masakra jakas...ale ciekawych sie rzeczy dowiedzialam;p kiedy mi mowil ze nie da rady zostac w polsce ze musi wrocic bo cche szkole skonczyc ostatni semestr mu zostal i powiedzial ze musimy sie rozstac ze to bardzo ciezkie dla niego musi o mnie zapomniec oczywiscie poplakalismy sie wiedzialam ze kiedys ten dzien nadejdzie ale nie spodziewalam sie ze tak szybko...niom i wtedy mi powiedzial ze tak naprawde nasz powazny zwiazek nigdy by nie istnial bo ja nie znam tureckiego ani on nie zna polskiego wiec to jest przeszkoda...powiedzial mi ze jak by mnie zabral do turcji to co ja bym tam robila jak jezyka nie znam, to po pierwsze.Musiałabym w domu siedziec i gotowac, zero alkoholu, nie moglabym nigdy zalozyc jeansow tylko dlugie spodnice do kostki, hustke na glowie musialabym nosić(heheheheh) zadnych bluzek z dekoldami ani obcislych rzeczy (ogolnie nosic za duze luzne rzeczy)religie sa inne nie pogodzimy tego:(a najgorsze co mi powiedzial to to ze jak bym sie go w czyms nie sluchala to moglabym dostac(hahahaha)smialam sie bo przeciez on mi nigdy nic nie zrobil ile razy ja go denerwowalam to masakra;p ale widze ze dostosowuja sie turkowie do polski u siebie by byli inni.Kiedy jest ze mna nigdy mi niczego nie zabranial niom super chlopak byl chyba by takiego nie udawał przez 4 miesiace?...bylam w szoku jak mi to powiedzial ale jakos mnie to nie zdziwilo ani nie przerazilo...zdaje sobie sprawe ze roznice sa ogromne i musze sie pogodzic z rozstaniem:(
-
ANTIYA a to o co pytałas to znaczy'ja' hihi
-
mam identyczna sytuacje moj turek wystarczy slowo i sie spotka kiedy tylko chce kiedys na poczatku jezdził i mnie szukal po imprezach po calym miescie gdzie moge byc zeby mnie chocciaz zobaczyc hehe niom ale pieknie nie ma....zaczynam miec watpilowsci oszukal mnie nie wiem czemu to zrobil:( mam wrazenie ze mu nie zalezy juz jak na poczatku masakra jakas moze mi sie wydaje nie wiem...smsow prawie wogole nie piszemy jak dawniej zawsze ja musze proponowac spotkanie(niom moze nie zawsze)wczoraj mi pisal zebysmy sie dzisiaj spotkali ale nie moge dzisiaj moze sie jakos pogniewal i dlatego tak olewkowo do mnie pisze nie wiem sama jestem zla na niego ze mnie oszukal i mam ochote mu wyjechac ale nie moge(w sumie po co drazyc jak i tak wyjedzie) i dlatego nie chce sie narazie z nim spotykac musi mi zlosc przejsc wogole mam wrazenie ze on sie mna nie interesuje nie pyta o moje zycie o nic wkurza mnie to...zyje tak samo chwila jak jestesmy razem ale jak daleko od siebie to sie klocimy przez smsy...hehe co o tym sadzicie?
-
yavrum heheh masz racje;d;d nie mowil nic w prost tylko mi mowil ze zobaczymy jak bedzie nie ma co wyprzedzac na przod wydaje mi sie ze to bylo szczere mowi co mysli w sumie...ale nic no chcialam napisac ta historie noo eheh;d lubie o tym pisac bo smiesznie sie zaczynalo ihih;p
-
niom masz racje wszystko zalezy od charakteru danej osoby sa chamy i sa normalni.Tak czytam wasze hisorie o tych zwiazkach z turkami i sie przerazam normalnie.Hehehe az napisze swoja ok;d;d moze zamule ale chce to gdzies napisac.zaczynam miec male obawy nie wiem czy sluznie czy nie. hihi ok to pisze a więc:
-
a tak wogole mam pytanko nie wiem czy zauwazyliscie ale jak pytałam o byle dziewczyny turka to mi nie chciał nic powiedziec czemu to taka tajemnica jest? znaczy cos tam mowil ale kreci jak sie da...nie rozumiem czemu nie chce o tym gadac
-
heja macie racje zgadzam sie z tym wszystkim co napisałyscie wyzej jestem w takiej samej sytuacji jak askim on wyjedzie i sie rozstaniemy na zawsze to bedzie najgorszy dzien w moim zyciu:( a chlopak super jest oby bylo takich wiecej na swiecie hehe;d