Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ajjjj

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ajjjj

  1. Dzień dobry kobietki:) jak samopoczucie?Izabelka-będzie dobrze:) Persephone-panowie........? U mnie znów spadł śnieg:( a już było tak fajnie..........no ale cóż,w końcu to dopiero marzec.Tak więc byle do wiosny:):):) Miłego dnia :)
  2. Witam:) Sorry że nie zaglądałam ale nie miałam kiedy:( a wczoraj o 21 już byłam w łóżku:( Izabelka muszę zajżeć na tą stronke:) ja ostatnio oglądałam miuzikal "nine" na tej stronie http://www.loadmovie.pl :)
  3. "głowa" idzie spać,rano do pracy:P dobranoc dziewczyny:)
  4. No to temat swatania mamy z głowy:):P Kolejne potwierdzenie że świat jest mały:)
  5. Julia to może już zostań z nami:) .Izabelka-głowa do góry:)
  6. Witajcie dziewczynki:) miłego dnia.Persephone co bedzie się działo?:) Izabelka jak samopoczucie?
  7. Izabelka przykro mi:( na pewno coś znajdziesz dla siebe i wszystko się ułoży. Wiem że to tylko słowa ale aż mi się humor popsół jak to przeczytałam:(Kurcze jakie to życie jest popierdolone ( sorry za wyrażenie), jak jest w miare dobrze i jakoś się układa to musi się coś zawalić.Ale jest takie powiedzenie: co nas nie zabije to nas wzmocni,więc na pewno będzie dobrze
  8. Witam :) u mnie też rano padało ale ok.:) rzeczywiście lepszy ten deszcz niż zima:P Dziewczyny chyba są bardzo zapra cowane skoro tu nie zaglądają:( Ciekawe co się dzieje z Mamą?:(
  9. Izabelka będzie dobrze,trzeba w to wierzyć:) Ja mam tak od września 2008r. jak już coś się zaczęło układać to znów się zawaliło:( D. poszedł do pracy w której faceci sami znajdowali sobie okazje do picia i też zaczął pić (już myślałam o tym żeby od niego odejść),potem go zwolnili bo przyszła zima,nie było zamówień a że miał najmniejszy staż to padło na niego:( W sumie nie ma tego złego,przestał się spotykać z tamtymi facetamii przestał pić ale z drugiej strony nie miał pracy.Po jakimś czasie zaczęło się układać,ale ile ja się natłumaczyłam,napłakalam:(ah:(.Ale jakoś przez to przeszliśmy,razem.Także głowa do góry,będzie dobrze:) Persephone:) miłego wypoczynku:)
  10. Persephone:) jutro będę w twoich rejonach:) bo jade do tesciów odwieźć szwagra córke a w niedziele będę tam na chrzcinach
  11. A tak wogóle to ładny dziś mamy dzień:) w końcu temperatura na plusie ( u mnie na termometrze jest +8 :) ).Miłego dnia wam życze:)Ide sobie pospacerować z Kingusią:)
  12. w sprawach kominiarskich są postępy:) musimy jeszcze założyć nawiewniki na okna i finito:) Mąż poszedł do spółdzielni zrobił im awanture bo nie bardzo się kwapili żeby nam założyć te nasady kominowe (zapytał czy musi pochować dziecko żeby w końcu coś raczyli zrobić) i na drugi dzień założyli nasade na komin.A najlepsze było to że jak do nas przeszli kominiarze to jeden wszedł na dach i stwierdził że jej nie ma,D.zadzwonił do spółdzielni znów z awanturą to byli zdziwieni że jej nie ma bo na pewno ją zakładali.Za pół godziny przylecieli i okazało się że owszem założyli ale nie na nasz komin ale na sąsiada.Mówie wam czasem nie wiadomo czy śmiać się czy płakać:(
  13. Cześć:) Ja też uwielbiałam oglądać dr Quinn:) obejżałam chyba wszystkie odcinki:) Co słychać? Ja miałam wczoraj w domu sajgon,najpierw od rana kominiarze,potem administracja a na obiad przyjechał szwagier z żoną i dziećmi a że nie widzieliśmy się od maja zeszłego roku bo mieszkają w Anglii to troche posiedzieli:) a dzisiaj jestem padnięta:(
  14. dziewczyny :) miłych walentynek:) Mnie też już denerwuje ta kafeteria,coraz rzadziej tu zaglądam a jeśli już to tylko tutaj i koniec.Dzisiaj te tamaty są straszne:( mam wrażenie że siedzą tu same małolaty które nie mają nic mądrego do powiedzenia:P
  15. Dzień dobry:) miłego dnia:) co tu taki mały ruch ostatnio:(
  16. Już się z nimi umówiłam że jutro tam pójde , formalnie zgłosze usterke i mi to naprawią.Jak ich postraszyliśmy prokuratorem to nagle zrobili się bardzo mili:P Dzwoniłam do gazowni i kazali mi wołac wszystkie papierki w dwóch egzemplarzach żeby nie było że spółdzielni coś zginęło a ja nie mam żadnego potwierdzenia.Tu Leja a dlaczego chciałbyś wrócić do spółdzielni?:(
  17. Mieszkamy na 4 i ostatnim piętrze,przez terme wlatywało powietrze do mieszkania a jak zgłosiliśmy to do spółdzielni to powiedzieli że mamy za szczelne okna i drzwi i dlatego powietrze wlatuje przez terme a wylatuje przez kratki wentylacyjne i nic z tym nie zrobili.W sobote jak się kompałam i włączyłam ciepłą wode to zaczął się ulatniać tlenek a terma zamiast wydalać ten gaz na zewnątrz to razem z powietrzem wpadało wszystko do środka:( ja byłam w najgorszym stanie bo najdłużej siedziałam w łazience ( najpierw kąpałam Kinge ) a D. w najlepszym bo nie zdążył się wogóle wykąpać (oglądał walke i miał się kąpać po mnie ).Mówie wam koszmar:( A na dodatek spółdzielnia wypiera się że było to zgłaszane!!!!!Mój błąd był taki że nie zgłosiłam tego na piśmie i nie mam teraz żadnego dowodu no ale cóż,człowiek uczy się na błędach:( Dobrze tylko że ten błąd nie kosztował nas życia:(
  18. cześć:) już jestem:) byłam w szpitalu.W nocy z soboty na niedziele zabrało nas pogotowie bo zatruliśmy się tlenkiem węgla:( Już jest ok.,ja wyszłam dzisiaj ,Kinga wczoraj a mój D. wychodzi w piątek.Teraz czeka nas wojna z administracją:(
×