Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rucolka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dziendobry:) Aniaminka-rzeczywiscie piszesz to co ja mysle. Z ta otyloscia mam dokladnie tak samo, w pierwszym momencíe jak widze jakas gruba dziewczyne to sobie zaraz mysle, czemu nie schudnie, przeciez wygladala by dzo lepiej, itd, potem dochodze do siebie i mysle- "Ty wole jeden , przeciez Ty sama masz jeszcze wiecej sadla i dobrze wiesz ze schudniecie nie jest takie latwe" ale generalnie ma sie negatywne nastawienie do grubaskow, bo grubas nigdy nie bylby grubasem gdyby byl zdyscyplinowany i konsekwentny. Zatem brak dyscypliny i konsekwecji robi nas nie tylko unatrakcyjnymi z wygladu zewnetrznego, ale i z charakteru. Jesli pracodawca bedzie mial do wyboru pomiedzy dobrze wyksztalcona zgrabna pania i moze jeszcze bardziej wyksztalconym grubasem, zdecyduje sie na ta szczupla pania, nie tylko ze wzgledow estettycznych, ale rowniez z obawy przed roznymi dolegliwosciami , ktore genalnie u grubasa wystepuja , co sie wiaze z wystepowaniem "chorobowego" Noi dobrze, poco ma dokladac do grubasa, skoro ten sam nie ma wystarczajäco silnej woli i konsekwecji zeby raz na zawsze zgubic to znienawidzone sadlo. Ja juz raz schudlam, czulam sie swietnie ze soba,i przede wszystkim kobieco...potem spaslam sie jeszcze bardziej, i nie byl to zaden efekt jojo, tylko wrocilam do obzarstwa w obliczu stresu , po 3 latach. Czyli nic sie nie nauczylam. Dlatego tez mysle caly czas intensywnie o pamietniku, zeby pozniej, nie zapomniec, ze nie bylo latwo i to cale zrzucanie kilogramow to wielka walka i sporo wyrzeczen.. Aniaminka, ja rowniez mam brata, ktory jeszcze szczuplutki, ale tylko dlatego, ze bardzo uwaza na to co je, extremalnie. A ja potfilam wrzucac jak do smietnika, nawet czesto lapalam sie ze wcale nie jestem glodna ale samo jedzenie, tzn mielenie ozorem np. przed telewizorem robi mi przyjemnosc... smutne.. ale prawdziwe. Aniaminka, glowa do gory, sadlo sie zgubi, jeszcze wyidziemy na ludzi:) hehe noi dobre to bylo z ta ksiazka telefnoniczna:)) Dobrze, ja uciekam, chyba zpowrotem do lozka, nie moglam spac, wiec wstalam. W zasadzie jak ograniczaniam jedzenie to czesto sie juz budze wczesniej, bo w brzuszku burczy, i wogole mam wrazenie , ze nie potrzebuje wtedy tak duzo snu, budze sie wypoczeta czasmi juz po 5 godzinach, a jak jem , tzn jak ZRE to moge spac po 12 godzin:) Zatem milego dnia i wytrwalosci w dazeniu do celow!
  2. witam Was, czy dis juz zapal wszystkim opadl?? mam nadzieje ze nie... u mnie 2 dzien, ale mam ochote na slodycze.. ale nie dam sie :) Aniaminka, jak czytam co piszesz, to mam wrazenie, ze mi mysli pokradlas, niesamowite...:) ale dobrze sie czyta to co piszesz:) pozdrawiam cieplutko
  3. Olimpia,DuzozaDuza, Tobi, ireszta Pan, ktorych jeszcze nicka nie zapamietalam, teraz juz sama jestem czarna mysle tez o pisaniu pamietnika odchudzania, wprawdzie nigdy nie bylam fanka pisania pamietnika, ale przy odchudzaniu moze to dzialac dodatkowo bardzo mobilizujaco, co sadzicie o tym? pozdrawiam serdecznie
×