CASIA34

d.o.b.r.e mam taka nadziej i wciaz czekam na takiego ;-) Kochać to żyć w niebie i cierpieć na ziemi.

hotie siemka bazyliowa to ja mam dla ciebie tez jeden IM WIĘKSZĄ MASZ ZDOLNOŚĆ PRZEŻYWANIA MIŁOŚCI,TYM BARDZIEJ ODCZUJESZ BÓL PO JEJ STRACIE ;-)

maz byl leniem smierdzacym nie interesowalo go ani dziecko ani ja malo tego wymagal zebym to ja jeszcze chodzila za niego do pracy(mial sklepik na bazarze) a w tym czasie on siedzial w domu i gral na kompie a ja stalkam z 3miesiecznym dzieckiem i handlowalam.....drugi zwiazek.....bylam z nim 5 lat przez ten czas nie skalal sie praca zyl na moje konto a potem jak mu sie juz znudzilam zaczal mnie zdradzac i na sam koniec mnie okradł...zycie :-)

no wlasnie trzeba sie pokochac a i ja nie mam nic do siebie...no moze troszke ;-) mam 34 lata nieudane malenstwo nieudany drugi zwiazek jestem przy kosci i jestem sama ze wszystkimi problemami ale jakos daje rade choc ciezko....acha no i od 23 lat dalej kocham moja pierwsza milosc ;-)

no ja tez nie mam juz 20(niestety:-) ) duchu alez owszem luzuje nie wzrusza mnie to ze nie podobam sie komus i ma jakies ale do mnie bo brak mi tego czy owego DOBRE zapytala jaki bylk temat wiec jej odpowiadam :-)

przepraszam ze zamilklam ale mialam pilny telefon i musialam szybko wyjsc nie zdazylam nawet napisac ze wychodze,d.o.b.r.e ten temat byl o zyciu osobistym ale jak widac tu same 20 latki i do tego z wysokim mniemaniem o sobie człowiek'' starszy''od nich nie ma czego tu szukac a juz nie mowiac ze jest niski.gruby,bez tzyztow itd.jak cos ci brakuje do idealu to zaraz jada na ciebie :-)

hmm....trudne raz jak ruciłam temat to mnie prawie zgnoili wiec w sumie nie wiem o czym mozna by napisac zeby nie odezwało sie zaraz stado bydlaków ktorzy cie zgnoja bo sa (tak mysla) piekni i mlodzi i wszystko im wolno :-)

a moze trzeba im rzucic jakis temat do rozmowy? :-)

mam nadzieje jest nas troche wiecej;-0

WITAJ D.O.B.R.E. ;-)