Witam,
Ja jestem w 23 tygodniu ciąży i mam wykrytą III grupę cytologiczną. No cóż nic nowego nie napisze, boję się. To moja pierwsza ciąża i nie chce jej stracić. Jestem młoda i chce żyć. Moja lekarka jest bardzo oschła i chłodna trudno się z nią rozmawia wydaje sie rzeczowa, ale nie udzieliła mi podstawowej informacji, którą niedawno wyszukałam w Internecie, że przed badaniem nie należy współżyć bodajże 2 czy trzy 3 dni oraz takiej, że lepiej nie współżyć po uzyskaniu wyniku z III grupą. Czwartego stycznia powtórzyła to badanie stwierdziła, że jest nadżerka.
Na ostatnim badaniu odnosiłam wrażenie że zadając pytania narzucam się mojej doktor która w czasie naszej rozmowy wypraszająco otworzyła drzwi. Nie wiem może jestem przewrażliwiona może wyolbrzymiam. Pisze o tym do Was bo chce wymienić się z Wami swoimi doświadczeniami. Może któraś z Was miała podobną sytuację? Ja cały czas zastanawiam się nad zmianą ginekologa no ale w trakcie ciąży lekarze raczej nie patrzą na to przychylnie.
Pozdrawiam