Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lenka107

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lenka107

  1. Oczywiście wiadomość jest do - ser13ce. Moja pani dr powtórzyła u mnie cytologie i teraz czekam na wyniki ale każdy lekarz prowadzi swoją pacjentkę indywidualnie więc nie sugeruj się tym co ja lub inni piszą bo może spowodować to mętlik w Twojej głowie. Twój lekarz będzie wiedział najlepiej jak Ci pomóc i to jemu zadawaj wszystkie pytania jakie Ci przyjdą do głowy :). Z ciekawości zapytam czy jesteś z Warszawy a jeśli tak do do której przychodni jesteś zapisana?
  2. Witaj :) Jeżeli chodzisz prywatnie do lekarza to wspaniale, ja niestety przez NFZ i tak raczej pozostanie. Lekarz prywatny z pewnością udzieli Ci wszelkich potrzebnych informacji, mi moja dr przepisała globulinki dopochwowe które brałam 9 dni oczywiście zero współżycia o czym niestety mi nie powiedziała, tzn w czasie zażywania logiczne że nie, ale z trzecią grupą "lepiej nie współżyć", to są jej słowa. Natomiast jeżeli chodzisz prywatnie nie bój się pytać lekarza o wszystko szczególnie jeśli jest to człowiek pogodny i otwarty i jeżeli mu w pełni ufasz, niestety ja czuję wielki dystans do mojej dr co utrudnia mi rozmowę z nią...
  3. Witam, Ja jestem w 23 tygodniu ciąży i mam wykrytą III grupę cytologiczną. No cóż nic nowego nie napisze, boję się. To moja pierwsza ciąża i nie chce jej stracić. Jestem młoda i chce żyć. Moja lekarka jest bardzo oschła i chłodna trudno się z nią rozmawia wydaje sie rzeczowa, ale nie udzieliła mi podstawowej informacji, którą niedawno wyszukałam w Internecie, że przed badaniem nie należy współżyć bodajże 2 czy trzy 3 dni oraz takiej, że lepiej nie współżyć po uzyskaniu wyniku z III grupą. Czwartego stycznia powtórzyła to badanie stwierdziła, że jest nadżerka. Na ostatnim badaniu odnosiłam wrażenie że zadając pytania narzucam się mojej doktor która w czasie naszej rozmowy wypraszająco otworzyła drzwi. Nie wiem może jestem przewrażliwiona może wyolbrzymiam. Pisze o tym do Was bo chce wymienić się z Wami swoimi doświadczeniami. Może któraś z Was miała podobną sytuację? Ja cały czas zastanawiam się nad zmianą ginekologa no ale w trakcie ciąży lekarze raczej nie patrzą na to przychylnie. Pozdrawiam
×