Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aniołek2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aniołek2

  1. Wiecie co zadałam wam pytanie i każda co innego pisze hehe dobre.
  2. Kiki jak bym miała taką teściówke to bym okresu chyba w ogóle nie miała.Na mnie stres działa bardzo źle,od razu cykl się przesuwa. Mnie to w ramke oprawić i powiesić na ścianie.Zero nerwów.powinnam byc pod ochroną.
  3. Widzisz Kiki zawsze tak liczyłam,ale po tym jak to wyczytałam na necie to zdurnowaciałam. Naprawde my za dużo tych głupot czytamy i później wychodzą z tego jaja
  4. Katarynka chyba posłuchała mojej rady i wskoczyła do łóżeczka z mężulem. też chciałam bara bara a tu ta wredota przyszła i znowu d...
  5. Maniu to ciekawe co piszesz,chyba musze wyoróbować. A teraz pytanie do wszystkich. Właśnie dostałam @,narazie jeszcze lekko,ale za godzinke się rozkręci. Zastanawiam się jak liczyć dc.Kiedyś na necie wyczytałam,że jeśli dostanie się po 17godz to 1 dc liczymy od następnego dnia. Co wy na to? Jak byście liczyły?
  6. Fragolinka to tym bardziej,popraw nam humorki,zmień temat
  7. Alkohol dobry na smuty,może i ja se dziabne jednego,dwa....
  8. Fragolka z tego co wiem to Katarynka w sobote świadkuje na ślubie. Chyba dobrze pamietam?
  9. My to wszystkie chore i wadliwe Katarynka! Co do leczenia to ja musze iść na odwyk bo już dawno od internetu uzależniona i mam to w du...,pozatym psychiczne to my wszystkie ale inaczej się nie da. Szczególnie po tylu latach i tylu niepowodzeniach.Jak urodzimy te dzieci to bidule będą mieli matki psychiczne
  10. Ascha może jeszcze czas na to,który masz dzień cyklu bo nie jestem na bieżąco.
  11. Poczekajcie jak zaraz jakaś pomarańcza wyleci żebyśmy leczyły się psychicznie.Na którymś forum tak było.
  12. Wiesz Kiki może ona takie lubi jak całe zycie tak gotowała.Dla niej to rarytas mniam mniam...
  13. Katarynka kurcze głowa do góry.Pewnie to owulka piękna jak nigdy,wskakuj do łóżka,wołaj męża i za misiąc pochalisz się jako następna. Kiki widze,że i Ty się nudzisz?
  14. Katarynka nie rób smaka bo normalnie slinka cieknie mi aż po brodzie.Zgłupieje zaraz. Wiesz jeśli chodzi o chipsy to lubie,ale raz na jakiś czas.Wole słodycze a najlepiej ciasta domowej roboty.Pychotka. juz robie liste ciast które upieke na święta. Co do badań to też miałam robione wszystko co możliwe,męzul tak samo.Ale cóż z tego.Dzidzi jak nie było tak nie ma.
  15. Nowa koleżanko nie uciekaj.Kiki tylko na pozór taka groźna. Ale mi się dzisiaj nudzi,masakra. Katarynka narobiłaś mo smaka na te rogaliki,ale nie zlamie się. Gdyby nie było postu pewnie już bym coś wsuneła na te moje doły.Nie ma to jak czekolada na smutki.
  16. Hmm to ja już nie wiem.Może jeszcze potrzebujesz troche czasu po tej operacjii albo..... Psycha Psycha i tylko Psycha. Tylko jak to zmienić.często to słysze od bliskich,że musze zmienić nastawienie.Dobre sobie,jak ja nienawidze gdy mi to mówią.Gdyby to było proste....
  17. Wyjechać też bym wyjechała,ale na to nie mam szans nawet najmniejszych.Pewnie nawet na urlop w tym roku mój mąż niewyjedzie.Beznadzieja. Chyba ja wole zime hehhe
  18. hehe Kiki masz racje. Moja siostra wcześnie zaczeła,wiem,że mi współczuje,ale wydaje mi się,że nierozumie i nawet gdyby bardzo chciała to i tak niezrozumie.Nieraz pokłóciłam się z nią nawet przez telefon bo niby chciała pocieszyć a tylko pogorszyła sytuacje. Nie mam do niej żalu,co ona może wiedzieć.......
  19. Katarynka pewnie spróbuje napro,wybiore jeszcze ostatnie opakowanie FF i bedę się kontaktować z tą dziewczyną z Radomia.Przeraża mnie jednak samoobserwacja,mam już dosyć tego. Wiem jednak,że jest tam wspaniały lekarz z Lublina,nawet z nim pisałam na temat pco i mojej wrogości.To on stwierdził,że wielu lekarzy nadużywa tych nazw.Jakoś w tym lekarzu pokładam nadzieje,jeśli on nie omoże to już nikt. Katarynka a czy Ty robiłaś z mężem badania na przeciwciała przecwplemnikowe z krwi? Jeśli któreś z Was ma to twoja owulacja tutaj nie pomoże.
  20. Ewa też nie rozumiem dlaczego tak jest.My tak bardzo pragniemy a inne uważają,że to nie jest dziecko. Wiecie kiedyś delikatnie napisałam na cafe co o tym mysle.Jakaś panna stwierdziła,że wszystkie które się starają o dziecko są zdziecinniałe,że żyjemy w bajce i takie tam.Ale mnie podbuzowała.Uważam,że każdy ma prawo do własnego zdania jakiekolwiek by ono nie było.Kwestia tego jak to napisze,przedstawi. Ta panna chciała obrazić uczucia kobiet starających się i zrobiła to naprawde w wulgarny sposób.Były głosy przeciwko aborcji,też wulgarne. Zastanawiam się czemu ludzie potrafią być tacy wredni,nie potrafią w inteligenty sposób przedstawić swoich racji. Cóż żyje w bajce to nie wiem
  21. Ale beznadziejnie dzisiaj pisze,aż wstyd.Wszystko przez moje rozkołotane nerwy,nie moge w ogóle się skupić
  22. Witam nową koleżanke. Wiesz wcale taka stara nie jesteś,niestety są starsze od Ciebie,ja też się do nich zaliczam.Niestety.
  23. Wiecie najbardziej mnie wkurza to,że mąż musi tak zapier... a ja siedze w domu.Skonczyłam studia,marzyłam o pracy nauczyciela i co? Bez znajomości to moge dalej sobie marzyć.Stare siedzą,wydzierają się na biedne dzieciaczki a połowa moich koleżanek razem ze mną siedzi w domu bo brak etatów.Śmiechu warte. Gdybym pracowała mąż znalazł by prace by być codziennie w domu,mniej by zarabiał ale wyszło by na jedno.
  24. Ewcia czuje się jakbym przekwitała,zmienne nastroje.Chwilke temu się rozkleiłam i popłakałam z tej niemocy.Nie mam już siły zastanawiać się co dalej,gdzie szukać ratunku.Zostalo mi mało czasu,jak zrobi się ciepło to mężuś znowu wybędzie na całe tygodnie.Niby lepsza praca bliższe kursy ale nie ma co liczyć na codzienne wizyty w domu.Aj szkoda słów.Wszystko mnie dobija ale to pewnie hormony we mnie buzują.
  25. Widze Sisi,że jesteś ostatnio optymistycznie nastawiona,to dobrze. Wiem,że mi też minie mój pesymizm,ale ostatnio jakoś opornie odchodzi,nie potrafie się pogodzić z tym,że mamy tak ciężko. Ok już nie smuce,jak troche mi minie to naskrobie coś do Was. Trzymajcie się dziewczyny. Malutka dbaj o siebie.
×