Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aniołek2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aniołek2

  1. A co raz się zyje. Tyle mamy z życia dziewczynki. Ja lubie dosiadać jak nie mam płodnych hehe
  2. Ja moge do woli pisać bo mąz ogląda Kowalczykową tzn igrzyska,ale internet zamulony i nienadążam. Naprawde. Konika lubie dosiadać,robie to co drugi dzień,dzisiaj to będzie fajnie,czuje to. też zmykam bo nie mam nerwów do tego badziewia. PRRR Fista Wio Koniu Mój. Oj lece bo mój konik czeka. Dosiadajcie sewgo dziewczynki. P PAPPAPAPApAp
  3. Sałatka gyros dobra, ja też lubie grecką i z makaronem tortelini. Oj samo dobe jedzono. Ja to nienadążam za wami,zbyt słaby internet.
  4. Kurde opisałam się i lipa. Bezprzewodowy internet iu nas to lipa,szczególnie na zadupiu. W Niemczech pewnie dziabie a my to sto lat za murzynami.. Na imprezke zrobiłabym super ciacha, pikantne skrzydełka i krokiety z barszczykiem. Pychotka. Kurde szkoda,że tak daleko od siebie jesteśmy
  5. Kurde dziewczyny dzisiaj z Wami niepogadam. Totalna lipa. Pisałam co innego a dwa razy to samo. Mam zamulony internet. Nie ma siły i nerwów. Katarynka moge dać co tylko chcesz powiedz co lubisz a przepis podam. Przyedź do mnie a naprawde upieke coś wyjątkowego.
  6. kurde ale pozjadało mi litery. Mam internet bezprzewodowy,totana lipało.
  7. kurde ale pozjadało mi litery. Mam internet bezprzewodowy,totana lipa
  8. Kiki z tego co czyałam i wiem to wiesiołka powinno się brać do owulki bo może powodować kurcze macicy. Lepiej nie ryzukuj. Zacznij brać od 1 dc,ale tylko do owulki. Lubie żubówke z sokiem jabłkowym,lubie alkohol i przyznaje sie bez bicia. U nas w towarzystwie tylko ja jako jedyna kobieta pije alkohol więc jest mi głupio i często rezygnuje. Kurde,szkoda,ze jesteśmy takie rozproszone po świecie,mogłybyśmy się spotkać i zrobić balange. A co raz się żyj
  9. Buuuuuuuuuu Szkoda,że nikogo nie ma. Trudno spadam,dzisiaj nie mam szczęścia,mijamy się cosik. Jak wyjde z internetu pewnie się pojawicie. Miłego wieczorku.
  10. W koncu i ja uporałam się z tym wszystkim,teraz należy się odpoczynek. Czytając Was uśmiałam się jak nie wiem,fajnie,że jesteście. Człowiekowi lepiej na serduszku się robi. Katarynka może chce wywołać tego wilka. Tak czy tak musimy się spotkać,będziemy w miare blisko mieszkać także wystaczą tylko nasze chęci.Jeździłam po Ostrowcu jak jeszcze pracowałam jako przedstawiciel więc wiem,że odległość nie jest duża. Szkoda,że Sisi nie ma,mam nadzieję,że już czuje się lepiej. Czytając wczorajsze cuda,które Fragolka mam podała dochodze do wniosku,że wszystkim się nam uda.Sisi Tobie też. Musimy w to wierzyć i ufać głęboko a wszystko samo się potoczy. Zobaczycie,wszystkie będziemy szczęśliwe.
  11. Dziewczyny już wyrobione a ja dalej niepostrzątane. Muszę jeszcze podłogi pomyć i schody. W sumie to mam troche tego sprzątania i długo mi schodzi. Katarynka przyjedź i do mnie upieke ci co tylko zechcesz,zrobie zieloną herbatke a Ty buty wypastujesz. Ja już zrobiłam sałatke ziemniaczaną,upiekłam karkówke jako wędline,bo my nie kupujemy tych ze sklepu. Na jutro obiad też mam,też pieczone mięsko. Tylko to sprzątanie opornie mi idzie. wolałabym spędzić cały dzień w kuchni oby tylko nie robić porządków. Nienawidze tego naprawde.
  12. Dziewczyny ale się rozpisałyście z samego rańca. Ja poszłam późno spać więc późno wstałam i nic mi sie nie chce jak widze brzydką pogode za oknem. Miałam prać pościel,przewietrzyć na dworze,ale jakiś śmieszny deszczyk z nieba leci. Tak można sobie zaplanować nawet taką najmniejszą rzecz jak pranie i wietrzenie. Fragolka lecz swojego mężula,niech szybko wraca do zdrowia.
  13. Pojawiła się Ascha,szkoda,że nie było Cie wcześniej. Lubię słodkości,ale na czas gdy biore FF postanowiłam nie jeść nic słodkiego. Zostało mi molestowanie i oglądanie zdjęć pysznośći,chociaż ślinka niech poleci. Dzisiaj jak byłam na zakupach kupiłam pyszne pierniczki,będę miała je na święta. Mąż się ze mnie śmiał,że robie sobie zapasy. Wrednol jeden,wcina slodkości i się naśmiewa ze swojej żonki. Dobra zmykm bo i tak Was nie ma. Ja już w łóżeczku,ale jeszcze coś pooglądam jak zawsze. Dobranoc!
  14. i tak będzie. Ja w to wierze, ty w to wierzysz. Wszystkie będziemy mamusiami i zmienimy ten tytuł. A Sisi to wróci do nas z dobrymi nowinami. Odpuści sobie,zrelaksuje i będzie pierwsza. Dobra trzeba też się zbierać. Muszę jeszcze zrobić pare rzeczy. Dobrej,spokojnej nocki Fragolka.
  15. Macie naprawde przerąbane z tym teściem,ale myślę,że Bóg wam to wynagrodzi w dzieciach. Będzies miała gromadke od której nie będziesz mogła się odpędzić. Mięsko z warzywami- miodzio. Ja robie bitki z warzywami,dużo warzyw,pychotka. piec uwielbiam,mam tak duzo przepisów,że musialabym piec chociaż co wekeend. Mój mąż uwielbia słodkości,ja też. Tylko on może jeść bezkarnie i nawet brzucha nie ma,mi to od razu gdzieś wejdzie. planuję nawet piec ciasta na komunie,chrzty i podobne imprezy.Zawsze pare grosza wleci.
  16. Ewa coś o tym wiem. Trudno znaleźć dobrego lekarza,nieraz samemu trzeba się o coś wyprosić. Taki już nas los. Dobranoc dziewczynki1 A nasza ascha chyba faktycznie tego męża morduje.
  17. Hm wszystkie zmykacie więc zostałam sama. Cóż,mąż ogląda znowu jakiś głupi film. Dobrze,ze Was mam bo inaczej bym się już totalnie nudziła. On ma inny gust odemnie. Poszukam czegoś dobrego w inernecie do zjedzenia,pomolestuje się,pooglądam zdjęcia pysznych ciast.
  18. Dobranoc Katarynka wyśpij się bo rano pobudka. fragolka ma racje z tym polipem. Ewa musisz się leczyć najpierw w tym kierunku,inaczej marny skutek, no chyba,że cud.
  19. Ewa ta chlamydia to bakterie takie jak ureaplazma i mycoplazma. Faktycznie utrudniają zajście w ciąże lub prowadzą do poronień. Pisałam już o tym,że mieliśmy z mężem te bakterie,Mania z mężem również się leczą. Jeśli twój mąż miał badane nasienie i jest ok to myślę,że tych bakterii nie macie.No ale lekarzem nie jestem. To tylko tak z moich wiadomości i obserwacji.
  20. Piękne,wzruszające historie,które zarówno napawają optymizmem. Ja wierze,że u nas cud też nastąpi,codziennie się modlę,tylko jestem bardzo niecierpliwa bo tak bardzo chciałabym teraz,już. Myślę sobie,że Bóg chce mnie nauczyc cierpliwości,pokazać,że to czego chcemy nie zawsze musi zdażyć się w momencie przez nas wymyslonym. Jest to dla mnie trudne,ale niestety wiem,że przyjdzie na dziecko odpowiedni moment,który Bóg mi wyznaczył. Fragolka chcemy się budować bo to nie jest nowy dom,troche wyremontowany,ale z dala od cywilizacji. Musielibyśmy wsadzić dużo kasy na remont,mój mąż stwierdził,że się nieopłaca. Pozatym rodzina mojej mamy niezbyt przychylnie patrzy na nasze pomieszkiwanie. Nie ma to jak swoje,nikt Ci nigdy niczego nie wypomni. Dzieci nie mamy więc co stoi na przeszkodzie? Nawet nie masz pojęcia jak to nas cieszy. Kupiliśmy działke to jeździmy na nią by tylko pomarzyć,popatrzeć.Mamy coś swojego.
  21. hehe dobre, Wy macie problemy z teściowymi a ja czasami żałuje,że wogóle mojej nie znałam.Nieraz widze jak mężowi brakuje mamy,szczególnie w dniu slubu było przykro. My mieszkamy sami,jedynie latem przyjeżdżają rodzice.Mamy dom po moich dziadkach,sami zamierzamy się budować.Jednak gdybym miała taką sytuację jak Kiki wolałabym dawać obcym kase a mieć święty spokój. Katarynka dzisiaj 14dc niby wcześnie,ale jajniki już mnie bolały pare dni temu. Aj nakręcam się chyba. Zobaczymy co będzie dalej. Najwyżej d..a. Mam nijaki humor. Znowu jakaś małpa zabiła swoje dziecko,nie wiadomo czy tylko jedno. Wkurza mnie to. My tak bardzo tego pragniemy a takie .............. zabijają dzieci.
  22. Witam dziewczynki! Ja dzisiaj robiłam pranko,byłam na zakupach,gotowałam.Jednym słowem wcale się nie nudziłam. Mania to co piszesz to prawda,ja też jak już pisałam musze powtórzyć badanie w tym kierunku bo mam wrażenie,że dzieje się coś niedobrego w moim organiźmie. Ale plamień o których piszecie nie mam. Katarynka nie dziwnie Ci się,że nie masz ochoty jechać znowu w inne miejsce,jeszcze do syfiatego mieszkania.Musisz zrobić wszystko by umilić Wam Tam pobyt.Pozatym piszesz,że w tym cyklu nici z ciąży.Tego nie wiesz,nigdy nic nie wiadomo,bądź dobrej myśli. Ja zaczełam testowanie ale też mam dziwne wrażenie,że w tym cyklu nic z tego. Albo owulka już była albo jej nie będzie. Aj nie chce się nakręcać bo robi mi się smutno, a tego nie chce. Wiosna idzie. Fragolka dla Ciebie medal,będę to ciągle powtarzać.Nieraz mam wrażenie,że jesteś tam zbytnio wykorzystywana,ale cóż takie to nasze życie. Tą wredną jakoś szybko dostałaś,miałaś tak już kiedyś?
  23. Maniu przykro mi,ale nie pamietam.To już było jakieś 1,5 roku temu. Wiem tylko,że miał zielony kolor. Ja muszę się wybrać też do lekarza,tylko narazie szukam w miare dobrego w okolicy,podejrzewam,że mam jakieś zapalenie,może nawet znowu bakterie. Kurcze chyba się powiesze,ale mam takie przeczucie.Jeśli chodzi o takie sprawy to mam skłonności do tego,muszę bardzo na siebie uważać.Właśnie - zapalenie,bakterie też pogarszają jakość śluzu
  24. Fragolka badanie robiłam do 12 godz,ale z tego co teraz już wiem i szukam lekarze nie badają,odchodzą od tego bo naprawde ciężko to stwierdzić.
×