Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szuubi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szuubi

  1. Halo ;) tak dawno mnie tu nie było ze hoho Dopisuje się do grona butelkowych mam ;) karmienie piersia od paru dni to dla nas koszmar.!!!!!!!!!!!! Ja zła,mała nienajedzona=zła. bawi sie cyckiem wali w niego główka a jak wyjmowałam to był wrzask nie z tej ziemi......... A ateraz daje butle i jest spokój...Mała poleży potem zasnie i śpi pare godzinek. W końcu przytyła.! :D Chodz jeszcze mało,to zawsze coś..W równy miesiac ważyła juz 3500 :):):) A teraz mała najedzona,spokojna i szcześliwa i mamusia także. dwa dni temu wyszłam na miasto z koleżankami tak mi głupio było i łyso jakos bez małej :( dzwoniłam co chwile czy wszytsko w porzadku bo mała została z prababcia a prababcia obrotna kobietka ;) gdy przyszłam to mała smacznie spała :) Pytanie to ja mam do mamuś karmiących butla i Bebilonem. Czy jak bobas wszytsko wypije to zostaje wam w butelce tak jakby piana?
  2. Gratulacje kolejnym majowką .! :) Wczoraj była położna i załamała rece jak zważyła małą. Przez 5 dni przytyła tylko 30g.! ;/ I po każdym karmieniu jeśli bedzie jeszcze głodna dokarmiac butla 60ml. Agnes- ja pije raz dziennie taka 3w1 lbu 2w1 i małej nic nie jest ;) Wi-nocne karmiania wygladaja u nas tak: karmie mała, daje do odbicia i kłąde do łóżeczka. Przeważnie od razu zasypia. czasam8i cos marudzi ale daje za wygrana i śpi. Nie śpimy przy lampce :) Jeśli bobas jest głodomorem to śmiało możesz odciągać 90-100ml ;) Gryfnofrela- współczuje z całęgo serca. Wiem co to za ból moja sasiadka ma podobne dziecko. Nic nie moze koło siebei zrobic,obiady robi na raty, nie mówiąc już o sprzataniu czegokolwiek... A małęgo słychac praktycznie 24h.. Dressmaker-ja normalnie jem ogórki i pomidory ;) Wiadomo że od razu nie zaczełam od kilograma ale po pare plasterków i poszło ;) małej nic nie jest a zupy jem wszytskie ;) dziś bede robić pieczarkowa.
  3. Hello ;)) My dzisiaj pojezdziliśmy sobie autkiem ;D mała tak zasneła,że nawet w domu sie dobudzic nie mogła... :D Wszytskie dzieci jak tam czytam lubia jazde samochodem :)) Co do pasu poporodowego to chyba też nie bede kupywac ale sie jeszcze zastanowie ":) Raczej też zaczne używac wody z oliwka i wacików bo te husteczki ida w trybie szybszym niz światło :)) Za to pampersy mi tak szybko nie schodza... Mała na szczęscie po wzdęciach jest i jak nrazie cisza i mam nadzieje ,że tak zostanie :) W sobote wróciła moja mamuśka i babcia z Egiptu ;) wiec cały dzień opowiadania był, babci sie tak spodobało że nie chciała wracać :D nie mówiac o tym ze lewdo przyjechała a dzis juz szła sie pytać o nastepny wyjazd :D teraz planuje Turcje zwiedzić :D a moja mama dostała propozycje pracy w klinice w Hurghadzie i myśli nad jej przyjęciem :) Ja jej poradziłam,żeby spróbowała :) Będziemy mieli z mała gdzie jeżdzić na wakacje :D:D:D:D hehe Odkryłam ,że jeżeli Malutkiej jest cieplutko bardzo ale nie za goraco to dłużej i spokojniej śpi ;) Budzi mi sie przeważnie co 4 godzinki :) między 19-20 sie kąpiemy,karmimy i odkładam do łóżeczka. Robie tak od wyjścia ze szpitala i mała sie przyzwyczaja bo w tych godzinkach mi sie budzi ;) Jak skończe karmić to kłade mała do łóżeczka,przykrywam kocem i zostawiam. Bez smoczka. Pare minutek lezy i ogląda a potem zasypia :) Nie kołysze, nie nosze na rękach nic z tych rzeczy żeby zasnęła. Ostatnie karmienie mamy po 23 potem ja juz ide też do łóżka to potem sie budzi po 3 i koło 7-8 :) nakarmie,ucałuje,przytule poszeptam do uszka :D przykryje kocykiem i śpinka dalej :>). I zobaczymy jutro ile przybrała ta kruszynka :) A ja mam pytanie do Was, planujecie jakieś wakacje z maluszkami za granice?
  4. Gratulacje kolejnym rozpakowanym ;););) Wysłała bym Wam zdjęcia Roksanki ale nie wiem jak to mam zrobić ;D Może mi któras powiedziec?:)
  5. Izi- u nas tez sa takie szczepienia. My nasza mała bedzie tak szczepić i oprócz tego na pneumokoki :)
  6. Moja ze wzdeciami miała dzien przerwy teraz ja znowu wzieło...wybudza sie płacze w niebogłosy...ehhh :(:( a serce sie kraja... Olcia-rozumiem cie doskonale co przeżywasz.
  7. Gratulacje majóweczki :):) Aby wasze pociechy rosły zdrowe.! :) A ja mam zmartwienie ;( BYłam dziś z mała u lekarki i Malutka za mało przybiera :( Przy porodzie ważyła 3100 po czym schudła i waga w dniu wypisu wynosiła 2900 a teraz po równych 3 tyg Roksanka waży tylko 3195 :(:(:( A niby apetyt ma...któraś z Was tez tak ma?
  8. Dzisiaj moja mała już lepiej. Więcej spokojna :) ale śpoi tylko w pozycji ^na żabke^ i ciagle musi by.c przytulana... Pokarmu to ja mam też duzo mała ciagke by chciała cyca i niby głodna ale zrobi pare łyków i kombinuje,bawi się itp... I mało przybiera :( przez tydzień znowu przytyła tylko 90... Nie wiem czy ja dokarmiać czy jak :( Jutro mamy wizyte u lekarki wiec zobaczymy co mi powie. Przepraszam za błędy ale pisze jedna ręka.. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANE Z OKAZJI DNIA MATKI>!!!! :*
  9. Dodka-Szczęśliwego rozwiązania :) A Wasze maluszki jak maja te kolki,wzdęcia to chętnie zasypiaja własnie na brzuszku?
  10. No to chyba jej tego nie podam ;/ i masakra bedzie trwac dalej ;/ Bo niby nie podawac poniżej pierwszego miesiaca a mała ma 3 tyg :( Ehh...
  11. Koleżanka skoczyłą mi do apteki po espumisan ale że nie było to aptekarka poleciła jej Infacol,mówi ze bardzo pomaga. Zobaczymy.
  12. Ja tylko na chwilke. Chciałam zapytać co stosujecie na wzdęcia u maluszków? Bo moja mała od 5 rano zaczeła płakać strasznie i dopiero teraz zasneła chociaz u mnie na kolanach chyba juz ze zmeczena :( Co sadzicie o kropelkach Espumisan? albo o tej herbatce z kopru chyba ze macie jakieś inne sposoby oprócz masowania bo to nie pomaga :( a nie moge patrzec jak malutka cierpi :(:(:(
  13. Olcia ja Ci nie pomoge w tym temacie,karmie tylko piersia i narazie małej nic nie jest. :) Ale tez mam pytanie do Was..Mianowicie na porodówce powiedzili mi ,że zakładaja mi tylko jeden szew gdzieś tam w środku a na wypisie pisze ,że mam założone 2...I raz przy podcieraniu wypadł mi jeden szew. I tak myśle czy mam jeszcze ten drugi...? i tak jak mówiła pije trampki jak mi by sie to zrosło to bede mnie nacinać?? Chyba sie boje :(
  14. Gratuluje Wszystkim świeżo upieczonym Mamuśka ;)) Nam kikutek odpadł po równych 2 tyg. Malutka też czasami sobie pojękuje przez sen ;) czasem sie nawet tak zrywa szybko :( nie wiem czy sie jej wtedy coś śni czy jak... A jest taki głodomor że potrafi wypić oba cyce do końca i jeszcze sie domaga... A potem z tego objedzenia jak sie jej uleje to ho ho... My jeszcze wózka nie mamy bo w ostatniej chwili zmieniliśmy zdanie i kupujemy inny.. :)) A w sumie i tak by nam teraz nie był potrzebny bo u nas ciagle ten cholerny deszcz leje i leje ;/;/;/ wczoraj słońce wyszło było 25stopni co było szokiem dla wszytskich to wystawiliśmy malutka na balkon :) a pod wieczór znowu zaczeło padać.. I taka u nas pogoda :(
  15. Monikadyr- ja urodziłam sn + bóle krzyżowe.. Bez znieczulenia ale dałam rade... Ból taki że chciałam ich wszytskich na porodówce pozabijać, kafelki z podłogi myślałam ze bede zrywać gołymi rękami ;/ A palce to jak tam wciskałam w te uchwyty przy fotelu ,że tylko czekałam kiedy je wyrwe z tego bólu...
  16. Gratulacje wszystkim świeżo upieczonym mamusia.! :):) Moja malutka własnie sobie słodko śpi ;) W nocy też nam daje pospać ale przynam się,że śpi z nami... :D A chciałam zapytać czy Wasze maluszki też przechodziły żółtaczkę w domu...?
  17. agnes- oni w szpitalu powinni dac ci taka kartke i z ta kartka idziesz do osrodka gdzie chcesz zapisac maluszka i z tego osrodka przychodzi do ciebie połozna :) Seta- vitaminke K do końca 3 misiaca a D mi jeszcze nie powiedziała. :) narazie mam podawać :)
  18. U mnie znowu jest troszku na odwrót...Malutka w nocy śpi ciągle a w dzień robi sobie krótkie drzemki i lezy i ogląda albo cyca chce :D Wczoraj była połozna i powiedziała że malutka za mało przybiera :( ważyła 2900 a wczoraj 2990... A je duuużo. mooże nie najada sie moim pokarmem?:( Kasiah- a dajesz po każdym jedzeniu bobaska na ramie do odbicia? Wtedy powinno sie mniej ulewać albo wogóle :)
  19. A ja mam takie pytanie do Was... Bo położna przepisała vitaminke K i D3,wypisała recepte na K. Więc mój poszedł do apteki i przyniósł vitaminke D i Vigantol a mnie sie zdaje że to jest to samo... Czyli Vigantol to vitamina D?? a nie K??
  20. Halo ;) GRATULACJE- dla wszytskich rozpakowanych jak i tych co się jeszcze kulaja ;) Ja też sie właśnie zastanawiam nad tym pasem ale nie wiem jaki..? Polecacie jakiś? My na weekend byliśmy u teściów :) Pies szału dostał bo takie małe zawiniątko rączkami wywija ;D a on nie widział co sie dzieje,zapachu nie znał ciagle chciał wąchać ;)) Dziadkowie w siódmym niebie :) Dali małej ręczniczek do kąpieli z kapturkiem na którym sa wyhaftowane pszczółki z racji tego,że Pszczółka nazwisko : D i z wyhaftowanym imieniem malutkiej. I tysiac innych ubranek wiekszych i mniejszych. W sobote wieczór kazali nam wyjść z domu i nacieszyć sie soba :D bo niby pewnie przy małej nie mamy czasu a tu jest własnie na odwrót ;D Mała jest mistrzem w strzelania min a jak robi kupe to po minie od razu wiadomo kiedy :D:D:D Ja jestem 11 dni po porodzie i jeszcze krwawie. Na porodówce powiedzieli mi ze mam jeden szew rozpuszczalny w środku więc położna nic nie ściagała a w piątek jak byłam w toalecie i sie podcierałam to na papierze zostały mi nitki... Ale że nieby wszytsko ok... A co do żółtaczki to mnie wypuścili do domu po 2 dniach i mała przechodziła ja w domu. Lekarka kazała mi z nia na słońce wychodzić i nawet pół dnia chodzić ale hmm... Gdzie jest to słońce? ;/
  21. Ja kupiłam normalnie w aptece i jestem z niego bardzo zadowolona ;) a z waszcyh pociech też schodzi skórka..?
  22. A moja malutka tyle śpi,że co 3-4 godzinki ja musze czasem budzić na karmienie ;) Bo tak to by spała i spała :) Kąpać też sie nie lubi :( Krzyku tyle ,że aż mi sie serce kraja :( Czasami sie obudzi i leży po cichutku i sie rozglada i otwiera buzke i mówi : Oooo :):) Ale lubi jak ktos do niej mówi. Jak jest głosno to wogole jej to nie przeszkadza ,wczoraj odkurzałam przy niej to nawet nie drgneła.:) A mam pytanie do Was... Czy jak siusiacie to też Was tak szczypie? Bo jak sobie pomyśle ,że mam isć do toalety to ohh..
  23. Tease- miej nadzieje ,że bedzie dobrze :) Nie powiem bo ból był przeokropny ale za to super szybko. Nie mozna miec w tym wypadku chyba dobrze i tak i tak. Ja sie zastanawiałam nad cesarka ale potem do mnie na sale dali taka Kobiete co była po cesarce i współczułam jej z całego serca...Boroczka wymarznieta bo ja lodem obkładali na prosto lezec jak w trumnie,nigdzie zajsc ani co najważniejsze szkraba przytulić ;( Podawałam jej malutkiego żeby chociaz pokarmiła troche piersia bo sama nie dała rady. A ja 3 godziny po porodzie śmigałam po sali,zjadłam obiadek,poszłam sie sama wykąpac i czułam sie jak nowo narodzona ;) Tylko teraz to ja mam z piersiami problem :(:(:( Tak mnie bola ,że szok... Twarde jak kamienie. Co chwile masowanie,odciaganie laktatorem..Ehh.. Szkoda gadać i jeden dzień prawa pierś na drugi dzień lewa i tak w kółko...
  24. Izi możesz mnie wpisać : Szuubi,20,Cieszyn,córcia Roksanka,39tc5dni,3100 i 52cm ;)
  25. Hallo ;);) To ja też się pochwalę ;D 06.05.2010r. przyszła na świat moja Córeczka :);) I w sumie co Wam opowiem o porodzie to tylko tyle ,że bałam sie jak głupia a poród miałam bajkowy.! W poniedziałek pod wieczór jak wracaliśmy z majówki dostałam lekkie skurcze a że były co 6 minut po ok.40sek pojechałam na szpital. tam mnie zbadali rozwarcie na 4 ;) wszytsko w porzadku tylko ani czop ani wody nie odeszły... dali mnie na blok porodowy i tam sobie leżałam z innymi ciężarówkami :D Następny dzień skurcze przeszły i w sumie dalej nic sie nie działo tylko przy badaniu lekarza tak mi porobił że mi czop odszedł...W czwartek rano lekarka zdecydowała przebić mi wody no wiec udałam sie na sale porodowa wgramoliłam sie na łóżko i wody odeszły ze mnie jak by ktoś wylał cała beczke wody..:);) a było to dokładnie o 8.47 a zaraz po 9 dostałam takie mega skurcze ze chodzic nie mogłam wykręcało mnie jak lalke...A że akurat mój był pod ręka to tak go z bólu ściskałam... I w pewnym momencie stojąc na korytarzu(bo połozna stwierdziła że bym sobie pochodziła tam i z powrotem) poczułam parcie na dół i przeraziłam sie ze główka wychodzi i zaczełam krzyczec ze rodze na co położna ze spokojem że ona o tym wie :) i zaprowadziła mnie na łóżko tam leżałam w skurczach i ile miałam siły tyle parłam nie powiem bo było bardzo boleśnie...Krzyczałam bardzo :D ale krzyk pomagał mi w bólach a lekarka mówiła że mam tak nie krzyczeć bo mnie pewnie juz na noworodkach słychac ;) każdy skurcz kazali mi brać na dwa razy i tak robiłam i jak poczułam że główka wuchodzi to była sekunda ostatnie parcie i malutka wyszła o godzinie 10.00 :) rodziłam w sumie nie cała godzine ale w bólach strasznych ale gdy tylko usłyszałam płacz tej małej istotki i położyli mi ją to od razu zapomniałam jaki ból znosiłam przed minuta :) Nacinac mnie nie musieli bo nie było potrzeby,pękłam tylko tak leciutko że tylko jeden szew mam :) potem zostałam na sali porodowej 2 godziny i mój skarb był całe czas ze mna, potem zwiezli nas do normalnej sali i w sumie koło 13 zjadłam juz obiadek i poszłąm sie sama okąpać ;) ze szpitala wyszłyśmy 2 dni pózniej bo wszystko było z malutka w porzadku a ja sie czułam na siłach cały czas :) No i oczywiście takiego porodu życze każdej z Was>! :)
×