Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annaa1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annaa1985

  1. witam, nowe dziewczyny: witamy w naszym gronie :-) kurcze operacja na serduszku aż mnie ciarki przeszły, takie malutkie bezbronne istoty a tak ogromne problemy :-( a pierwsze 3 miesiące to i u mnie bardzo ciężkie - ale teraz cieszę się ogromnie, że jestem mamą :-) ---------------------------------------------- Becia0308: ja kąpię Olę ok 19, 19:30 i po kąpieli idzie spać - myślę, że musisz kąpać ją codziennie o tej samej porze i usypiać, przemęczyć ją parę razy aż się przyzwyczai, u nas to już rutyna, o 18:30 zaczyna mocno marudzić, że chce kąpiel i spać :-) co do mleka to ja już nie mam sił na moją skarbeuszkę :-( pije po 60, 80 ml, czasami 120 ale nie więcej ..... :( czemu ...... od zawsze je mniej niż jej rówieśnicy ..... --------------------------------------------- co u nas: Ola dziś od rana sporo ulewa, a tak się cieszyłam, że już mniej było tego .... nocka ładnie przespana z przerwami na mleczko i dalej w kimę :-) a ze mną nie wiem co ostatnio się dzieje ..... mam jakieś duszności w klatce piersiowej :-( tak jakby przy kaszlu, ale ja kaszlu nie mam .... i czasami mam takie uczucie jakby ktoś dusił mnie poduszką :-( :-( -------------------------------------------- MIŁEJ NIEDZIELI :-*
  2. Ola kiedyś nie bała się mikserów, odkurzaczy itp. a teraz płacze jak włączam odkurzacz, płacze jak usłyszy mikser, suszarkę jak widzi to robi podkówkę .... a jak miała kolki to suszara szła w ruch ..... płacze jak znikam jej z oczu, więc toaleta to szybciutko jak jestem sama - czyli większość czasu :-P mam nadzieję, że to jej minie niedługo bo zwariować można he he - muszę ją zabierać do łazienki jak idę pod prysznic - na razie nie boi się hałasu prysznica, ciekawe jak będzie później :-) mała śpi od 20, po 23 pewnie obudzi się by zjeść 50 ml mleka :-/ następnie ok. 2,3 - kolejna porcja ok. 50 ml :-/, 5,6 - 50 ml - ech kiedy ona prześpi całą noc ..... z takim dziobaniem butelki nie prędko ..... do tej pory tylko 560ml mleka wypiła od północy ..... fajnie macie, że Wasze skarby zjedzą po 200 i macie spokój na dłużej ..... ja mam wrażenie, że co chwilę ją karmię :-P no cóż na mnie pora ..... idę na godzinne SPA łazienkowe :-) men ogląda tv ja na kompie - brakuje mi takiego spontanu jaki był w narzeczeństwie, albo na początku małżeństwa ...... teraz takie przyzwyczajenie jest, mąż mnie chyba już nie kocha :-( ....... dobra nie smęcę Wam, bo znów same moje posty widnieją D O B R A N O C, by jutrzejszy dzień przyniósł nam słońce i dużo zdrowia!! JAK JA KOCHAM TĄ MOJĄ OLĘ - NIE SĄDZIŁAM, ŻE TAK MOCNO MOŻNA KOCHAĆ ..... ŻYCIE BYM ZA NIĄ ODDAŁA ...... B U Z I O L E
  3. martuszka82: też myślałam o takim foteliku ..... kuzyn był zadowolony z niego? pewnie tak skoro go od niego odkupiłaś :-)
  4. asiuleek: moja Ola miała też krostki w takim miejscu jak szyja a dokładnie dekolt i wokół ust i to było od śliny, które zaczęła się wytwarzać z prędkością światła, mi też się wydaje, że to raczej nie od proszku .....
  5. fajny ale drogi - no ale z drugiej strony nie oszczędza się na bezpieczeństwie dziecka ......
  6. pola i Ty zanikłaś - he he ja też jak mam czas to rzadko kto siedzi przy kompie :-P mój men się zajmuje Olą więc ja mam troszkę czasu dla siebie - więc nadrabiam zaległości w czytaniu :-)
  7. iggaa: Ola też więcej ulewa po płynach innych niż mleko - ale mimo tego daję jej pić bo się domaga ..... no Ola ma długaśne włoski na czubku ale cieniutkie i ta nieszczęsna ciemieniucha znów się pokazała grrrr kupiłam z AA maśc na ciemieniuchę i wyczesuję szczoteczką, którą kiedyś dostałam do tuszu to rzęs - oczywiście szczoteczka nieużywana tuszem - świetnie wyczesuje jej ciemieniuchę, ktoś pisał, że robił szczoteczką do zębów - ale jakoś wydaje mi się za drastyczne i nie wiem czy nie sprawiałoby bólu ... a taka szczoteczka, którą dostałam kiedyś gratis do tuszu to rozczesywania rzęs świetnie wyczesuje to paskudztwo ..... BON BRIX I kiedyś zamawiałam ciuchy a o co konkretnie pytasz? --------------------------------- co u nas: dziś Ola po raz pierwszy zjadła królika :-) kolejna rzecz, która jej smakowała :-) cieszę się, że chociaż słoiczki jej smakują :-) spacer jak co dzień zaliczony mimo mroźnego wiatru. Kurcze na początku niekapka Ola nie kumała, później miała okres, że piła z niego a teraz znów traktuje go jak zabawkę :-/ ech kobieta zmienną jest :-D
  8. NowaTu24: no chyba że tak :-) nie zakumałam :-)
  9. witam w weekend, dziewczyny staję na rzęsach by być z Wami na bieżąco, ale mi to nie wychodzi, trochę mnie nie było a tu kilka stron na przeczytania :-) jak doczytam stronę i idę do małej później czytam następną, następną i następną - oczywiście wszystko w dużych odstępach czasu to już nie pamiętam co chciałam pisać, odpisywać grrrrrr --------------------------------------- -------------------------------------- tak pokrótce: nietolerancja laktozy: Oli lekarz stwierdził dokładnie 15.09.2010 r. jak poszłam z poradą co zrobić, bo Ola ulewa twarożkiem o zapachu rzygów :-( i to po każdym posiłku ..... do tego kolki dzień w dzień :-( no i wtedy zaczęła się historia z pepti bebilonem, podałam jej pierwszą porcję i od tamtej pory ulewała świeżym mleczkiem. Kolki dopiero po sab simpleksie zanikły. Druga podpowiedź, że to laktoza ma zły wpływ na organizm Oli to słoiczki - hipp, gerber zawiera laktozę i po podaniu ich miała coś podobnego do kolki .... bobovita ma informację, że nie zawierają mleka krowiego i laktozy (choć nie wszystkie trzeba doczytać), no i po nich nic złego się nie dzieje. Jak skończy 6 msc znów podam jej trochę słoiczka z laktozą i zobaczymy czy nietolerancja minęła, czy będzie na dłużej nam towarzyszyła :-/ a może i na całe życie..... :-( ---------------------------------------- --------------------------------------- woda: od zawsze kranówki stosuję do mleka --------------------------------------- -------------------------------------- pola-pola: wydaje mi się, że dziewczynki są łatwiejsze w obsłudze - więc na pewno sobie poradzisz :-) ---------------------------------- ---------------------------------- zuzko: Ola tylko takie bez mleczne kaszki może jeść i nie ma objawów nietolerancji bo robię jej na pepti tak jak piszesz --------------------------------- ------------------------------ fotelik: też muszę kupić nowy, bo Oli zaczynają nogi wystawać poza - niedługo będzie dotykała siedzenia .... zastanawiam się nad MAXI-COSI -------------------------------- -------------------------------- drugie dziecko: ja myślę, że fajnie jest mieć dziecko jedno po drugim, by te młodsze nie chorowało za często - a wiadomo dzieci w wieku przedszkolnym/szkolnym często chorują i zarażają młodsze rodzeństwo .... same widzicie jak to jest .... no ale z drugiej strony jak będzie trzeba iść z jednym do lekarza to drugie siłą rzeczy nie zostanie w domu i trzeba tachać je ze sobą, jakbym miała w pobliżu kogoś z rodziny kto mógłby się zaopiekować drugim dzieckiem to bez zastanowienia robilibyśmy za chwilę drugie :-) No ale to moje zdanie i moje spostrzeżenia :-) ------------------------------ ----------------------------- Przepajanie: tak, w nocy woda, w dzień herbatki, teraz od kaloryferów jest suche powietrze i często chce się pić, więc nie ograniczam jej płynów ile chce to jej daję, czasami potrafi wypić 100ml mleka i płakać, a mleka dalej pić nie chce, zapodaję jej herbatkę i potrafi z 80 ml wytutkać ----------------------------- --------------------------- Nowa: trzymaj się, jesteśmy z Wami :-* i wszystkim innym chorobom mówimy zdecydowane NIE - dużo zdrówka dla wszystkich :-* ---------------------------- --------------------------- Macierzyństwo: na początku był to dla mnie dramat ..... a teraz czysta przyjemność, uwielbiam swojego maluszka :-) i nauczyłam się jak z nim postępować, więc wiem, że z drugim może być tylko łatwiej :-) o ile będzie zdrowe ..... tu zawsze jest ten strach ... niepewność :-( ------------------------ ------------------------ Tygrysek 24: nie dziwię się, że boisz się mieć drugie dziecko, rozumiem Cię ---------------------- --------------------- zuzko: ja też jestem słaba i jak Ola cierpiała na kolki wyłam razem z nią i też nie wyobrażam sobie powrotu do pracy :-( --------------------------- ------------------------- ollela: herbatki z hippa i bobovity granulowane :-) -------------------------- -------------------------- Beacisko: obrona ..... oj ja przeżywałam mega stresssss - ale dasz radę! to tylko formalność :-) ja też mam spore zaległości - ale ja i tak Cię podziwiam, dziecko, studia, obowiązki domowe a jednak do nas zaglądasz :-) -------------------------- --------------------------- NowaTu24: ale świnie, że się z męża śmieją, oj ja bym ich przywołała do porządku ..... choroba nie wybiera ..... -------------------------- -------------------------- Zżycie na forum: no powiem Wam, że długo już to trwa :-) i niech trwa jak najdłużej, cennych porad nigdy za wiele :-) ----------------------- --------------------- NIE WIEM CZY PISAŁYŚCIE JUŻ O TYM ALE ZAPYTAM: czy Wasze dzieci się "lękają"? czasami jak powiem coś głośniej albo szybciej podejdę do małej to się zlęknie :-/
  10. Nescafe87: no a mi się nie uśmiecha taszczyć Oli do przychodni do chorych ludzi idąc w swoim interesie .... na zakupy nie chodzę z małą bo się denerwuje, za ciepło jej i nie podoba się jej w sklepach ...... no i jest wiele takich sytuacji w których po prostu nie widzę siebie w duecie z Olą .... tym bardziej, że ona byle gdzie nie wypije mleka, tym bardziej, że w domu ma na nie długie "zęby" :-( ona jest wymagającym dzieckiem i nie chcę fundować jej niepotrzebnych stresów .... a najśmieszniejsze jest to, że nie ma mowy by Ola wypiła mleko będąc na rękach - muszę układać ją na poduszkach i wtedy łaskawie wypije trochę mleka ..... jakbyś miała takie dziecko jak Ola to ciężko by Ci było z nią wędrować uwierz mi :-( modlę się by zmieniła się na wiosnę, bo nie mam zamiaru siedzieć z nią w domu ..... czasami jest strasznie ciężko gdy jest się skazanym tylko na siebie ..... dlatego w niektórych sytuacjach chciałabym mieć kogoś niedaleko siebie .....
  11. gdzieś mi umknęło: witam nowe dziewczyny i gratuluję kolejnych ząbków, dajcie na pocztę foty jak już będą widoczne :-)
  12. a tak a propos peninsualu: półwysep jest fajny wiosną i latem, poza sezonem jest szarą dziurą ..... polecam otwarte morze, nad zatoką nie ma gdzie igły wcisnąć ..... prawa Klaudik? :-)
  13. sylwia: no nie jest czasami mi do śmiechu jak np. muszę iść do lekarza a nie mam co z Olą zrobić .... a mąż teraz ma wszystkie dni robocze pracę i od 6-17 go nie ma, w weekendy ma wolne i tak do lipca .... gdyby nie taka znajoma, która mieszka obok (ma córkę w wieku szkolnym) wszędzie musiałabym chodzić z Olą :-( Z tego również powodu nadal nie wybrałam się na badania a za chwilę stuknie 6 msc od porodu ...... już dawno powinnam je zrobić ..... iggaa: ja też biorę Olę na odbitkę, ale tylko w dzień bo czasami jeszcze ulewa, w nocy nie ma takiej potrzeby ciężarówka: tak to środowiskowa- więc przygotuj się :-) u mnie raz była bez zapowiedzi, a drugi raz dzwoniła by się umówić ....
  14. SylwiaKa: bo olałam dziś wszystkie obowiązki, obiad z wczoraj to mam trochę czasu - ale to zapewne chwilowe ..... gdybym miała rodziców, albo teściów pod ręką za pewne miałabym na net więcej czasu - no ale nie każdy ma tyle szczęścia .... niektórych los rzucił zdala od rodzinnych stron ....
  15. Nescafe87: nie próbowałam jeszcze zabawy z lustrem - ale faktycznie może zadziała :-) tylko, że Ola niedługo będzie miała skończone 6 miesięcy i już wie, że to jej odbicie w lustrze ..... więc może to nie przejść :-P i dziękuję za komplementy dla córki - ja jestem w niej zakochana po uszy :-) nie pamiętam, ale któraś dziś pisała, że to ja najgłośniej protestowałam, że drugie dziecko to wielkie N I E - no ale teraz to jest taki piękny okres, że nie wyobrażam sobie by Ola nie miała rodzeństwa :-) chciałabym mieć jeszcze kiedyś takiego małego kurczaczka .... no i jestem bogatsza w wiedzę, którą na pewno wykorzystam jak Bozia da nam drugie maleństwo - będę bardziej wyluzowana i odważniejsza - no i najważniejsze, że w razie kolek jest sab :-) przez te kolki to podupadłam na psychice, zanim to jeszcze odkryłam lekarstwo z Niemiec ......
  16. Daisy84" moja Ola też woli obracać się przez prawe ramie, jak kładę ją na końcu kanapy to myk myk myk kilka obrotów przez prawe ramie i jest już na drugim końcu kanapy, a jak ją kładę z drugiej strony to przez lewe ramie nie za bardzo chce się przekręcać - nie wiem czemu .....
  17. http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/503-gluten-w-diecie-niemowlecia.html boję się zacząć podawać ten nieszczęsny gluten :-(
  18. zupka się podgrzewa, zapomniałam Wam napisać, jak kupiłam kilka produktów z bobovity dostałam fajne łyżeczki do kolorowe oznaczone kolorami i kształtami tak jak nakrętki słoiczków - tak więc moja Ola niedługo nauczy się co będzie jadła widząc kolor i kształt łyżeczki :-) w pepco kupiłam fajne spodenki takie półśpiochy dla Oli za 5 zł sztuka :-) tylko, że największe były 74 - a Ola ma już je na styk :-/ i w 5-1--15 kupiłam fajne bodziaki za 15 zł :-)
  19. hejoooo, Klaudik: jak byłam w Gdańsku u rodziców to jeszcze nie wiało, ale jak wróciłam do domu to zaczęły się te wiatrzyska :-/ dziś też u nas wieje od morza dość mroźno jest i niezbyt przyjemnie, słońca brak :-( strzyga_: no ja też myślę, że smoczek lepszy, a jak będzie miała krzywe zęby to kupimy jej aparat ..... ale jak gadałam z mamą to twierdzi, że miałam smoka do roku i jakoś nie mam krzywych zębów ..... więc nie ma reguły ..... Ciężarówka_: no rośnie mi ta Oleńka :-) dzięki za komplement :-) zuzko: mojej Oli mata już nie pasi :-( za mało miejsca ma na niej ..... i się denerwuje ...... co do alergii na hippa, gerbera - to jak podałam jej 3,4 łyżeczki obiadku to po 4,5h zaczęła mieć identyczne objawy jak przy kolce :-( płakała, podkurczała nóżki popiardywała :-( NO I NIE DAM RADY NO NIE MOGĘ GRRRRRRRRRRRRRRRR - PISZĘ TO OD RANA :-( z przerwą godzinną na spacerek 10-11 - masakra z tą moją Olą nawet chwili nie może sama pobyć - idę zrobić jej zupkę jarzynową :-)
  20. hejoooo, Klaudik: jak byłam w Gdańsku u rodziców to jeszcze nie wiało, ale jak wróciłam do domu to zaczęły się te wiatrzyska :-/ dziś też u nas wieje od morza dość mroźno jest i niezbyt przyjemnie, słońca brak :-( strzyga_: no ja też myślę, że smoczek lepszy, a jak będzie miała krzywe zęby to kupimy jej aparat ..... ale jak gadałam z mamą to twierdzi, że miałam smoka do roku i jakoś nie mam krzywych zębów ..... więc nie ma reguły ..... Ciężarówka_: no rośnie mi ta Oleńka :-) dzięki za komplement :-) zuzko: mojej Oli mata już nie pasi :-( za mało miejsca ma na niej ..... i się denerwuje ...... co do alergii na hippa, gerbera - to jak podałam jej 3,4 łyżeczki obiadku to po 4,5h zaczęła mieć identyczne objawy jak przy kolce :-( płakała, podkurczała nóżki popiardywała :-( NO I NIE DAM RADY NO NIE MOGĘ GRRRRRRRRRRRRRRRR - PISZĘ TO OD RANA :-( z przerwą godzinną na spacerek 10-11 - masakra z tą moją Olą nawet chwili nie może sama pobyć i jęczy grrrr - idę zrobić jej zupkę jarzynową :-)
  21. wysłałam fotki Oli na pocztę, dzieki Kasiek :-) ja już spadam bo Ola mnie zamęczy jak do niej nie pójdę marudzi ...... ech ..... ale i tak ją uwielbiam :-D
  22. nie było mnie sto lat a teraz sto postów pod rząd :-P miłego popołudnia
  23. Klaudik: i Madzia chora ..... dużo zdrówka a wagą się nie przejmuj - mi też lekarz co chwile sugeruje, że za mało Ola tyje - a wyniki ma ok, taka uroda dziewczynek :-) no i tyle mojego czytania Ola już marudzi, że siedzę na laptopie a nie z nią .....
  24. BEACISKO: o 4 ..... ja bym olała tak dokładne porządki ..... kosztem snu nie nie nie wykończysz się :-/ kupa po marchewce pomarańcz ale taki ciemny- ale ja daje Oli żelazo co dziennie straszne są te infekcje u dzieci - ja co dziennie mam stracha czy Ola nie zachoruje ..... Tygrysek 24: niebieska kupa - ciekawe zjawisko - nie słyszałam ..... kurcze nikt nie słyszał o tym, nawet lekarze ...... no i czytam, że więcej osób pisało co ze mną, miło mi to czytać, dzięki dziewczyny :-* Ola wciągnęła butlę - 110 ml no a jakby więcej - ech ten mój niejadek mleczny .... jak czytam, że Wam dzieci pija na raz po 200 ml to aż mi głupio, że Ola tak nie da rady :-/
×