annaa1985

zuzko ja bym chętnie umówiła się na spotkanie tylko jestem uziemiona torbami z mlekiem termosem z ciepłą wodą i butlą z zimną a do tego butelkę w której muszę rozrobić mleko - ech porażka - nienawidzę jakichkolwiek dłuższych wypadów z Olą bo i ja w nerwach i ona - ale jak już wcześniej pisałam wiosna jak najbardziej :-) zastanawia mnie kiedy mogę przestać dawać Oli sab simplex na kolki - boję się, że jak odstawię będzie powtórka z rozrywki - a tego nie chcę - Ola już za dużo się przez n ie nacierpiała :-/

u nas na odparzenia pupy sprawdziła się najzwyklejsza mąka ziemniaczana - jeden dzień stosowania i jak ręka odjął - stary dobry sposób - nakładam na suchą umytą pupę Oli wacikiem mączkę tak jakbym pudrowała sobie buzię

jakie macie sposoby na to aby nie nosić wiecznie na rękach swoich pociech? mnie to fizycznie zamęczy jak chce na ręce to nigdzie nie poleży tak się drze a ja nie mam serca zostawić jej samej sobie by się darła, bo jak długo płacze, aż się zanosi to robi takiego baranka w płaczu i zaczyna kaszleć okropnie ;-(

Ola zasypia na kanapie chyba mamy nudne zabawki he he

coberossa oj strzelają ale to chyba normalne szczególnie jak ją biorę i przekręcam w inną pozycję w powietrzu

iggaa: no to szybko maluszek Ci się rozwija, Ola ze 120-150 ml wybija w nocy i to na raz bo ma jedną pobudkę, od 5 rana nie liczę jako nocy teraz leży na naszej kanapie i wcina swoje zabawkowe klucze - fajna zabawka - ale już popłakuje czyli zaczyna się sama nudzić :-)

ciężarówka: ja często łapię takie doły, że nie umiem być dobrą matką dla Oli jak płacze i nie wiem co już robić ...... ostatnio podniesionym głosem i z nerwami mówiłam do niej - później miałam wyrzuty sumienia ..... jak mogłam na bezradnego żuczka nakrzyczeć :-( ale czasami mam wrażenie, że niezły udawacz z niej jest i szantażystka ..... czasami jestem tak zmęczona jej humorkami, że mam ochotę uciec gdziekolwiek byle z dala od niej ;-( no i dupa obudziła się na dobre grrrrrrrrrrrrrrr

hej dziewczęta, u nas nocka przespana z jedna pobudka w nocy i nad ranem :-) ech pogoda barowa, zimno, wietrznie i pochmurno - brrrr ale jak nie bedzie padalo to po nastepnym karmieniu idziemy na dwor :-) drasunia: no ja nie zostawiam swojej Oli samej dalej niz w drugim pokoju z którego i tak wszystko słyszę. Ona jest akrobatka i ani się obejrzę a sama będzie mi się kładła na brzuch, poza tym ona ma skłonności do ulewania i bym się cykała ją zostawić - nawet jak ją kąpię to kładę w drzwiach w leżaczku i obserwuję - nie powiem jest to męczące psychicznie - ale bynajmniej mam czyste myśli i sumienie. A Ty wychodzisz np. do sklepu i zostawiasz ją samą?? sorry ale jeśli tak to nieodpowiedzialne :-/ czasami wystarczy chwila nieuwagi i może dojść do tragedii ..... mi już Ola zafundowała dwa razy taki stres jak się zachłysnęła mlekiem, że dziękuję Bogu bo obyło się bez wzywania pogotowia- jakbym ją zostawiła samą to na bank by się udusiła - wtedy trzeba szybko reagować ..... no i druga strona medalu jest taka, że niestety jestem pesymistką w niektórych sprawach, ale to czasami dobra cecha. Dodam, że też całe dnie, czasami doby jestem z nią sama i to daje mi na łeb ;-/ no ale nie mogłabym jej samej nawet na 5 minut zostawić i wyjść z domu :-/ beacisko: mój nerwus też się drze jak jej smok wypadnie, ba mało tego nie dość, że chce na ręce to jeszcze muszę z nią chodzić i to w jej ulubionych pozycjach inne nie wchodzą w grę - drze się, że można nerwicy dostać z nią czasami :-/ mała terrorystka- marzę by zaczęła sama chodzić, bo ona waży tylko 5200 a plecy i kolana już mnie pobolewają .... co będzie później? o losie :-O kasiek: mnie przeraża zima .... tym bardziej, że jak będzie tyle śniegu co w zeszłym roku to umarł w butach - drogi u nas nie odśnieżone, nie wspomnę o chodnikach - porażka - pozostanie werandowanie - a Ola go nie lubi :-( anula: wszy to straszna sprawa - niestety często się zdarzają w szkołach :-/ o mała się kręci idę ją jeszcze uśpić .........

oczywiście przegotowaną .............

dziewczyny karmiące sztucznie- jaką wodę podawałyście i podajecie dzieciom? ja z kranu a teraz czytam artykuł, że podobno jest bardzo niezdrowa ;-(

iwonta: moja za 3 dni będzie miała skończone 3 miesiące i wypija co 4h od 100-150 ml - na dobę wychodzi ok 500-700 - więc uważam, że dość ładnie maluszek Ci wcina nelli: to ręce mojego męża a nie moje ja mam chude ręce :-P drasunia: moja Ola też mało zjada - teraz więcej ale jeszcze nie wyrabia normy przewidzianej na puszce i też mało tyje bo pół kg na miesiąc - al widocznie taka ich natura :-) ważne, że przybierają a nie odwrotnie .... klaudik: jak jesteś zainteresowana kupnem laktatora to ja mam elektryczny i ręczny na sprzedaż (ręczny jest słaby) -elektryczny wg mnie jest świetny bo ma regulowaną siłę ssania kupiłam go w sierpniu i używałam tylko tydzień bo mi pokarm zanikł :-( a jeśli chcesz kupić nowy to to polecam też medela - taki z kolei używałam w szpitalu -------------------------------------------------------------------- -------------------------------------------------------------------- a u nas pogoda dopisała- 10 stopni i słoneczko - ale już czuć chłód w powietrzu i nie obyło się bez rękawiczek i chustki na szyi :-) spacer prawie 2h zaliczony, głosy oddane, obiad zjedzony - mała śpi mąż też komara tnie a ja sobie na necie siedzę ...... ciemno się robi - ech jak ja nie znoszę jesieni i zimy - chyba, że jest ładna ze śniegiem i pod warunkiem że drogi i chodniki odśnieżone :-P

dzień dobry w dniu wyborów ;-) zuzko: dobry pomysł, bo po co wywalać ponad stówę a Oli się nie spodoba :-/ bianka: dzięki :-) jesteś specem od kompów?wydaje mi się, że masz dużą wiedzę na ten temat :-) a co po nocy: wczoraj trochę na wieczór dokazywała - od 21 do 22 marudziła - dostała mleko - wypiła tylko 40 ml i usnęła - widocznie tyle jej brakowało - dziwne bo wypiła o 19 150 ml - co jej się zdarzyła dopiero drugi raz - wcześniej tyle zjadła o 15 .... no cóż chyba nigdy nie zrozumiem niemowlaka :-P męczy mnie to zgadywanie o co jej chodzi - czasami jest taka nieznośna, że ja staję na rzęsach by przestała płakać - a ona dalej koncertuje :-/ masakraaaaaaaaa - kiedyś zamknę ją w lodówce :-P w nocy ładnie spała, obudziła się o 3 wypiła 120ml i w kimono - później o 6 30 wypiła 110 i teraz śpi - ciekawe jak długo ;-)

a my nadal same .... mąż będzie gdzieś za 40 minut w domu - masakra jakby teraz gdzieś wyjechał na dłużej to było by ciężko .....

chusty są najfajniejsze na wiosnę (mówię z teoretycznego punktu mojego widzenia:-))

tygrysek a jaką dawkę dajesz? może zmniejsz? ja dawałam stopniowo zaczynając od 1 ml- teraz podaję 2ml - swojego czasu podawałam 2,5 ale lekarz kazał zmniejszyć i kupę przy każdej dawce robi mi codziennie zuzko: to ja bym musiała kurtkę kupić z 2 numery większą by zmieścić Ole- kurcze podobają mi się te chusty ale jakoś się ich boję :-/

beznadziejnie gadać samej ze sobą :-P wysyłam zdjęcia i spadam - miłego wieczorku :-*

bianka super filmik jak Ty go wsadziłaś tam? :-)

a co do zdjęć na poczcie to nie muszę każdego z osobna komentować bo każde dzieciątko jest cudne - zresztą słowa nie wystarczą by określić tą cudność :-) a Wy mamuśki świetnie się trzymacie :-) i te w ciąży zdjątka też fajne :-)

o raju jakie ja mam składnie zdań :-P ale tak to jest jak chce się przekazać dużo w krótkim czasie .... wybaczcie mój analfabetyzm ;-) zaraz jakaś pomarańczowa istota mnie zlinczuje :-D

nowa miłego sprzątania :-) o kurcze tak długo jak mnie nie było to teraz pawie same moje wpisy są :-P Ola dziś ma melodię do popołudniowego spania :-) ale co się dziwić taka pogoda a ja nadal sama ..... mąż jak wczoraj pojechał do pracy tak dziś nie wrócił jeszcze ..... pozałatwiał sprawy na mieście i zajechał do moich rodziców - a ja tu siedzę sama jak palec - no prawie sama bo jeszcze jest niemowlaczek mój kochany :-)

mejb: pisałaś o regularnym trybie życia naszych pociech - otóż Oli wypracowałam taki schemat: 20 kąpiel 20:20 mleczko - zazwyczaj po nim idzie spać tak koło 21 ok.2 20 - pobudka na mleko i zmiane pampka- i w kimono dalej ok.6 20 - druga pobudka na mleko i albo idzie dalej spac albo juz ma aktywnosc - zalezy :-) jestem dumna z siebie, że udało mi ją się tak wytrenować :-) oczywiście czasami są inne godziny jak coś jej nie pasuje - ale przeważnie doba w dobę mamy taki schemat - mam nadzieję, że się nie rozreguluje :-( na wiosnę będziemy inny schemat opracowywać :-) by dłużej można gdzieś posiedzieć :-)

pisałyście, że w DDTVN była mowa o jakimś napięciu ... o co w tym chodzi? ja jak biorę Olę pod głowę i pupę to zwija mi się w rogal to źle? błagam oświećcie mnie ...... nie oglądałam akurat tego :-(

nowa piszesz o majtach - one podobno sa niezdowe - lepszy jest pas - nie wiem dlaczego - ale tak gdzies czytalam

nowa: spróbuj zaśpiewać prz teściowej " wojna domowa................" ha ha jaaaaaaaaaa ale rosół zapiepszyłam bleeeeeeeeeeeee

zuzko: jak zakładasz chustę na plaszcz/kurtke???? i jak ubrac dziecko?