Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annaa1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annaa1985

  1. o do szczepionek też się zastanawiam ....... i nie wiem czy to dobre dla dziecka ...... ech .........
  2. mirasiaaa nocka dość dobrze minęła, mała spała z nami - jak śpi w łóżeczku często się budzi a jak z nami to potrafi nawet 3h spać- nie wiem dlaczego taka różnica ..... edzia: spokojnie na 30 minut na spacerek możesz iść iwoziel: gratuluję :-*
  3. hej niecety ja ok. miesiąca chodziłam z rozwarciem na 1,5 cm :-P edzia87: współczuję :-( ale będzie dobrze trzymaj się :-* czarnaiwcia: moja ola robi podobnie - nawet po zmianie pokarmu :-/ k_ulciak: dasz radę ja też to przechodzę ..... powoli mija ...... jak jest oli dobrze to i ja mam lepsza forme a jak lapia ja kolki to mam dola z nia placze ..... patinka26: nastraszylas mnie ja mam podobnie, tylko ze nie popuszczam ale jak zaczne sikac to juz nie dam rady wstrzymac :-/ WERANDOWANIE: ja 3 dni małą dawałam w okno a 4 na spacerek
  4. beacisko - no to fajnie, że to nie jest nic złego - moja Ola jak się urodziła ważyła 3450, w szpitalu w 3 dobie schudła do 3160 :-/ a w dniu wypisu w 6 dobie jej życia ważyła 3225, ważona była ostatnio 15 września i miała już 4 kg - więc chyba też ładnie przytyła ....
  5. NowaTu24: ja się boję współżyć :-P że napatoczy się druga fasolka :-P jakoś nie mam chęci na seks - przeraża mnie to :-/ Ola we wtorek kończy miesiąc ..... więc jeszcze trochę ponad 2 tygodnie połogu i do kontroli ..... zobaczymy jak się zgoiło ...... i wtedy pomyśle nad antykoncepcją ..... najlepszą antykoncepcją jest brak seksu he he :-P kurde przed ciążą taki człowiek nimfoman ze mnie a teraz.... zmiana o 180 stopni :-/
  6. zdjęcia: niecety ładnie wyglądasz - ani się obejrzysz a wrócisz do swojej wagi albo nawet bardziej schudniesz tak jak to w moim przypadku było ... b_ianka: słodziak z Twojej Natalki :-) czarnaiwcia: łukaszek fajniutki jest - a na jednym zdjęciu wygląda jakby spadał z kanapy :-P drasunia : ale słodko spi i jak ma rączki złożone JRR: no data nie wyszła :-) ale komaruje słodko - śliczności :-)
  7. karinka1987: na mojej uczelni też były jaja - cieszę się, że już mam za sobą studia
  8. JRR: dokładnie nie wiadomo komu wierzyć ... podobno jest też tak z jabłkami - mi jak przywieźli do szpitala i jedna położna zobaczyła, że mam je na stole to kazała mi je wywalić - chyba, że chcę by dziecko wyło z bólu :-/ ech .....
  9. przewężenie odźwiernika- o raju ...... ale nasze maluszki nie tracą na wadze więc chyba nie dolega im to? :-(
  10. no i dzwoniłam do laboratorium ..... na szczęście Ola nie m bakterii w moczu ufffff
  11. ciąg dalszy NELLI24: cieszę się, że tak szybko poszło na porodówce :-) ---------------------------- mirasiaaa: podziwiam Cię, że sama dajesz radę, a w nocy mąz wstaje? bo mój to raczej będzie musiał się wysypiać ..... jak wróci do pracy ..... --------------------------- zuzko: no nie sądzę byś była niezauważalna ja do Ciebie piszę ..... ----------------------------- SylwiaKa : ech Ci księża .... ja idę jutro załatwiać termin chrztu ..... ---------------------------- czarnaiwcia: no to ładnie utył :-) ---------------------------- pola-pola: cieszę się, że też już masz bobka po drugiej stronie :-) ---------------------------- Beacisko: moja Ola obrzygała dziś tatę od góry do dołu - tak jej się ulało - myślę, że jak dziecko się przekarmi to musi nadmiar z żołądeczka usunąć .... a moja kupki od wczoraj jeszcze nie zrobiła i dziś mało je .... --------------------------- patinka26: sto lat dla córki :-) ------------------------------ k_ulciak: ja ubieram pajaca, na to skarpetki, spodenki i polarek, czapa na łepek i przykrywam kocykiem w głębokim wózku - budę stawiam i jedziemy :-) ------------------------------ she: ja też nie mogę uwierzyć, że aż 66 cm ..... szok:-) fajnie bo łatwy w obsłudze :-) ----------------------------- mejb: mi położna kazała zrezygnować z bodów pod pajaca - skoro jest kocyk i spodenki z polarkiem - uświadomiła mnie, że lepiej dziecku jak jest chłodno niż jak ma za ciepło bo nie nauczy się regulować temperatury ..... no ale nie wiem jaka pogoda jest u Ciebie :-) ---------------------------- czarnaiwcia: w necie czytałam, że nasze maluszki mogą mieć refluks a to trzeba leczyć ..... ale skoro lekarze twierdzą, że to nic poważnego ...... ech sama nie wiem ...... ----------------------------- NALOT W BUŹCE PO ULANIU - ja przepajam małą herbatką z kopru i nalot znika - albo nakładam wacik jałowy na palec zwilżony wodą przegotowaną i przecieram ---------------------------- blondyna86: porozmawiaj o tym z mężem ..... kurcze twarda babka z Ciebie - też bym chciała tak umieć .... --------------------------- Beacisko: pękło mu przy odbycie???????????????? a to możliwe? :-( -------------------------------------- NELLI24: Ola ma często czkawkę i czasami długo nie chce odbić ..... --------------------------------- czarnaiwcia: podobno gotowana marchewka powoduje zaparcia u dziecka - tak mi w szpitalu mówili :-/ tak samo jabłka gotowane - i bądź tu mądrym :-/ ------------------------------ nicety: ale masz rację, bo ja od urodzenia Oli zaglądam tu i klepię tylko o sobie ...... i sama ostatnio to zauważyłam ...... a praktycznie nic nie piszę DO WAS ..... ------------------------------
  12. Klaudik 1. krocze czułam, że robi się szersze, luźniejsze ... 2. upławy miałam 3. mi odeszły wody a skurcze takie jak przepowiadające - czyli nie dużo ich było, później stopniowo się powiększały - a jak dali mi kroplówkę to już ekspresowo poszło 4. ja miałam dowód, książeczkę rumowską (z tego co wiem to tylko sa na pomorzu) i kartę ciąży wraz z ostatnimi badaniami i grupą krwi przy wypisie wszystko mi zwrócili ---------------------- Kamilka21: gratuluję kochana :-* --------------------- nicety: też ostatnio o tym myślała i wiem, że to egoistyczne z naszej strony :-( przepraszam pisz mimo naszego egoizmu .... my nie zawsze mamy czas wszystko czytać - dziecko pochłania większość naszego czasu - ba cały :-/ -------------------- Chciejka26: ja też mam takie nastroje ..... ----------------- PRZED PORODEM TEŻ CZUŁAM DZIDZIOLKA BARDZO NISKO .... ----------------- Ciężarówka_: oj dużo rzeczy nie wolno - cytrusów, kawy, herbaty, margaryny, słodyczy, soków, fasolkowatych rzeczy, kapustowatych rzeczy, pomidorów, ogórków, mówią, że nawet jabłek nie powinno się jeść, bananów ...... najlepiej jeść gotowane rzeczy, pić kawę zbożową i dużo wody .... ale dziewczyny z pokojów jadły ..... niektóre później żałowały jak dzieci miały jakieś problemy - typu bóle brzuszka, brak kupki .... więc warto wyrzec się dla dobra dziecka - ja dzięki diecie zgubiłam od razu tyle co przytyłam i kilka kg dodatkowo mi zeszło --------------------- mejb: mojej mamie często sernik opadał ------------------- Ola się obudziła resztę później odpiszę
  13. nowaTu ból stopniowo się nasila - no nie jest to przyjemne ale można wytrzymać. Ja na szczęście nie miałam bóli krzyżowych ..... może jednak Cię ominą? trzymam kciuki za Was dwupaki!!!! życzę Wam wszystkim takiego porodu jaki ja miałam - ale nie życzę Wam pierwszych dni takich jakie ja przeżywałam ..... będzie dobrze - same zobaczycie jak już kruszynki weźmiecie w ręce :-)
  14. beacisko ja tez nosząc małą patrze w lustro czy oby jej nie gniotę ... karinka nas jest tylko dwie na forum takich panikar więc masz szanse ze ominie Cię taki nastrój .... kasiek - chciałabym ...
  15. ja czasami nawt mam wrazenie ze jak ja trzymam na rekach to, ze sprawiam jej bol nieumiejetnym obracaniem jej z pozycji na inna pozycje
  16. beacisko czytając CIEBIE widze siebie - jestesmy takie same dwa cykory .....
  17. beacisko - przerażające jest to krztuszenie ....
  18. a i bardzo bym chciała aby Ola była już większa i nie wymagała tyle czasu mojego ....... dlaczego czuję się niewolnikiem własnego dziecka ??? poród to pikuś - powtarzam po raz setny ........ później jest tak trudno - szczególnie będąc samym w obcym mieście :-( przydała by się doświadczona ręka do pomocy - a tak z każdą pierdołą się trzęsę i najchętniej leciałabym do pediatry ..... w m jak mama jest artykuł o takich jak ja .....
  19. BEACISKO MY ZA DUŻO PANIKUJEMY ...... a też sama zostajesz z synkiem?
  20. a w sobotę mąż jedzie pozałatwiać sprawy do 3miasta i ja na cały dzien zostanę sama z Olą - już mam cykora :-( ostatnio zaksztusiła mi się mlekiem i przestała się ruszać - ja w ryk, że ona umiera - a ona po prostu łapała powietrze .... i za chwilkę się rozpłakała - ja spanikowałam - zamiast wziąć ją odklepać lub główką do dołu to ja zamurowałam się - mąż na szczęście przejął inicjatywę ..... ech kiedy ja dorosnę do macierzyństwa - mam wrażenie, że nie jestem jeszcze gotowa - no ale cóż było trzeba myśleć wcześniej teraz czasu nie cofnę :-( głupie babsko ze mnie :-( :-( wczoraj u pediatry się poryczałam jak powiedział o tych możliwych bakteriach w moczu - facet zachował się fajnie - wesparł mnie i utwierdził w tym, że mimo wszystko mała na prawdę jest zdrowa i jak na razie nie ma powodów do zamartwiania ..... że tyje to najważniejsze ..... oj jaka ja jestem głupia :-( :-( :-( :-(
  21. hejo, kasiek dziękuję, że tak pytasz co u mnie - miło mi koło serduszka się zrobiło :-* dziewczyny rodzące - trzymam kciuki zaWas! przepraszam, że tak ogólnie piszę, ale nie mam zbytnio czasu :-/ wpadłam na chwilkę zobaczyć co się święci na forum :-) i lecą kolejne bociany :-) ja jestem zmęczona strasznie, nerwy mnie zżerały w nocy przed dzisiejszym wyjazdem do lekarza ..... małej pobrali mocz - jutro wyniki ..... jak ma te bakterie to będę leżała z nią w szpitalu :-( :-( :-( :-( oj beacisko mi też macierzyństwo nie służy :-( za miękka buła jestem :-( zamiast cieszyć się Olą to ja wiecznie w strachu ..... najpierw rozdrażnienie małej, brak pokarmu u mnie, nietolerancja mleka modyfikowanego - ulewania, wymioty, teraz kolki - i jeszcze jakiś ziarniak pępkowy - a teraz co bakterie w moczu :-( to za dużo na taką małą istotkę :-( wiem, że to pikuś w porównaniu co dzieje się innym dzieciom ..... ale jak każda matka przeżywam :-/ nawet przysłowiowy katar jest masakrą ...... boję się jak mała zacznie mi bardziej chorować :-/ jak na razie start mam gehennę :-(
  22. nie ma za co :-) te kołysanki prenatalne u mnie strasznie cicho grają :-/ jesli któraś może to niech też wrzuci je na pocztę :-) tygrysek: śliczna ciężarówka z Ciebie
  23. mój kurczaczek śpi .... biedaczek po wczorajszych bólach pewnie nadrabia sen - jest tak SŁODKA jak śpi i nic ją nie boli, nie płacze .....
×