Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annaa1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annaa1985

  1. kasiek1975: kochana mogę Ci pomóc tylko słowami, które mam nadzieję, że dodadzą Ci otuchy ... pogoda jest jaka jest nie mamy na to niestety wpływu - u mnie nie pada ale jest ciemno i zimno :-/ ale na pewno wkrótce zawita do nas prawdziwa wiosna :-) co do zmarłego teścia - to faktycznie dołujące ... przez tyle czasu nie utrzymywał kontaktu a co do czego przychodzi to każdy widzi syna w roli głównego organizatora pogrzebu ... a reszta umywa ręce - tym bardziej, że miał nową rodzinę ... przykra sprawa - tu niestety nic nie doradzę bo żadne słowa nie podpowiedzą dobrego rozwiązania :/ co do mojego zwolnienia - to w piątek mam dopiero wizytę i wtedy już wezmę ... Kamilka21: a w ciąży ranigast można brać? Chciejka26: najważniejsze że z dzidzią wszystko dobrze, a to jaki kto ma brzuszek do sprawa indywidualna - każda jest inna - mogłaś jej powiedzieć, że masz bliźniaki he he :-D zuzko: mnie najmniejsze interesują he he źle mnie zrozumiałaś :-P które wiem, ze optycznie powiększają biust i wcale nie muszą być z mega poduchami, tylko takie, które mają na celu wypchnąć biust spod pach do miseczki/do przodu - niestety nie znalazłam takiego sklepu z tymi śmiesznymi numeracjami ... NELLI24: mój mąż często się nie upija, ale jak już się upije to mnie wkurza na maksa :-(
  2. kasiek1975: mów co Cię gryzie? ja wczoraj się wygadałam i pomogło :-) Chciejka26: ja też mam twardy brzuch :-( właśnie połknęłam nospę - powinnam leżeć a nie siedzieć w pracy :-( nie ma bata w piątek jak pójdę na wizytę to wezmę zwolnienie, głupia jestem, że narażam dzidziulka, już dawno powinnam olać pracę :-( nie wybaczę sobie jeśli zaszkodzę tym mojej fasolce kochanej :-( iggaa: no wyszedł pępuch - cb radio mamy he he
  3. iggaa: dobrze, że wszystko się udało, a w kościele niestety się słucha a nie plotkuje - dobrze zareagowałaś :-) mała troszkę jakby się zaczęła ruszać - ale dosłownie tak delikatnie, że sama nie wiem czy to ruchy czy gazy ... :-( sylwuśśśka : nie da się powiedzieć nie denerwuj się - bynajmniej u mnie to nie działa - nie potrafię tak na luzie - niestety... ten typ tak ma ... a Ty wracaj szybko do zdrówka :-) odpoczywaj dużo - leż a na pewno przejdzie. też kupiłam sobie dziś kolejny numer m jak mama :-) podoba mi się pierwsza strona (okładka) o życzliwości :-) dziś stałam w aptece z gazetą w ręku w kolejce 8 osobowej, nawet zapytałam czy są witaminy pregnawit dla kobiet w ciąży, by nie stać na daremno - farmaceutka odpowiedziała, że są ludzie popatrzyli - i .... i dalej stałam w długiej kolejce .... nikt mnie nie przepuścił - zero propozycji, porażka ... nie będę bezpośrednio mówiła, że proszę mnie wpuścić, bo źle się czuję (a to prawda znów mam twardy brzuch jakbym balon połknęła) , stałam z 20 minut :-/
  4. Nescafe: ale masz śliczną koszulkę, a ten Twój brzuszek - promieniujesz :-) ślicznie Ci :-) a co tam: zapytam z ciekawości - gdzie kupiłaś tak cudną koszulkę :-)
  5. witam w poniedziałkowy ranek ... o jak mi się ciężko wstawało :-( spać......... przybyły mi 2 cm w pasie na wysokości pępka mam już 97 cm he he - coraz bliżej setki ;-) nie mogę doczekać się piątku ... :-( idę do lekarza - oby z małą wszystko było dobrze :-( :-( pozdrawiam :-*
  6. idę spać bo jutro zaśpię ... dobranoc brzuchatki :*
  7. edzia to się wybawiłaś :) nowatu24: ładnie Ci z brzuszkiem:) zuza: fajny masz brzuszek coberosa i neskafe: sporo macie już ciuszków, słodkaśne są:)
  8. ale mam zgagę - z nerwów czy z przejedzenie ... wypiłam szklankę mleka i nadal mnie piecze :/
  9. kurcze na prawdę przypomina się dzieciństwo słuchając niektórych piosenek :) chyba już poszłyście spać? ja nie zasnę dziś tak szybko ... a jutra do pracy :(
  10. leżę sobie i puszczam dla dzidzi piosenki, które proponowała edzia i radia trochę się uspokoiłam ...
  11. dziękuję za pocieszenie kochane jesteście ... kurcze dlaczego mnie tak łatwo wyprowadzić z równowagi? przed ciążą też tak emocjonalnie reagowałam ... nie umiem panować nad emocjami - jedyne miejsce gdzie jakoś mi się to udaje to praca ... poszłam się wykąpać, myślałam, że jak poleję brzuch prysznicem to pokopie bo zawsze tak reagowała - a ona nadal nic ... zajrzałam do męża, nie umiem tak obojętnie go tam w drugim pokoju zostawić, zamknęłam okno, przykryłam go kocem - cały zmarzł, musiałam sprawdzić czy żyje po takiej ilości wódki ... faceci jak dzieci brak mi słów ...
  12. nie znoszę jak on pije wtedy tak go nienawidzę :-(
  13. NowaTu24: ja znam taką wersję: zabieraj teściową nocą na plażę - aby przyzwyczajała się do piachu i do ciemności :-P NELLI24: ja też boję się porodu .... nie wiem czy dam radę z bólu :-( a najbardziej się boję faktu, że może być którejś z nas życie zagrożone ... jestem w tej kwestii pesymistką :-( masz bogatą autobiografię, serio nie widać, że nie jesteś polką, piszesz czyściej niż niektóre z nas :) a masz kogoś z polski w rodzinie? she83: pół szklaneczki piwa w ciągu całej ciąży nie zaszkodzi dziecku :-) ja od czasu do czasu brałam łyczka piwka od męża :-) ale dopiero nie dawno - bo dziecko już większość rzeczy ma wykształcone, w pierwszym trymestrze nie tknęłabym nawet łyczka - ale teraz ... :-) łyczek myślę, że nie zaszkodzi :-) A co do słodyczy to ja wręcz je pożeram ... powinnam już z 15 kg mieć na plusie a tu tylko 3 :-) zuzko: gratuluję dziewczynki :-) co do majtoch - ja nosiłam M ale teraz kupiłam L bo są wygodniejsze, luźniejsze - ale nie urósł mi jeszcze zadek cycki ledwo drgnęły - niestety, a miałam nadzieję, że w ciąży urosną i zostaną choć rozmiar większe :-( ale się rozczarowałam :-( Też czytałam artykuł o tych rozmiarach staników - ja zawsze kupowałam w rozmiarze 75A push up, a 60F itp. nigdzie w sklepach nie widziałam :-( całe 3 miasto zwiedziłam kiedyś i nic ... wianka2010: zapodaj proszę link do tej Twojej poduszki :-) aristo31: może chodzi mu o kwestie finansowe? dlatego nie chce zostać chrzestnym? A co do tabletek dopochwowych na grzybicę - to ja ostatnio brałam i tylko pierwsza mi wyciekła - bo za pytko ją włożyłam, kolejne wepchnęłam głębiej i nic nie ciekło, nawet rano po całej nocy musiała się dobrze rozpuścić i wchłonąć. SylwiaKa: białko w moczu ... to chyba nie dobrze? powinnaś leczyć kochana ... a co do chorych dzieci - teraz tyle reklam jest, że zbierają na rehabilitację itp. coraz bardziej boję się, że i moje dzieciątko to spotka ;-( Co do gier to mój mąż co dzień gra w managera -głupie kulki -piłka nożna masakra, dobrze, że mamy kobitkę i urodzi się a nie chłopak he he :) fajki, kochana bierny palacz cierpi gorzej i maluszek też... ja unikam towarzystwa w którym palą... blondyna86: to ile km do Karpacza macie? pech zapomnieć torby :( strzyga_ to działajcie, trzeba pozałatwiać, bo nie zdążycie ... są już promocje w carry? ja kupuję mężowi koszulki i gacie na 70%, mi tam nic nie pasuje :-P Nescafe87: jakich orzeszków nie powinno się jeść w ciąży??? -radia- szkoda, że nie zadziałały podpowiedzi :/ popytam kolegi informatyka czy zna coś innego niż ja pola-pola: ja miałam inne wyobrażenie o nich :P ale to na podstawie telewizji czy gazet :p francuz kojarzy mi się z ideałem faceta :-) tak samo Włoch - a tu taka niespodzianka :-P edzia: znam te piosenkę ładna jest uf nadrobiłam :) muszę się Wam pożalić, bo nie mam komu :-( do nas przyszli koło 14 znajomi, goście wyjechali po 13. I mój mąż zaczął z kumplem pić, nachlał się jak prosiak, gdy oni poszli zaczął chwiejnym ruchem sprzątać - zmywać - odganiałam go bo zaczął upuszczać nie chciałam by potłukł talerze. Strasznie się zdenerwowałam :( użyłam siły by go odciągnąć i wygnałam do drugiego pokoju, a on wracał jak bumerang i mi chuchał tym odorem podczas kłótni, że on nie jest pijany - a chwiał się jak trawa na wietrze. Poryczałam się z nerwów... a teraz nie czuję ruchów, mała się nie rusza :( a wieczorem fikała :( jak coś jej się stało? :-( nie umiałam powstrzymać nerwów :-( wykrzyczałam mu, że jak coś się stało małej to się z nim rozwiodę! tak bardzo się boje, że mój stres mógł ją udusić :( teraz śpi w drugim pokoju i lata rzygać co chwilę do kibla...
  14. cześć dziewczyny masakra naprodukowałyście od piątkowego popołudnia 5,5 stronic :-P mi się udało wejść już dziś i nadrabiam stronki :-P goście pojechali - weekend udany - pogoda dopiero dziś dopisała. A jutro do pracy :-/ ....... wracam do czytania :-)
  15. dobra kochane miłego weekendu Wam życzę i do zobaczenia w poniedziałek :-) ja już znikam buziole papa
  16. ja na szczęście też teściów widuję kilka razy do roku :-P i na szczęście jako tako nie ma spięć :-) choć wiem, ze czasami wkurzamy się na wzajem :-D o teściu nie wspomnę - nie znoszę go :-P
  17. Boże kobiety mnie zaraz nie będzie i wejdę dopiero tu w poniedziałek - już się boję ile stron będę miała do nadrobienia :-P 45 minut i zaczynam weekend :-D
  18. Neascfe87: ja tez bym chciała rodzić z mężem - ale on się waha :-( i nie wiem czemu - boi się? przecież to my jesteś my te cierpiące a nie oni :-P
  19. co do spania to ja na szczęście nie mam z tym problemów, całą noc przesypiam - z przerwami na siku :-P i najbardziej lubię spać na lewym boku, tylko, że jak za długo tak leżę to mnie boli ucho i wtedy śpię na wznak w podkurczonymi nogami i czasami na prawym boku - to już mniej wygodne :-P muzykę też słucham z dzieciątkiem ,ale rzadko ... i właśnie klasyki albo dziecięcej, lubimy słuchać też Andrea Bocelli - mam nadzieję, że jak się urodzi to będzie uspokojone jak zapuszczę z wieży :-)
  20. a na usg różnie się układa, bo zawsze podczas badania fika :-)
  21. skąd Wy wiecie gdzie jaką częścią ciała dziecko się układa? ja nie mam pojęcia ...
  22. co do meszku ja mam taki jak na główce niemowlaków he he mąż się śmieje, że małej włoski rosną skoro ja mam na brzuchu :-D
  23. konwaliaaa: u mnie w okolicy nie ma porodówki a co dopiero oddziału dla wcześniaków ... najbliższe w 3 mieście ... ale myślę, że warto się rozejrzeć gdzie owe oddziały funkcjonują ... Chciejka26: jestem i ja tylko, że jestem w pracy i mam niestety trochę zajęć ;-/
×