annaa1985

NICK------------------WIEK----T.POR------TC-------KG----- PLEC/IMIĘ-----MIASTO SmileOfAngel----------21--------1.09--------23-----+1,5kg -------?/?----------wielkopolskie Lidia- -------------------28--------2.09--------20-----+5kg----- --dz?------------- czarnaiwcia-------------26--------2.09--------22-----+7 kg-------synus/Lukasz--IE annaa85-----------------25--------2.09--------23----- +3-------dz-------------pomorskie kiraszi77----------------33--------2.09--------21------ +5----------dz-------------świętokrzyskie wrzesniowydzidziuś --21--------3.09--------20------+8----------?/?------------< br /> mejb---------------------34--------4.09--------23------ +7----- -----?---------------Poznań agatka_liseczek--------20--------4.09--------21------+ 3---------synuś?-------podkarpackie blondyna86-------------24--------4.09--------19-------+ 5--------synuś/?---------lubuskie patinka26----------------28--------5-8.09------22----- -+11--------?------------------UK Nescafe87---------------22-------06.09-------20---- +2---------- synuś -----------------UK Joalik---------------------29-------07.09--------23----- + 4--------Sophia---------Swiss SylwiaKa................28........07.09.........21....... +5.........chłopiec.....Warszawa JRR----------------------30--------08.09-------20---- ---+4----------chłopak------małopolskie zalza123-----------------21--------08.09------22------+2- --------?------------Legionowo anja1982----------------28---------10.09-------22-----+2- -------Klaudia--------irlandia Jusstyśka24-------------24--------11.09-------21-----+ 3---------?/?-------------Szczecin Nelli 24------------------24-------11.09--------21-----+5------- --Igor-----------podkarpackie mika_do-----------------28-------11.09----------------+2- --------dziewczynka----Poznań minimka83--------------27-------12.09--------22-----+3- ------synuś--------------lubelskie iwoziel-------------------27-------12.09--------22----+ 9----------?/?-------------Warszawa wianka2010 ------------32-------12.09--------19------+6----------Mik ołaj------Częstochowa edzia87------------------23-------13.09--------22-----+1- ---------córka/Laura---dolnośląskie iggaa---------------------29-------13.09--------22------3 ------------ch--------------podlaskie Konwaliaaa-------------26--------14.09--------22------3- ----------synuś?---------dolnosląskie hela z wesela------------32------14.09--------22------+3--------? /?- -----------Wrocek mirasiaaa --------------- 24------15.09--------20-------+2-----------?---------- ------pomorze Kamilka21--------------23-------17.09--------21----(-)0 ,9--------córka /Amelia-Malbork hejka222-----------------24------19.09--------18-------0 ----------?----------------kuj-pom Kasiek1975-------------35-------20.09--------21-----2 ----------synuś----------- Klaudik-----------------19-------20.09---------18------ +2---------???--------------Trójmiasto Chciejka26-------------27-------21.09---------21--------+ 4---------córka------------pomorskie Blaniczka---------------24-------21.09---------20------ - 4-----syn/Tobiasz--------Mikołów Zuzko-------------------32--------23.09---------19------- 3---------?/?--------------Trójmiasto patillllllka---------------23-------24.09---------17---- - 1,5---------?/---------------małopolskie NowaTu24--------------25-------24.09---------19-----0- --------?/?--------------Białystok -radia- ------------------29--------24.09---------17------+1-------- --Patrycja--------dolnośląskie Coberrosa---------------33--------24.09---------20------( -)1,5------dziewczynka--------Poznań Strzyga_-----------------24--------24.09---------19------ -+3--------chłopiec----------Wawa sylwuśśśka--------------21--------25.09---------20 -------- 4 ------córcia --------- Łękawica Nicety--------------------24--------30.09--------20-----+ 3,5----------córka-------------śląsk

kasiek1975: super że i u Ciebie wszystko dobrze :-) sylwuśśśka: ja też mam pewną część takiej rodziny o której wolałabym nie mówić ... zapomniałam się pochwalić, że znów przytyłam :-) :-) :-) już ważę więcej o 3 kg :-) dokładnie 67,700 :-D

co do chrzestnych: ja osobiście uważam, że z rodziny lepiej kogoś wybrać. Moja chrześnica ma chrzestnego znajomego rodziców, który już nie jest tak związany z nimi jak kiedyś - nie pamięta o urodzinach itp. mówi się, że rodziny się nie wybiera - jaka jest taka jest ... ale to zawsze rodzina. Ja na szczęście mam kochaną siostrę i ona będzie chrzestną :-) i brat męża. Gdyby nie siostra też nie miałabym kogo wziąć :-/ Ja miałam chrzestnego - ojca mojej mamy - czyli dziadka - bo nie mieli kogo wziąć :-P niestety zmarł 4 lata temu :-( nie doczekał mojego ślubu ;-( a taki fajny facet był ... Myślę, że wiek nie jest aż tak ważny - jak masz kontakt z ciocią to bierz :-) Co do imion my się zastanawiamy nad Hanna i Gabrielą :-)

dziękuję za słowa otuchy kochane jesteście ...

cześć dziewczyny, edzia87: szczerze Ci współczuję ... ale ważne, że nie został na bruku, że ma pracę. Kochana nie stresuj się bo każdy nawet najmniejszy stres szkodzi dziecku - wiem z doświadczenia :-( Byłam u lekarza - przyjął mnie bez problemu i ochrzanił, że nie przyszłam wczoraj ... wszystko jest ok, macica mi się trochę stawia - zapisał mi nospę i stwierdził, że mam małą infekcję - zapisał tabletki dopochwowo - i zabronił mi się stresować ... serce bije nic się nie obniża czy otwiera - kamień spadł mi z serca ...

strzyga i inne dziewczyny, które mają na dniach wizytę -prośba: zapytałybyście o te bóle krocza? ja idę do gina dopiero pod koniec maja :( to takie uczucie jakby mnie ktoś kopnął w krok, albo jakbym spadła na ramę roweru... czytałam w necie, że takie bóle po 30 tc występują.... a ja jestem w 23 :( boję się, że dzidzia może się obsuwać ;-(

iggaa: super, że z dzidzią wszystko dobrze :* podziwiam, że tak dużo zapamiętałaś. Pępowiną nie martw się. U mnie też raz tak raz tak długością wygląda .... ale jak gin twierdzi, że jest ok to pewnie tak jest. No i gratuluję synka :-)

dobry wieczór, rozmawiałam z koleżanką, która ma dwójkę dzieci, twierdzi, że też miała bóle krocza, które promieniowały jej na nogę tak, że chwilami musiała ją ciągnąć bo bolało. Podobno to macica tak daje się we znaki ... no ja niestety nie mogę siedzieć za długo bo później cierpię z bólu :( mam nadzieję, że nie będę tak miała do końca ciąży ...

no ja na miejscu Waszym też poszłabym na zwolnienie, na pewno nie narażałabym dziecka, ale wkurza mnie tok myślenia niektórych ludzi. Czasy się zmieniają jest coraz więcej poronień - więc lepiej chuchać na zimne. A jak ktoś tego nie rozumie to ch .... mu w d..... :-D lecę na zakupy - mam dziś chęć na sałatkę z pekinki i kurczaczka :-) miłego popołudnia buziaczki :-*

co prawda jest również wiele życzliwych osób, którzy szczerze życzą mi jak najlepiej - to mnie podtrzymuje na duchu :-) najważniejsze, że moi przełożeni traktują mnie w porządku i chcą bym do nich wróciła - miłe :-) prawią mi komplementy - że ładnie brzusio mi rośnie - a może tamte są zazdrosne i mi tak dopiekają :-P tak w ogóle dziewczyny dziękują za odpowiedzi, troszkę lżej mi się na duszy zrobiło :-) muszę więcej pozytywnych emocji wlać w swoje życie :-)

jeszcze bym zrozumiała je gdybym się obijała i nie wykonywała swojej pracy - ale robię dokładnie wszystko tak jak przed ciążą - a nawet więcej bo przygotowuję biuro osobie, która będzie mnie zastępowała .... tak więc nie zwalą na nikogo mojej roboty! a jednak kręcą nosami ech szkoda gadać ... jakby każdy miał takie podejście to żadna nie chciałaby mieć dzieci a ludzkość by wyginęła grrrrr

hela z wesela: u mnie szefostwo jest ale i tak nie mam motywacji do pracy :-P powiem Wam, że niektórzy w pracy patrzą się na mnie ze współczuciem , na mój brzuch. Głównie Panie po 50! Boże one same są matkami dlaczego są tak wredne - ile razy widziałam szydercze uśmiechy na ich gębach - i rozmowy, które się kończą jak podchodzę do nich - czyli mówią coś o mnie - szkoda, że na wścibskość i głupotę nie ma leku ...

jeszcze półtorej godzinki i do domku .....

iggaa: powiem Ci, że nie mogę się doczekać kiedy już ją zobaczę w realu :-) te usg 4D jest po prostu niesamowite :-) ciekawe czy dużo się zmieni ... tak bardzo się boję, że coś będzie nie tak :-(

chciejka26: no ja też za chwilę zawału dostanę :-( jeśli nie odezwie się to jutro pójdę do ginekologa ... a włosów nie ścinaj krótko, wygodniej później je związać, w szpitalu, czy już z noworodkiem w domku:) sylwuśśśśka: gratuluję córci :-) a co do moczu - miałaś jakieś objawy? a masz ten ból przy chodzeniu? leżeniu czy staniu? konwaliaa: super, że wyzdrowiałaś, a co do mojego krocza to poczekam jeszcze do jutra - jak nie przejdzie chyba się wybiorę do lekarza ....

kurcze maleństwo nadal się nie odezwało :-( żadnego porządnego kopniaka :-( czy to możliwe, że tak długo śpi :-(

hej, ja już też na nogach i od dłuższego czasu w pracy - muszę dziś miej siedzieć by znowu nie cierpieć z powodu bólu krocza ... nie wiem czy iść z tym do gina. Czy to normalne, czy nie ... dziś mała jeszcze nie dała mi znać o sobie :-( ale mam stresa :-(

powiem Wam, że od kiedy miałam obrączkę na palcu obcy ludzie dziwnie na mnie patrzyli, nie raz słyszałam komentarze - taka młoda a już mężatka. Miałam 23 lata jak wychodziłam za mąż - czy to aż tak wcześnie? a kiedy mam się hajtać? jak będę miała 40?? nie rozumiem toku myślenia niektórych ludzi! No fakt nie wyglądam na swój wiek, ale bez przesady, żeby krytykować? moi sąsiedzi byli pewni, że wychodzę za mąż bo wpadłam. Takie komentarze pojawiły się gdy przeczytali/usłyszeli w zapowiedziach w kościele. No i mieli temat do konwersacji. Było jakieś pół roku po ślubie - a oni się dziwili, że nie rośnie mi brzuch - to poszła fama, że może straciłam to dziecko! paranoja. A teraz gdy jestem w ciąży, co prawda mieszkam gdzie indziej - ale też widzę spojrzenia ludzi na moją twarz i na brzuch - no paranoja mając 25 lat nie można mieć dziecka?? dlatego Konwalio i inne dziewczyny doświadczające chamstwa na swojej skórze - wiem co czujecie - musimy nauczyć się olewać takich bęcwałów! Dziś mnie w kolejce ludzie wkurzyli, stałam w kasie pierwszeństwa, byłam chyba z 8, miałam tylko 3 rzeczy do kupienia, myślicie, że ktoś mnie wpuścił? ha powiem Wam lepszą wersję: w między czasie otworzyła się sąsiednia kasa, babka stojąca przede mną wyrwała z kapcia o mało mnie nie potrącając - by tylko być pierwsza! gdzie ta tolerancja dla ciężarnych czy inwalidów? a brzuch mam już widoczny nawet w kurtce - trzeba być ślepym by nie zauważyć go. A ja stałam jak ten pajac stąpając z nogi na nogę bo rwało mnie krocze :-( Kiedyś słyszałam komentarz faceta do jednej babeczki ciężarnej - no już wysoko w ciąży była, że jak się pani źle czuje to powinna leżeć w domu a nie łazić po sklepach - dacie wiarę?? a zakupy się same zrobią! dlaczego ludzi niepełnosprawnych i kobiety w ciąży traktują jak inwalidów nie nadających się do aktywnosci społecznej?? nie rozumiem tego ...

kurcze jak za długo siedzę później boli mnie w kroku jak chodzę :-( macie tak? jakby mi coś wlazło w krok i ciągnie :-(

oglądnęłam nowe zdjątka z poczty: NowaTu24 : spodnie świetne, buciki też mi się podobają :-) lubię takie cichobiegi :-) a spódniczka - podobną chciałam sobie kupić ale stwierdziłam, że jeszcze za chłodno było jak się rozglądałam - teraz już coraz cieplej będzie - miejmy nadzieję to się przyda :-) sylwuśśśka : ładny kolor bluzeczki, która ukrywa śliczny brzuszek :-) Blaniczka: jaki słodki buziak :-) a fotka tych ciuszków - słodziak :-) nie pamiętam która je dodała ;/ Nadia: ładnie wyglądasz i brzuszek już się zaokrągla więc nie wygląda jakbyś przytyła nie stresuj się :-)

wysłałam zdjęcia z USG możecie obejrzeć :-)

witajcie dziewczyny: edzia i konwalia: ale Wam zazdroszczę pobytu w górach :-) Konwalio współczuję kolki - mam nadzieje, ze szybko Ci przejdzie .... w dodatku czymś się zatrułaś :-( pij dużo wody niegazowanej byś się nie odwodniła ... iggaa: gdzie tak się zaziębiłaś? :-( mnie wczoraj przewiało i przemoczyło ... zachciało nam się popłynąć w rejs statkiem - bujało że ho ho - a ja nigdy nie miałam choroby morskiej - ale wczoraj wyjątkowo było mi nie dobrze jak tak statek szalał po Bałtyku :-/ czarnaiwcia: to okropne, ze takie rzeczy się zdarzają :-( nelli24: a może Twoja dzidzia po prostu jest spokojniejsza :-) powiem Ci szczerze, że ja też nie czuję bardzo mocnych kopniaków - bo dziecko jeszcze jest małe. Ważne, że w ogóle odczuwasz ruchy, czasami nawet ich nie czujemy - a one już są. Jeszcze trochę a maluchy zaczną nas prawdziwie kopać :-) blondyna86: mi tez strasznie szybko mija czas .... przeraża mnie myśl, że niedługo rozwiązanie ... jak ja dam sobie radę skoro taka panikara ze mnie ... patinka: narobiłaś mi smaka na ciacho :-D kasiek1975: mnie czasami pobolewa podbrzusze, ale tak dziwnie - jakby mnie uciskało dziecko na macicę i tak ciągnie, odpuszcza i za chwilę znów ciągnie ... kamilka21: mi się bardzo podoba imię Kornelia, myślałam czy nie nazwać tak swojej córci ... ale niestety mąż jest przeciwny ... mu się nie podoba :-( a co do Konstancji - to mi się nie podoba :-( anja1982: mam nadzieję, że nie dźwigasz staruszków w pracy? uważaj na siebie ... SylwiaKa: no to wiesz co czuję jak wszyscy wkurzając biadolą i dają dobre rady ... ech... niecety: i Ty jedziesz w góry :-)ja też chcę :-D a mi tak dalekoo ..... całą Polskę bym musiała przejechać :-/ za chwilę wrzucę fotki mojej córci :-)

dobranoc dziewczęta idę się kąpać i spać :-) buziole

Boże Patinko nie wiedziałam :-( był taki malutki :-( strasznie mi przykro ;-(

Nelli24 : no już je zjadłam :-) ale ja teraz jem bardzo dużo :-) he he dużo ale nie koniecznie zdrowo ... u mnie jest tak, że zjem obiad, za chwilę czekoladę, ciastka itp. piję kawę zbożową zamiast normalnej i też coś do niej słodkiego he he, później kolację he he, tak samo ze śniadaniem :-P drugim śniadaniem i przekąskami między posiłkami :-) tak jak nie jadłam przez 4 miesiące tak teraz nadrabiam :-) oczywiście zjadam też trochę owoców :-)